o czym marza kafeteriowe mamy?

A ja marzę o tym żeby moja córeczka wreszcie została zdiagnozowana i wyleczona... I żeby wreszcie ten cholerny stres się skończył

A mi się marzy normalność w tym kraju. Żebym nie musiała się zastanawiać kiedy stracę pracę, czy stać mnie na jeszcze jedno dziecko, czy zrobić remont czy pojechać na wczasy..............żeby do lekarza nie było półrocznych terminów, żeby było mniej papierków..... Z bardziej przyziemnych to chcę już wiosny!!!! ale nie takiej kalendarzowej bo to już jutro, chcę żeby było jasno jak idę do pracy i cieplutko:)

Ja bym chciała żeby już lato było i 30 stopni i słoneczko... I żeby dzieci tak szybko nie rosły...tylko były caly czas malutkie :D I jeszcze pojechać znowu do Hiszpanii, ale to chyba już jak mały podrośnie :) I żebym mogła dużo jeść i mało ważyć ;)

chwilowo marze o spaniu, leniuchowaniu przez cały dzien...... pospać sobie do póżnego południa... później wylegiwać się w łóżku.... bez obowiązków... śniadanko do łóżka+ kawa ...... he he fajnie by było. niedługo mam egzamin na prawo jzdy....... mogłabym zdać z pierwszym razem... kupić wypasione autko.... zapakować rodzinkę i pojechać daleko.......... tam odpoczywać i cieszyć się z tego, że jesteśmy razem i mamy siebie.........

o głosnym i wyuzadnym sexie jak przed ciążą. kurcze brakuje mi tego

O tym, żeby mi dziecko nie chorowało, żebym zapewniła jej takie beztroskie dzieciństwo jakie sama miałam

A ja marzę o tym, żeby przestały mnie już nachodzic tabuny petentów, drzwi mi się nie zamykają. Może je po prostu wymontuję, bedzie prościej? >) ;)

>) to miał być złośliwy uśmiech. :D

Dzisiaj pierwszy dzień wiosny! O czym marzycie? :) :D

dzisiaj właśnie o tej wiośnie u mnie właśnie śnieg z deszczem i chlapa jak nie wiem........

o tym żeby moje Dziecko było zawsze zdrowe, a z bardziej przyziemnych - zeby iśę do dentysty i zrobić sobie biekne białe zęby:-)

No ja sobie zrobiłam piękne białe zęby, szkoda, że zapomniała mi dentystka powiedzieć, że potem będą nadwrażliwe na zimno :] Ale ponoć to minie. Tylko kiedy;) WIOSNY CHCĘEEEEEEEEEEEEEE. bo już przygotowałam sobie rower i nici z jeżdżenia

Właśnie - ROWER! Mój też stoi nasmarowany, kółeczka podpompowane - przygotowany do jazdy. Tylko że ja nie jestem hardcorowcem i aż tak mi nie zależy na tym, żeby sobie pojeździć w taką paskudną pogodę. Gdzie ta wiosna???

Dzisiaj marzę o tym , żeby przestała mnie boleć prawa ręka. Boli mnie cała, od ramienia. Nie wiem, czy to reumatyzm, czy od komputera, przy którym pracuję cały dzień. :(

Marzę o pracy, w której będę mogła tworzyć, bo teraz robię ciągle to samo - przerabiam w komputerze i drukuję. Nudne. :(