Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelina 24

Gdzie sa fajni faceci?

Polecane posty

Gość I dont like your girlfriend
mnie egzaminy nigdy nie stresowaly. moja profesorka powiedziala mi kiedys, ze ucieczka nie jest zadnym rozwiazaniem, bo to zwykle unikanie problemow i obowiazkow, ktore i tak pozniej bedzie trzeba nadrobic. madra kobita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że mądra. Ja to też wiem. Tylko po prostu muszę utrzymywać na wodzy chęć ucieczki. Tak jak przestraszonego konia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dont like your girlfriend
wiec ty tez jestes madry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dont like your girlfriend
Dobra, ja już spadam. Ale powiem Ci jeszcze, że Twoją mądrość ustaliłam już po pierwszych wypowiedziach. Rozumiem więc, że Twoja skromność nakazuje Ci zaprzeczać oczywistemu. To tyle z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dont like your girlfriend
Wieczór zawsze jest miły, kiedy wiem, że następnego dnia mam wolne i będę sobie mogła pospać do 7.30, oglądać telewizję albo poczytać książkę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dont like your girlfriend
I co zdążyłeś zrobić przez te trzy godziny? Bo ja poszłam do sklepu, zrobiłam sobie śniadanie, pojechałam do miasta, wróciłam, oglądałam tv, słuchałam muzyki i teraz zbieram w sobie siły, żeby zabrać się do pracy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wykąpałem się, zjadłem, przepisałem wykład na kompa, napisałem maila i prowadziłem długą rozmowę \"o życiu i o śmierci\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dont like your girlfriend
I jakie wnioski z tej rozmowy? Lepiej żyć czy nie żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dont like your girlfriend
Aha :D Chyba powinnam częściej do kina chodzić. Tylko że mi pieniędzy szkoda. Nie od dziś wiadomo, że jestem skąpa jak nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dont like your girlfriend
Nawzajem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dont like your girlfriend
A co Ty tak szybko wróciłeś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dont like your girlfriend
Opuszczasz zajęcia?? Nieładnie. A gdzie się podziała Twoja pracowitość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie była żadna pracowitość. To po prostu to był normalny stan. I nigdzie się nie podział, tylko po prosty wyszedłem z dziekanatu pare minut po rozpoczęciu wykładu i już nie chciałem się pakować do środka. Inna sprawa, że mi się nie chciało tych nudów tam wysłuchiwać. Ale gdyby nie godzina, poszedł bym. I na następny pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dont like your girlfriend
Więc jesteś pracowity czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem. Nie mam pojęcia jak się to mierzy i ocenia. Jak mnie coś interesuje, wciąga - to na pewno tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dont like your girlfriend
To może systematyczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo. W sumie nie wiem. Bo to są tylko takie etykietki. Ale raczej nie jestem systematyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dont like your girlfriend
Jak dla mnie to Ty po prostu jesteś albo niezdecydowany albo nieokreślony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I dont like your girlfriend
Zgłupieć przy Tobie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×