pomorzanka1 0 Napisano Marzec 16, 2007 Moja siostra wyjechała do Bradford w Anglii. Pracuje tam od ponad 2 miesięcy. Poznała bardzo miłego chłopaka Pakistańczyka ma na imię Dżaf (Tak to wymiawia nie wiem jak się pisze). Chłopak jest bardzo pomocnyy pomógł jej zmienić mieszkanie. Moja siostra jest rozsądną dziewczyną, ale trochę mnie niepokoi ten Pakistańczyk. Tyle się o nich słyszało złego, że trudno któremukolwiek zaufać. Czy ktoś może się podzielić swoimi doświadczeniami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ONAUK Napisano Marzec 16, 2007 ...hmm..dla mnie wielka przeszkoda jest islam, a 99% ludzi z Pakistanu jest wyznawcami islamu...i tutaj bym sie zastanawiala, oczywiscie jezeli chodzi o zwiazek...jezeli tylko o przyjazn, to sama mam w pracy bardzo milego kolege z Pakistanu i jak najbardziej nie mam nic przeciwko przyjaznieniu sie z nim.Jest bardzo uczciwy i kolezenski:))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pomorzanka1 0 Napisano Marzec 16, 2007 Chciałam dodać, że właśnie chodzi o związek a nie tylko o przyjaźń. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie polecam.. Napisano Marzec 16, 2007 hmmm...czasami milosc jest slepa, ale ja osobiscie nie wiazalabym sie z wyznawca islamu 1.moga miec kilka zon, meszczyzna pelni role dominujaca a kobieta ma sie zajmowac tylko domem i dziecmi.. 2.nie obchodza naszych swiat, tylko swoj Ramadan 3.Inaczej sie odzywiaja...nie jedza wieprzowiny, nie pija alkoholu -co jeszcze mozna przezyc::)) ...i tak naprawde maja zupenie inna mentalnosc...balabym sie, ze kiedys bede traktowana jak \"jeden z wielbladow\":) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym słyszała Napisano Marzec 17, 2007 jakbym słyszała swoją historię, Niech szybko zostawi tego Pakistańczyka. Ja też chodziłam z takim. Byl idealny poprostu jeśli chodzi o zachowanie. Mój ideał. Potem zadzwoniła do mnie jakaś dziewczyna i okazało się że jest z nim 2 lata i planują ślub. Ze ślubu nic nie wyszło bo okazało sie że on chciał sie żenić bo miał wize do kwietnia!! Wykorzystał mnie i nie miał żadnych wyrzutów sumienia. Wszyscy ciapaci są przemili i mówią na początku że chcą przyjaźni a potem zaczynają działać. I tak nie mogą poślubić żadnej białej dziewczyny bo im religia na to nie pozwala! Chca sie tylko zabawić i koniec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pomorzanka1 0 Napisano Marzec 19, 2007 Dziękuję za odpowiedzi. Muszę to forum pokazać mojej siostrze. Piszcie o swoich przeżyciach. Lepiej niech pozna opinie obiektywnych osób a nie tylko moją. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enamorada 0 Napisano Marzec 19, 2007 Hmm... nie lubie uogolniac, ale podam Ci przyklad mojej kolezanki. Ona ma chlopaka Kurda, a wlasciwie meza. Oczywiscie tez byl wspanialy, no i wydawal jek sie super przystojny. Wpadli i maja ze soba dziecko, potem sie pobrali. To jest malzenstwo: on rzadzi, ona slucha. Jemu sie ciagle cos nie podoba. Ona musi mu uslugiwac jak przyjda jego znajomi, bo oni musza widziec, ze to on rzadzi. Jemu sie nie podoba gdy ona ma jakichs polskich znajomych. Ona zyje w niezlym bagnie, ciagle jest wystraszona czy zcegos nie zrobila zle. Chciala od niego uciec, ale zawsze sie bala niewiadomej przyszlosci... ech, szkoda gadac. 100% - towo toksyczny zwiazek. Maja syna i pewnie w przyszlosci syn bedzie taki jak tatus, moze muzulmance nie sprawialoby to roznicy, ale Europejka chce czegos innego od zwiazku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moj mezczyzna Napisano Marzec 19, 2007 jest muzulmaninem i jest super, bo oboje nie jestesmy fanatycznie religijni :) Nie mam zadnych obaw, najpierw zapoznalam sie nieco z islamem, a on z katolicyzmem. Jest super:) Zalezy na kogo trafila Twoja siostra, jesli nie jest jakims zatwardzialym wyznawca swojej religii, to luzik :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moj mezczyzna Napisano Marzec 19, 2007 nie polecam >>> skad wiesz, ze moga miec kilka zon??? czytalam koran??? bo ja czytalam ten fragment o zonach, wierz mi, ze to sie tyczy glownie Kuwejtu itp., w Turji np. nie ma takiej opcji. Nie wiem jak jest w Pakistanie, ale pewnie podobnie. Wszystko zalezy jak interpretujesz koran Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie polecam... Napisano Marzec 19, 2007 mam kolege w pracy z Pakistanu i pytalam go..powiedzial, ze jak najbardziej moga, tylko,ze musza miec zgode pierwszej zony.A wyobraz sobie, ze maz sie ciebie pyta, czy moze poslubic jeszcze jedna kobiete?? Jesli powiesz tak, maz bedzie do podzialu, jesli powiesz nie-moze to zepsuc twoje malzenstwo i zreszta jak ty sie bedziesz czula wiedzac, ze maz chce miec jeszcze jedna kobiete, bo ty mu nie wystarczasz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie polecam... Napisano Marzec 19, 2007 jeszcze jedno...Koran jest jeden..a stosowanie sie do jego nakazan jest zlagodzone lub zaostrzone prze pewne grupy spoleczenstwa czy jednostki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enamorada 0 Napisano Marzec 19, 2007 Moj kolega z Iraku powiedzial mi dokladnie to samo, moze poslubic inna kobiete, jesli jego zona wyrazi zgode. Muzulmanie tez ida z postepem cywilizacji i niektorzy z nich sa dobrymi malzonkami (tak jak wszedzie), ale raczej trudno pogodzic roznice kulturowe, choc oczywiscie nie jest to niemozliwe. Potrzebna jest ogromna tolerancja z obu stron, a o to trudno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tenabonsojos Napisano Marzec 27, 2007 no cóż mój facet też jest Pakistańczykiem. Na początku było bardzo ciężko- różnice kulturowe, religijne i wogóle. Miałam szczęście-pokazałam mu że w związku to ja rządzę i jeśli nie ma zamiaru tego tolerować to niech spada.I wiecie co?po kilku miesiącach udręk i pasma niepowodzeń w końcu się dogadujemy jak normalni ludzie.On jest w stanie dla mnie zmienić religię bo wie że marzę o ślubie w kościele.Ludzie z Pakistanu są ok-trzeba im tylko pokazać że się ich nie boimy i że to my kobiety rządzimy.Nie ma to jak wychować sobie mężczyzne.I jeszcze jedno-w ich kraju faceci nie przynoszą kobietom kwiatów-ja wczoraj dostałam 5 pięknych białych tulipanów-kwiaty które kocham.wszystko da sie zmienić-trzeba tylko chcieć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ona76pl Napisano Marzec 27, 2007 Mam tylko nadzieje...ze nie Twoj chlopak zmieni zdania po slubie...Powodzenia!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tenabonsojos Napisano Marzec 27, 2007 jeśli zmieni zdanie po ślubie to istnieje coś takiego jak rozwód.w islamie umowa pisana jest bardzo ważna.należy ją jednak zawrzeć przed ślubem.wtedy ma moc prawną.mogę sobie zażyczyć np żeby napisał notarialnie że zawiera ze mną związek małżeński dla obywatelstwa-jeśli coś przeskrobie-to ja w 1 dzień dostaję rozwód a on wraca do Pakistanu.jak widzisz wszysto można obejść-należy sie tylko uzbroić w odpowiednią wiedzę, a najlepiej iść do prawnika. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Toomek Napisano Czerwiec 9, 2008 /Ludzie piszcie prawde!!! Pakolom chodzi tylko o to zeby przeleciec białą ( egzotyczna dla nich ) laskę. nigdy sie nie zwiazą bo mu religia a wlasciwie rodzina nie pozlwoli!!! traktuja tu takie polki lub angielki jak dziwki.potem w sobote sie smieją w klubie ktory ile polek przerżnał! zreszta zadna angielka z normalnego domu nie naet nie spojrzy na pakola tylko te z miejscowej patologii. a polkami to juz roznie... srac sie chce. wiec jesli ten post to nie prowokacja to wybij to siostrze z glowy chyba ze chcesz zeby tez z Ciebie sie nabijali potem pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość z Pakolem Napisano Czerwiec 18, 2008 nigdy, wolalabym byc sama do konca zycia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LUDZIE POWINNI Napisano Czerwiec 18, 2008 DOBIERAC SIE POD WZGLEDEM KULTURY I POCHODZENIA,INACZEJ PREDZEJ CZY POZNIEJ WYNIKAJA Z TEGO STRASZNE ZGRZYTY.ZWIAZEK EUROPEJKI I ARABA,PAKISTANCZYKA LUB TYM PODOBNEGO NIEMALZE ZAWSZE KONCZY SIE ZLE DLA KOBIETY-ISTOTY SLABSZEJ.ON NIE MUSI BYC ZLY,ON JEST TAKI JAK GO WYCHOWALA MATKA I OJCIEC,TAKI JAK JEGO SRODOWISKO-KTORE JEST TAK INNE OD NASZEGO,ZE KOBIECIE KTORA W PELNI NIE ULEGNIE,BEDZIE BARDZO ZLE I BEDA RODZILY SIE KONFLIKTY. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie dziwie wam dziewczyny Napisano Czerwiec 19, 2008 jak moga wam sie podobac pakistanczycy, hindusi czy arabowie przeciez niektorzy sa tacy brzydcy maja taki smieszny angielski akcent i w ogole sa beznadziejni co wy w nich widzicie ??? przeciez to wiadomo ze tacy faceci szukaja przygod podrywaja was dla sexu a zenia sie i tak z kobietami swojej narodowosci jak mozecie byc tak naiwne ???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość akcent to Polacy maja Napisano Czerwiec 19, 2008 jeszcze smieszniejszy... Tamci przygód szukaja, ale tez zenia sie z Polkami, zeby miec obywatelstwo Unii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gicior 0 Napisano Czerwiec 19, 2008 Hyhyhy Pakistańczyk! To głupie Polki!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lalka25 0 Napisano Czerwiec 19, 2008 odradzam taki zwiazek,ludzie sie nie zmieniaja,on jest wychowany w innej kulturze i dla niego twoja siostra jest prawdopodobnie okazja do dobrej zabawy.tylko patrzec jak za jakis czas to ona bedzie dla niego wszystko robic,miec gromadke dzieci i nosic siaty z zakupami,a on swietnie sie bawil w towarzystwie swoich kumpli:O w ogole to dla mnie oni sa aseksualni,a skore maja jakby wiecznie niedomyta:O widocznie taka rozsadna ta twoja siostra nie jest.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lllllllllllllillllllllllllllll Napisano Czerwiec 20, 2008 POWIEDZ SIOSTRZE ZEBY WESZLA NA ,,KAFETERIA ZONA MUZULMANINA,,to co tu pisza to pryszcz po tym co tam przeczyta polecam wszystkim kobitka co lubuja sie w przystojnych egzotycznych facetach. ja weszlam na nia przypadkiem 2godz czytania ale za to niezla wiedza z doswiadczen kobiet zyjacych lub majacych do czynienia z tymi skubancami!!!!!!!!ja najchetniej po tej lekturze wdziala bym takiego przystojniaka w czador z wycietym okienkiem na oczy, bomba w dupe i napisem na czole wara od polskich kobiet i mlodych dziewczat i szkoda mi ze te leszcze nie boja sie polskich ojcow braci przyjaciol bo im na kazdym kroku wpierdol powinni spuszczac!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość llllllllllllllllllllll Napisano Czerwiec 20, 2008 niech kazdy pilnuje wlasnego zycia.. kazdy ma prawo wyboru, nikt nie zyje cudzym zyciem.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aasha Napisano Luty 6, 2009 Po pierwsze bzdury.. poczytajcie troche dziewczyny... w pakistanie nie moga miec drugiej zony bo by cie spoleczenstwo wyklelo.. Formalnie mozna, ale 95% nie pratykuje takich zreczy.. Po drugie sprobuj go zrozumiec.. i wylap czy nei chce sie z toba zenic tylko dla paszportu.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oni są niereformowalni Napisano Luty 7, 2009 nawet do 3 pokolenia, w UK wielu z nich miało szkoły pokończone angielskie, normalne życie w UK, byli ponoć "europejscy", a potem stali sie terrorystami... O czym to świadczy, jedynie o tym, że oni maja coś wrednego już w genach, lepiej trzymac sie z dala od nich, w UK możecie zaznac prawdziwej wolnosci, więc po co pakujecie sie na własne życzenie w gówno? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hajeti 0 Napisano Luty 8, 2009 ja jestem zona araba z syrji mam bardzo dobrze nie narzuca mi niczego nie chodze w mandili co sobote wychodzimy do klubow pijemy piwo lub drinki jem swinke przy nim prowadze normalne zycie!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fiona302 Napisano Kwiecień 11, 2009 jestem zona pakistanczyka od roku mamy wszystko gotowe na slub i wesele w polsce 9 maj 2009r, , czekamy na rezydenture i dokumenty z home office od 13 marca 2008r, wiecej niz rok i wiele nerw mnie to kosztuje... ale poza tym powiem szczerze jestem kobieta z bardzo trudnym charakterem i nigdy podkreslam nigdy nie zalowalam ze moje szczscie jest urodzone w pakistanie. czy ktos kiedys zapytal was czy jestescie szczesliwe? jestem szczera i jesli ktos ma watki co do mieszanych malzenstw to nigdy nie bylas/byles szczesliwa/y bo ja jestem i mam gdzies polskich facetow co mysla ze polki naleza do nich bo ja nigdy nie bylam ..latwa:;i mezczyzni nie mnieli dla mnie znaczenia. znalazlam to o czym wiekszosc marzy...nie wazne jest kto i gdzie...jezli to jest to..zycze wam szczescia i milosci takiej jak ja mam,,,pozdrawiam,,, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość funiaaa Napisano Kwiecień 11, 2009 tak fiona, znalazlas swego Pana...........you were born to be slave Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bonitagatinha Napisano Kwiecień 16, 2009 Nie osadzajcie czlowieka zanim go nie poznacie! Dokladnie tak samo inni moga myslec o was- tylko dlatego, ze to nie wy wybralyscie gdzie sie urodzicie. A co do Pakistanu to moze nie jest najpiekniejszy kraj ale facet jak sie zakocha to na zaboj. Sama jestem w zwiazku z obcokrajowcem i nie wyobrazam sobie byc z kims innym. A to, ze ktoras tam dala sie traktowac jak sluzaca to tylko jej wina skoro sobie na to pozwolila. Sluchacie tylko tych historii, ktore koncza sie zle typu "zostawilam go bo mnie bil" itp, a czemu nie poszukacie historii o ludziach, ktorym sie udalo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach