Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

Mamy kolejnego Maluszka na topiku :D Iza urodziła dzisiaj o 6 albo 18 (z wrażenia zapomnianałam ;)) małego Bartusia .Mały waży 3700 i mierzy 54cm .(chyba zapamietałam ;) ) Czują się oboje dobrze i jak tylko Iza dotrze do domku , zajrzy do nas na kafe :) Iza jeszcze raz gratulacje dla Ciebie i Adamia 🌻🌻🌻 Ana :(:(:( ... zrówka dla Julki 🌻🌻🌻 A tak w ogóle to wszystkiego najlpeszego z okazji Dnia Kobiet ... Iza dostala z nas najpiękniejszy prezent :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny🖐️ IzaF - GRATULACJE!!!!!! rybko duzo zdrówka dla szkrabka ❤️ teraz poza moim Kubusiem będzie jeszcze jeden, który w Dniu Kobiet się urodził...wspaniały prezent 🌼 całuję Was mocno i czekam na relację :D Dziewczyny...w piątek byłam na kontroli u ortopedy, moje szczęscie polega na tym, że co wizytę mam innego lekarza:O ale ten przeskoczył wszystkich...kazał mi pokazać gips, który oglądał zza biórka i kazał wstać i zrobić parę kroków bez podpierania się na kolkach. Po stwierdzeniu, że nic mnie nie boli kazał go zdjąć. Pozatym dziwne podejscie, że nietrzeba kontrolnego przeswietlenia, bo to nie jest ważne czy się zrosła czy nie, bo powinnam od samego początku na niej stąpać i chodzić bez kól??? Zabiegi, na które chodzę mogę kontynuować ale w celu rekreacji gdyż nic mi nie pomogą, a wzamian rehabilitacji, której nie musze mieć mam sobie skołować franie włączyć ją i włozyć nogę na ok. 10 min parę razy dziennie??? nawet nie potrafił mi pokazać podstawowych wskazówek jak mam stąpać czy jak układać stopę aby nie złamać sobie nic na nowo!!! Dodatkowo bez oglądnięcia ani gipsu ani nogi wzieła się asystenka za cięcie go bez włozenia wkładki pod niego i dawaj piłką...po dotknięcie ostrza na skórze wydarłam się i kazałam ciąć nozyczkami... Spotkałam się z największym absurdem jaki dotąd mogłam!!! W poniedziałek jadę do chirurga, który mnie najlepiej prowadził i zapewne udzieli mi niezbędnych wskazówek i poprowadzi to do końca jak trzeba, a na tego konowałę podam skargę! Co do wyjazdu do Warszawy to na razie musze się wstrzymać, bo widzę dużą poprawę tzn. obrzęk zszedł w większej części, ale jeszcze jest, opuchliznę jeszcze mam wokoło kostek i pięty, nadal mnie palce pobolewają i cały staw, ale normalne i liczyłam się z tym. Niepokojące jest nadal to, ze jest czerwona, a czubek palca duzego białawy jakby niedochodziła krew ale niemam nadal w nim czucia, więc chyba tak zostanie. Cały czas jest zimna, a skóra schodzi mi płatami...mogę na niej stąpnąć ale podpieram się, bo jednak po chwili mnie zaczyna boleć. Jak coś więcej będę wiedziała to dam Wam znać. Dziękuję za Wasze wsparcie i troskę...jesteście kochane 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane:) Przedewszystkim chciałam Wam złożyc zaległe życzenia z okazji Dnia Kobiet......wszystkiego naj,naj,najlepszego👄👄 IzaF Tobie też najszczersze gartulacje🌼🌼duzo zdrówko i szybkiego powrotu do domu dla Ciebie i Bartusia👄 A ja wczoraj zamiast świętowac to zasuwałam z mężem jak mały samochodzik.Cały dzień sprzatalismy w ogrodzie.Grzesiek skopałal cały ogród,potem wyzbieraliśmy kamienie i inne śmieci na koniec mój mąż pozyczył brony od sąsiada,przyczepił do quada i równał nimi ziemię:D.Bylismy u gościa co zajmuje się projektowaniem ogrodów i obiecał że w tym tygodniu przyjedzie i doradzi nam co i gdzie posadzić. A dzisiaj moja Oliwia miała mały wypadek:( jeździła z Grześkiem quadem i uderzyła noskiem w kierownicę.Troszkę jej krew poleciała,nosektez troszczeczkę spuchł....ale pozatym chyba nic się nie stało.Zaraz jej przyłożyłam lód,więc mysle że nos za bardzo nie spuchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreska moja Oliwia jest zodiakalnym strzelcem,ale upór ma niesamowity:D Posłańca wysłałam koleżankom i każdej bardzo sie podobał:P Anka fajne to ''zycie matki'' i powiem Ci że wiele w tym prawdy:D Kasia to twoja Zuzia ma tak jak ja....ja tez jestem na pograniczu dwóch znaków....bliźniąt i raka :) Mona a co za działalność chcesz rozkręcić.....bo chyba nie jestem w temacie.Ja tez mam ten problem co Ty wszędzie mam daleko.W sumie wokoło mnie jest mnóstwo hurtowni....ale raczej z towarem nie dla mnie.....sa to przeważnie hurtownie budowlane. Ana biedna Julka nie zazdroszczę Wam tego pobytu w szpitalu.Mam nadzieje że szybko dojdzie do siebie i będziecie mogły wrocić do domu🌼 Dymek to dobrze że w końca nastapiła jakaś poprawa.Tylko martwi mnie ten koniec Twojego palca że nie masz w nim czucia....normalne to jest?? A co do podejścia tego lekarza to az szkoda komentowac.....prawdziwy konował jak to okresliłaś.....wiesz ciekawi mnie tylko jedno .....po co on kazał Ci wkładac ta noge do frani??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZA!!! Moje gratulacje!!! 🌻 Mam nadzieję, że poszło szybko :) Czekam niecierpliwie na relację no i zdjęcia małego :D Dziewczyny mają racje- tak szybko zleciało to Twoje 9 miesięcy, że aż nie do wiary. Mocno ściskam Ciebie i Bartusia, gorące pozdrowienia dla dumnego Starszego Brata i jeszcze dumniejszego Taty :) Wracaj szybko! PS. IzaU, dziękuję za dobrą nowinę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dymku, 1000 lat dla Kubusia! 🌻 Współczuję z całego serca, że to złamanie tak się za Tobą ciągnie... :( Jak przeczytałam co napisałaś o tym lekarzu to krew się we mnie wzburzyła i już miałam Ci pisać żeby wsadził sobie k....a do Frani, ale opowiedziałam o tym Tomkowi. I... Dowiedziałam się, że dzięki terapii Franią odzyskał palec... W podstawówce miał bardzo poważnie złamany mały palec prawej ręki, staw strzaskany dokumentnie. Zle się zrósł, odłamki stawu wychodziły przez skórę ,makabra ogólnie rzecz ujmując i ortopeda po zdjęciu gipsu powiedział żeby codziiennie wkładał tą rękę do Frani właśnie. I wkładał... We Frani była woda, która masowała palec i dzięki temu dzisiaj może tym palcem normalnie ruszać. Tyle historii sprzed lat 20 z hakiem, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie wkładania nogi do pralki. Mocno trzymam kciuki żeby w końcu wszystko się wyprostowało! 🌻 I jeszcze raz całus dla Kuby 😘 Ana, ogromny buziak dla Julki, mam nadzieję, że szybko ją wypiszą. Bidula. Dziewczyny, jak Iza urodziła to muszę zebrać się w sobie i w końcu opisać Wam jak to z nami w listopadzie było. pomalutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, przypomniało mi się jeszcze że miałam dać znać jak z Mają u lekarza było. U tej pani doktor byliśmy po raz pierwszy. I jestem bardzo rozczarowana. I wystraszona nieco, bo póki co nie mamy innej opcji... Z Mają od drugiego tygodnia jej życia chodziliśmy do lekarza prywatnie. Bardzo ufamy "naszej" P.doktor, ma rewelacyjny kontakt z dziećmi, bez problemów dogaduje się i z rodzicami (nami :)). Maję wyciągała z najgorszych choróbsk (bardzo też pomogła Magdzie gdy byłyśmy w szpitalu, podawała się za jej babcię...), no kupę szczęścia mieliśmy jednym słowem, że trafiliśmy od początku na takiego lekarza. Ale- zawsze coś, od kwietnia będzie mieszkała w Krasnobrodzie i leczyła dzieci w tamtejszym sanatorium... Czujemy się z T. paskudnie, bardzo bezradni, płakać się chce dosłownie :( No ale nic, Maja zachorowała więc poszłam z nią do przychodni ( bo "nasza" już nie przyjmuje, wykorzystuje zaległy urlop). "nowa" p. została przeze mnie poinformowana o tym jak Maja była dotychczas leczona, co ma zdiagnozowane itp. Ale p. doktor badając ją tylko ją osłuchała i zajrzała do gardła, pomimo tego ze mówiłam, że zwykle tego typu infekcjom towarzyszy u niej zapalenie ucha, nawet jej do niego nie zajrzała. Nie sprawdziła nawet czy ma powiększone węzły chłonne. Jak dla mnie badanie dziwne, inne niż to, do jakiego byłam przyzwyczajona. Oczywiście nazajutrz Maja wyła z bólu trzymając się za ucho...Dobrze,że mamy jeszcze krople po poprzednim zapaleniu, pomogły. Natomiast to co zapisała p. doktor jak na razie nie przyniosło poprawy. Poczekam jeszcze ale naprawdę nie mam pojęcia co dalej. We wtorek wizyta u "znachora", może on coś pomoże? Trzymajta kciuki... Uciekam bo okropnie niewygodnie i długo pisze się jedną ręką, Magda na drugiej :) Dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popijam sobie redsa jabłkowego....kto mi potowarzyszy?? Mąz ogląda wyścigi motocyklowe,więc mam kompa dla siebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shenen wiesz nie myslałam że z tą frania to może byc prawda:)ale może faktycznie coś w tym jest:) Wiesz ja tez przyzwyczaiłam się do naszej pani doktor i jesli by odeszła to tak samo byłabym w kropce.....prowadzi moje dzieci od urodzenia.To samo sie tyczy naszej ogólnej( tzn.nie od urodzenia ale od dosć dawna):D Jesli nie możesz sie zebrac do napisania przeżyć w czasie i po porodzie to musieliście przezyć naprawde ciężkie chwile.....ale najważniesze jest to że teraz Madzia ma sie dobrze i sądzac po zdięciach jakie nam przysyłasz jest zdrowa i rośnie jak na drożdżach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś to ja wirtualnie stukam sie z tobą redsem ale malinowym ;) Bardziej odpowiada mi ta \"wersja\" ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, a ja Żywca z sokiem malinowym właśnie wciągam... Ale to tylko mała szklaneczka (matka karmicielka!) a poza tym już idę myć ząbki i spać. Wasze zdrowie :) I dobrej nocy po raz wtóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) IzaF, gratulacje!!! 🌻🌻🌻 Ana24, współczuję stresów szpitalnych, wracajcie szybko do domu, dużo zdrówka dla Juleczki! Dymku, oj, lepiej niech jeszcze jakiś lekarz Cię obejrzy.... Wprawdzie masaż we frani , choć wydaje się dziwacznym pomysłem, posiada chyba jakieś zalety (mój Tata też mówi,że kiedyś zalecano taką \"rehabilitację\") jednak tak bez prześwietlenia? Dziwne trochę... Biedna jesteś z ta nogą!, trzymam kciuki za rychłą poprawę! 👄 Jak Kubuś? Shenen, niestety większość pediatrów z przychodni właśnie tak pracuje :O Ja jeszcze nawet nie dotarłam z Anielką na bilans dwulatka, bo uważam,że to zawracanie głowy i czysta formalność, a jeszcze złapiemy przy okazji jakieś choróbsko siedząc w poczekalni... Pamiętam jak byłam ze Stasiem - podejrzenie niedosłuchu \"nawet nie wchodziło w grę \" wg pani doktor.... Dobrze,że byłam uparta... Może uda Ci się znaleźć znowu kogoś prywatnie? Aga10, myślimy o działalności zw. z grafiką komputerową i poligrafią :) Wiecie,że chyba mnie rozkłada choróbsko! 😭 Andrzej w piątek przyszedł chory , dziś ma 38 stopni, a ja już czuję, że mi coś siedzi w gardle. Przed chwilą zjadłam z rozpaczy 3 ząbki czosnku i ZIONę .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny może macie jakieś sposoby na początek przeziębienia?? (oprócz czosnku ....... :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny witajcie !!! Jestem bardzo zadowolona,że wreszcie mam co poczytać..:)...fajnie,że niektóre z Was zaglądają tutaj od czasu do czasu..:) U nas na razie wszystko w porządku...tzn. dziewczynki chodzą do przedszkola, jutro mam zaproszenie na występy do Ali przedszkola, ten występ, który był z okazji dnia babci i dziadka w stylu lat dwudziestych i trzydziestych, teraz dzieci pokażą z okazji dnia kobiet..:)...porobię fotki i Wam powysyłam..:) Gratulacje dla IzyF....bardzo się cieszę, też bym chciała taki prezent na dzień kobiet..:)...wracajcie szybciutko do domku 🌻...dziękuję za życzenia urodzinowe 🌻👄 Mona będziecie składać wnioski jeszcze raz o dotację? Ana24 zdrówka dla Julki i cierpliwości dla Ciebie 🌻 Dymek sto lat dla Kubusia - spóźnione, ale szczere 🌻...bardzo dziwne podejście tego lekarza....ja bym bardzo długo się zastanawiała,czy to jest faktycznie lekarz po takiej diagnozie....włosy stają dęba na głowie....jedź jak najszybciej do swojego chirurga i opowiedz mu o wszystkim...mam nadzieję,że wróci Ci czucie do dużego palca u nogi....🌻trzymam kciuki 🌻 Shenen fajnie,że zajrzałaś...:)...ja też nie lubię jak mi się zmienia lekarz od dziewczyn, albo jak mam iść do innego....jakaś dziwna ta lekarka, wcale Cię nie słuchała...mam nadzieję,że Mai szybko przejdzie choróbsko...🌻 Aga ucałuj Oliwkę w ten spuchnięty nosek 👄 Kończę, bo Ala chciała zagrać.... Miłego wieczorku.... Postaram się zajrzeć do Was jutro z poranną kawką..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny to znowu ja ;-) Wróciliśmy już dzisiaj ze szpitala bo wszystko w porządku Mały urodził się o w sobotę 18,20 o 15 zaczęły mi odchodzić wody więc poszło wszystko sprawnie Ważył 3700 i mierzył 56cm Iza u dzięki za przekazanie dziewczynom :) Aga próbowałam się do ciebie dodzwonić ale mam jakiś zły chyba numer bo dodzwoniłam się do jakiejś kobiety powiedziała mi że to pomyłka ale pogratulowała maluszka lecę teraz odpocząć i nieługo do was zajrzę no i powysyłam jakieś fotki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Wczoraj po południu wróciłyśmy z Julką ze szpitala:D nareszcie sie wyspałam :D od rana piorę i sprzątam bo mężuś nic nie robił oprócz bałaganu;) Iza-serdeczne gratulacje🌻🌻🌻🌻i czekam na fotki synusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izaf-kochana,spisałas sie na medal i syneczek rowniez,ze tak zgrabnie i szybciutko wyskoczył na ten swiat!wielkie całuski dla was!!!👄👄👄 ana24,od ciebie tez dobre wieści.w domku julka dojdzie całkiem do siebie. dziewczyny,pozdrawiam was i sorrki,ze tak malo wpadam.wyszywam znajomej dawno obiecany obrazek i calkiem mnie to pochłania. w piatek wieczorkiem wyjezdzamy do polski na swieta juz.czeka mnie obłędne pakowanie.az mnie telepie na samą myśl.:o poza tym wszystko u nas oki.julka troche smarka,ale da sie przezyć. papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć !!! IzaF bardzo się cieszę,że jesteście już w domku...bardzo szybko Was wypuścili....jeszcze raz gratuluję 🌻...napisz jak Dominik zareagował na braciszka...:) Ana24 dobrze,że i Wy jesteście już w domku....nie ma to jak się porządnie wyspać...a jak Julka, lepiej się czuje? Anka faktycznie ostatnio bardzo mało zaglądasz, ale masz rozsądne wytłumaczenie :)....jestem zaskoczona,że już w piątek wyjeżdżacie.....współczuję pakowania...:) Zmykam do pracy..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaasia,tutaj dzieci maja przerwę świateczną od poniedziałku już do wtorku po świetach włącznie.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny podniosę nas trochę...mam bardzo kiepski nastrój..nie będę Wam smucić..... do jutra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IzaF, jeszcze raz gratulacje 👄 czekamy na zdjęcia! :) Kasiu, co się dzieje? 👄 No i rozłożyło mnie , temp 38 😭 ledwo żyję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!!! Dzisiaj jestem już w lepszym nastroju.....;) Wczoraj miałam małe spięcie z szefem w pracy....on jest bardzo dziwny, bo jak ma kiepski nastrój to wyładowuje się na wszystkich dookoła...no i ja mu się nawinęłam.....porażka...... W pracy nie mam kiedy zajrzeć do Was, ale po pracy jak najbardziej...:) Wczorajsze przedstawienie było super....byłam mile zaskoczona, bo Zuzia się trochę rozruszała, tzn. śpiewała i tańczyła, (a na urodzinach przedszkola stała ja zaczarowana i oczywiście nic nie śpiewała)...tak więc jest lepiej.... U nas na razie wszystko w porządku.....zajrzę do Was wieczorkiem,bo musimy jechać Ali po kapcie do przedszkola.... Miłego wieczoru...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie na posterunku. Wiem nie ma mnie czesto a raczej pojawiam sie i znikam! Wybaczcie!! ale lato sobie o nas przypomnialo i trzeba bylo wyjsc z hibernacji ( mam nadzieje ze tak to sie pisze)!! Kurcze niedlugo juz swieta i wierzyc sie jakos nie chce ze tak szybko nadeszly!! jakos nie pasuje mi Wielkanoc w tym roku, dopiero co dzielismy sie oplatkiem a tu juz z jajej trzeba startowac. U nas czasy raczej \'zeby w sciane\'!! wszystko strasznie drogie, procenty na pozyczki coraz wyzsze a jak sie ma dlugow wiecej niz wlosow na glowie to niestety trzeba portkami niezle trzepac!! Dzis zatankowalam moje auto za $90!! to moj rekord bo benzyna dzis za $1.50/litr, nic tylko idzie sie pochlastac!! Pozdrawiam serdecznie🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry🖐️ Ja mam troche wolnego teraz czasu więc zabieram się zaraz za czytanie zaległości:) Julka już lepiej się czuje :) robi normalne kupy i ma apetyt ale nie wszystko wolno jej jeszcze jeść bo ma mieć dietę do niedzieli.Dostaje Lacidofil i powinno być dobrze:) Ja tez dobrze się czuję nareszcie w domu.Trochę posprzątałam w szafkach bo święta tuż tuż .W poniedziałek chce okna pomyć i cały segment wypucować na błysk.W środę przyjedzie gościu ten co roku temu i będzie nam czyścił wykładzinę w pokoju bo po roku już jest poplamiona. Jeszcze nie trzeba by było jej prac ale po tej nocce co Julka zaczęła wymiotować to już trzeba co cała zażygana.Od razu wyniesiemy stare fotele do garażu bo może tą nową sofę będziemy mieli na święta:) To tak w skrócie co u nas , teraz biorę się za czytanie i potem zajrzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już mam wolne popołudnie:) byłam z Julą w sklepie potem obiad teraz już mam pomyte i czekam aż sie skończy prać:) Poczytałam i wiem już co nie co co się u Was działo:) IzaU-fajnie że zaglądasz:) cieszę sie bardzo że zaczyna się wszystko układać🌻 Betii-🌻na pewno podjęłaś słuszną decyzję:) i wszystkiego dobrego z okazji imienin🌻 Kasiu-składam najserdeczniejsze mimo że spóźnione życzenia urodzinowe👄Wszystkiego najlepszego👄 Dymek-dla Kubusia również wszystkiego najlepszego🌻 Napisz jak tam noga? byłaś u tego chirurga? strasznie długo sie to wszystko ciągnie ale trzymam kciuki żeby noga się zrosła prawidłowo i żebyś mogła już normalnie sie poruszać🌻 Aga-Ty znowu w ogrodzie szalejesz:) a jak Oliwii nosek? biedna na pewno sie przestraszyła ucałuj bidulkę👄 Mona-nie przejmuj sie prawkiem ja zdałam za 5 razem ale wydaje mi sie że gdybym dała w łapę zdałabym za pierwszym razem .Egzaminator za każdym razem inny zawsze coś wymyślił żeby oblać:O ale nie mam ochoty tego wspominać;) Shenen -ja wizyta u \"znachora\"? Dotka- Tobie to nie zazdroszczę tych \"zadań \" czego to jeszcze w tych szkołach nie wymyślą? Kreska- a Ty gdzie sie podziewasz? mało coś zaglądasz. Monika, An21, Karolina, Kinga, Ana76 gdzie Wy wszystkie sie podziałyście? Troche chyba nadrobiłam idę powiesić to pranie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane:) ja znowu Was zniedbuje:O Ale jak chyba każda przed świętami jest co do roboty.W sumie prawie nic nie zrobiłam.....dopiero wzięłam się za pierwsza turę mycia szkliwa.Mam zamiar dzisiaj wszystko pomyc i posprzątać w szafkach w kuchni. Mamy trochę problemów ze zrobieniem tego ogrodu.Wczoraj był facet co się tym zajmuje i zamówilismy go sobie na maja albo na czerwca.Musimy najpierw załatwić kory i zrobić krawężniki.I właśnie z tymi kraweznikami był problem bo dzisiaj przyjechał kolega co się tym zajmuje i powiedział żeby sie dowiedziec kiedy będa nam drogę robić.....po później może być problem z krawęznikiami....będa za nisko w stosunku do drogi. Maz ppojechał do urzędu miasta spytac się czy wogule jest ta droga w planach i okazało sie że oni o niczym nie wiedzą!!!!a w tamtym roku byliśmy i mówili że w tym roku będa ciągnąć dalej,że sa fundusze i plany!!!!!normalnie szok !!!!!!ciekawe gdzie te pieniądze poszły I żeby było śmieszniej to w najbliższych latach nie mają w planach żadnej drogi. Więc chyba damy sobie spokój z tą drogą i ogrodzenie wraz z ogrodem zrobimy tak jak teraz chcemy. Do tego przez trzy dni Kamil miał rekolekcje,więc trzeba było codziennie jeździć do kościoła i tak czas zleciał. Poczytam co u was słychac i jeszcze coś skorobnę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×