Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Dzien dobry ;) chyba tylko tyle na dziś ode mnie :P ;) Spokojnego , miłego popołudnia :D

hej. my juz mamy pomalowana sypialnie i korytarzyk jeden, w nastepny weekend moze kuchnia i lazienka. chcemy tez polozyc parkiet ale to na wiosne dodam do szarosci i bialego fiolecik jasny w sypialni chyba bedzie troszke zywiej siostra do mnie przyleci 5 go marca,musze zaraz jej bilet kupic znowu bylam wczoraj na zakupach troszke bielizny dla mamy w ramach prezentu urodzinowego ,na 18 go lutego, i sobie dwie torebki. Jasa fajnie ze skopiowalas wypowiedz Tak tak ,bo wlasnie mialam tego szukac. Milej reszty niedzieli.

oj nieładnie Landrynka, nieładnie :P

Hej Laski, ja dzis jakos nie mam weny do pisania. Wczoraj przy winku posiedzialam do 3 nad ranem i dzisiaj za kare szylam spodniczke od rana. Wyszla fajnie ale do konca nie jestem zadowolona. Musze zrobic fotki i wyslac wam ale to moze jutro po pracy zrobie. Odnosnie pozycji to bardzo sie ciesze ze pomaga. W tym temacie moge jeszcze dodac ze jeden moj znajomy byl raz ze swoja zona u lekarza bo ta miala podobne problemy. Doktor- mocno wiekowy pan powiedzial zeby czasami poprostu zrezygnowala z "tej porcelanki" i kucnela sobie jak za starych dobrych czasow za krzaczkiem ;) Faktycznie tzrba przyznac ze taka zakrzaczkowa pozycja ma duzo wspolnego z ta z jogi ktora wam opisalam.

kawusia? z rana czy w środku nocy ? nie wiem jak wolicie

Jejciu Mala ,spac nie moglas? Sciagnelam sobie wczoraj gre, tez sie zaraze a cooooooooo Dream Day First Home.moj ma ja na swoim laptopie i mi ja pokazal,zabawna. Bede miala zajecie w srodku dnia gdy nie mam netu. Milegooo tygodnia. No i jakiejs milej walentynki czy obchodzicie ten dzien czy nie

chyba będe chora, bierze mnie jakaś cholera. miłego walentynkowania :)

Witam i pozdrawiam wszystkie mrowka nie dawaj sie zaaplikuj sobie jakies leki i zdrowiej :) Mala722 nawet nie wiem jak Cię nazwać ranny ptaszek czy nocny marek skoro kawusia już o tej godzinie :) Bling na czym polega ta gra moze tez poszukam ? :) Tak tak miłego dnia w pracy :) Jasa, Kania, Sylvii,Julii,Katarzynek, Landrynka i dla całej reszty Dużo miłości w walentynki :p

Hej Babeczki, moj szef wczoraj do mnie zadzwonil wieczorem i poprosil zebym byla dopiero o 13tej w biurze bo ma jakies spotkanie. Hmmm ciekawie sie zaczyna :P ale dzieki temu jeszcze dzis moglam sie wyspac ;)

;) Milego dnia ....

widze że wszystkie z chłopami pod kołdrą że tu takie pustki :P miłego Walentego :)

Sylvik rozumiem, ze Ty spod tej kołdry na moment wyskoczyłaś ? :P

Mrowka i jak, dalas rade powstrzymac chorobe? Maja, kurcze niestety gre sciagnelam z Yahoo i moglam skorzystac tylko przez godzinke, jesli nie znajde nigdzi eindziej to ja sobie wykupie za 20 dolarow Gra polega na tym Jenny i Robert wrócili ze swojej podróży poślubnej i są gotowi by zmienić budynek w którym wspólnie zamieszkają w prawdziwy dom. Jak zwykle, będą potrzebowali twojej pomocy - od wyboru budynku, poprzez zakupy i dekorowanie, aż do rowiązywania nieuniknionych Kryzysów Właściciela Domu Tak tak i jak minal ci pierwszy dzien w pracy? Sylvi ,ja pod kocem,ale sama jak na razie siedze. Moj dopiero po 20 wroci do domu. Dopiero co usiadlam ,znowu cos przestawialam, musze troszke rzeczy dokupic do domu,bo mi jakos golo jest. Bylam dzis z sasiadka w centrum,zakupilam biala koszule,zaraz stare z szafy wypiernicze. Landri a ty gdzie siedzisz? Wczoraj do 2 ogladalam film z JLo jak jako samotna kobieta zapragnela dziecka,ale sie nasmialam.

ja podobnie jak Bling sama w domku prawie caly dzień :( nie lubie walentynek bo co roku to samo, wole normalnie dni wtedy mam walentego więcej czasu w ciągu dnia ;) ale mąż mnie dziś zaskoczył bo wrócił do domu z kwiatami ;) a ja nic nie mam dla niego, chyba trzeba coś na wieczór wymyslić :P

ja wyskoczyłam spod kołdry faktycznie ale grzecznie tam spałam sobie sama :P jutro zobacze czy mi lepiej czy nie, zamówiłam sobie na allegro parę saszetek serum na próbę i perłe pod oczy hm hm obym tylko po tym wygladała lepiej ;) no i zakupiłam wełenkę czego dawno nie czyniłam ale tym razem na sweterek dla M :0 ino że mnie ostatnio od robótek odrzuca, jakoś dziwne - nie? Tak taku no i jak w tej pracy? a na wieczór robię spagetti :)

A ja to włąsciwie nic nie robię dziś :O Mam okropnego lenia , mama calą moją trojke pociech w domu i moze dlatego nie mogłam się zorganizowac . Bling ja kocham białe koszule, taki bardziej typ sportwoy. Swego czasu mailam na ich punkcie fioła i mailam kilka . No ale..... ostala mi się jedna, teraz w zasadzie w bialym nie chodze i żólknie w szafie :O A w sobotę kupilam sobie podkład w musie. Normalnie rewelka ...jak nakładałam na twarz , to jakby mi ktoś smarował balsamem , taki jest delikatny , lekki i fajnie sie w nim czuje ;) Sylvik a co masz za pomysł na ten wieczór :) Mrówka kuruj sie babeczko :)

;((((((((((((( Ta praca nie jest poprostu dla mnie. Jak ja nienawidze biurowej roboty. To jest okropne!!! Mam dola i najchetniej jutro bym tam juz wcale nie szla. W tym biurze jest taki okropny syf, w papierach jest syf, wszystko jest wstretne. Ja tam nie pasuje ;((((((((((((( Kurwa no! Nie chce tam byc i juz! Nic wam wiecej nie napisze bo czuje sie do dupy.

Taktak kurcze no nie wiem jak Cie pocieszyć :( a musisz jutro tam iść? podpisałaś z nim juz umowe? ja bym sie zamieniła chętnie z Tobą, ja lubie prace biurową :) Landrii własnie się wkurzyłam bo chciałam się wbić w gorset który kupiłam dawno temu i okazało się że nie moge w niego wejść :( tak więc czar prysł i mąż może iść spać hihi

Łoż kurde TakTak....a moze tak to widzisz, bo masz zły dzien ? Cholerka, spróbuj , daj sobie kilka dni, moze po swojemu sobie to wszystko poukładasz i jakos sie wdrozysz ? hm...................no tak czy siak, nie wyglada to wesoło :O Sam musisz podjac decyzję. Sylvik no no, gorsettttt mrauuuuu :p A bez gorsetu się nie da ? :) :P Tez lubie bardzo papierkową robotę.

Oj to wszystkie lubimy papierkowa robote, tylko nie Tak tak ktorej sie ta robota trafila. Moze naprawde z dnia na dzien bedzie lepiej Landri ja tez mam mus ,z Maybeline,fajny Czekam na swojego i sie nei doczekam,zimno mi jakis starszny wiatr wieje

Ohhh Tak tak, a my tu na dobre wieści czekamy a Ty z taką załamką wróciłaś. Hmmm może rzeczywiście trzeba sobei dać trochę czasu póki się tam nie wdrożysz i nei poukładasz po swojemu. Ja moją prace w biurze lubiłam, choć na początku miałam stres a i niektórzy starzy pracownicy próbowali mnei wyczuć na początku i złośliwości robili. Z czasem wszystko miałam po swojemu, a im już po tygodniu pokazałam gdzie ich miejsce i się za wredne przywitanie odpłaciłam:) Chętnie bym tam wróciła teraz :( Ale za większą kasę...

Landrii bez gorsetu mogło by też być, ale miałam nadzieje ze on właśnie wszystkie fałdy ukryje a tu dupa blada :P Bling u nas tez wieje a szkoda bo takie fajne słońce w dzień było że myslalam że na spacer sie wybiore Jasa :)

Sylvik po co masz kryc fałdki , jak i tak nadchodzi moment, kiedy ten gorset się sciaga :P ?!!! U mnie dziś bylo pieknie, mam nadzieję, ze jutro tez tak bedzie , bo mam ambitne plany, a do tego potrzebne jest mi słońce ;) Blinguś ja mam mus w firmy Esences, diabli wiedzą co to za firma. Ale u mnie w Naturze mają swoja gablote i jest tam sporo róznosci. Prawdę mowiąc skusila mnie niska cena, ale jak widac nie zawsze cena idzie w parze z jakoscią ;) Dobranoc Laski, do jutra

Dzien dobry , witam z kawka 7 Jak ta humorki z samego rana ? TakTak poszłas do pracy czy nie ? Tak jak chciałam mam słońca full za oknem , robie maly przeglad tego co słychac w swiecie i biore sie za realizację mojego planu. Zycze usmiechu na caly dzien i miłego dnia . Aaaaa , Sylvik odnosnie naszej sprawy, bądź cierpliwa. . W ubiegłym tygodniu nie dostałam się do mojego lekarza z powodu braku miejsc a dziś dzwonie to mi mówią , ze ma 2 tygodnie urlopu :O A ja już sie chwilami ruszac nie mogę :O NIe pozostaje mi nic innego jak wykupic prywatnie wizytę u ortopedy i jak najszybciej rozpocząc cwiczenia . Buzki , pa .

heja :) u mnie słońce ale ziąb jak cholera nooooooooo a z tymi papierami to Tak taku nie marudaj tylko zawijaj rękawy :P najgorzej jest zacząc a potem jak się człek wdroży to jest ok, u mnie też czekają papiery na rozliczenia i zaraz zaczynam działać na czwartek sobie zaplanowałam dzień urzędowy - czyli bieganie po skarbowych i tam takich biurach ;) pod warunkiem że się wyrobie dziś :) wczoraj łyknełam dwie polopiryny i póki co jest ok, zobaczę po południu ;) no i chciałam wysłać to rozliczenie przez internet jak w tamtym roku i dupa nie moge znaleźć takiej opcji :) no nic szukam dalej

u mnie też słonecznie ale wietrznie więc pewnie ze spaceru nici :( Landrii nie martw się, mi się nogdzie nie śpieszy ;) poza tym zaczynam sobie coraz lepiej radzić sama, ten blog co mi poleciłaś jest super, mam kontakt z tą dziewczyną i dużo mi pomaga ;) Mrówka to Ci nie zazdroszcze, latanie po skarbówce to nic miłego, no chyba że to lubisz :P są rózne zboczenia haha a o pitach jeszcze nie myśle, czekam najpierw na pity z zusu a to pewnie troche potrwa miłego dnia

:)) ja dziś leniuchuje... cały weekend miałam szkołe, wczoraj tez od rana, a jeszcze w piatek z tego maratonu wróciłam po 5 do domu... w weekend miałam zły humor ze zmeczenia i niewyspania i awantura wisiała w powietrzu. ta pozycje musze tez wypróbowac:) nie wiem co jeszcze... Tak, taku 3mam kciuki żeby dziś było juz lepiej

Hej Laski. Cala noc nie spalam. Poszlam dzis do biura i powiedzialam ze ta biurowa robota nie jest dla mnie. Facet stwierdzil ze on to juz wczoraj tez widzial ze z tego raczej nic nie bedzie. Umowilam sie z nim ze zrobie dla niego katalogi i inne graficzne prace na umowe i jesli bedzie potrzebowal tlumaczen itd to tez jestem do dyspozycji. To bylo serio nic dla mnie bo jak mam tam siedziec cala w stresie ze zaraz ktos zadzwoni albo ze zle napisze rachunek to juz lepiej niech mam extra kase nierelularnie ale z czegos co umiem i chetnie robie niz z takiego biurowego syfu. Coz wy byscie sie daly pokrajac za biurowa prace a ja sie w tym czuje jakbym byla opozniona w rozwoju. Mysle ze nie ma takiej ilosci czasu ktora by mi pozwolila to ogarnac. W sumie mimo ze jest mi smutno i glupio to czuje sie znacznie lepiej niz wczoraj. Mozecie gadac ze jestem durna ale ja nie potrafie poprostu robic czegos czego nie lubie. Z glodu nie umre wiec spoko.

to prawda jednak że każdy powinien robić to co umie i lubi, chociaż w życiu nie zawsze ma się takiego farta ;) ja też lubię papierkową robotę ale pokrajać się da taką robotę bym nie dała :P a teraz to bym najchętniej dziergała dla innych - co niestety też nie wypala bo wszystko drogie włącznie z wełną a wszyscy latają do chinczyków ;) :) ale fajnie że trafi Ci się czasami robota ekstra :D idę gotować odzyskałam dzis trochę sił poćwiczyłam, posprzątałam, ugotuje obiad i sie zobaczy :)

też uważam że dobrze zrobiłaś, nie będziesz się męczyć i układ dobry, Ty będziesz zadowolona i facet pewnie tez :) kiedyś pracowałam za kare to wiem co to znaczy :( ;) a ja mam dziś lenia ;) siedze od rana ubrana bo mieliśmy jechać do miasta, ale oczywiście mąż zajęty to musze siedzeć grzecznie i czekać