Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

jakie pierścionki no ja też nie w temacie? dziś lekki luzik, Pablo pilnuje starszego brata a ja mam chwilę oddechu, boję się tylko ze jak mu jutro zdejmą paznokieć to go dopiero będzie bolało, ponadto nic specjalnego, bycze się i nic nie gotuję dziś, mam rosół z wczoraj i pierogi ;) dziewczę zrobiło przepyszne ciasteczka i wystarczy

Mroweczko www.julii-art.com Julii mam nadzieje ze nie masz nic przeciwko.

Po obiadku, po spacerku. Pora na popołudniowa kawę. :) Skończyłam kolejny obrazek. Tym razem mniejszy u dużo łatwiejszy. Zaraz podrzucę wam na pocztę. Jakoś mnie nie podchodzi. Nic ujmującego. Mam ochotę go wystawić na allegro. Może jak będzie oprawiony to zyska na wyglądzie.

hej :)) zdałam ten egzamin w 2 terminie. taka ładna pogoda u nas a ja siedzę sama w domu, pod kocykiem. posprzątałam łazienke... wiem że jest niedziel ale taka wene miałam. wczoraj byłam na babskim wieczorku a pozniej była mega awantura z P i tak sie ciegnie do dzis...ale wiem że nie mogę odpuścić bo to za poważna sprawa... wegetuje, ale umalowana :))))

Kania obrazek ok ale mi sie wlasnie wydaje ze najladniej wygladaja te wszystkie bukieciki w wazonikach i inne takie "wiejskie/sielskie" motywy do tej techniki anizeli cos takiego. Napisy tez wygladaja slicznie. Cos w rodzaju "Home, sweet Home" na bialym tle wyszywane niebieskimi albo wyblaklymi czerwonymi literkami, albo inne takie kuchenne hasla pasowalyby super do mojej kuchni. Hmmm moze sie skusze jednak na taki obrazek.

no dobra już mi się byczyć nawet niekce dajcie jakiegoś kopa w dupę albo co ;) :P dzięki Tak taku za namiary a to niby że Julia takie cóś robi czy to jej bo ja nie kumam kurna bo tam wszystko po włosku :P no ipróbuje ten obrazek obejrzeć ale mnie zalewa bo neta mam jak błyskawica, wrrrrrrrrrrrr Kania ty masz zdrowie kobieto tak machać te krzyżyki, no i nie pamiętam co tam jeszcze było, ale dałam sobie kopa sama i ide kończyć sweter moze do wielkanocy zdąże ;) :P a jak Tobie idzie Tak taku bo tam cosik dziergałaś aaaaaaaaa no właśnie i podobało mi się jak w poniedziałek się idzie rano do pracy ;) :D :D od razu mi się mój szwagier przedstawił, ma taki sam zapał ;) :P

Odbierajcie Babulce poczte i piszcie ileeeeeeeeeeee ? :P ;) Potem poczytam , poogladam krzyzyki. Teraz musze odpoczac ;)

Nie wiedzialam, ze sa tu ograniczenia w pisaniu. Ale najwyrazniej tak Tresc nie powinna byc zbyt obszerna w dlugosci i szerokosci. Czestotliwosc pisania zapewne tez przycieta do minimum. Stopki najlepiej nie posiadac. Przepisow tez juz nie piszemy,a nie daj Boze zeby je wyprobowac. Myslalam, ze jest to wolne forum,a zaczyna sie stawianie ludzi na bacznosc

Możecie wyluzować ? .......po co ? na co ? komu to potrzebne ?

Bling ale ograniczenia w rozumowaniu to juz sobie sama narzucilas? Tego nie dam na siebie zwalic ;) Mrowka robie robie ale cos mi sie widzi ze sweterek bedzie w troche wiekszym rozmiarze niz zamierzalam ;) Przod mam juz gotowy ale teraz robie jednak pause bo ciagnie mnie do spodniczki. Landrii ty wiesz ze musisz mi wybaczyc. Dla mnie teraz jakakolwiek rozrywka na wage zlota. Ale obiecuje ze juz gryze sie w jezyk i rozmawiam tylko na poziomie (przeze mnie uznawanym).

Laaaaandriiii wiesz co to juz jest podlosc. Powiedzialas ze bedziesz dopiero za miesiac robila te swoje wielkanocne dlubanki. Chamstwo. I kiedy ja to nadrobie?? Ty sluchaj a moglabys takie jajko tak tylko dla mnie powiedzmy w jakiejs wstazce w krateczke albo w kropeczki zrobic? I mam jeszcze pytanie. Te jajka steropianowe masz pelne czy takie co je mozna otworzyc? U nas sa wlasnie tylko takie gowniane jak pudeleczka znaczy z dwoch czesci i to dla mojego patchworku sie nie nadaje. Dobra zamykam buzie i ide rozkoszowac sie ostatnimi chwilami spokoju.

o masz Ci los... taktaku Ty podpuszczaczu jeden ;) ej chyba znów na świra trafiłam... z jednym 7 lat zmarnowałam, ten też coś szaleje... chyba kupie psa.... tylko dużego żebym mogła się przytulać.

Landri to są cuda, ja bym umarła jakby miała to zrobić.... ale co do ceny to ja nie wiem... znaczy nie znam się na cenach takich rzeczy.

;) Ide juz spac, ale zajrzałam jeszcze do Was :) Jutro mnie z rana tu nie bedzie , jade na rtg , potem na miasto o pewnie wpadlabym tu dopiero popołudni;) Taktak no wiesz...ja wszystko wiem, ale wiesz sama jak jest :P ;) Co do jaj, kobieto dopiero mamy początek lutego, wszystko nadrobisz i spokojnie niejedno jajo machniesz ;) Masz u mnie jajko w kropki lub kratkę . Ale czekasz spokojnie, musze się zaopatrzyc w takie wstażki. Poki co mam tylko takie jak widac na fotkach :)Zresztą szpilki tez już mam na ukończeniu . Na Wielkanoc je dostaniesz :P Jajka są pełne .Maja tylko trochę rózne kształty. Byly zamawiane w roznych miejscach , stad jajko jajku nierówne ;) Katarzynek zastanawiaj się dziewczyno poki czas nad tym i owym ;) Jak juz szaleje , to co bedzie potem ? Zreszta znasz moje zdanie , bo swego czasu pisalam o tym na mailu do Ciebie ;) Wez to wszystko pod rozwagę :P I wcale byc nie umarła przy tych jajach.Jka ja zyje przy mojej cierpliowsci to Ty hohooooo ;) Zapytalam Was o cenę , bo wczoraj na allegro widzialam podobne. Chociaz nie ukrywam, ze tamte byly mniej wypieszczone niz moje. I mniejsze jajko w kolorach takich ciemnych bez zadnych dodatków kosztowalo 16 zł, a wieksze tez takie sobie -20 zł ;) U mnie sa jescze kawiatki, kurki i to cos zielonego pod nimi :P I tak sobie myśle, czy jakbym tak powiedziala 22 zl czy nie bedzie to przesada ? No ok, spadam już :D.

Tak tak a myslalam,ze to ty masz problemy ,ze zrozumieniem jak czegos jest za wiele. Nikt tu nic na ciebie nie zwala. Milo ,ze te slowne potyczki dostarczaja ci tyle radosci. W koncu smiech to zdrowie. Landri ladny ten koszyczek,to tez twoje wykonanie?

Nowy tydzien ,nowe mozliwosci Dzien dobry Ja juz po sniadaniu ,staram sie przestawic czasowo .

Dobra Bling wyjasnie ci ja dziecku bo widze ze u ciebie z czytaniem miedzy wierszami, chociazby tam staly krowy, ciezko. W mojej pierwszej wypowiedzi do ciebie nie mialam wcale zamiaru byc zlosliwa ani sie czepiac. Napisalam poprostu, ze u ciebie w postach jest tyle najrozniejszych imion (a A, Z, D i jego zona z dziecmi i B z kuzynka i byla P oraz jej siostra to sa jakby nie bylo osoby) ze mozna sie pogubic kto jest kto. W drugiej czesci wypowiedzi napisalam ze czesto w jednym watku napiszesz tyle faktow ze w koncu tez ciezko wpasc na wlasciwy trop. Wszystkim nam sie to przytrafia i czesto piszemy "o kurde co ja tez tam napisalam" ty najwidoczniej tego niezauwazasz. W mojej drugiej wypowiedzi, po twojej juz zlosliwej odpowiedzi gdzie czepialas sie nie tylko moich kulinarnych zainteresowan ale takze wieku, czym prawdopodobnie nie tyle mi dogryzlas co innym forumowiczka napisalam ci o twojej stopce w ktorej jak moze sama zauwazylas piszesz o swojej wadze. Wiec: w trosce o twoja jak widac wazna dla ciebie kwestie nie chcialabym zeby twoje nagle obudzone zainteresowanie kuchnia wplynelo na wsrastajacy widok liczb w opisie twoich pomiarow. Czy teraz do ciebie dotarlo? Pytam bo wyobraz sobie ze mam inne sprawy na glowie niz prowadzic tu w nieskonczonosc wojne podjazdowa z toba tylko dla tego ze jestes nadwrazliwa. Z mojej strony ten temat jest zakonczony i nie bede go kontynuowac. I teraz musze napisac do Katarzynka. Zastanawialam sie czy napisac maila jak najwidoczniej zrobila to Landrii czy tutaj i doszlam do wniosku ze skoro piszesz tutaj o swoich problemach Katarzynku to i ja napisze tutaj. Pare razy skrobnelam na twoj temam juz ale wyszlo zawsze, ze jestem zazdrosnica. Tak nie jest bo jestem chyba jedna z bardziej tolerancyjnych osob jakie znam a i na niwie zwiazkow damsko-meskich mam na karku pare ciekawych sytuacji zaliczonych. Uwazam - i podkreslam ze to moje zdanie - ze obojetnie czy facet czy kobieta i obojetnie ile ma lat ale to, ze ktos sie przyjazni z wszystkimi albo wiekszoscia swoich bylych i spotyka sie z nimi na kolacjach na ktore dodatkowo zabiera swoja obecna partnerke nie jest normalne. I to nie: tylko troche nienormalne, tylko: mocno nienormalne. Ja jestem absolutnie fanem ulatwiania sobie zycia i to ze sie z kims rozstaje to nie oznacza ze od tej pory musimy byc dla siebie wrogami ale w koncu rozstalismy sie wiec cos musialo mocno nie grac. Takie zachowanie totalnej przyjazni ze wszystkimi wyglada jak zachowanie zaborczego dziecka z duza iloscia zabawek. Mimo ze innymi juz sie nie bawi i ma swoja nowa ulubiona zabawke to innych starych nie odda a wieczorem chce zeby wszystkie w zgodzie siedzialy na poleczce i wiewrnie czekaly ktora rano wybierze. I prosze Katarzynku tylko sie na mnie nie obrazaj Landrii juz sie ciesze na moje jajko :P I teraz nareszcie kawa.

Dobra Bling wyjasnie ci ja dziecku bo widze ze u ciebie z czytaniem miedzy wierszami, chociazby tam staly krowy, ciezko. W mojej pierwszej wypowiedzi do ciebie nie mialam wcale zamiaru byc zlosliwa ani sie czepiac. Napisalam poprostu, ze u ciebie w postach jest tyle najrozniejszych imion (a A, Z, D i jego zona z dziecmi i B z kuzynka i byla P oraz jej siostra to sa jakby nie bylo osoby) ze mozna sie pogubic kto jest kto. W drugiej czesci wypowiedzi napisalam ze czesto w jednym watku napiszesz tyle faktow ze w koncu tez ciezko wpasc na wlasciwy trop. Wszystkim nam sie to przytrafia i czesto piszemy "o kurde co ja tez tam napisalam" ty najwidoczniej tego niezauwazasz. W mojej drugiej wypowiedzi, po twojej juz zlosliwej odpowiedzi gdzie czepialas sie nie tylko moich kulinarnych zainteresowan ale takze wieku, czym prawdopodobnie nie tyle mi dogryzlas co innym forumowiczka napisalam ci o twojej stopce w ktorej jak moze sama zauwazylas piszesz o swojej wadze. Wiec: w trosce o twoja jak widac wazna dla ciebie kwestie nie chcialabym zeby twoje nagle obudzone zainteresowanie kuchnia wplynelo na wsrastajacy widok liczb w opisie twoich pomiarow. Czy teraz do ciebie dotarlo? Pytam bo wyobraz sobie ze mam inne sprawy na glowie niz prowadzic tu w nieskonczonosc wojne podjazdowa z toba tylko dla tego ze jestes nadwrazliwa. Z mojej strony ten temat jest zakonczony i nie bede go kontynuowac. I teraz musze napisac do Katarzynka. Zastanawialam sie czy napisac maila jak najwidoczniej zrobila to Landrii czy tutaj i doszlam do wniosku ze skoro piszesz tutaj o swoich problemach Katarzynku to i ja napisze tutaj. Pare razy skrobnelam na twoj temam juz ale wyszlo zawsze, ze jestem zazdrosnica. Tak nie jest bo jestem chyba jedna z bardziej tolerancyjnych osob jakie znam a i na niwie zwiazkow damsko-meskich mam na karku pare ciekawych sytuacji zaliczonych. Uwazam - i podkreslam ze to moje zdanie - ze obojetnie czy facet czy kobieta i obojetnie ile ma lat ale to, ze ktos sie przyjazni z wszystkimi albo wiekszoscia swoich bylych i spotyka sie z nimi na kolacjach na ktore dodatkowo zabiera swoja obecna partnerke nie jest normalne. I to nie: tylko troche nienormalne, tylko: mocno nienormalne. Ja jestem absolutnie fanem ulatwiania sobie zycia i to ze sie z kims rozstaje to nie oznacza ze od tej pory musimy byc dla siebie wrogami ale w koncu rozstalismy sie wiec cos musialo mocno nie grac. Takie zachowanie totalnej przyjazni ze wszystkimi wyglada jak zachowanie zaborczego dziecka z duza iloscia zabawek. Mimo ze innymi juz sie nie bawi i ma swoja nowa ulubiona zabawke to innych starych nie odda a wieczorem chce zeby wszystkie w zgodzie siedzialy na poleczce i wiewrnie czekaly ktora rano wybierze. I prosze Katarzynku tylko sie na mnie nie obrazaj Landrii juz sie ciesze na moje jajko :P I teraz nareszcie kawa.

Aha Landrii ja nie wiem kompletnie jak sie w PL ceny ksztaltuja. Nawet nie wiedzialam ze wozki w sklepach sa na 5 zl :P W kazdym razie szukalam na ebay twoich jajek i nie mam tam w tej technice zadnych. Moje ja to patchworkowe sa wystawiane od 1 euro i to sa wlasciwie jedyne z tych samozielnie robionych ktore tam ida. Policz poprostu za ile poszlo ci materialu na takie jajo i dolicz 50% za robote i czas. ja bym nie schodzila ponizej. No ale jak juz powiedzialam jak sie kompletnie nie orientuje w cenach. Moje ostatnie dni w PL przezywalam za 100 zl tygodniowo a teraz to chyba byloby juz nierealne nie?

Tak taczku, ja sie nie obrażam bo nic złego mi nie powiedziałaś :) Mój P doskonale wie, że te jego byłe mi wiszą tzn nie kręci mnie spotykanie z nimi. Jest ta jedna z która był po rozwodzie i szybko doszli do wniosku że to nie to i sie zaprzyjaźnili. On doskonale wie co ja na ten temat mysle. I dopóki nie gada głupot w stylu " może sie zaprzyjaźnicie" albo "pojedzmy razem na wakacje czy weekend" jest ok. ja się mogę spotkac z nia na jej urodzinach czy raz na kilka miesiecy na jakiejs kolacji, ale tyle. nie chce żeby było jej za dużo. Z 2 strony widzę tez, że on nie jest taki ze co ona che to ma, że na każde zawołanie. Skoro się przyjaźnili tyle lat zanim ja sie pojawiłam to raczej nie mogę mu powiedzieć słuchaj kochanie olej ją. a jak sie spotyka z nia raz na 2-3 tygodnie to jeszcze ona jest zdziwiona że ja nie robie z tego problemu. tak czy siak myślę , że z jego strony jest ok. aha powiem Jeszcze, że chyba po to tu piszemy, żeby podzielć się czymś i chyba tez troche po to żeby inne osoby przedstawiły nam swoje zdanie. a teraz co kawa???

Katarzynku drugiej kawy takiej jak ja pije to juz nie zniose ale chetnie dotrzymam ci towarzystwa :) Horny ...

http://www.facebook.com/profile.php?id=1229600930 film na dobry początek dnia :D teraz zalewam kawusieeeeeeeeee :) właśnie wróciłam, nie było żle, paznokiec został, paluch został obejrzany i założono nowy opatrunek, dziecko bez stresu, ale tu była inna pielęgniarka, bo tą z pogotowia to chciałam tam w sobotę roznieść, taka jędza jak cholera aż się z nią pokłóciłam :P Landrynka - ja do Ciebie nie mam siły te jaja są takie pracochłonneeee skąd ty kurna bierzesz werwe na te jaja ;) :) :P no i przyznaję ze Tak tak jest bardzo grzeczny więc niewiem o co wam chodzi ;) :P a szczypta złośliwości to tylko na dobre nam wszystkim wyjdzie bo same to u siebie wad nie widzimy a przecież z aurelką to żadna z nas nie chodzi :P

Wiecie co ale numer, zadzwonil do mnie przed chwila ten facet od mojej roboty. Chce sie ze mna jutro spotkac i pogadac o finansowej stronie naszej wspolpracy. Jestem normalnie w szoku. W koncu minely 2 czy nawet 3 tygodnie juz.

no to pijemy!

jakiś bład wyskoczył i nie ma mojego postu :( więc się tylko przywitam :)

Mrowka super ten niedzwiadek :P ale moze on bardziej juz z roboty wracal niz do niej szedl ;)

mówisz i masz z pracy się tak wraca ;) http://www.facebook.com/profile.php?id=1229600930 tylko kurna niewiem dlaczego tyle razy mi się wkleiło

Ha ha ha, glupie bydle :D

witam wszystkich przy kawusi. Maróweczko, ja klikam na te linki z facebooka i mi się profil tylko wyświetla, nawet nie jestem pewna czy Twoj ;P Katarzynku, to i jk powiem zdanie więcej niż poprzednio w Twojej sprawie. Zgadzam się z Taktakiem, nie wyobrażam sobie by mój facet spotykał się z bylymi kobietami, nie mam pojecia na czym taka przyjaźń miałaby polegać i w jakim celu oni się by mieli spotykać - wspominać stare dzieje? Zwierzać się po przyjacielsku z własnych problemów zamiast Tobie mówi o tym jej? To tez moje zdanie tylko i poniejąd podziwiam ten Twój tolerancyjny charakter...

Hej Laski ;) Juz wrócilam , wszystko co mialam załatwic załatwiłam i teraz mogę napic się z Wami kawy. Co do aureolek, mysle ze zdecydowanie w wielkosci przoduje u Nas Mrówka :P Wklejam Wam przykładowe aukcje z cenami : http://allegro.pl/wielkanoc-pisanka-jajko-kurczatko-ozdoba-i1449072122.html#gallery http://allegro.pl/jajko-wielkanocne-i1447590087.html#gallery http://allegro.pl/jajko-pisanka-pisanki-wielkanoc-recznie-zdobione-i1448632633.html tak się zastanawiam , bo tak przeliczajac jak podala Taktak te moje jajka nigdy bym nie sprzedala za 10 zł :O Sama wstazka mnie kosztuje okolo 7 zł :O No i jestem w kropce :O Taktak i co decydujesz się na podjęcie pracy czy jeszcze się wachasz ? ;) Sylvik jakie plany na dzis ? Julka jak babcia ? Katarzynek nastały u Was ciche dni ? Czy już ok ? Mala jak tam humor ? Jasa a co własciwie Ci dolega, ze musisalaś przyjechac do Polski się leczyc ? I dla Wszystkich pozostałych ;)