Gość transana99 Napisano Styczeń 28, 2014 Ooo też używam rozexu, narazie jest ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 28, 2014 Tradzik zawsze jest na podłozu psychicznym,wiec zadne cuda działajace od zewnatrz na dłuzsza mete nie pomoga,polecam dobrego psychoterapeute Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gossip8 Napisano Styczeń 31, 2014 Dajcie znać jakie są efekty po tym rozexie, ok? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 31, 2014 tak, są, jak widać spamerstwo się w ludziach włącza.... a nie, poczekaj... efektów nie ma, więc firma opłaca taką bandę spamerow, żeby w ogóle ktoś naiwny to kupił... :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 31, 2014 rozex jest droższy i ma mniejsze stężenie niż nasz polski Metronidazol ale jak ktoś lubi przepłacać to droga wolna... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 15, 2014 O trądziku napisałam http://kobietapo30.pl/tradzik-trzydziestce/ na tej stronie. Może Was zainteresuje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 25, 2014 Ja wyleczyłam się z trądziku różowatego rozexem (przepisał mi go mój lekarz). Po 2 miesiącach udało mi się z tego wyjść, polecam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justynkruk 0 Napisano Czerwiec 26, 2014 Ja próbowałam wielu rzeczy,a le dopiero przerzucenie się na kosmetyki naturalne mi pomogło. Może tego powinnaś spróbować? Ja zazwyczaj kupuję je w Helfy http://www.helfy.pl/ Duży wybór, w tym własnie kosmetyki do cery trądzikowej. Stres też ma wpływ na wygląd skóry, u mnie poza zmianą kosmetycznych pomógł zdrowy tryb życia i ćwiczenia jogi - serio, wspaniale relaksują :) Zaczęłam czuć się lepiej sama ze sobą, jedzenie większej ilości produktów nieprzetworzonych, picie wody, ograniczenie kawy, a zamiast po powrocie z pracy siadać przed komputerem, wychodzę na spacer, jogę lub czytam na balkonie i nie zarywam nocy jak dawniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 18, 2014 Radzę się zastanowić nad tym co się je i w jakiej postaci... (słodycze, oleje, potrawy wysoko przetworzone ) taki wysyp wskazuje na chory organ bądź nietolerancję... ciało w ten sposób się oczyszcza... być może grzybica...a candidię antybiotyk tylko dożywi i po jakimś czasie znowu wróci... bo rzecz dzieje się w środku. Dlatego warto przejść mały detoks. Zmniejszyć ilość węglowodanów, przemywać twarz aloesem wysokoprocentowym, ograniczyć smażone potrawy, zrezygnować z mleka, warto jeść kiszonki (ogórki, kapustę) i oczywiście pić herbatę z pokrzywy. Mi to pomogło :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 19, 2014 Na trądzik mi bardzo pomogły zabiegi u kosmetologa z kwasem pirogronowym i salicylowym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 28, 2014 Wystarczy dobry lekarz i odpowiedni lek (polecam rozex) i wszystko będzie ok tak było w moim przypadku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gardziak Napisano Październik 7, 2014 U mnie w sumie testowane były 4 środki, pomogło Iqface. Skala problemu była taka, że wstydziłem się pokazywać na ulicy, ale jednak wszystko udało się poprawić. Jak na razie wszystko jest ok. Trądzik nie wraca, cera się poprawiła, w zasadzie to nawet większe ślady mi nie pozostały. Gorzej że straciłem pół roku młodości ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 11, 2014 ja mam 28 i od jakiegoś czasu zmagam się znowu z trądzikiem :| koszmar jakiś ! nie da się tego nawet zakryć Wam powiem, raz na jakiś czas robimy mi się również coś takiego jak ropień, to jest dopiero dramat, bo nie tylko syf jest OGROMNY! to jeszcze mam mega opuchlizne..z pół roku temu miałam właśnie coś takiego na lewym policzku, to przez tydzień nie wychodziłam z domu, bo to cały policzek mi zajmowało, aż pod oko... :/ nie wiem już co robić, do dermatologa trochę się boję iść, bo byłam jako nastolatka i niesamowicie się zraziłam, bo babsko nieźle mi twarz zmasakrowało (zostały mi nawet blizny) :| co radzicie? przemóc się jednak ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 11, 2014 najgorsza jest teraz szyja...Boże już nie wiem co robić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 12, 2014 Jezeli boisz sie isc do dermatologa, to idz zrob badania mikrobiologiczne. Pobiorą Ci wymaz i dowiesz się jaka powoduje u Ciebie te zmiany trądzikopodobne. Wtedy będziesz dobrac odpowiednie leki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Eryk1 0 Napisano Październik 12, 2014 zobacz najpierw co jesz, bo słodycze często wywołują trądzik. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kilkil89 Napisano Październik 27, 2014 Na trądzik różowaty, który pojawia się właśnie około 30tego roku życia polecam Rozex. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 27, 2014 Przestań spamować tym góóóóównexem! :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilia 25l Napisano Listopad 12, 2014 Ja mam w dalszym ciągu niesamowity trądzik chodź uprawiam seks regularnie z moim chłopakiem nic to nie daje to tylko mit pytalam lekarza czy mi to pomoże powiedział oj nie skes to nie lekarstwo na trądzik nie słuchać glupot badziewia nikt nie wyleczy samo musi zejść albo jakiś nie zawody lek wtedy rezultat jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgfld Napisano Listopad 21, 2014 u mnie też nic nie skutkowało. Hormony do góry nogami, ale badania wykazały, że jajniki, przysadka i nadnercza pracują prawidłowo. Okazało się, że mam wyrzuty insuliny- zróbcie sobie krzywą cukrową, insulina powoduje nadprodukcję androgenów. Jeśli nie chcecie badań, to jedzcie produkty z niskim indeksem glikemicznym i 4-5 posiłków, żeby cukier był cały czas na podobnym poziomie w organizmie. Jeśli po miesiącu zobaczycie efekty, tzn że przyczyną jest cukier. U mnie zadziałało. Pzdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miłosia1234 0 Napisano Listopad 21, 2014 generalnie od gówniarza mam problemy z trądzikiem, pierwsze hormony zaczęły buzować i to się pojawiło. Zaczynałam od standardowych rzeczy - kremy nivea, pillingi i te ziołowe tabletki na pryszcze, które zupełnie mi nie pomogły. Potem wizyta u dermatologa, antybiotyk oczywiście no i się wyleczyłam. Niestety po jakimś czasie znowu się zaczęło, mniej ale zawsze. Pani dermatolog powiedziała, żebym teraz poszukała sobie po prostu dobrych kosmetyków. Do demakijażu uzywałam np. tego toniku http://www.topdrogeria.pl/demakijaz_oczyszczanie_tonizacja/naturalny_tonik_do_twarzy_neem_i_cytron_cera_tlusta,11345.html, do tego co 3-4 dni pilling, codziennie sztyft punktowy, krem na noc, maska i powoli powoli się udało. Warto czytać składy, korzystać ze składników naturalnych z działaniami antybakteryjnym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 26, 2014 To ja mogę podpowiedzieć Wam co stosować przy tego typu problemach. Na pewno pomoze Wam to jeśli chodzi o uciążlliwy trądzik któryk pojawia się własnie po 30 roku zycia http://sklep.beautymed.pl/kremy-antytradzikowe/phformula-acne-active-formula Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinkaTgg Napisano Listopad 26, 2014 Normalna sprawa trądzik po 30-tce. Mam 32 lata i problemy z trądzikiem. Dowiedziałam się od mojej kosmetolog, źe coraz więcej ludzi w tym wieku się zgłasza. Mialam kilka zabiegów z kwasem salicylowym i pirogronowym oraz algami. Bardzo mi pomogły i polecam. Żałuję, że nie poszłam wcześniej i wolałam nakładać tony podkładów i korektorów, żeby ukryć pryszcze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anuska201 Napisano Listopad 26, 2014 U kobiet dorosłych nie powinno stosowac sie nadtelnku benziolu, no chyba, ze chcecie wygladac starzej- aktuwuje on wolnej rodniki.Pisalam o tym u siebie http://centrum-odmladzania.pl/nadtlenek-benziolu-w-terapii-antytradzikowej-wiecie-ze-moze-postarzac/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anja2299 0 Napisano Grudzień 1, 2014 Witam, mam 29 lat i z tradzikiem walcze od liceum. Na 1.roku studiow trafilam na bardzo dobra dermatolozke. Mialam wtedy okropne pryszcze na twarzy i na calych plecach(latem nie ubieralam bluzek na ramiaczkach ani stroju kapielowego), ohydne cysty grudy wrecz. Pani doktor jak mnie pierwszy raz zobaczyla powiedziala slynne zdanie - to bylo 10 lat temu - ktore pamietam do dzisiaj: tradzik jest choroba nieuleczalna, wyleczony i nie pojawiajacy sie moze wrocic w kazdej chwili, nawet w doroslym zyciu, wiec nie obiecuje pani, ze on zniknie, ale na pewno bedzie lepiej. I tak zaczelam leczenie od peelingow chemicznych i antybiotykow+robione papki, masci na pryszcze uzupelniajac to wszystko odpowiednimi lekami nieantybiotykowymi dzialajacymi na skore od wewnatrz. Po pol roku moglam odslaniac plecy i robie to do dzisiaj, wszystkie grudy mi z plecow poznikaly a bylo tego baaardzo duzo. Niestety z buzia ( przede wszystkim broda) mam problem do dzisiaj. I chociaz przez te 10lat o skorze tlustej i tradzikowej dowiedzialam sie juz wszystko, stosuje tylko dermokosmetyki (rowniez do makijazu) to nadal mam okropny problem. Przez te 10lat przyjmowalam tabletki antykoncepcyjne, ktore mowi sie ze pomagaja rowniez na pryszcze. U mnie wplyw mialy taki sobie, bo przez ten caly czas musialam wracac do kuracji antybiotykami plus peelingi. 3lata temu moja dermatolozka zaczela mowic o kuracji izotretynoina, no bo jesli mam takie nawracajace problemy, metody niejako sie wyczerpaly, wiec zaproponowala takie rozwiazanie. Nie zdecydowalam sie na nie, bo przerazaly i przerazaja mnie do dzisiaj skutki uboczne tej kuracji. Oczywiscie odbywa sie ona pod stala kontrola lekarza, robi sie co m-c badania itp itd. Moja 15letnia wowczas siostra zostala tym lekiem przeleczona, a kiedys dawno temu moj tata (niestety dodatkowo genetycznie jestem obarczona tradzikiem), ale mimo wszystko jakos nie podjelam tej decyzji o leczeniu. I teraz dochodze do sedna sprawy-4,5 miesiaca temu odstawilam antykoncepcje bo planuje w niedlugim czasie dziecko. Wiedzialam, ze odstawienie hormonow spowoduje wysyp pryszczy, ale nie spodziewalam sie takiego dramatu. Mam ZAWALONA cala brode grudami i bolesnymi cystami i wygladam tak zle, ze nawet w wieku licealnym tak nie wygladalam. Nie pomaga nic-przede wszystkim mowie tu o peelingu chemicznym tym o najmocniejszym dzialaniu, antybiotykow nie wzielam na razie bo sama nie chcialam(liczylam na peeling) i dermatolozka tez nie chciala mi dac. Przepisala mi nawet papke robiona, pierwszy raz od chyba 5lat i tez dupa blada. Okropnie mnie boli broda, nie da sie tego ukryc pod zadnym makijazem, rady nie daja geste kryjace fluidy do cery tradzikowej. Jestem zalamana tym jak wygladam w tym wieku, moja dermatolozka tez jest zdziwiona ze az tak mnie zaatakowalo, leczenie izotretynoina teraz nie wchodzi za bardzo w gre ze wzgledu na planowanie rodziny. Opisalam dokladnie moja sytuacje, bo moze ktos z was byl w podobnej i znalazl jakies rozwiazanie? Wiem ze organizm po tak dlugim czasie przyjmowania hormonow musi sie oczyscic, tylko pytanie czy w moim przypadku ten proces nie bedzie czasami trwal w nieskonczonosc. Dodam, ze jestem juz po wszelkich badaniach typu krzywa cukrowa, tarczyca, itp i wszystko wychodzi ok. Skorzystalam tez z konsultacji u dwoch innych detmatologow-oboje zaproponowali antybiotyki. A to jest rozwiazanie problemu, ale na krotka mete. Poradzcie cos, prosze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 1, 2014 Zdarza się fakt...Ja ma 28 lat i też mam ten problem, zresztą - od zawsze miałam. Spróbuj Lichteny Norma Acn - to jest pianka myjąca i u mnie pomogła. No i co ważne, nie zawiera parabenów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 1, 2014 ja tez 30lat i wciaz troadzik raz mniejszy rz wiekszy osttnio gule z ropa ale takie ze musze je wyciskac a potem sie goja i wgl masakra jest zineryt troszke pomaga ,teraz jakies retinoidy probuje ale za krotko zeby o efektach mowic! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 7, 2014 Oczywiście, że jest to możliwe. Co więcej trądzik coraz częściej występuje u ludzi starszych głównie z powodu dużej ilości stresu i jedzenia śmieciowych posiłków. Ja w wieku 34 lat miałam silne objawy trądziku, które udało mi się zniwelować dzięki leczeniu w gabinecie medycyny estetycznej http://www.laserclinic.pl/ może warto zainteresować się leczeniem własnie u nich? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gulaja222 Napisano Grudzień 31, 2014 Wyleczyłam się z trądziku różowatego (który występuję głównie u ludzi po 30-ce) stosując Rozex także jeśli ktoś ma taką właśnie diagnozę to polecam ten rodzaj leczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 31, 2014 A próbowałaś się oczyścić od środka? Jak organizm jest zanieczyszczony, to wszystkie świństwa nam wyłażą na twarz, włosy... A kto teraz nie jest zanieczyszczony, jak jemy takie sztuczne żarcie?! Poczytajcie sobie tutaj http://terapiasokami.pl/oczyszczanie-organizmu-z-toksyn ja bym spróbowała naturalnego detoksu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach