Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kapiszonka

++Nudzi mi się. Może forumowy klub ROCZNIK 1984 !!!++

Polecane posty

srednio jestem zadowolona z tych studiow, ale musze dotrwac do konca. Ostatnio mam ich dosc, bo prawie cala sesja wciaz przede mna :( i potem zaraz ostre pisanie pracy licencjackiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Planujemy na sierpień tego roku, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. W każdym razie nie planujemy wesela, więc nie musimy jeszcze biegać i załatwiać np. sali. A dlaczego sesja wciąż przed Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio widzielismy się miesiąc temu bo miałam sesję ( ogólnie to staramy sie widywać 2 razy w miesiacu)a on nie chciał mi przeszkadzac w nauce.. ogólnie to duzo rozmawiamy przez telefon piszemy maile...on czesto mi mówi ze mnie kocha jest cudownym chłopakiem i planujemy slub jak skoncze studia.. jego rodzice mnie polubili, również moi sa zadowoleni i tata nawet traktuje go jak zięcia hehehe...nie daje mi powodu do zazdrości... o wszystkim mówi ale przeszłosc nie pozwala mi bezgranicznie mu ufac i to mnie dobija... nie moge mu nic zarzucic a sama wymyslam jakies głupoty które nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darianka- sesja wciaz przede mna bo chyba jakies fatum nade mna zawislo i z powodu wypadkow losowych nie moglam podejsc do 3 egzaminow(bylam chora na grype zolodkowa, jechalam na pogrzeb, cos stalo sie mojej mamie i zabrali ja do szpitala, wiec nie moglam jej tak zostawic) a czwarty egzamin oblalam:( Zatem 4 egzaminy wciaz przede mna :( W srode jeden mialbym juz z glowy, ale babka sie nie pojawila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysia21- wiec sama widzisz, ze tak naprawde nie ma powodow do martwien. Ale naprawde cie rozumiem, ze mimo wszystko czasem przychodza rozne glupie mysli do glowy, jak ktos zostal oszukany to uraz pozostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linusia głowa do góry będzie dobrze.. moja mam tez poważnie zachorowała i pół roku leżała w szpitalu.. przez to prawie całkowicie zawaliłam studia... a zaległosci ciągną sie do teraz choc problemy ze zdrowiem mamy zaczęły się 1,5 roku temu... grunt to chyba nie poddawac się ale walczyc do końca!linusia bedzie dobrze!!!!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewno, że będzie z mamą dobrze. A co do egzaminów to pewno pchniesz je bez problemów i z głowy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za pocieszenie :* moja mama juz od roku choruje na stawy, a to co sie stalo bylo wynikiem nietolerancji u niej nowych lekow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mieszkam we wloszech :) mowicie o zdradzie hymm.. moj obecny pan pisal sobie smski z ex.. wrrr.. szmata...... teraz chce go sprawdzic, bo zabardzo mu nie wierze... zobaczymy jak bedzie dalej... najwaziejsze to zachowac swoja godnosc :) czytam wlasnie ksiazkie Faceci wola Zloze :) super.. bardzo sie dowartosciowalam :) mysle tez o zmianie pracy.. ale o tym innym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcia84- uwielbiam Wlochy, bylam tam raz i chcialbym znow pojechac :) Moze podasz jakis przepis na dobre spagetti, bo uwielbiam :) A twoj obecny facet jest Wlochem, czy Polakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie mam taki charakterek, ze jak mnie zranisz to wczesnije czy pozniej musze sie odegrac!! bylo mi przykro gdy mielismy ciche dni, chcialam zeby bylo jak wczesniej, tesknilam.. teraz odkad zaczelam czytac ksiazkie przestalam za nim biegac i pokazywac jak to bardzo mi zalezy i ze ma mnie w garsci!! teraz najwaznijesza jestem JA !!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcia bardzo fajnie masz... zazdroszcze..ładny jest język włoski... a moze to jest mysl przeczytać jakąs książkę która podniesie poziom własnej akceptacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haa... ostatnia rzecza o ktorej myslalam to chlopak Polak ;-) ale jak to w zyciu bywa poznalam polaczka i maju bedzie rok jak sie znamy!! rocznice obchodzimy w sierpniu dokladnie 2 :) a lubisz takie z jakiem i szynka ?? jest bardzo latwe w przygotowaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem mysle o polsce :) tutaj bardzo trudno o przyjazn :( ludzie sa ale kazdy zajety soba i swojimi problemami... nie chca sie zbytnio angazwac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my 8kwietnia bedziemy 1,5 roku razem, a 14 lutego bylo rok jak sie zareczylismy (szybko nam poszlo :) )lubie z jajkiem i szynka:) mozesz podac kilka jakis dobrych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie się rozmawiało ale pora szykować sie na dworzec miłego wieczoru wam życzę i wpadnę tutaj w niedziele wieczorkiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysia 21 miłej podróży i do zobaczenia :-) hmmmm ... do napisania, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linusia, fajnie, że się zaręczyliście w Walentynki, takie dwa w jednym. My się zaręczyliśmy w pierwszą rocznicę, 24 grudnia 2004

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podsmazasz szyneczkie na patelni (mosze byc troche tlusa lub uzyj boczku krojisz w kosteczkie) jajko roztrzepujesz z sola i pieprzem, dodajesz lyzkie - jak masz gestej smietany, jak nie to nie :) gotujesz makaron, jak jest gotowy (nie rozgotowany) odcedzasz, wrzucasz znow do garnka/patelni, wlaczasz gaz dodajesz szyneczkie/boczek i wlewasz jajko, mieszasz az sie ladnie zetnie i serwujesz :) jest to bomba ale pycha :9 moszesz posypac ostrym serem lub swieza natka pietruszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inny to podsmazasz miesko mielone, groszek i grzyby, dodajesz duzo smietany i sera (tu jest parmezan w pl nie wiem ale jakis ostry, smakowy) do tego marakon, najlepsze jakies kluseczki z nadzieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze topic sie rozwija ale znowu jestem nie w pore :( no coz zmykam do knajpy moze poderwe jakas nową ofiare :D trzymajcie kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcia84- dzieki za przepisy :) Ale najedzona jestem zaraz pekne :) zrobilismy sobie z moim miskiem ogromna jajecznice Milego wieczorku kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Was poczytałam teraz: fajnie macie :) każda /prawie/ z chłopakiem /narzeczonym/ to sobie pokonwersowałyście- a że czasem bywa źle...musi :): jak to szło \"cierpienie jest niezbędnym warunkiem zrozumienia szczęścia\". a ja bidula usycham ... i usychać jeszcze długo będę :O eh....chyba skoczę :D :O🖐️ 🖐️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można się przyłączyć czy to już zamknięte grono? ja z listopada 84 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×