Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zainteresowana..........

ZWIAZKI POLEK Z OBCOKRAJOWCAMI..

Polecane posty

Gość kocham was
czyli jak rozumiem>>>to jest forum wiec moge mowic co mysle bez rzadnego ale...mysle ze nie chciala bys wiedziec czasami co mysla obcokrajowcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham was
znam wiele fajnych dziewczyn ktora nie moga spotkac drugiej polowy i mowia czasami w nerwach ze znajda sobie obcego i bedzie po klopocie:P a pozniej mowia ze polacy sa beznadziejni>>>moze to z goryczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem zona araba mialam polaka niechce bo to pijaki a za granica wstud mowic nikt mi nie wmowi ze sa wporzadku itp itd polakow jak wszow jest na tym swiecie nie to ze kobiet niema ale wiele razy nic soba nie reprezentuja niechodza do pracy tylko pija nie mam zamiaru wstawiac fotek bo byscie zobaczyli piekny dzien pod kosciolem naszych rodakow z winem za 3 euro po co sie mamy zadawac z polakami za granica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham was
nie uogulniaj bo muglbym teraz napisac smialo ze polki to dziwki:| sa tacy i tacy ale mysle ze przecietny polski facet zmienia sie i obraz polaka pijaka przejdzie do lamusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham was
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaka
do onauk ja mam czarnego faceta,w kwietnu mi sie oswiadczyl a dwoch tygodni zaczelismy razem mieszkalismy,jestemy w trakcie planowania slubu,jesli nie odbedzie sie w polsce wtedy w grudniu urzadzimy sobie wakacje i wybierzemy sie do nigerii,na innych forach czytalam wiele opinii ktore mnie w jakis sposob zabolaly ale wiem ze nie nalezy czlowieka osadzac po kolorze skory czy pochodzeniu ,nie nalezy wszystkich wrzucac do tego samego worka..nie mowie ze jest idealnie bo zdarzaja sie male problemy ale nie tylko z zwiazku z obcokrajowcem..w norwegii znam mamy wspolnych zajomych mieszanych par i wiem ze sa mimo wszytko szczesliwi ze soba ,a czasem wlasnie dlatego gdzie sie wychowali potrafia dac duzo wiecej milosci i ciepla niz nie jeden bialy..tylko jedna opinia osoby ktora swierdzila jak komus moga podobac sie czarni mi sie nie spodobala,przede wszytkim jest mnostwo takich ktorzy nie raz sa bardziej przystojni od bialych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianemite

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ethotn
mój maz jest islandczykiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camillllaprez
Mam 28 lat i mieszkam w Avellino we Wloszech i mam meza Wlocha. Poznalismy sie 11 lat temu, kiedy bylam na obozie we Wloszech a on z rodzicami na wakacjach, mialam wtedy 17 lat on 18 i przez ten miesiac pobytu zauroczylismy sie w sobie, taka typowa wakacyjna milosc. Byl bardzo przystojny, dbal o siebie i cudownie sie ubieral - co w Polsce bylo rzecz jasna wtedy nie do pomyslenia ;p. Po tych wakacjach bardzo zafascynowalam sie tym krajem i co roku w wakacje go odwiedzalam, zaczelam uczyc sie jezyka wloskiego i poszlam na studia na Italianistyke, gdzie co roku byla wymiana na 3 miesiace do pol roku raz w Bari raz w Neapolu az los chcial ze sie spotkalismy.. i odnowilismy znajomosc a teraz jest moim mezem ; ) Jestem przeszczesliwa, mam tu dobrze platna prace, ludzie w Avellino (ogolnie w calej Kampani) sa przecudowni, sympatyczni. Maz jest bardzo opiekunczy, pomaga mi i rozpieszcza ; ) Codziennie daje mi do zrozumienia ze jestem jego jedyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blooody angel
ja mam chłopaka obcokrajowca, i szczerze poza językiem nie widze żadnej różnicy miedzy związkiem z obcokrajowcem a Polakiem. może dlatego ze jest biały i niereligijny jak ja więc różnicy prawie wcale nie ma.... mamy takie same problemy w związku jak inni ludzie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_joanna90
A czy Ty pammmelka poznałaś w ten sposób jakiegoś mężczyznę ? Rozumiem że w takiej sytuacji rozmawiacie ze sobą, piszecie tylko w języku angielskim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinnnka
Tak, poznałam tam mężczynę, bardzo miłego - cudzoziemca, jest Niemcem. Wiadomo, że przecież nie nauczę się w jeden dzień języka dlatego rozmawiamy ze sobą po angielsku. Na początku było starsznie śmiesznie, bo zle się rozumieliśmy ;) ale teraz jest ok i co wazne w sierpniu planujemy spotkanie ;))) I to wszystko dzięki takiemu portalowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she19902
zazdroszczę Wam dziewczyny:(...ja też bym chciała wyjechać z tgeo kraju, poznać fajnego faceta obcokrajowca i sobie pracować. Niestety mam tu jeszcze 3 lata studiów,bo przede mną 3 rok licencjtu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz
Kobiety nie bierzcie się za brudasów... ;/, co ze słowiańska rasą jak ciapki będą Wam formy zalewać, ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esssmerka
A jak w ogóle to jest tak naprawdę ? Wchodzisz na taki serwis, rejestrujesz się i szukasz po wynikach obcokrajowca ? Nie to żebym ja chciała od razu poznać takiego, ale jestem ciekawa potem jak to właśnie się dalej rozkręca- kiedy już się poznajecie poprzez taki serwis... po jakim czasie decydujecie się na spotkanie w realu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uapayapayap
Może wykształceni kafatarianie powiedzą mi co to słowiańska rasa? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cheated
a ty po co wyciagasz stary watek,zeby glupoty dopisac?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grimsanowa
mialam kiedys wlocha, przez pol roku sie spotykalismy, brudas na maksa i balaganiarz, do tego klamca znakomity, tak mi w glowie namotal a ja glupia wierzylam jego bredniom, nigdy wiecej wlochow! maminsynki zasrane! obecnie jestem z facetem z hiszpani, ale od lat mieszka w uk, zupelnie inna bajka, dogadujemy sie znakomicie, w swieta mi sie oswiadczyl :) kocham go nad zycie i nie wyobrazam sobie innego partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella--donna
ja jestem z Wlochem z Mediolanu,ktory jest zaprzeczeniem tego ,co wyzej piszecie...On jest super i ma piekna matke,chociaz troche trzymajaca wszystkich na dystans...Natomiast z Hiszpanami nie mam dobrych doswiadczen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja od wczoraj jestem zona Niemca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
à na imie ma Ahmed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zona Niemca od 3 lat i uklada nam sie super. W domu potrafi wszytsko zrobic, ma swietny humor, wyksztalcony, ciekawy, kulturalny, dobrze zarabia. Ja zreszta tez :) Najlepsza decyzja w moim zyciu to byl wyjazd do Niemiec :) Czuje sie jak u siebie w domu tylko troche lepiej ;) Mieszkamy w Hessen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No,to fajnie.Ja do Niemiec,to tylko sluzbowo i mi wystarczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janusz Slask
Już w latach 70-80 tych kobiety z Polski,Rosji czy Czechosłowacji jeździły do słonecznej Italii czy Hiszpanii na zbiory owoców (wtedy za 2 miesiące pracy można było zarobić naprawdę duże pieniądze) i zdarzało się że niektóre po prostu już nie wracały do swojego kraju bo poznały jakiegoś czarnowłosego opalonego dżentelmena który wyznał im miłość. Ile wśród tych kobiet było mężatek tego chyba nikt nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz bzdur -w latach 70 tych nikt z ZSRR ot tak nie dostawał paszportu ! W PRL było to niełatwe . A curwić to sie mogły na miejscu w PL -sporo Włochów wtedy przyjeżdżało na inwestycje bo wtedy w Polsce budowano a nie jak dziś burzono fabryki. Do tego problemem była wiza -curwieniwe z pokracznymi kurduplami z Sycylii ułatwiało paniom jej zdobycie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam meza emiratczyka , jestesmy razem juz 25 lat . Mówcie i myślcie co chcecie ale jestem szczęśliwa z nim bo to dobry człowiek . Dodam ze jestem po mastektomii 7 lat , był i jest przy mnie , czego nie mogę powiedzieć o mężu koleżanki Polaku , który po jej chorobie zostawił ja z 3 dzieci. Powiedział ze on sobie nie wyobraża spać z nią :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moj maz jest urodzonym w UK Jamajczykiem, jestesmy razem od 9 lat, malzenstwem od 6. 5 dni temu urodzila nam sie coreczka. Maz od poczatku na rekach by mnie nosil, byl od zawsze gentelmenem, otwiera drzwi, caluje w reke, z reszta wszystkie moje ciocie tez, nie tylko mnie. Mysle, ze to wychowanie a nie narodowosc, rodzice go nauczyli szacunku do kobiet, chyba tata nawet bardziej niz mama, dajac wspanialy przyklad. Moi tesciowie sa malzenstwem od lat 41 i to wlasnie tesc pokazuje najlepiej to jak traktowac zone. Moj maz jest najwspanialszy na swiecie i nigdy nie oddalabym go nikomu, za nic w swiecie. Kocham go i szanuje tak jak on mnie. Jedna uwaga na koniec, zeby miec wspanialego meza i udany zwiazek trzeba byc najlepsza zona. Ile dajesz tyle dostaniesz w zamiam i to z nawiazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz to Amerykanin i mieszkamy w USA. Planujemy sie wyniesc po moich studiach do Kanady, bo w stanach za wielki mix rasowy jak dla mnie. Jestesmy malzenstwem rok i nie zaluje. Nie wyobrazam sobie byc zona Polaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×