Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kulka26

powrot znajomych z Irlandii..

Polecane posty

Gość Bassssiiaa6
a tak wogole to mam pelno znajomych w Anglii i nie mow ze tam jest tak bespiecznie, bo wszyscy mowia ze ostatnio to sie bardzo zmienilo- przez Polakow co prawda.. nie wazne nie chce mi sie juz z wami gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczni haha
zapomniałam jeszcze dodać: na każdym kroku szczypia się nawet o złotówke. My pracujemy, zarabiamy i planujemy wakacje-oni w wakacje nie biorą urlopu, bo bedą pracować. I po co to komu?Harować i nic z tego nie mieć...ale przed sąsiadami udają takich bogaczy, ze hej!...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bassssiiaa6
zagraniczna jedyna normalna ktora to czyta ( procz mnie :p) dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ty masz spaczone
Wy nie rozumiecie, że oni się tym cieszą? Wreszcie dorobili się czegoś i to własnymi siłami. Ile w Polsce trzeba pracować, żeby się czegoś wartościowego dorobić, oni poprostu zyli w innym świecie, ja uważam, że jakby kolezanka była prawdziwą koleżanką to by poprostu cieszyła się z nimi, wysłuchała ich i zrozumiała czym oni jeszcze zyją. A nie za ich plecami jechała o tym na kafeterii, jak ją coś dręczy wobec nich to czemu tego nie powie im, boi się? Właśnie oni odbiora to tak, że ona jest zazdrosna, bo z pewnością tak jest, widac to po dalszych postach. Jak to człowiek po studiach pracuje za grosze, a taki fizyczny szybko coś tam kupuje sobie dobrego. Czy to nie gorzycz bije z tych słów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczni haha
dobranoc, bassia:) see ya w USA:) Trzymaj sie w pionie jak dotychczas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bassssiiaa6
ok to zapraszam do raju ;) wyjezdzaj szybko z tej wstretnej Polski paaaa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczni haha
ty to masz spaczone ale niektórzy nie potrafia rozmawiac o niczym innym, jak tylko o tym co kupują i ile zarabiają. I chyba to autorka miała na myśli... DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ty masz spaczone
Chyba zacznę wklejać wasze wypowiedzi, bo zaczynacie nie pamiętac o czym pisałyście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helka....
Polacy za czesto narzekaja na biede. Juz uszy bola od tego biadolenia. a to wyglada na to ze chca litosci no i moze gotowki do reki. Kazdy moze wziazc sie za robote i rowniez wydawac na lewo i prawo. I tak jak Was boli patrzec na tych co pracowali ciezko zeby poprawic sobie zycie w PL - kazdy to moze zrobic. Praca fizyczna tez jest honorowa - miec dyplom w kieszeni ale i pieniadze tez. Miec lepsza przyszlosc finansowa - musisz sie poswiecic min. rok - nawet sprzatanie jest dobre jesli placa Ci 20$ na godzine. Mam znajoma Czeszke, sprzata 2 - 4 domy dziennie i zarabia podobnie co ja na stanowisku kierowniczym. Ona tak pracuje 5 lat - ta dopiero szaleje. No ale ma prawo, sprzatanie ciezka praca - mnie wystarczy wysprzatac swoj dom 2 godziny i padam. Wiec ludzie wezcie sie za robote, bez narzekania i zazdrosci. Polepszcie sobie przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczni haha
bassia, kiedy mi tu dobrze:) znajomi oferowali nam ostatnio wyjadz do Irlandii, znaleźliby nam prace i mieszkanie...ale po co mi to? Ja lubię Polskę:) Trzymaj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ty masz spaczone
i co z tego? Wygadają się i im przejdzie, a ona chyba jest ich koleżanką, komu mają to mówić? Ja to nawet chętnie bym się przyłączyła do zakupów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bassssiiaa6
ja tez lubie :) i tesknie straszliwie..... jak tylko odloze troche sianka to wracam... niestety to potrwa.. paaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczni haha
TRAGEDIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ty masz spaczone
No ja też już idę spać, co prawda u mnie dopiero 2:22, ale jutro też jest dzień, możemy się pokłócić jutro :D Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie myślę jeszcze - acz nie wykluczam subiektywizmu :) - że tych, co zostali dłużej za granicą, może dopadać czasem pytanie \"Czy warto było\"... Może i pułapka tkwi w tym, że muszą sobie jakoś sami uzasadnić sens wyjazdu i pobytu na obczyźnie - a stąd już tylko kroczek do autosugestii i postrzegania Polski jako czegoś okropnego... Ja do Polski tęskniłem bardzo, ale i miałem do czego - całkiem dobrych zarobków, własnego mieszkania - i to najważniejsze - do swojej kobiety :D Mogę żałować, że się nie urodziłem w UK, bo tam żyje się nieporównywalnie lepiej i to jest fakt, ale nie pluję na Polskę. Rozumiem motywy wyjazdu i sam popieram emigrację, natomiast uważam, że przesadą jest nagłe znienawidzenie swego kraju... Ale taką samą chorą rzeczą jest postrzeganie tych, co byli odważni, jako takich, co to teraz pokazują kim nie są. Po prostu zebrali owoce swojej pracy - i tyle :) Skrajności są złe - i chyba w tym jest problem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie
tylko osmiele wyrazic zachwyt - w islandi.... ech... szkoda, ze nie mam odwagi. wynioslabym sie z londka do jakiegos normalnego miejsca na ziemi... ech islania.... rozmarzylam sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ty masz spaczone
A co do mojego wyjazdu z mama do dziadków, to jako dziecko przyjechałam do Polski, a nie wyjechałam z niej. To Polska nas zatrzymała. Mojej matki poprostu nie wypuścili ze mną z kraju, już mojego taty nie zobaczyłyśmy, zmarł... Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie niektorzy zagraniczni sa beznadziejni,np ci,ktorzy \"zapominaja\" polskiego........jednak gdy sie rozmawia tylko w obcym jezyku,chocby przez rok,ZDARZA sie zapomniec na moment jakiegos slowka...wiem bo mnie sie czasem zdarzalo i zawsze sie glupio czulam,bo wiedzialam,ze ludzie mysla \"troche zagranica i juz polskiego zapomina\" zrozumcie jest to swietny przyklad polskiego zezgryzocenia. tu w Islandii,gdy wraca ktos kto przeprowadzil sie np do Danii i zapomni slowka po islandzku to ludzi sie zasmieja i zrobia z tego zart. w Polsce w tej samej sytuacji znajda powod do zlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wynies sie,znajdz ogloszenie o prace na lotnisku,latem beda zatrudniac duzo ludzi do pakowania posilkow itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno-ja nie znienawidzilam Polski w ogole. jednak znielubilam ja i przede wszystkim nie chce takiego swiata dla mojej corki. ale nie pojelam tego wczesniej niz po 3 latach pobytu tutaj.najpierw wszystko wydawalo mi sie glupie i tylko Polska byla super.bardzo tesknilam.teraz wiem,ze po prostu nie chcialam sie otworzyc i przyznac,ze Polska naprawde jest gorsza i to wcale nie dlatego,ze jest biedniejsza.sa inne biedne kraje gdzie ludzie sa wciaz lepsi. np Litwini-pomagaja sobie itd,a Polacy zrobia tu wszystko by drugi podpadl u szefa itp. nie chce mi sie pisac,ale tak to wlasnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako apologeta leseferyzmu mogę stwierdzić jedno - Polska jest zła, bo tutaj ludzie są dla państwa, a nie państwo dla ludzi. Skubią cię przez całe życie z twoich własnych pieniędzy, a na koniec i tak otrzymasz emeryturę, z którą będziesz stał(a) na granicy ubóstwa. To bardzo kosztowne państwo, ale skoro jest przecież takie hojne (nieporównywana do jakiegokolwiek państwa liczba rencistów - niczym po wojnie, rozdymana do granic możliwości administracja, \"darmowe\" szkolnictwo, \"darmowa\" opieka medyczna), to musi kosztować sporo. I pod tym względem Polska jest tragiczna. Ale co do ludzi... Mam wrażenie, że w UK są bardzo mili, wyluzowani, pozbawieni kompleksów, inaczej się zachowują. Brak też takich uprzedzeń. Jednakże miałem okazję obserwować Anglików w pracy i widziałem, jak często są beznadziejni - brak odpowiedzialności, bylejakość, nie przejmowanie się obowiązkami... Można wychwalać u nich wiele rzeczy, ale na pewno nie jest tak, że tam znajdziemy ideał, a u nas wszystko jest czarne. Czas spać, dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×