Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama 26 lat i

nie mam orgazmu,nigdy nie mialam,dlaczego,ja chce orgazm

Polecane posty

Gość do to ja tez chce
Za malo wrazliwa cipke? Ja tez tak myslalam...ALe skoro sama dochodze, bez wzgledu na to czy robie to mocno, czy delikatnie to chyba jednak tak nie ejst do konca? Ja tez mojemu powtarzam co lubie, czego oczekuje. I co z tego? Niestety, od powtarzania nie dochodzę :D A nie umiem podczas gry wstępnej po prostu siaść i powiedzieć : sluchaj - teraz zrob tak i tak, tu mnie dotknij, bardziej w lewo, w prawo, a teraz na poludniowy zachód. Caly czar pryska i nie dojde wtedy juz na 100%. Mój nie dąży może do tego, żeby skonczyc jak najprędzej, bo bardzo sie stara pod tym wzgledem i kochamy sie coraz dluzej. Natomiast gra wstepna...on dazy do tego, zeby jak najszybciej zaczac...co dla mnie nie jest zbyt komfortowe. Na jezdzca "mecze sie" i robie chyba juz wszystko, a nawet nei czuje, zebym sie zblizala do orgazmu. Nie wiem w kim tkwi problem i tez w dupie mam orgazmy pochwowe, uszowe itd, ja chce po prostu lechtaczkowy z moim facetem. Wystarczy mi! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 26 lat
mialam orgazm!!!pozycja podona przez teorie.w pewnym momencie czulam ze to bedzie pozadny orgazm ,ale chyba byl jakis niewlasciwy ruch i orgazm byl krotki,plytki i bardzo slaby,ale byl to sie liczy,bardzo sie ciesze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez chce
to fajnie ze mialas. najgorsze jest to ze ja po prostu gdy sie kochcamy za bardzo sie dekoncentruje bo ja za bardzo nic nie czuje. caly sex jest dla mnie przyjemny, owszem, ale tylko dlatego ze jestem z Nim blisko i daje Mu przyjemnosc. ale do jasnej ciasnej ja czuje w ci**pce prawie nic!!! chocby on skakal lizal gadal szeptal i cokolwiek to nic. potrzebuje chyba silniejszych bodzcow zeby sie podniecic. nienormalne to wiem ale tak mam. i ciesze sie ze MAM 26 LAT doszla to moze to nie jest tak beznadziejna sytuacja jak mysle. sprobuje ta pozycje Teorii i zobacze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia2
do MAM 26 LAT--> GRATULACJE , WIEDZIAŁAM ŻE CI SIĘ UDA TERAZ JUŻ Z GÓRKI , POZDROWIONKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
woocya ----> wróc do pierwszej lub drugiej strony ;) tam opisałam tak dokładnie, ze już dokładniej chyba nie umiem ;) i nie jest powiedziane, ze uda się za pierwszym razem tym bardziej, ze jak sama piszesz \"głupio sie czułaś\" musisz być rozluźniona na maksa bo jak będziesz się krępować to orgazmu na pewno nie osiągniesz mam 26 lat ---> gratuluje ;) następnym razem może być juz tylko lepiej ;) ................... ----> zazdrość dupę ściska czy o coś innego chodzi ?? :O :O :O :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 26 lat
wlasciwie to ciezko mi stwierdzic jaki to byl orgazm,poniewaz byl bardzo slabiuki, i nie przypominal tego do ktorego sama sie doprowadzam,ale lechtaczka tez byla pobudzana,ale nawet jesli to byl lechtaczkowy to tez sie ciesze bo takiego tez nigdy nie mialm podczas stosunku,wczoraj sie kochalismy,ale zamarzylo mu sie w jakims innym miejscu,wiec pojechalismy na parking pod hipermarket i w samochodzie,wiec bylam tak spieta ze nie bylo szans na jakakolwiek przyjemnosc,ale czasem godze sie na takie jego zachcianki,bo rozumiem ,kazdy ma jakies potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważne że w ogóle był :) następnym razem na pewno będzie lepiej ;) ja chyba też będę musiała wypróbować tą pozycję...niech no tylko mój przyjedzie...ale to dopiero za jakieś 3 miesiące ;( Pozdrawiam i życzę owocnego sexu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akaka
Moim zdaniem powinnyście zniemić facetów. To smutne, ale niestety to się sprawdza. Z tym facetem seks będzie zawsze cieńki - z jakiegoś powodu, bo on nie potafi, bo was nie kręci odpowiedznio, bo się już uwarnukowałyście na taki a nie inny rodzaj seksu. No więc wybierajcie - miłość, wiernosć i stały związek albo orgazmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flalala
Nie oszukujcie się, że będzie lepiej. Lepiej to jest zawsze na początku związku, jak buzują hormony. Potem to już tylko może być gorzej. Swoją drogą nie rozumiem jak można się dawać ruchać facetowi jak dmuchana lala skoro wam to nie sprawia przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 26 lat
do dwoch ostatnich,niesadze zeby ktoras z Was miaal racje,nie kazdy leci najpierw na wyglad faceta,i w moim przypadku jest tak ze kreci mnie coraz bardziej im wiecej o nim wiem,to raz ,a dwa to zmiana faceta nie wchodzi w gre i to nie jest jego wina ,poniewaz juz kilku przed nim bylo i jakos zadnemu sie nie udalao,a jemu ostatnoio tak,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fahahaj
Pocieszaj się laska. A tak swoją drogą, to może przestaniesz się masturbować na jakiś czas i pożyjesz bez codziennego miętolenie się, to orgazm prędzej przyjdzie. Szczerze mówiąc dla mnie to żałosne, jak postawa dziecka, co nie potrafi sobie odpuścić, tylko napada faceta araz po wejsciu do domu bo "ja chcie miec orgazm! Ja chcie ja chcie!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akaka- ja wybieram , milośc i wierność...Orgazm moge zafundować sobie sama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawa jestem która z Was mądralińskie zostawiła by faceta którego kocha tylko dlatego że nie potrafi dać Wam przyjemności w łóżku,ale poza łóżkiem wszystko między Wami układa się jak najlepiej...skoro nie potrafi to go wyrzucę tak? to jest dopiero podejście! o takiej dziewczynie ma się gorsze zadnie niż o takiej co daje się ruchać facetowi jak dmuchana lala tylko po to żeby mu sprawić przyjemność-bo właśnie go kocha i rezygnuje z własnych żeby jemu było dobrze! poza tym uważam że wszystkiego w życiu można się nauczyć,i tak samo facet może się nauczyć jak dawać kobiecie orgazm, a to że jeszcze się tego nie nauczył wcale nie oznacza że już wogóle sie nie nauczy! Kwestia szczerej rozmowy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 26 lat
do pani urazonej,nie masturbuje sie nalogowo,a nawet powiem ze bardzo rzadko,bo raz na tydz albo dwa to chyba nie jest czesto, a slownicto to masz dosc prymitywne,nikt tu sie nie daje dmuchac jak dmuchana lala,no chyba ze ty,bo po sobie w koncu oceniamy innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja tez podobnie
w internecie wszedzie na kazdym forum ,sa osoby ktore lecza swoje kompleksy,poczucie niskiej wartosci,glupote,tym ze musza poublizac innym,ktos pyta sie o rade,to jest zalosny,po co te slowa laska,dmuchana lala?pani ktora ich uzywa zazdrosci czegos?takie osoby nalezy ignorowac ale dobrze wiedziec ze sa tez osoby ktore chetnie pomagaja,np ten topik zalozyla osoba ktora ma jakis problem,wiedac ze niektore osoby szczerze jej radza,co jakis czas zagladaja,interesuja sie ,dolaczyly sie inne osoby z podobnym problelm i tak mozna sobie pomagac wzajemnie.ale niestety zawsze sie kto trafia,kto na celu ma upokorzenie kogos,ale droga albo drogi fahahaj ponizasz sam siebie bo to co piszesz swiadczy o twoim poziomie. Co do tematu topiku,zaczelam wspolzycie w wieku 17 lat,zawsze mialm stalych partenrowmdlugie zwiazki,nigdy przygodnego seksu,zawsze bylo uczucie,pierwszy orgazm mialm 24 grudnia w wieku 28 lat,zapamietalm ta date poniewaz mimo ze nie przyladalm do tego wiekszej wagi cora czescie mialm mysli czemu ja nie mam orgazmu.ale nie robilam nic specjalnego tamtego dnia,czuly ,namietny,troche dziki seks z moim obecnie mezem,zadnych spacjalnych zabiegow,szukania punktoew,wzliwych miejsc,poprostu spontan ,tak jak zawsze ale nie wiem co spowodowalo to ze akurat wtedy dostalm orgazmu,dosyc pozadnego,prezent na gwiazdke??teraz mam 31 lat i orgazm mamraz nie mam,tak pol na pol,i nie mam pojecia zielonego od czego to zalezy u mnie pozdraiwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xvvv
Ten topik założyła pani, która ma podejście sześciolatki, co nie może dostać cukierka. Niestety nie można w życiu mieć wszystkiego, niektórzy nie mają nóg, inni pieniędzy a jeszcze inni orgazmu. Żyjemy w czasach nastawionych na totalne użycie, przyjemność na pierwszym miejscu. Ja moje mnie, facet przychodzi zmęczony z pracy, a ta strzela focha, bo chciała wybróbować nową pozycję. Po prostu trzeba się chyba zastanowić, co się w zyciu tak naprawdę liczy: wierność, zaufanie wsparcie partnera czy własna dupa. A tak w ogóle to pogratulować tej pani, że w życiu ma tylko takie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 26
ale jesli kor=tos jest biedny,chory czy nie ma orgazmy to co?nie moze sie juz starc zeby tego zmienic?ja jz wczesniej pisalam o tym jak ja do tego podchodze i na pewno nie jak 6latka,jesli bym tak podchodzila to moze skorzystabym z rady jakies pani i zmienila partera,a jednak dla twojego zaskoczenia xvv cos sie liczy dla mnie bardziej niz orgazm,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 26
aha a to jest topik o orgazmie a nie innych problemach wiec nie wiesz czy mam inne czy nie,pociesze cie ,mam mase problemow jak inni ludzie i kazdy starm sie rozwiazac a co do orgazmu to w koncu go mialam czyli co?warto czasem sie poradzic innych,na szczescie nie ma samych ludzi ktrorzy lubia oceniac,sa tez tacy ktorzy doradza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczą ludzką jest popełniać błędy, ale nie każdy się do tego potrafi przyznać, a założycielka topicu zdała sobie sprawę z tego że postąpiła trochę histerycznie i egoistycznie,nie zaprzeczyła temu... więc w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xvvv
No ja podobnie - wiesz co to są brulalizmy? To sprawdź w słowniku. mam 26 lat - za to twoje słownictwo to kwintesencja erudycji, intelektu i złotoustego opanowania polszczyzny. Ty się, laska, po pierwsze oducz seplenienia dziecka (patrz: sformułowanie tematu), dwa, naucz stawiać przecinki, kropki i duże litery, a potem pouczaj innych o ubogości słownictwa. To jest net, milady, każdy może się wypowiedzieć, a jak wywlekasz na arenę publiczną sprawy swojej dupy, to sie nie dziw, że niektórzy mają igrzyska. Po prostu ręce opadają, jak się to czyta. Rozwal najlepiej swoje małżenstwo, bo: nie mam orgazmu, ja chcę orgazm!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harderr
XVVV-o co ci chodzi.Widac ,ze masz jakis problem ze soba .Dlaczego masz pretensje do dzuiewczyny ,ktora chce byc spelniona kobieta.I wierze ,ze dziewczynie sie uda ,bo nie wstydzi sie poszukiwac tego ,co sie nalezy kazdej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 26
a ty naucz sie czytac ze zrozumieniem tekstu,bo masz chyba z tym problem,skoro zle ci sie to czyta to nie czytaj i nie wypowiadaj sie bo nic dla mnie tu nie wnosisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 26
to bylo do xvvv,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja nienawidzę takiego obrzucania się błotem i wypominania każdej niepostawionej kropki czy przecinka! dziewczyna ma problem i oczekuje jego rozwiązania, nie pyta się, co inni sądzą na jej temat, i czy dobrze postępuje, tylko w jaki sposób osiągnąć orgazm...czytajcie ze zrozumieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe no tak
ktos uzyje skomplikowanych slowek,ktorych sie nie uzywa na topikach o orgazmach i mysli ze przerasta wszytkich poziomem intelektualnym,szkoda ze sens calej tej wypowedzi jest dosc na niskim pozimie,i osoba faktycznie ma problem ze zrozumieniem tekstu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezenterka
>to ja tez chce: no dobra ja nie twierdze ze orgazm lechtaczkowy jest gorszy od pochwowego czy innego tylko ze moj facet nie moze mi zafundowa ZADNEGO. a tu juz droga Prezenterko juz chyba jest problem? Problem tu jest ALE Z TWOJEJ STRONY. Po pierwsze chcesz orgazm miec na sile, PO DRUGIE zwalasz brak orgazmu na faceta. W ten sposob jestes na dobrej drodze do porzadnej nerwicy i rozwalenia zwiazku. Byc moze to zwalanie braku ograzmu na faceta juz swiadczy ze sa jakies problemy w zwiazku. Po pierwsze musisz koniecznie calkowicie wyluzowac. Po drugie potrzebna jest analiza skad wziela ci sie obsesja na punkcie orgazmu. Po trzecie jak oceniasz swoj zwiazek? Dopiero po tym mozna nalezy okreslic twoj profil seksualny. Czy nigdy nie mialas orgazmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PARTYKKA
A kim Ty jestes Prezenterko ,ze ciagle wyjezdzas z ty profilem seksualnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezenterka
Partykka: masz cos do powiedzenia na temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia...33
a tam, nie dajcie sobie wmówić że życie bez orgazmu to nic takiego i macie się z tym pogodzić, bo skończycie jako żony jednych z tych mężów którzy się skarżą że wiele lat po ślubie żona unika seksu jak może. A tak się stanie, ponieważ ludzie lubią robić rzeczy z celem. Jeśli nie mają celu/nagrody - odechciewa im się. Jak facet nauczy się dawać wam orgazm, to nawet po wielu latach będziecie lubiły seks bo będziecie z niego miały korzyści, przyjemności dla siebie. Nie tylko dla kogoś (faceta), bo bycie dobrą samarytanką przez całe życie, nie mając nic w zamian - też nudzi. Oczywiście że faceci nie są winni. To wasza wina. Z tego co czytam, raczej wszystkie znacie orgazm z samotności. Boicie się jasno i konkretnie powiedzieć czego chcecie? Czemu? A oni się nie boją? Więc ZMUŚCIE swoich facetów by wam zrobili to samo. Nie widzę nic zdrożnego w powiedzeniu "chcę żebyś pocierał moją łechtaczkę długo i w tym samym rytmie", a potem mówić "mocniej, szybciej, wolniej, bardziej na prawo". Bez tego po prostu nic się nie uda. A jak facet parę razy zostanie poinstruwany, to się nauczy. A jak któraś się wstydzi mówić co ma robić facet - niech po prostu sama się pieści przy stosunku. Z tego co się orientuję - facetów to podnieca. Raczej mało który będzie urażony. A kochający facet to na pewno nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×