Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

Dzień Dobry🖐️ Ja za godzinkę jadę do miasta na jakieś zakupy albo chociaż pooglądam sobie ciuszki bo coś muszę kupić na komunie ale na takiego słonia jak ja nic na pewno nie znajdę:( Kasiu-kupiliśmy aparat Sony w Awansie bo była promocja:) Shenen-i co z tą pracą postanowiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam poczytać co u Was a tu pustki:( Dziś byłam pochodzić po sklepach i nic ciekawego nie ma same szmaty a nie ubrania.Szukałam jakiegoś żakietu/marynarki bo mam 2 sukienki białą i brązową i chciałam dokupić jakąś górę do nich a tu nic takiego nie w sklepach.Wszędzie jakieś bolerka z bufkami żółte luz zielone.Normalnych ubrań już chyba nie mają.Jestem normalnie zła😠 może w niedziele pojade na giełdę ale też nie nastawiam się ze coś kupię. Kończę już moje marudzenie i uciekam sie położyc może jakiś filmik obejrzę:) Dobranoc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Wreszcie pogoda jest taka jaka być powinna......cieplutko,słoneczko świeci,wiatr nie wieje.Zaraz wyniose krzesełka i stolik na taras i po południu zasiąde sobie z kawka;) U mnie nic ciekawego......byłam rano po wyniki taty i po Kamila i całe popołudnie mam wolne:)Taty wyniki nie są jeszcze rewelacyjne....jedynie mocz sie poprawił......ale mysle że taraz na to wszystko trzeba czasu. Niewiem jak u was ale w naszej szkole dzieciaki dostają codziennie po dwa małe kartoniki mleka.....wreszcie dają tym dzieciakom mleko takie jak trzeba.....a nie rozrzedzone i to jeszcze z kożuchem.....jak to było w tamtym roku. Ana widze że zakup na komunie juz zrobiony....to chociaz jedno masz z głowy.Ja tez szukam czegos na wesele(mamy pod koniec maja) ale ja dla odmiany będe chciała sukienke kupic......bo mam brązowy zakiet. Tez tak mam że jesli chce cos kupić to nigdy nie moge znalesc nic odpowiedniego dla siebie......a jesli nie planuje zakupów to wtedy jest mnóstwo fajnych ciuchów które mi sie podobaja:O Kostka faktycznie fajnie wygląda....tylko wczoraj jak gościu przyjechał wózkiem widłowym.....żeby ściągnąc piłę z samochodu......to powgniatal nam troche kostkę i trzeba będzie chyba część wyjąć i podsypać piaskiem......tak twierdzi mój mąż.....bo ja tam nie widze żadnych nierówności:D a Oliwia strasznie chce iśc do przedszkola......i codziennie mi się pyta ile jeszcze dni zostało do przedszkola:) Acha i dalaczego piszesz że masz figure słonia??? jak dobrze pamiętam to jestes niezłą laska;) Shenen napewno masz wiele wątpliwości w związku z podjęciem pracy......w końcu w domu jest maluszek.Ale napewno to wszystko dobrze przemyślisz i podejmiesz właściwa decyzję:) Kasia Grzesiek przyjechał strasznie zmęczony.Był za kołkiem 24 godziny.....wykapał się tylko i padł jak mucha:D Kamil jeszcze nie zna wyników testów.....sama ciekawa jestem jak mu poszły:) Zaraz zrzuce fotki i wysle Wam moje podwórko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga -ja z reklamacją się zgłaszam bo fotek nie dostałam:( A słoniem jestem bo ważę 64,5 kg (jakiś miesiąc temu się ważyłam),muszę pomyśleć o jakimś odchudzanku. Nic więcej nie popiszę bo spadam już do wyrka:) Dobranoc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam dziewczyny ale nie wysłałam obiecanych fotek.......wczoraj przyszła kolżanka i prosiła żebym uszyła peleryne dla jej syna(na występ) Dzisiaj też chyba nie dam rady bo trzeba szybko w domku posprzątać a wieczorem mamy jechac do szwagierki dziecko bawić bo Grześka brat z żoną będą na weselu.Jutro mamy odwiedzić znajomych co im sie 2 miesiące temu córeczka urodziła.....tak więc chyba dopiero w poniedziałek cos wyslę.....prosze o cierpliwość bo fotki napewno będą;) Narazie bo musze jechać do miasta coś temu maluchowi kupić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry🖐️ Aga to czekamy:) Ja gotuje obiadek a potem z bratem jadę na miasto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam Wam filmik jak Julka robi różne miny.Był robiony rok temu i nie ma głosu. Teraz tym aparatem co kupiłam dla Kingi na komunie robimy Julce dłuższe filmiki bo można zrobić 48 minut i jest głos więc korzystam póki go mam:P Dobranoc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry🖐️ Co to za pustki? ja ledwo żyję bo mam @ i tak sobie leże i TV oglądam a wieczorem idę do piekarni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pusto tu:(chyba powoli nasz 4 letni topic umiera śmiercią naturalną:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ana - to juz pięć latek jak właśnie stuknęło topikowi . Jest tylko starszy kilka miesięcy od mojego Bartka . Ale mówię oczywiście o części pierwszej, którą jakiś haker usunął jak setki innych topików . Dziewczyny - to juz topik z tradycjami :) Nie pozwólcie mu zniknać . A ja obiecuje że od czasu do czas też tu wrzucę jakiś wpis . Wiecie dlaczego nie piszę i na razie tak musi być . Co u nas ... ? Walczymy z chorobami ciągle . Tak na zmianę Bartek , Dorian i na koniec oczywiście zawsze ja . Teraz moje kolej właśnie kończę zastrzyki ale mam nadzieję że to nasza ostatnia choroba w tym roku ;) Nasze życie toczy się w miarę spokojnie :) Są oczywiście problemy , ale z większościa sobie radzę . No i próbuje ułożyć sobie życie tak - aby móc za kilkanaście lat powiedzieć ...\"Przeżyłam szczęśliwie swoje życie \" Ale jak będzie, to wielka niewiadoma....:) Niestety nie jestem zupełnie w temacie , ale zawsze o Was pamiętam :) Pozdrawiam cieplutko wszystkie mamy i dzieciaczki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć !!! Faktycznie pustki tutaj straszne :(...coraz więcej Was opuszcza nas..:( Dobrze,że chociaż niektóre z Was (IzaU - 🌻)zaglądają od czasu do czasu i skrobną kilka słów 🌻 U nas na razie wszystko dobrze..pojechaliśmy wczoraj do Jarka koleżanki z pracy na działkę...mieli takie spotkanie firmowe z rodzinami...dziewczynki się wybiegały, wróciły do domu bardzo zmęczone...ale szczęśliwe...mieliśmy na szczęście pogodę...nie było słonka, ale też nie padał deszcz...niestety mieliśmy niezbyt miły wypadek, a właściwie Zuzia....huśtawka uderzyła ją w buzię, ma małego siniaka na policzku, rozcięła sobie wargę, poleciała jej krew i usta w kąciku wyglądają jakby jej wyskoczyło zimno...wyglądało to dość groźnie, ale dziś już jest znacznie lepiej....natomiast Ala obudziła się dziś z katarem, kichała rano ze 3 minuty pod rząd...zastanawiam się, czy to od kataru, czy alergii????? Ana24 dla Ciebie wielki 👄 za zaglądanie tutaj i pisanie czegokolwiek....🌻 Aga jak się czuje Twój tata?...wyszedł ze szpitala?...a czy już znane są wyniki testów Kamila?...ja nie dostałam fotek od Ciebie :(:(:(...jak udała się wizyta u znajomych? IzaU jakoś nie możemy się spotkać na gg :(...strasznie się musiałaś pochorować,że masz zastrzyki....wracaj szybko do zdrowia 🌻...ucałuj chłopaków 👄....pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję,że wkrótce się spotkamy na gg...:) Zmykam spać..... Dobranoc..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) IzaU , :) dużo zdrówka dla Was! Kasiu, mnie przerażają takie sytuacje z dziećmi kiedy leje się krew. Dobrze,że sie nic groźnego nie stało. Ostatnio więcej jesteśmy na dworzu - widzę ,że dzieci tego bardzo potrzebują - kiedy po tych deszczowych dniach wyszły po raz pierwszy dosłownie biegały dookoła domu chyba ponad pół godziny bez przerwy!! szaleństwo :) Ja bawię sie w sprzątanie po remoncie , + generalne wyrzucanie gratów + grabienie. Jak sie uporam podstawia kontener na śmieci i wszystko wyrzucę. Cały czas martwi mnie Stasio. rozrabia w przedszkolu, już sama nie wiem. W domu nie mem z nim problemów ale grupa to co innego. Podobno wyróżnia się - biciem dzieci.... Inna sprawa,że dzieci są do niego uprzedzone - i po prostu jak coś jest nie tak - on jest winny - wg dzieci. Może to nauczycielki sobie nie radzą? To dziewczyny prosto po studiach, a ja mam wrażenie,że jak sie nie ma własnych dzieci to się g..... wie za przeproszeniem :O Oczywiście zdarzają się dobre przedszkolanki z pasją, ale to rzadkość. W piątek będę wiedziała,czy przyjęto go do państwowego przedszkola od września. Zastanawiam się nad wizyta u psychologa dziecięcego, tylko nie mam pojęcia jak to zorganizować. Musiałabym wlec sie pociągiem z dwójką dzieci. A. praktycznie nie ma w domu, przeszedł w pracy na inne stanowisko i ma nawał roboty + doszkalanie. Także siedzę całymi dniami sama. Ech .... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane:) wiem że znowu zaniedbuje nasz topik:O i przepraszam ale naprawdę nie mam kompletnie czasu.Mam troche szycia....musze dwie zasłonki z poprzeczkami do tego firanka i troche poprawek.Klientka chciała jeszcze żebym jej uszyła pikowana narzutę ale nie podjęłam sie tego.....raz że zajęło by mi to mnóstwo czasu a dwa że nie mam maszyny odpowiedniej do takiego szycia. W sobotę w nocy pilnowałam 7 miesięcznej dziewczynki i musze powiedziec że bardzo grzeczna była....prawie całą noc przespała.....dopiero nad ranem sie troche kręciła.Ale ogólnie bardzo fajne,pogodne dziecko:) Ana filmiku jeszcze nie obejżałam......ale napewno to zrobie;) IzaU fajnie że dałaś znac co u Ciebie:)szkoda że nie możesz częściej napisać ale rozumiemy Cie i mam nadzieje że z czasem to się zmieni:) Odezwij sie na gg bo ciekawa jestem jak tam sprawy;) Kasia dobrze że Zuzi tylko to się stało....bo przeciez gorzej to mogło sie skończyć.U nas pogoda wczoraj była paskudna.....calutki dzień lało:OA fotek jeszcze nie wysłałam i narazie tego nie zrobię bo musieliśmy rozebrać prawie połowe położonej kostki. Dlatego że jak mąz kupił piłę to żeby ją sciągnąć z samochodu to musieliśmy sciągnąć specjalna maszyne....noi niestety narobiła nam trochę wgniecen......a że to było po deszczu i ziemia miękka to kostke wgniotło. Mój tata juz lepiej....w szpitalu nie był chociaz powinien......ale dzięki bogu w domu tez dochodzi do siebie.Troche to długo trwa.....ale mam nadzieję że z czasem wróci do dawnej formy. U znajomych było fajnie....dzieciaki się wybawiły a ja znowu bawiłam maluszka...tylko że tylko kilka godzin:) Mona ja się juz uporałam z porządkami koło domu......ale niestety zaczyna znowu się robic bałagan.Mam nadzieję że kiedys będą miała porządek.....a tak po cichu to juz sie nie mogę doczekać kiedy mi panowie zrobią mój ogródek......chyba rozbije sobie namiot i będe tam nocowała:D Co do Stasia to niewiem co ci doradzic.....myślę że najlepszym wyjściem będzie wizyta u psychologa....on najlepiej Ci podpowie jak postepowac.Acha i myslę że na pierwszą wizyte powinnas jechac sama....wszystko opowiedzieć i dopiero wtedy razem ze specjalista zadecydowac co dalej....czy będa potrzebne wizyty Stasia. To tyle u mnie......dopije kawke i uciekam do prasowania:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) No ładnie , przybyło wsparcie ;) Wrócilam już do pracy , dupsko mnie boli jak jasna anielka , ale w końcu jesteśmy wszyscy zdrowi :) Kasiu , bardzo szybko wyłączam laptopa , więc rzadko wieczormi siedzę , stąd ta trudnosć z gg . Nie wiem czym jest to spowodowane , ale bardzo zmęczona jestem i szybciutko wskakuje do łóżka . Nie wiem może to jeszcze resztki dołka albo już teraz przesilenie wiosenne . Buziaczki dla dziewczynek i mojego ulubieńca Jarka :D Ana - jak ja dawno Was nie widziałam :( . Podeślij mi swoje foteczki i Julki . Niestety mam problem żeby też sie zrewanżować bo padła mi cyfrówka i muszę oddać ją do serwisu :O Dla Julki buziaczek za dzielność i w ogóle 🌻 Aga - wiem ,że obiecuje , obiecuję i się nie odzywam . Ale poprostu czasami padam . W pracy mam czasami więcej czasu , tylko tam skolei gg mi często pada . Ale powiem Ci tak w tym temacie to koniec , typ podróżnika ;) Ale hmmmm ktoś mnie zaintrygował , tylko bardzo niestety jest poraniony . Duży problem chyba będzie żeby nawet lepiej go poznać . Wiem ,że pisze enigmatycznie :D ale konspiracja musi być ;) :D z wiadomych względów . Shenen a co u Ciebie ? Jak dziewczynki - ostro dają Ci popalić ? ;) A tak w ogóle czy któraś z Was wybiera sie latem nad nasze kochane polskie morze ?:D My na razie nie mamy wiekszych planów , Dorian może pojedzie do wujka do Anglii , może do Niemiec uda mi sie go wysłać . Chciałam też zapisać go na kolonie ale w tym roku się zbuntował . Z Bartkiem mam problem . Pewnie przez miesiąć będzie musiał chodzić do przedszkola .Nic innego nie wymyślę . A tak w ogóle to jest dobrze ... :) a wierzę ,ze bedzie jeszcze lepiej :) Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika , przepraszam Ciebie przeoczyłam :) Wiesz co dzieci są różne . Stasiu musi gdzieś wyeksploatować energię i robi to w przedszkolu . Ciężko mi coś Tobie doradzić , bo z moimi chłopcami nie miałam takiego problemu . Dorian jedynie w domu rozrabiał , a Bartek i w domu i przedszkolu jest grzeczny . A jak Anielka ? Już duża z niej jest pewnie panienka :)? U Bartka w przedszkolu jest taka jedna pani ...jak ja slucham to wydaje mi sie że pomyliła zawody .Dlatego sie zgodzę z Tobą ,ze mało jest przedszkolanek z pasją .Choć w tym przedszkolu co chodzi Bartek jest ich przewaga . A jak Stasia wada wymowy ? Jest juz coś lepiej . Bartek chodzi w przedszkolu do logopedy , ale jeszcze niestety też mało wyrażnie mówi . No tyle na dzisiaj , postaram sie częsciej zagladać żeby Was wspomagać ;) A już teraz miłego wieczorku życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Nareszcie piękna pogoda:D Dziś byliśmy u dentysty i Julka ma już ząbek zrobiony ale dentystka powiedziała że ma innych ząbkach tez się zaczyna coś dziać i powoli trzeba z tym zrobić porządek.Julka znowu była bardzo grzeczna i dostała gumę do żucia i bardzo sie cieszyła:) Potem poszliśmy do sklepu i kupiliśmy dla Julki zielona koszulkę bo jutro mają w przedszkolu\"dzień ziemi\" czy jakoś tak i mają być na zielono ubrani.Oczywiście będę robić fotki więc szykujcie swoje skrzynki:) Julka właśnie biega z psami po ogrodzie i tylko słyszę jej wrzaski :)Zaraz wołam ja na kolacje i spać bo rano jej sie nie chce wstawać do przedszkola;) IzaU-cieszę się ze zaczynasz do nas zaglądać🌻 dobrze że już wszyscy jesteście zdrowi i oby już w tym roku nic się do Was nie przyplątało:) Julka na szczęście już 3 tydzień chodzi do przedszkola i jest zdrowa to jest normalnie rekord bo przeważnie chodziła tydzień a potem 3 tyg chorowała.Mam nadzieję że jej organizm już się choć trochę uodpornił i nie będzie już tak często chorować:) Aga- dobrze że Twój tata ma sie już coraz lepiej🌻 za niedługo pewnie dojdzie już całkiem do siebie:) Oliwia nadal tak chętnie chce chodzić do przedszkola? Mona-nie wiem co Ci doradzić bo nie mam żadnych kłopotów z Julą ale myślę że tak jak dziewczyny radzą idź do psychologa dziecięcego i popytaj go jak postępować z Stasiem:) Kasiu-jak Zuzanka się czuje? zagoiła sie rana po spotkaniu z huśtawką? Ucałuj ją👄 Kończę i ide po Julke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!!!!!! U nas na razie wszystko w porządku, Zuzia już ok...buzia już jest zagojona....jutro przywiozą mi zmywarkę (niestety dopiero teraz, bo Jarek wybrał taki model, którego nie ma w żadnym sklepie, jest dostępny tylko na zamówienie), więc chyba wieczorem nie zajrzę :( Mona mnie też przerażają sytuacje, kiedy dzieciom leje się krew....nie lubię tych momentów....wiesz moja koleżanka też ma synka, który w domu jest grzeczny, a w przedszkolu ogarnia go szaleństwo...nie wiadomo dlaczego...ale masz rację z tymi przedszkolankami, u dziewczyn w przedszkolu pani Ania, która opiekuje się grupą Zuzi to starsza pani,ale zna sposoby na każde dziecko i wie jak dotrzeć do każdego z maluszków ja jestem bardzo z niej zadowolona.... Będę trzymała jutro mocno kciuki za pozytywną decyzję w sprawie przedszkola...napisz wieczorem co i jak 🌻....pomysł z psychologiem nie jest zły, warto spróbować, a jak pojedziesz ze Stasiem i Anielką to pani psycholog będzie miała okazję zaobserwować zachowania dzieci...ja na Twoim miejscu bym zaryzykowała..... Kiedy masz termin egzaminu? Aga czyżbym wyczuła tęsknotę za małym bobaskiem? Z tym bałaganem jest tak zawsze częściej jest niż go nie ma..:) IzaU ale niespodzianka :)...fajnie,że zajrzałaś..:)....dzięki za buziaki, a Jarek przesyła również Tobie całuska 👄...to, co napisałaś takie zagmatwane ja zrozumiałam i bardzo mnie zaintrygowałaś.....z niecierpliwością czekam na Ciebie na gg :) Buziaki dla chłopaków :) Ana nasza pani dentystka powiedziała ALi, że jak ma zaplombowanego zęba, to nie powinna żuć gumy, bo istnieje ryzyko,że plomba wyleci...przynajmniej przez jakiś czas ...brawo dla Julki...dzielna dziewczynka :)...moja skrzynka jest pusta i czekam na zdjęcia :)...a jak ten Wasz pies - labrador?..jak się chowa?...mój Jarek przyniósł do domu trzy patyczaki i tak sobie powoli rosną.....ale są okropne....:) Zmykam spać..... Dobranoc........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć🖐️ Dziś maiłam bardzo pracowity dzień a właściwie popołudnie:) Na 15 poszliśmy z mężem do przedszkola na przedstawienie,zrobiłam kilka fotek ale źle wyszły więc tylko 2 wyślę.Mąż drugim aparatem nagrywał filmiki i jakby któraś chciała zobaczyć to zgłaszać się:) Po powrocie do domu poszliśmy z Jula do ogrodu ona bawiła się z psem a jak zrobiłam dziś otwarcie sezonu kosiarkowego i wykosiłam 2 ogrody a na 3 już nie miałam siły i zrobiło sie już późno i musiałam zrobić Julce kolację umyć i położyć spać:) Teraz Jula zasypia a ja mam chwilkę dla siebie:) teraz zabieram się za fotki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) O, jak się cieszę, że zajrzałyście ! Ogarnęło mnie prawdziwe szaleństwo ogrodowe :D Pielę, grabię , porządkuję, przesadzam – odlot!! Wciągnęło mnie po prostu :) Ręce mam w stanie tragicznym – takie prace strasznie wysuszają mimo rękawic, zamiast skóry mam papier ścierny. Może któraś z Was ma jakiś sposób na to? kremy jakoś średnio pomagają , kurcze aż mnie skóra boli.... Najlepszy jest mój ostatni wyczyn – wczoraj złamałam widły!!! :D :D :D nie ma to jak subtelna niewiasta..... Normalnie metalowe grube widły mi trzasnęły w rękach.... Dzieciaki do przedszkola się nie dostały ale - są pierwsze na liście rezerwowej , a tak czy inaczej od marca będzie nowa grupa w tym przedszkolu (w związku z przeniesieniem do nowego budynku) także będą chodzili :) Mogło być lepiej ale nie jest źle. Druga wiadomość – bardzo dobra – okazuje się, że ta przedszkolanka niezbyt miła zostanie zwolniona – na jej miejsce przyjdzie ktoś nowy – wyszło na zebraniu na które nie mogłam się wyrwać, że rodzicom się ta pani nie podoba , także nie tylko ja mam wrażenie, że jest coś nie tak jak być powinno. Baardzo się cieszę z tej odmiany. Izo, jak miło ,że zajrzałaś. :) Anielcia niedawno zaczęła mówić – błyskawicznie przybywa jej słów – psoci, ma takie iskierki w oczach – widać, że to czupur mały :D Chodzi, śpiewa, tańczy przed lustrem – komedia, muszę filmik nagrać :) Zrywa mi wszystkie kwiaty w ogródku i przynosi ściśnięte w łapce „dla mamy” Jak się złości od razu zaczyna wrzeszczeć – niby płakać – ale jednym okiem patrzy co my na to – zazwyczaj mój Tata pęknie (dziadkowa wnusia) Kochana dziewczynka. Stasio coraz lepiej mówi, bardzo dużo nowych słów, coraz bardziej skomplikowane zdania z tym, że część wyrazów niestarannie i musze poprawiać. W zasadzie nadaje jak radio :D Postęp jest – naprawdę spory :) tak naprawdę pierwsze słowa powiedział niecały rok temu – w czerwcu, po zabiegu.... Chętnie mi pomaga – we wszystkim. Stasieniek mój :) Ana24 :) dziękuję za zdjęcia , zraz sobie obejrzę . Ja też mam na jutro ambitny plan wyjechania z kosiarką :) Kasiu, jeszcze nie zapisałam się na egzamin po ostatniej klęsce w marcu...... Po prostu nie miałam możliwości się wybrać (trzeba osobiście się zapisać – paranoja moim zdaniem) Ale w tym tygodniu się wybieram, pewnie coś ok 1,5 mies poczekam sobie ....... A Ty Kasiu - kiedy? Będę trzymać kciuki Dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry🖐️ Ja dziś korzystam w pięknej pogody i pracuję w w ogrodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny !!!! My też korzystamy z pięknej pogody...:)..miałam dziś mieć ostatnie dwie godziny jazd, ale mój instruktor odwołał, bo miał pogrzeb...a tak się cieszyłam,że znowu sobie pojeżdżę..:)...byliśmy po południu na imieninach u mojej siostry, ale nie siedzieliśmy zbut długo, bo walczymy nadal ze zmywarką....tzn. odebraliśmy ją wczoraj, ale ponieważ Ala miała jeszcze wizytę u dentysty,więc rozpakowaliśmy ją dopiero dziś...jest bardzo fajna, ale przygotowanie kuchni na jej wstawienie jest strasznie długie...Jarek ciągle coś przycina, wycina itd. a poza tym musimy jutro kupić nową baterię, bo stwierdziliśmy,że będzie nowy zlewozmywak a stara bateria..to nie pasuje, a ponieważ jutro jedziemy z moją przyjaciółką do kina do Łodzi do Manufaktury to przy okazji wstąpimy i wybierzemy nową...:) A poza tym powoli przygotowujemy się do środowego wyjazdu w góry...dziś wstawiłam pranie...korzystam z pogody to szybko wszystko schnie :) Ana24 ja krzyczę..nie dostałam fotek :( Mona, ale w Ciebie wstąpił pracuś...no, no...ale złamać widły..moja droga, ale Ty jesteś silna :)...a na dłonie spróbuj sobie zrobić maseczkę na noc, załóż specjalne bawełniane rękawiczki...przez noc powinny Ci się zregenerować dłonie ... Jednak dobrego nosa miałaś w sprawie tej pani z przedszkola...czyli jednak jest nadzieja na to,że Staś i Anielka będą w chodziły do przedszkola... U mnie na szczęście nie trzeba zapisywać się osobiście, ale ja jeszcze się nie zapisywałam na egzamin...u mnie czeka się podobno dwa miesiące....strasznie długo...mam nadzieję (tak po cichu) że jeszcze w te wakacje pojeżdżę już sama z dziewczynkami samochodem...:) Zmykam...;) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!!!! Miłego dnia ....pewnie wszystkie korzystacie z pięknej pogody.....:) Do poklikania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane:) Widze że w wiekszości kozystacie z pogody.....faktycznie ostatnio jest bardzo fajnie.Ja dzisiaj miałam w planach przejechac się gdzieś z dziećmi ale oboje z Oliwia kaszlemy i gardła nas boloą:O do tego Oliwia w nocy i rano miała gorączkę.Siedze sobie sama bo Grzesiek z kolegami pojechali motorami do Krakowa na jakis zlot......miałam ochotę z nimi jechac ale przez to gardło wolę sie nigdzie nie ruszac żeby nie pogorszyć sprawy. Podwórko juz skończone,jeszcze tylko musi troche piasek na kostce poleżeć i będe miała czyściutko.....obiecuje że fotki wyslę napewno:) IzaU ciesze się ze jesteście już wszyscy zdrowi......bo pogoda jest akurat na spacery i pewnie tez kozystasz.Nie martw się ja też zrozumiałam to co napisałaś.....ale intrygować to Ty lubisz:Pi znowu obie z Kasia będziemy myślały co to takiego się wydarzyło;) A jesli chodzi o polskie morze to my w tym roku się wybieramy....bardzo sie z tego powodu ciesze bo bardzo dawno nigdzie nie bylismy.....do tego jeszcze jest mnóstwo rodzinki do odwiedzenia,więc pewnie zostaniemy tam troche dłużej. A to jest ośrodek gdzie będziemy odpoczywac. http://www.owbaltyk.pl/ Oby tylko pogoda dopisała:) Ana dzieciaki teraz ciężko wgonic do domu....jak jest tylko ciepło to chca biegać do samego wieczora.....mój Kamil tez jeszcze lekcji nie odrobił i wcale mu sie nie chce przyjść.A oliwia pomimo że ma troche gorączki tez wcale nie zamierze siedzieć w domu.Moja córcia nadal ma chęc iść do przedszkola i mam nadzieje że tak jej zostanie i nie zmieni się to jak juz zacznie na dobre chodzić. Fotki bardzo fajne....a minki zabójcze:D Ja jeszcze w tym roku nie kosiłam i jak narazie na to się nie zanosi....bo niedługo będziemy robic ogród.....a z drugiej strony spalilismy trawe i chcemy nowa zasiać......więc nawet jak bym chciała to nie mam co:) Kasia.....w sumie nie tęsknie za bobaskiem.....ale coreczka Grześka brata jest taka słodziutka noi grzeczna.....że chwilami chciałoby sie miec jszcze takie maleństwo......ale to chwilowe zauroczenie:D Ja też dużo jeżdżę samochode i nawet siostra przyznała że idzie mi coraz lepiej.Na samym początku ze mna jechała i teraz ostatnio i mówiła że widać duża różniecę w prowadzeniu auta.....ponoc duzo pewniej jeżdżę:) bardzo się z tego cieszę. Do tego mąz się cieszy bo może wreszcie w towarzystwie piwo wypić.....naprzykład wczoraj o 22 musiałam go zawieść z gołębiami i później po niego jechać.Ale mi sie to podoba,bo naprawde lubię jeździć:) Noi jak zmywarka.....rozpracowałaś ja??? Mona ja jutro będe szalec na działce.....jeszcze nie posiałam warzyw a już najwyższy czas to zrobić. A te widły w twoich rękach:D oj musiałaś poszaleć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×