zdradzilam czemu jestem taka glupia

Między innymi właśnie dlatego twierdziłem, że kariera mnicha buddyjskiego wcale mnie przeraża...

najtrudniej było zdradzić pierwszy raz teraz będzie już z górki, trzeba używać życia, a co :D

??? autorko to takie Twoje wyrzuty sumienia?? :O

troche sobie wypiłam:D mam ochotę na jakiegoś ogiera:p

za głupote sie płaci :(

;)

jesli go naprawde kochasz to absolutnie nic mu nie mow...stalo sie..czasu nie cofniesz...nie obarczaj go swoimi wyrzutami sumienia....wyciagnij wnioski na przyszlosc i wiecej rozsadku zycze, poza tym wychodze z zalozenia ze w zwiazku w ktorym panuje milosc zdrada nie powinna miec miejsca...widocznie czegos brakowalo ci w tym zwiazku..zastanow sie nad tym, pozdrawiam

kuleczka----i nadal zyc w zakłamaniu ...no szok...:-0

ja bym nie mowiła, jestesmy tylko ludzmi, rózne sytuacje sie zdarzają, "prawie" zdradzilas cokolwiek to znaczy-trudno masz nauczke jak moralniak moze bolec i bedzie uwierz bolec jeszcze dlugo ale nie mow mu, odpokutujesz za to swoja meczarnia, a jak tego nie wytrzymasz-odejdz:) oszczedzisz mu zmartwienia:)

bo szmat to nie boli, sluza tylko temu zeby wszyscy sie w nie spuszczali i taki tez bedzie jej los

bo szmat to nie boli, sluza tylko temu zeby wszyscy sie w nie spuszczali i taki tez bedzie jej los

to nie ja pisalam dwa ostatnie komenTARZE;/ nie zdradze