Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamunia

Moja godzina zero w odchudzaniu-Dzień Kobiet !

Polecane posty

wow!! jestem pod wrażeniem, taka rygorystyczna dieta! przy takiej wadze! Naprawde podziwiam!! Niestety programu nie oglądalam, ale chętnie bym posluchala :) Dodaje motywacji jak diabli :) Ja żadnych przepisów na salatkki nie znam, przeważnie robie z tego co mam w domu i dodaje do tego wlasną inwencję twórczą :D A gdzie kamunia?? I reszta dziewczyn??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o własnie laski gdzie sie podziwacie? Gosiu? Kamunia? Landrynka? Lady_sugar Ellena? Serenita ja wasnie nie mam inwencji twórczej, na jutro chyba sobie zrobie pomidora z ogórkiem bo akurat to tylko mam:( kurcze jakies by sie zakupy w warzywniaku przydały:/ Jak dla mnie ta dieta tez jest rygorystyczna ale jak to ta babka stwierdziła dla orgaznizmu potrzebny byl szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest 59 kg, powiem Wam jak, ale proszę sie nie śmiać.......... 2 dni: na zmianę: jogurt pitby truskawkowy, cola i kapusta kiszona...przeczyściło mnie ostro :D jest efekt...dość drastycznie no ale coz.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!! Teraz mniej zaglądam, bo siedzę nad notatkami i bawię się w mola książkowego. Nogi stały się po tych obciążnikach smuklejsze. A czasami jest tak, że jak zakładam rano to ściągam wieczorem. A nieraz tylko na 3 godzinki. Ale najważniejsza jest systematyczność, to wiemy z własnego doświadczenia prawda??:) Lecę, zjadłam grzecznie śniadanko dwie kromki chleba z twarożkiem i pomidorem. Teraz mam siły do funkcjonowania:) Miłego dnia postaram się zajrzeć wieczorkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziwewczynki, ja dalej jestem chora juz myslalam że się skonczyło, ale jednak nie:( ellena coś Ty wymyśliła???:) jeszcze o czymś takim nie słyszałam:)w każdym razie gratuluję:) a kiszona kapusta jest bardzo zdrowa;) Kurcze chciałam już zacząć ćwiczyć i jezdzic na rowerze a tu nie moge:( tabelke zrobie wieczorem. buziaki Lady to już chyba o nas zapomniała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zapomnialam o Was kochane moje! Tylko cierpie ostatnio na kompletny brak czasu... :( To przez ten staz, mam okropnie duzo pracy :( Ale odchudzam sie dalej, bez wielkich sukcesow niestety. Obecna waga 77kg. Pozdraiam!!! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) 🌼 Właśnie zjadam sobie kolacyjke, dwie marchewki :D Ciesze sie bardzo bo sie trzymam, wogule nie myśle o jedzeniu :) Mam nadzieje, że potrwa to jak najdlużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELKA NR 7 (30.04-07.04) kamunia: 24l. --->162cm ---> 90,8kg - 4,5kg = 86,3kg truskavkova: 24l. --->170cm ---> 67,0kg - 3kg = 64kg megisss: 24l. --->167cm ---> 95,0kg - 8kg = 87kg ellena: 25l --->175cm ---> 63,0kg - 4kg = 59kg serenita: ??? --->167cm----> 81kg - 6kg = 75kg mała_gosienka: 21l.---> 164cm---> 60kg - 5,2kg = 54,8kg LadySugar: 24l.--->184cm---> 90,5 - 13,5kg = 77 kg W tym tygodniu wygrywają: 1.ellena - 6,3492 %(- 4kg) 2.Lady - 2,3136 %(-1,8kg) 3.Truskawkowa - 1,5384 %(-1kg) 4.serenita - 1,3157 %(-1kg) 5. Kamunia - 0,2312 %(-0,2 kg) gratulujemy:) Uwaga od nastepnego tygodnia robię tabelkę w poniedziałek wieczorem i proszę podawac wagę w poniedziałki! dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde chyba musze zmienic prace bo normalnie tam mnie wykanczaja, grzesze tam jak cholera:( wczoraj bylam na pocztcie to wyłali mnie po drodze do cukierni, dzis tak samo, i w rezultacie w pracy robimy sobie kawki przy słodkim a ja nie moge sie oprzec, kiedys potrafilam sobie odmówic a teraz? teraz to szok pomyslec ile bym mogla zjesc:( ale obiecałyśmy sobie z dziewczynami w pracy ze od poniedzialku to zamiast do cukierni to bedziemy chodzic do warzywniaka po warzywka. Najsmieszniejesze jest to ze miałam dzis do pracy dietetyczne sniadanko w postaci pieczywa wasa a tu taka wpadka w ciagu dnia Kamunia ja tez bym chciała pojezdzic na rowerku a tu ciagle deszcze leje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! U mnie urwanie głowy praca, przeprowadzka, malowanie, sprzątanie mam już dość i chcę, żeby był już koniec! Od wtorku folguję...waga stoi na 64kg ale dobre i to :-) To wszystko przez brak czasu nawet na zrobienie zakupów dlatego jedzenie kupuję zazwyczaj w drodze...Ale od jutra wracam do diety bo nie chcę, żeby te 3 kg powróciły. Buziaki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SPOWIEDZ: dziś było: 1.SNIADANIE: kawa czarna ze słodzikiem tost pełnoziarnisty z tunczykiem i cebulką 2.OBIAD: 3 kromki styropianu(pieczywo ryzowe) 100gr makreli wędzonej 3.PODWIECZOREK: 2 jabłka 4.KOLACJA: tost pełnoziarnisty kromka razowego 2 plastry indyka w galarecie pomidor Basta...czy z czymś przesadziłam? taaaaaaaaa.....już wiem kolacje powinna zamienic ze sniadaniem a jak wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszło 780 kcal, jest bombowo.Trzymam się, pewne rzeczy już zrozumiałam, schowałam wagę i mam ją tylko w piątki, tak będzie lepiej...no i stopke czas zmienic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to się dzisiaj czym chwalić nie ma bo wpieprzyłam chyba tygodniową rację żywnościową wioski afrykańskiej: Bułka z warzywami Frytki z surówkami Knopersa 3 parówki z kromką chleba deser waniliowy (budyniowy) m&msy piwko :-( Znowu wpadłam w to błędne koło jedzenia mimo najedzenia:-( Ale zrobiłam dzisiaj wreszcie zakupy dietetyczne i jest weekend więc nie muszę się żywić w bufecie w pracy (frytki) oraz zaopatrywać się w drodze do pracy w piekarni (słodkie bułki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ellenna gratuluje, to naprawde mało :) trukavkova, nie poddawaj sie, trzeba się podnieść i iść dalej :) sporo razy sama tak miałam i jest coraz lepiej :D Powiem Wam, że przez ten tydzień staralams ie jeść regularnie posiłki i ... bomba!! To jest super, nie czuje głodu! Super!! Oczywiście ochota zostala i na male co nieco raz czy dwa sie skusilam,a le jak na mnei to olbrzymi postęp!! dzisiaj np, zjadłam śniadanie 3 kromki chleba ciemnego z pasztetem z puszki takiej żółtej, nie pamiętam jak sie nazywa, ale uwielbiam go!! Potem po powrocie do domu, ok 14 wypiłam sobie piwo(jakoś tak dziwnie miałam ochote, dziwna pora :D ) i zjdalam filiżankę orzeszków solonych...i to wszystko!! Do tej pory nic i nie czuje sie glodna!! Nawet troszeczkę!! Wiem, że to beznadziejny sposób na odżywianie, ale poza dzisiajszym dniem jadalm same zdrowe rzeczy, więc się nie martwie :) Cały czas mam ochote wejść na wage, ale boje sie rozczarowania... kamunia, a co tam u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serenita ....ja to po imprezie kiedy tylko piję, staram się nie jesc, a pije duzo przeważnie tyyle przecież kcalorii ma alkohol i rano po mam kilo mniej albo dwa, grunt, by po takim odwodnieniu nie pic na kaca gazowanych słodkich napojów i soków tylko troche wody niegazowanej...lubie piwko bo przyjemnie odwadnia i nie patrze w tek kwestii na odchudzanie, kiedys byłam na kopenhaskiej i piłam czesto kilka piwek i schudłam wtedy 7 kg. :D dlatego samym piwem nie warto sie przejmowac, byle własnie nie jesc do niego chipsów, orzeszków itd i po nim niewpaść w szał, bo fakt-wzmaga apetyt i trochę ssie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzis laseczki kupiła w koncu obciążniki, w koncu 0.5 kg bo bałam sie ze jak wezme wieksze to mi znow piszczele beda dokuczac. nie jest tak żle myslałam ze bardziej odczuje je na nogach, miała dzis je na nogach jak poszłam na godzinny spacer z pieskiem i jest ok! najwyzej z biegiem czasu kupie 0,75 moi dzisijeszy grzeszkiem byla zapiekanka, ale to na obiad, kolacji dzis nie jem wiec mysle ze nie jest tak zle. w niedziele komunia wiec male obzarstwo znow bedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo halo jest ktos zywy?;P u mnie dzien minał bez wiekszych wapadek nawet udało mi sie zjesc kolacji, szykuje zoładek na jutro hehe mam nadzieje ze nie przesadze z jedzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siema laski....rzadko jestem bo nei mam czau,a le jutro wpadne podac wyniki :D Trzymajcie sie mocno papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piłam wczoraj kilka piw do 5 rano, malo jadłam i jest kilo znów mniej, ale to pewnie nie na długo...nadrobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć!! Jestem po całym weekendzie nieobecności, uczyłam się, jutro mam pierwszy egzamin i to ustny i mam nadzieje że zaliczę go za pierwszym podejściem i będę miała już jedno z głowy. Mój pies dzisiaj wariuje siedzi sobie na balkonie i wyje cały czas pytam sie o co mu chodzi a on spojrzy się na mnie i dalej wyje. Śmiać mi się z niego chce, ale może on też w ten sposób rozładowuje stres. Ja dzisiaj troszeczkę zgrzeszyłam i zjadłam 2 kawałki ciasta. Ale jutro rano jak będę szła na egzamin już nie będę w stanie nic zjeść z nerwów. Jutro dam znać jak mi poszło. Miłego wieczorka i musze jeszcze dzisiaj zrobić 100 brzuszków, co by nie wypaść z rytmu codziennych ćwiczeń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Przyleciałam na chwilkę, bo będę dopiero wieczorkiem. Moja waga to 54,6 Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane, troszke mnie nie było, ale dzisiaj poniedziałek więc jestem obowiązkowo, chociaż dzisiaj się nie waże, mam okres. Zważe sie dopiero w następny poniedziałek. buziaki:) aha... proszę pamiętać o podaniu dzisiaj wagi! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, laski a co tak mało osób podalo wyniki?? Ja jestem i podaje: 74 kg, więc kg mniej :D A przyznam sie, że w sobote mialam impreze i po prostu obżarlam sie wszelkiego rodzaju slodkościami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie waga jak stoi tak stoi 87 kg:( dobrze ze chociaz nie rosnie ale nie ma co sie dziwic jak w pracy sie folgowało i na komuni sie obzarłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megisss, nie daj sie, uwierz w siebie, kiedyś trzeba!! waga w miejscu to już sukces! nie martw sie, tylko do roboty :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze nikt nie podaje wagi:( no nic poczekam do jutra:) ja jutro zaczynam coś innego tzn. dalej mm tylko nie będe przekraczać 1000kcal, zależy mi na szybszych i większych efektach:) no i naraszcie wyzdrowiałam i od jutra codziennie godzina na rowerze:) ciekawe czy pojutrze będzie mi do śmiechu jak nie będe mogła stanąć na nogi;) buziaki dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megiss jak tam obciążniki?? Muszę Wam powiedzieć pierwszy egzamin za mną i zdałam na 5:) A wczoraj była taka burza, że bałam się włączyć komputer, bo zazwyczaj w trakcie burzy zabierają prąd. Lece i miłego dnia. P.S. Dzisiaj na śniadanie zjadłam 2 kawałki śledzi, ale tak mi smakowały, aż Mama się dziwnie na mnie patrzyła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serenita :) dzieki kurcze trzeba sie wziasc za siebie, jakos ostanio spadła mi motywacja:( a tak wogole to gratulacje z kilogramowego ubytku wagi gosiu:) co do obciaznikow to miałam je na nogach zalewie dwa dni, zawsze zapominam je załozyć, dzis dopiero o nich sobie przypomniałam o nich dopiero w drodze do pracy, ale nadrobie to na spacerku z pieskiem. A tobie gratuluje zdanego egzaminu kujonko:P a z tymi sledziami to faktycznie nie dziwie sie mamie ze tak sie na ciebie patrzyła, czyzby o czyms nie wiemy :P heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie, nie:) Jak coś będzie się w tą stronę działo to dam znać:) Póki co dobrze mi samej bez kogoś dodatkowego czyli maluszka, najpierw chcę skończyć studia. Widzę, że ostatnio mniej aktywny stał się nasz temat, pewnie przez pogodę i zbliżającą się sesje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×