NOWY TOPIK - Zdrowe odżywianie, sport /Rady i doświadczenia/ ZAPRASZAM!

Teraz, jak uczęszczam na basen to w szczególności pływam żabką... kilka razy tam przepłyne kraulem czy też grzbietem. Jak chodziłam do postawówki to również miałam basen, chodziłam na zawody pływackie. Miałam SKSy - chodziłam na koszykówke i również jeździło się na jakieś turnieje :P Nawet w piłke nożką pogrywałam w dniu sportu. Lubie sport, bardzo :) ale sama ćwiczyć to już nie za bardzo :P

hej dziewczyny:)a ja dzisiaj zrobilam sobie wolne od nauki siedze i czytam rozne artykuly w necie:) pospalam sobie bo wstalam o 9 :) pogoda nadal straszna u mnie Pada i jest zimno:(rozmawiam sobie z Kamilem,ktory przekonuje mnie ze nie musze sie odchdzac bo jestem sliczna i taka mu sie podobam:)jak super moc takie cos uslyszec i przeczytac:)ale chce schudnac dla siebie:)wiem ze tylko przez bieganie moze mi sie to udac bo jakos z tym jedzeniem mi nie wychodzi heh Zaraz ide zjesc swoje ulubione spaghetti:)

Halo, czy ktos tu za mną tęskni?? ponad 3 dni mnie nie było... Miałam bardzo zły okres przez te 3 dni... nie bedę Wam pisać - wczoraj z tego wszystkiego sobie trochę odpusciłam i zrobiłam sobie... upsss popcorn... normalnei zjadłam mega zachłannie. Ale cóż... tylko tyle U mnei 9 dzień, 7 dnia zrobiłam sobie ucztę na obiad - stek z łososia natarty mcno sokiem z limonek, usmażony na oliwie extra vergin (najpierw na na niej podsmazyłam czosnek i ostrą papryczkę żeby był aromat, do tego brązowy naturalny ryż i surówka z czerwonej kapusty z jabłkiem, pomidorem, resztką baiłej rzepy (może i dziwna mieszanka ale smaczna!). u mnei też najwiekszy problem to paskudny brzuch, jak u kobiety w ciąży normalnie, a nie jestem jakby co... Okku napisałaś że ja się najlpiej odżywiam, a potem ze jednka nie... mimo to i tak dzieki... ;-0 mobilizuje takie coś! Wogle jesli macie ochotę skomentować moja dietę to proszę bardzo, wszelkie sugestie mile widziane. Tego z 3 dni nie będę pisac, ale uroczyście zapewniam że było dobrze, oprócz tego nieszczęsnego pocornu wczoraj. No i w końcu kupiłam moją ukochaną zieloną herbatę - oczywiście liściastą, upss ciut droga bo 5 dag -7,5 zł... ale pyszna - nazywa się moon ligt - jest z ananasem i papja chyba, bardzo dobra. Mi też odeszła troche zimowa depresja dzięki diecie, ale te ostatnie 3 dni dały mi mega w kość - ale już jest ok. Teraz jem awokado troche bezpłuciowe ale zdrowe podobno jest. A i dziewczyny zapomniałam zamiast kawy, spróbujcie pić naturalne kakao takie bez dodatku cukru najlpiej z 2 % mlekiem (bo najzdrowsze - rozpuszczaja się w nim witaminy). Albo wypróbujcie "mój" napój imbirowy - przepis jest w topiku który tu wklejałam... a jak kogos interesuje to moge podac raz jeszcze. naprawdę pomaga, pobudza a w czasie przeziebienia dobrze rozgrzewa.

Miter. przepraszam! źle to ujęłam. Chodziło mi o to, że z tego co widze super się odzywiasz, ale Lenia również:) Nie jestem znawcą, ale jak czytałam o zdrowym odzywianiu, to bardzo stosujesz się do tego. Podziwiam Cię:) Mam nadzieję, że jak juz będę mieszkac sama, to będzie mi łatwiej:) Miterko kochana, to powiedz mi teraz jak dokładnie robisz to zwykłe kakao? Ono jest chyba bardzo gorzkie? Możesz podac dokładne proporcje? Takie kakao, co jest w brązowym pudełku z młynem, jest ok? I przy okazji dziewczyny, jak macie mega ochote na cos słodkiego, to mozna tez zjesc czekoladę z zawartoscia 70% kakao ( Lind, ma np takie). Na pewno ma wiecej magnezu niz ta zwykła, wiec do nauki idealna:) I to, że zrobiłas sobie sama popcorn, a nie kupiłaś niewiadomo, gdzie, tez jest ok. Słyszałam, ze taki popcorn robiony w mikrofali (nie na tłuszczu) nie jest, az taki niezdrowy...ale wiadomo, nie można przesadzac;) A ta ilosc herbaty (5dag) na ile filiżanek Ci wystarcza? Kupujesz ja w takich typowych herbaciarniach? pa laski

Olka i Twój chłopak ma na bank racje !!! :P Miterko, kochana... pewnie, że tęsknimy !!! super masz te jedzonka, naprawde :P i ciesze się, że lepiej i kryzys trzydniowy minął ! taaaa zielona herbatka, jeszcze się na nią nie skusiłam :P póki co pije czerwoną !

okuu juz Ci odpowiadam na wszystkie pytania - wedle wąłsnej wiedzy i na tyle ile sama wiem . Tak ja właśnie pije to kakao o którym piszesz, ale pewnei są lepsze, poszukam w sklepach i napiszę - napewno lepsze niż te rozpuszczalne z mnóstwem cukru. gorzkie jest i może, ale bardzo szybko przyzwyczaisz sie do smaku wszystkiego bez cukru, kakao tez Ci posmakuje... Robię wg tego co jest napisane na opakowaniu, czyli jedna łyżeczka na kubek, czasem robie mocniejsze. a i właśnie dołączam się do tego co piszesz o czekoladzie - jedzcie gorzką czekoladę (ta Lindt taka pewnei jest??) i większa zawartośc kakao tym lepiej. A i co do mojego nieszczęsnego popcornu to był robiony tradycyjnie na tłuszczu (grrrrrrrrrrrr), bo taki z mikrofali kiedys mi sie przypalił i wogle był jakis paskudny... Jadłam go tak zachłannie jakbym tydzień nic nie jadła - straszne pokusy sa wokół mnie. dzisiaj ledwo przeszłam obok piekarni gdzie były moje ukochane pączki z jagodami i na dodatek takie wielkie... rozmarzyłam się - ale przywołaąłm się do porządku myśląc o swoim paskudnym brzuchu hihihi...

hihihihihihihihihihihihihihihihi :P wczoraj zrobiłam sobie ten peeling kawowy ! owinełam się w te folie i kurde ale było cieplutko, super sprawa no ! POLECAM :D tyle, że chyba niepotrzebnie dałam tyle balsamu bo porobiły się taki gluty i nie dało się rozsmarować po nóżkach :P

peeling fajny pewnie ale mam cere naczynkowa na buzi i boje się też że ciało może też źle reagowac na kofeinę... Na buzi zrobiło mi sie problemowo po pewnym peelingu drobnoziarnistym do buzi... Byłam dziś na badanich skóry w GC w stonowisku Olay. Skórę mam całkiem niezłą, jedyny problem to przebarwienia (piegi hihi), które są w strefie nawet nie nie powyżej normy ale już powinnam o to zadbać. Skórę mam mieszaną z tendencją do normalnej, tłusta najmocniej w okolicach nosa, pewnie dlatego że tam najmniej o nią dbam... grrrrrrrr. A no i nie mam wogle zmarszczek (normalnei jupi!!!!!!!!!), w tym wieku to juz nie jest takie noramlne ;-)

Pewnie, że fajny ;) na szczęście mi się nic po nim nie dzieje...apiegi są mega seksowne :D !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a i tak mówicie o zwierzakach to ja mam kotkę - rozrabia pewnie lepiej niz wasze psiaki. Najbardziej rozrabiała jak była młoda tak do roku... Normalnie prawie nie spaliśmy wtedy. Teraz to już poważna kotka, ma ponad 2 lata i najchetniej spi albo lezy na moich kolanach głaskana i mruczy.... W domu rodzinnym mielismy psa. Moja kochana sunia zyła 15 lat i trzeba było ja uspić bo miała bardzo zaawansowanego raka - to był bardzo mądry pies.

seksowne tak ale mało zdrowe... podobno

Leniu ! Kochana Moja... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN !!!!!!!!!!!!! Nie umiem składać życzeń, powiem prosto z mostu :P Po prostu staraj się być szczęśliwa ! Uśmiechaj się jak najwięcej !!! do mnie również ! :D zrób jakąś literówke dla mnieeeeeee :) hihihihi. Polubiłam Cię, nawet bardzo ! taka energie od Ciebie płynie do mnie :D SUPER !!! Żebyś otrzymała swoją wymarzoną wage i czuła się w swojej skórze superekstrakul ! i bądź dalej taka piękna kochana i zdrowo się odżywiaj ! no i nie zapominaj o topiku naszym !!! NO ! Mały Książe i Dzieci z Bulerbyn rządzą !!!!!!!!!!!!!! :D CAŁUSKI

Ciekawe ile ja będę mieć tego REKSIA* ha ! Miałam kiedyś jamnika, suczke... wabiła się NIKA Ja tam nie wiem czy zdrowe czy też nie ale dobrze wiedzieć, że \"podobno\" :P hrrrrr... Co robicie ? Bo ja pije te herbatke czerwoną, słucham myslovitz ^^

Widzę że tu bardzo urodzinowo na topiku jest... Protossko składam zaległe życzenia urodzinowe i Tobie Leniu też... Dziewczyny życzę wszystkiego czego same sobei zyczyczycie... Szczęścia, zdrowia, radości i mnóstwo miłości... Buźka dla Was wielka!!!

Ojej, ojej :D dziękuje... hihihihihihihi

To ja też się dołączam do życzeń dla Leni i protosski (kiedy miałas swoje swieto?), STO LAT LASKI!!!!!!!!!!!!:D:D:D Miter, a czy to kakao "pobudza" jak kawa? A co do czekolady Lindt, to ma nawet jedną w opakowaniu z napisem 70%kakao, poza tym wiem, ze jest jeszcze Nestle Noir. A propo zmarszczek...ile masz lat, bo chyba przeoczyłam?:) i tez uważam, że piegi są super:D Olkaa, nie kazdy lubi chude tyczki:p:D

a tak w ogóle dziewczynki, to zaraz koncze prace, a że mam dość zajęty weekend, to pewnie się odezwę dopiero w poniedziałek (moze uda mi się wlecieć z wymiarami:) ), takze miłego weekendu Wam życzę

Hihhihi... ja 20 marca :p Hihihi, jak kolorowo :) Tyczki sa bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :D

do kliknęcia Okuu !!

nie ma sprawy protossko... Okuu w grudniu skończyłam 26, czyli rocznikowo 27... podobno zmarszczki po 25 r.ż. sie pojaiwają - całe szczęście nie u mnie

To milutko !!! :D ja tam będę mieć zmarszczek a zmarszczek... mimicznych :P

zaczerniłam się, a co :) dużo śmiechu??

Jeeeeeeeeeeeee, czarna Miterka !!! :D Ostatnio może i nie (coś się nie moge dogadać z najlepszą kumpelą) ale kurde głupawki takie mam czasem, że masakra ^^ czasem to śmieje się do rozpuku, że aż brzuch boli :P

protosska smiech to zdrowie... śmiej się ile wlezie... a z kumpelą dogadasz się w końcu tylko będzcie wobec siebie szczere i tyle

Tak... mam nadzieję bo kurcze ostatnio jest dla mnie taka niemiła :( zwróce Jej grzecznie uwage albo o coś zapytam to On od razu podnosi ton albo mówi z taką łaską, że aż przechodzi myśli \"Po co ja się zapytałam?\" przykro tak troszke, kurcze no... Nie jest tak samo jak kiedyś, nie wiem sama... mam nadzieje, że to minie. Chyba się wyżywa na mojej osobie bo innych nie traktuje tak samo jak i mnie - jest miła, zawsze opanowana. Spokojnie odpowiada nawet jak jest troche zła...

To zapytaj jej o co jej właściwie chodzi. Czasem ludzie potrafią w ziąść do siebie coś dla nas jest błachostką, o której nawet my sami nei pamiętamy. Nawet jeśli jej zalazłaś za skórę, o czym może nawet nie wiesz, to trochę nie fair takie zachowanie jest...

Nie sądze abym zalazła Jej za skóre - powiedziałaby to i owo jakby było coś nie tak. I owszem... pytałam co taka niesympatyczna się zrobiła i tak jakoś niefajnie zachowuje. No i Ona na to, że nie.. coś w stylu, że zdziwiam czy co ale ja serio czuje, że coś jest nie tak :(

może ma jakiś problem i dlatego?? albo czegos Ci zazdrości?? Albo powiedziałaś cos komuś o niej i ona się dowiedziała, a nie powiedziała o co jej chodzi, bo obiecała tamtej osobie ze jej nie wyda?? Sama już nie wiem, nie znam ani Ciebie tak dobrze ani tym bardziej twojej kumplei... Może daj czas żeby odpoczela trochę od Ciebie to jej przejdzie trochę?

Nie, nie, nie, nie, nie ! :P a skąd.... Ona taka nie jest,ja taka nie jestem. Tu właśnie chodzi chyba o odpoczynek do siebie. W sumie nowa klasa, dużo więcej czasu przebywa z nowymi babami - więcej z nimi gada jak ze mną :P czuje się odrzucona i jestem zazdrosna ^^ Ech... 8 stopni na polu ale jak mokro, a fe...

na polu?? z małopolski jesteś?? dobrze mówię