Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość domi26

SEPSA czy szczepicie dzieci?

Polecane posty

Dlatego nie oglądajcie głupich reklam, tylko po prostu porozmawiajcie na temat szczeopienia z zaufanym lekarzem, nie takim który dostaje jakąś kasę od każdego odfajkowanego pacjenta. Nistety lekarze bardzo często szczepią dzieci z przeciwskazaniami, dlatego zawsze trzeba wiedzieć że takie wogóle są, znać skutki uboczne, wiedzieć co robić w przypadku wystąpienia odczynów poszczepiennych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słonko - jakoś kiedyś nikt nie szczepił na grype.grypę trzeba wyleżeć i tyle- Wiekszosc matek najlepiej na grype podaje antybiotyk (choć w tym przupadku nie działa) i wysyła do żłobka ,przedszkola czy szkoły.Bo nie wezmie zwolnienia bo......wiadomo.Wtedy owszem o powikłania nie trudno. Wiesz co nie bedziemy sie spierac bo kazdy tu ma swoja racje.Mojego starszego suna nie szczepiłam zadna dodatkowa szczepionka a jak był chory to porzadnie sie nim zajełam - dziś ma 9 lat.I super odpornosc.Ale na meningokoki go zaszczepie.A z malutką poczekam az skończy rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak ktos wczesniej
pisał : o ptasiej grypie i o pryszczycyoraz o chorobie szalonych krów juz zapomniano a to nie znaczy że nikt na nią nie choruje - po prostu juz o tym sie nie mówi no, bo to juz nie senscja dla dziennikarzy. O Sepsie tez wkrotce przestanie sie mówic co nie oznacza ze ludzie przestaną na nią chrobac. Tak jak ktos wczesniej słusznie napisał sepsa to nie choroba sama w sobie : sepsa to zakażenie oraganizmu ktore mogą spowodowac bakterie , wirusy i grzyby . Za miesiac nagłośnią inną groźną chorobe i znowu bedą jakies szczepionki do wykupienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kremówka z kremem
odpornosc twego syna nie spowodowało to ze nie był szcepiony przeciez nie pisz głupot bo ktos gotów pomyslec ze szcepienie obniza odpornosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpornosc zbudowało to ze leczony był jak nalezy.Mam bardzo fajnego pediatrę.I nie chodziło mi wtym przypadku o szczepienia tylko o odpornosc którą nabył unikajac antybiotyków. Przepraszam jeżeli to tak było zrozumiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /lączenie tematów/
Temat: Sepsa meningokokowa. Szczepicie?? 13:59 malenka o2 Wczoraj byłam z moją córką u pediatry ma 4,5 m-ca. Mówiła, że jeśli w Wielkopolsce, pojawią się przypadki zachorowania to zaleca zaszczepic dziecko, bo jest ta sepsa bardzo groźna (mam nadzieję, że dobrze napisałam nazwę). 14:08 tak sobie... Zadziwiajace?! temat pojawia się juz kilka razy i za kazdym razem spada z pierwszej strony. Sama jestem ciekawa bo i ja się nad tym szczepieniem zastanawiam. Jedyny problem to taki że w moich okolicach zdobycie szczepionki graniczy z cudem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie...
"Zakażenia wywołane przez bakterie z gatunku Neisseria meningitidis (meningokoki) przebiegające jako ropne zapalenie opon mózgowych lub zakażenie krwi (posocznica, sepsa) są znaczącą przyczyną uszkodzeń mózgu oraz umieralności na całym świecie. Według najnowszego meldunku Państwowego Zakładu Higieny (PZH) w styczniu i lutym tego roku zanotowano w Polsce ponad dwukrotnie więcej przypadków zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych wywołanych przez meningokoki niż w analogicznym okresie 2003 roku. Przypadki choroby meningokokowej o ciężkim przebiegu odnotowano w ostatnich miesiącach między innymi w województwie zachodniopomorskim. W wielu krajach europejskich obserwuje się znaczny wzrost liczby zakażeń wywoływanych przez meningokoki z grupy C, które częściej powodują sepsę i są związane z wyższą śmiertelnością. Na szczęście zakażeniom meningokokami grupy C i ich groźnym powikłaniom można już skutecznie zapobiegać stosując nowoczesną szczepionkę koniugowaną." "W ostatnich latach obserwuje się znaczny wzrost przypadków zakażeń wywoływanych przez meningokoki z grupy C. Eksperci Krajowego Ośrodka Referencyjnego ds. Diagnostyki Bakteryjnych Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego (KOROUN) określają odnotowany w 2002 roku wzrost liczby meningokoków grupy C przesłanych do Ośrodka jako "niepokojący, znamienny statystycznie". Od początku działalności Ośrodka (lata 1997-2001) szczepy należące do grupy C stanowiły średnio 11,2% zgromadzonych meningokoków, natomiast do połowy roku 2003 meningokoki grupy C stanowiły aż 43,8 % zgromadzonych szczepów." Wiec wszystkie przeciwne szczepieniu przeciw meningokokom poczytajcie coś na ten temat a dopiero potem się wypowiadajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się ze Szwedzią!!! Nie szczepie na wszystko co popadnie. Zaszczepiłam przeciw pneumokokom, ponieważ boję się o zdrowie i ŻYCIE moich dzieci!!! Nie wiem, czy to takie trudne do zrozumienia? Przechodziliśmy wszyscy rotawirusa, i co ? Nie zaszczepię ich przeciw tej bakterii, bo wg mnie nie zagraża ona aż w takim stopniu życiu jak pneumokoki czy meningokoki. Z zalecanych mają tylko Hib-a i Prevenar i to wsio. Któraś z dziewczyn wpisała, że mieszka w Niemczech i tam już małe dzieci szczepią przeciw tym bakteriom. Jest to szczepienie obowiązkowe!! Tak więc nie sądzę, ze zrobiłam źle. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki mamo trójeczki ;-) ja nie wiem, ale jak ktoś zaszczepi swoje dziecko, to wszyscy huzia na Józia. U nas, choć o tym się nie mówi, również jest zakażenie sepsą w jednostce wojskowej. Powiedział mi o tym znajomy pediatra. To raz, a dwa to młodszy jest z grupy ryzyka, przechodził wrodzone zapalenie płuc w drugiej dobie życia. Córka z racji tego, że idzie do przedszkola też szczepiłam i tyle. Są to moje bardzo dokładne przemyślenia.... Zrobiłam to dla ich bezpieczeństwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbyś się miała przejmować tu każdym atakiem, to lepiej, żebyś nie wchodziła wogóle;) W dyskusji było o tym CZY szczepimy. Logiczne, że każda, która przytaknęła, czy nie napisała dlaczego. Dla czytających chyba ważne są argumenty za i przeciw, żeby sam mógł/mogla podjąć decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Po przeczytaniu tego, to już sama nie wiem czy szczepic czy nie. Do tej pory rozmyslalam ale raczej bylam za tym by zaszczepic. Lecz piszecie ze moga byc pozniej jakies powiklania. Nie wiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelija
Nie dajmy się zwariować. Każde szczepienie dodatkowe powinno byc głeboko przemyslane i skonsultowane z dobrym lekarzem. Moją maludę szczepię infanrixem (obowiązkowe + Hib). Ostatnio pediatra mówiła mi, że jeśli w moim rejonie pojawią się zachorowania na sepsę to poleca zaszczepić, ale gdy będzie duże ryzyko zachorowania. Nie można małemu dziecku fundować wszystkich "zalecanych" szczepionek, bo w końcu zamiast organizm uodpornić sie, to zachoruje z nadmiaru. Tak jak do szczepienia na grypę wskazane są grupy zwiekszonego ryzyka, tak jest z każdą szczepionką. Z tego co czytałam, okazuje się, że bakterie typu pneumokoki są w naszym otoczeniu ciągle i właśnie przez tą obecność uodparniamy się na nie. Dopiero obnizona odporność, przewlekłe choroby, stany osłabienia i wyczerpania organizmu powoduja zakażenie i objawy chorobowe. Dlatego myslę, że trzeba we wszystkim zachować umiar i rozsądek, a nie wierzyc każdej reklamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic z tego nie rozumiem
mój sąsiad przedwczora zmarł na sepsę :( miał 15 lat :( smutne :( nie mogę w to jeszcze uwierzyć.... jego mama pluje sobie w twarz, że zaszczepiła młodsze - roczne dziecko, a jego nie...to tyle... gdy chodzi o szczepienia przeciw chorobom, ktore się przechoruje i wyzdrowieje - nie sądzę zeby były niezbędne...ale szczepienia ktore mogą ratowac zycie - to co innego... więc beznadziejne jest porównywanie szczepionek na ospę, grypę ze szczepionką przeciw śmiertelnym powikłaniom sepsy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwykła Mama
a ja szczepię, a choćby dlatego, że na każsym antybiotyku czy leku w ogóle też są podane możliwe skutki uboczne , od bólu głowy po drgawki i inne powikłania. Musimy być o tym informowani, bo tego wymaga prawo, podobnie jak musimy wiedzieć o możliwych powikłaniach po szczepionkach. Kiedyś nikt nie szczpił na grypę, fakt, ale kiedyś nikt też nie szczepił na gruźlicę, ospę, teżęc, albo się udało uratować albo nie... Świat i nauka ida do przodu, więc ja, za entuzjastycznym przyzwoleniem mojego pediatry (ordynatora pediatrii , co prawda w niedużym mieście wojewódzkim, nie w berlinie ;-) ), szczepię dzieci , zbieram kasę, bo wolę narazić je raz, niż za każdym podaniem leku, zresztą moje dzieci, trochę dzięki szczepionkom, trochę dzięki hartowaniu i zdrowemu trybowi życia, jeszcze nie brały antybiotyków, syn ma 23 miesiące a córka 7. szczepiłam na grypę, rotawirusy(tylko córkę, bo szczepienie należy skończyć przed upływem 6 m-ca życia), pneumokoki, wiatrówkę (starsze dziecko) i na meningokoki też zaszczepię, jeśłi się okaże, że lekarz zaleci. A gdybym była dziewicą i miała mniej niż 25 lat to zaszczepiłabym się na raka szyjki macicy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sepsa, czyli posocznica występowała zawsze, nie jest to jakaś epidemia jak niektórzy próbują nas przekonać, jest to reakcja organizmu na zakażenie, więc nie jest chorobą, to w przybliżeniu jakby mówić o epidemii gorączki, tylko w megaskali, jeżeli chodzi o szczepienia to myślę, że jeżeli jest taka możliwość to lepiej szczepić, kto ostatnio słyszał o zachorowaniach na chorobę hainego-medina? nikt, a to właśnie dzięki szczepieniom, skutki uboczne szczepień zdarzają się o wiele rzadziej niż zachorowania, a i jeszcze coś: ktoś wcześniej napisał, że jak nie można przygiąć głowy do klatki piersiowej to objaw sepsy, bzdura, takie objawy pojawiają się w przypadku zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, które może (ale nie musi) powodować sepsę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie argument, że kiedyś na coś nie szczepili, jest mało przekonywujący. Owszem, na ospę nie szczepili, więc trafiało się że wymarło prawie całe miasto. Dzięki szczepieniom chorobę udało się wyeliminować. Wiadomo, że większe prawdopodobieństwo zachorowania jest przy długich chorobach powodujących osłabienie organizmu. Ale wtedy na szczepienie jest już za późno! Czytam uważnie wszystkie wypowiedzi i nie znalazłam ani przekonywujących wypowiedzi na tak ani na nie. Najbardziej na tak przekonuje mnie przypadek siostrzenicy koleżanki, która wcale nie była chorowitym dzieckiem ani nie byla osłabiona, a pneumokoki ją dopadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziałam to na własne oczy
siedziałam przy piaskownicy z moja 10 miesieczna córka.Obok była pani z dwoma chłopcami około 5 i 4 lat.Chłopcy cały czas mówili mamie ze im się chce pic.mama mówi ze zapomniała.Ale po dłuzszym marudzeniu zastawia chłopców na placu zabaw i mówi ze zaraz z domu im przyniecie to picie.W miedzy czasie chłopcy obok ławki znajdują butelkę z dziubkiem( widocznie pozostawione przez inne dziecko) i piją kazdy po łyku- jak zauwazyłam zabrałam im te butelkę - no ale już się napili.Po chwili przychodzi mama z piciem dla chłopców - kazdemu w osobmej butelce.Jeszcze po chwili przychodzi siostra chłopców i tez spragniona łyka z bytelki zrobiła. W tak krótkim czasie mozna by zakładać ze potencjalnie trzy osoby mogły zostac zaraznone na zachorowanie meningokokami czy tez innymi bakteriami.Ale wiadomo iz zarazenie meninkogokokami ma bardzo szybki przebieg i w krótkim czasie mozna już walczyć o zycie. A gdybym tej mamie nic nie powiedziała to gdyby.... to nawet by nie wiedziała gdzie i kiedy mozna było to swinstwo załapac.... Co wy na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam...bakterii naokoło miliony, wszędzie je mozna złapać....choćby w głupim sklepie, możesz kupic dziecku zabawkę którą chory dotykał, na którą kaszlnął, itd...nie mówiąc już o chlebie czy żywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziałam to na własne oczy
oj słonko - oczywiscie ze bakterie sa wszedzie....Ale nie które sa grozne a nawet smiertelne i o tych tu mowa.A przeciez mozna cos zdziałac zanim........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam można możesz dac dziecku wszystkie szzcepionki które są na rynku a ono i tak może mieć sepsę z powodu jakiegoś grzyba czy salmonelli albo typu menongokoków na które nie ma szcepionki(oczywiście nie życzę tego nikomu)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhmmmm.szczepienie....
tylko ,że sepse wywołuja meningokoki,pneumokoki,paciorkowce i inne świństwa i na co mam zaszczepic dziecko?-jestem chyba przeciw ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhmmmm.szczepienie....
czytałam opinie lekarzy na ten temat ,po prostu uważac i zachowac ortrożność w miarę możliwości ! nie powinno miec miejsca picie kilku osób z jednej szklanki albo ktos ugryzie dziecku ciastko itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuby-jude..........
Odpowiedz k5~dobry-lekarz napisał: 31-03-2007 19:02 zapobiegać sepsę można oddychając częściej nosem niż ustami... ponieważ w jamie nosowej mamy filtry które nie przepuszczają wirusów a jak już to na zatokach jest dużo białych krwinek... z tego też bierze sie katar ... Jeszcze jedna ważna rzecz to mycie częściej ciała czystą wodą. Polecam też przeciwbakteryjne mydło siarkowe kosztuje ono gdzies ok 2 zł w aptece lub w supermarkecie tesco czy karerfur. I jeść więcej witaminki C cytrynka do herbatki lub pomarańcza na orzeźwienie :) Pozdrawiam Odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słonko -ty szczepiłas na hiba
a ja nie .Bo po co - bakterie sa wszedzie - wiec po co szczepiłas skoro to wtedy nie było szczepienie obowiazkowe??Mozesz mi to wytłumaczyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×