ABORCJI TAK!!!

>Mój ojciec to pedofil, nie chce mi się z rana znowu wkurzać, ale jak cię czytam to aż się słabo robi. Jesteś strasznie niedojrzała psychicznie. Cały czas tylko powtarzasz, że jesteśmy hipokrytami, że jak to ty miałaś strasznie i źle, że dlaczego nie pomagamy tym dzieciom co są w domu dziecka itd. Przypatrz się swoim postom. Nie ma wnich praktycznie nic co by pasowało do tematu. Mało tego, naskakujesz na mnie że mało wiem i mało przeżyłam. Nie będę publicznie prała swoich brudów (zresztą to nie na temat, jakbyś raczyła zauważyć) i nie będę cię już przekonywać, że wiele przeszłam (pozwól że szczegóły zachowam dla siebie). Robisz z siebie ofiarę i tyle i nie tylko z siebie, bo bronisz swoją matkę alkoholiczkę, która to niby taka biedna była i pieniędzy też nie miała. Zamiast wydawać na wódę, mogła usunąć tą ciążę ..... ale poprostu nie chciała. A ty teraz będziesz się pastwić nad innymi tylko dlatego, że ci się w życiu nie ułożyło .... żałosne. Daj wszystkim do ręki broń i niech się wytłuką nawzajem, przecież to ich sumienie .... bardzo dojrzałe :O

Ciągle wypisujesz tu , z emozna skonczyć studia zaocvzne...Czy ty wiesz ile kosztuje zaoczne prawo? Tyle, ze stac na to nikogo ,kto jest z biednej rodziny - moze w twoim boskim roczniku 1978 mozna se była studiować zaocznie, teraz mając małe dziecko, mozesz sobie nasrać na głowe i skońcyzc policealne studium srania w garnek

Kwasniewski w poprzedniej kadencji niczego nei powstrzymał. On po prostu stwierdził coś za coś - nie będzie ruszać ustawy, w zamian za co kosciół będzie nawoływał namietnie Polaków do referendum unijnego na TAK. Sprawdż sobie daty, kolego - to był czysty polityczny deal z klerem.

Zaocznie studiują osoby już pracujące. I znam osobiście jednego radce prawnego, który wychował się w skrajnej biedzie, ciężko pracował fizycznie, szkołę średnią robił wieczorowo, studia zaocznie. A jakieś 2-3 lata po studiach (gdy już miał świetną pracę) zaczął aplikacje

Pisałem o sytuacji po referendum (przypominam że referendum było w 2003 r.)

ze znasz radcę prawnego i polecasz dziewczynie, która dostała sie na dzienne parwo, zrezygnowac z niego i z niemowlakiem, pracując skończyć zxaoczne . Powodzenia zyczę, ciekawe ile ów radca miał niemowlt przy cycku w tej biedze. A poza tym, co do Kwacha, - mój drogi, on na poczatku kadencji jasno oswiadczył, ze będzie wchodził klechom w tyłek - Polska nei weszła do Unii z dnia na dzień - rokowania trwały kilka lat .

To musiał być chyba geniuszem, skoro dostał sie na aplikację po zaocznym prawie:P

Raz że Jagura-Nowacjka chciała liberalizacji rok po referendum. Kwach powiedział że to zawetuje a dwa, że wybór studiów dziennych, zamiast zaocznych nie jest argumentem za aborcją z przyczyn społecznych

ps: jak ktoś już ma dobrą prace to szybko nabiera znajomości

Trzy: Kwach powiedział, ze to zawetuje z bardzo prostego powodu - skoro wczesneij obiecał klechom, z eza ich popracie udupi tę ustawę, to nawet ktoś taki jak Kwach doskonale wie, ze po referendum, nie mógł odwrocić kota ogonem - zwłaszcza , ze Polska jest tak neistabilna politycznie, ze po referendum , niektórzy chceli zaskarzać referndum Cztery: Stwierdzanie - rodzisz dziecko na dzinnych, a pójdziesz sobie na zaoczne to demagogia. Zaden bachor nie zmusiłbny mnie do przerwania dziennej medycyny. Zaocznej nei ma. Jak twoja matka jest nauczycielką to mogła se nawet korespondencyjnie studiowac, ale nie kazdy moze. Jak zajdziesz i stracisz robote , to będziesz se mógl gadać o zaocznych sudiach z oseskiem przy cycku, bez pracy i bez pieniedzy.

znajomosci nie sa zalezne od pracy . Na aplikację są dwa gigantyczne egzaminy z 5 lat obsadzane przez korporację adwokacka aż do tego roku - na 20 miesjc było to 2000 kandydatów.

ale wiemy że korporacje muszą udzielić rekomendacji (czy też innej takiej formy, dokładniej nie pomiętam) Ustawa Gosiewskiego pozostawiała tylko egzamin. Ale Trybunał zakwestionował (PO, SLD zapomniały jak też za nią głosowały i się tym chwalili)

A wy znowu to samo. To po kiego się te studentki puszczają? Najpierw gadaliście o skrajnej biedzie i innych patologiach a teraz znowu studia przeszkadzają w wychowaniu dziecka. Zastanówcie się co wy tu wypisujecie. Jak jedna z drugą nie potrawi cipy utrzymać w gaciach, to chyba zdaje sobie sprawę z konsekwencji.

Jak czytam takie posty "zaden bachor nie przerwał by moich dziennych studiow.... czy tym podobne mam ochote taką kretynkę palnąć w jej pusty łeb...sorki ale wkurzające to jest...przyszła pani doktor z koziej wolki....tak wyskrob się a potem zarabiaj na sztuczne zapłodnienia kretynko!!! tyle mojego zdania...przyszła lekarka a nie wie ile szkody moze spowodowac usunięcie ciązy..nie tylko fizycznej ale i psychicznej...szkoda słów

Do wpisu powyzej. Puszczać moze sie suka, a cipę moze ma twoja matka. Ja mam pochwe. Wpadka moze się trafić nawet ze stałym , pierwszym i jedynym partnerem - warto o tym pamiętać. A wiele wspisów w tym temacie brzmi tak, jakby nie chodizło o zadne tam dzieci, ale dosłownie - o kare dla suki, ze dawała cipy (sic!)

Przyszła lekarka doskonale wie, ile szkody moze spowodować gwałt - znacznie większej szkody niz aborcja. Tak więc wpisy o waleniu kretynki w pusty łeb zostaw dla sibie i z miłoscią pzrekazuj je swojej córce, skoro tak dobrze idzie ci to na forum:)

Wpadka? Współżyje od 14 roku życia i używałam sobie do woli. Jakoś nigdy nie miałam wpadki, bo całe życie byłam w przekonaniu, że ciąży bym w życiu nie usunęła. Wystarczy trochę wiedzy na temat antykoncepcji. I nie ważne kto ma cipę a kto pochwę, ważne kto ma mózg.

czyzbys juz poddała sie aborcji skoro tak dobrze o tym wiesz??? Jakes taka oswiecona to moze powiesz mi ile kobiet poddaje sie aborcji po gwałcie?? Ja przerwałam studia aby urodzic dziecko i nie czuje się głupsza niz niejedna "Pani" po medycynie....uwazam ze jestes pusta

I nie ważne czy partner jest jedyny, pierwszy czy ostatni. Uprawiając seks, musisz wiedzieć że możesz zajść w ciążę. A jak nie jesteś jeszcze gotowa do macierzyństwa to poprostu wogóle dupy nie nadstawiaj.

Zatem uwazaj, ja za to uwazam, ze masz teraz potworne kompleksy - z e inne kończą dzienne studia, a ty zostałaś z dzieckiem i chcesz zmusić te inne, zeby MUSIAŁY ROBIC TAK JAK TY. Czujesz sie lepiej jako ta wspaniała idealistka Matka _POLKA na tle egoistek z dr przed nazwiskiem:) No to prosze , czuj sie tak nadal, ale wbij sobie do głowy, ze nei wszyscy czują tak jak ty, i ile byś tutaj pustych kretynek nie wyzywala, one i tak usuną . I już - zadne gadki o rączkach i nózkach nie pomogą. gdybym w wyniku tego gwałtu zaszła w ciąze , aborcja byłaby natychmiastowa.

Bardzo mnei cieszy to rozwijajace sie prolajfowskie - dupy dawać, dupy nadstawiac, które tu prezentujecie:) Do swoich narodzonych dzieci też sie tak zwracacie? :) Wiedziałam, ze ta katolicka miłosć blizniego własnie na tym polega - na karze za dawanie dupy:) Ależ was przeraza, ze ktoś moze uprawiać seks , a nie chcieć mieć dzieci w ogóle i nie MOZNA go zmusić do macierzyństwa - aż jad sie leje w obronie tego poczetego. czysty jad miłosci:)

Jeśli jeszcze o tym nie słyszałaś, to seks służy głównie prokreacji.

Matka miłosierdzia się odezwała. Zrobiliście sobie z seksu dyscyplinę sportową a ze skrobanki środek antykoncepcyjny. Sto lat za murzynami jesteś. W XXI wieku nie ma wpadek ..... jest tylko ludzka głupota.

Seks słuzy głównie prokreacji dla katolików:) we wszystkic normalnych religiach i krajach seks słuzy głownei przyjemnosci i rozkoszy ,jest oddaniem siebie partnerowi w akcie miłosci . Skoro twój seks słuzy li tylko prokreacji to twój wybór. Dziwne jednak, ze cżłoweik moze uprawiać seks ciągle, a nei okresowo - jak zwierzęta. to już jasno udawadnia, ze w wypadku gatunku ludzkiego seks zdecydowanie nie słuzy tylko perokreacji - inaczje kobiety miałyby raz w roku ruję.

A nigdy nie słyszałaś o czymś takim jak owulacja? To odpowiednik ruii u zwierząt, ale nie porównuj za bardzo bo nimi nie jesteśmy i chyba zauważasz jakieś inne różnice. Chociażby to, że nie usuwają ciąż :O

Nie owulacja a nwjmniejszym stopniu nei jest odpowiednikiem rui. Ruja wystaepuje raz w roku i wetdy i tylko wtedy mozna samicę zapłodnić , przez resztę roku jest niepłodna i kompletnie nei interesuje sie seksem w jakiejkolwiek postaci. kobieta jest płodna tylko w trakcie owulacji i okresu wokółowulacyjnego, ale seks moze uprawiać takze wtedy kiedy jest niepłodna i nei ma owulcji . to zatem podstawowa rzecz, która odróznia seks ludzki od zwierzęcego - zwierzęta współzyją tylko dla rozrodu, kazd akopulacja zakończona jest ciązą - ludzie współzyją nawet wtedy, kiedy kobieta nie ma owulacji, wiec jest niepłodna.

Ależ oczywiscie, ze jesteśmy zwierzetami :) Konkretnie ssakami. ciąz nie usuwają, ale jelsi małe im nie odpowiadaja, albo terytorium łowieckie jest zbyt ubogie w zywnosc - zostawiaja miot na smierć , albo...zjadaja go:) Zdziwiona?

posłuchaj pseudo Pani doktor...nie mam kompleksów....mimo iz mam niejedno dziecko nie naleze do kobiet które pieknie nazywasz matkami POLKAMi (składam im hołd)....mam pracę i zbyt czesto stykam się z magistrami po dziennych którzy nie potrafią zapisać pliku w folderze nie mówiąc o obsłudze bardziej zaawansowanych programów....a dzieki tem zem matka polka to jestem bardziej ceniona jako pracownik....nie romansuje w pracy i nie zmieniam jej jak rękawiczek..... to szefowie coraz bardziej cenią u pracownic...no cóz moze mam tyle szczescia dlatego ze zyje zgodnioe z własnym sumieniem?? Natomiast nieraz spotkałam się z sytuacją gdzie opinię lekarza podwaza pielęgniaka po studium medycznym z długoletnim stazem....no cóz nie kazdy musi byc ideałem....Prawda Pani doktor??(zresztą nie mówmy hooppp) Uwazam aborcję za zło...zbyt czesto kobiety pod przykrywką naduzywają tego prawa.... jest wiele innych wyjść z takiej sytuacji

Nie wiem czy zauważyłaś, ale odbiegasz ostro od tematu. On nie brzmi, różnice między człowiekiem a zwierzęciem. Daj już spokuj, bo brak ci argumentów, skoro podpierasz się zwierzętami. Żyjemy w takich czasach, że każdy może (jeśli tylko chce) zabezpieczyć się w jakikolwiek sposób, skoro chce sobie używać tych przyjemności. I nie pierdziel mi, że nie ma kasy itd. Jak moja znajoma nie miała pieniędzy to po czwartym dziecku podwiązano jej w szpitalu jajniki na jej własne rzyczenie. Ale o usunięciu ciąży nigdy nie było mowy, bo to jest matka a nie jakaś zwyrodniała sucz. Zaznaczam po raz kolejny, że nie mówię o patologiach.

Przepraszam "życzenie" bo zaraz pani mgr zejdzie na tor ortograficzny.