Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasia12347

nasze osiagnięcia- kobietki- 90 kg zdrowe odchudzanie!

Polecane posty

Ola- do sierpnia niedaleko:) dasz rade! ja teraz spadam do mojego faceta, a jutro jade do Wrocławia na zakupy:D buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski:) jak tam idzie? kurcze musialabym zaczac cos biegac lub cwiczyc, bo bede obwisła:D wczoraj kolezanka ktorej nie widzialam ponad rok nie poznala mnie na ulicy:) taki drobiazg, a jak humor poprawia:) nie moge znalezc u mnie hula-hop.. co za dziura:/ no nic bede dalej szukac:) musze znalezc i nauczyc sie krecic zeby miec na przyszły rok idealne ciało;) buziaki;* do końca lipca musi byc 73!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ,No ja zaczęłam sie troszke bardziej ruszać- basen i aerobic, mam teraz tydzien wolnego , a pogoda fatalna wiec sobie cwicze, bo w weekend sobie odpuściłam i zjadłam mase kalorii ehhh, ale teraz codziennie basen i aerobic wiec bedzie git, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no juz sie wystarszylam, ze sobie odpuscilyscie:P ja jakos zebrac sie nie umiem do tych cwiczen po pracy zmeczona, a jak juz mam ochote pobiegac to pogoda beznadziejna.. mam nadzieje, ze zobacze na wadze 73kg do konca lipca.. zostalo 20 dni.. pozdrawiam goraco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany, ja tu wpierdzielam jak dzika locha.Wszystko, z przewaga słodyczy i fastfoodów, i chyba juz zauwazyłam powrót ogromnego brzucha!!!!!!!! Robota mnie wkurwia niesamowice, a szczególnie pare tepych bab z Liwy-głupie ruskie babsztyle co nawet sie dogadac nie potrafia językiem kraju w którym żyją! a tak poza tym nic sie nie dzieje, nuda wieje, tylko dom- praca-dom. No a w weekend poszalałysmy na disco tutejszej i libacja w domu wczesniej w grupie znajomych kuzynki. laski, tu jest raj z ciuchami dla rozmiarów naszych, i ceny sa przystepne! obkupie sie zanim wróce! i tyle bedzie dobrego z mojej krwawicy. No i dla dzieci mega słodkie! Skupiam sie głownie na takim tanim sklepie, ale u nas takiego nie ma i nikt nie bedzie mial takich ciuchów:) do diety wroce po powrocie dziewczyny, ale nie opuszczam was!!!!!!!!! paaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam nadzieje, ze do końca roku osiagne swoje upragnione 65 kg... mysle, ze na studiach sie uda:) o ile sie dostane hehe:D buziaki ja spadam do pracy:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie wiem dlaczego nie piszecie. Ja mówiłam, że mnie tydzień nie bedzie. Myślałam , że będę miała duzo do nadrobienia w czytaniu a tu echo. Wrrrrr U mnie dieta jest jak na razie dobrze idzie ale wydaje i sie, ze nie chudne. Na wage już dawno nie wstawałam. U nas jest dzisiaj tak gorąco, że wyrobic nie można. Tragedia. Pozdrawiam piszcie wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Ola za 5 dni ( sobota) mamy wazenie.. mam nadzieje, ze chociaz kilogram schudłam:P buziaki!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mesafe - pytanko
Podczytuję was od czasu do czasu - czy w tej Irlandii byłaby praca dla mnie - jak wrócisz do domu - podobno po wakaxjach łatwiej - z tym ,ze ja słabo z angielskim . przepraszam za zasmiecanie forum Pozdrawiam Dajma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć Laski. Ja ani grama nie schudłam jak do tej pory, waga mi sie utrzymuje. Nie wiem tylko dlaczego bo się nie obżeram:( Trudno, ważne że chociaż nie idzie w górę , bo bym sie załamała.W sumie mam jeszcze 4 dni może pół kilograma spadnie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, ze tutaj nikt prawie nie zagląda:( Mam nadzieję, ze to tylko przejściowe. Lato się skończy i zaczniecie częściej tutaj pisać. Ja się dzisiaj załamała jednak w pracy siedząc i myśląc, że ani gram mi nie spadł:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam napady kompulsywnego jedzenia.. dzisiaj byla masakra..:/ mam nadzieje, ze zobacze 74 na wadze w sobote.. byle kilogram na miesiac.. ech buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie raczej waga nic nie spadnie. Od sierpnia obiecuję , że się wezmę za siebie. Chyba za duzo jem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ewa ja od sierpnia sie biore, juz sie umówiłam z kolezanka na bieganie co drugi dzien, a we wrzesniu basen.. oczywiscie ponownie zaczne diete..:) teraz oby było 74.. tak sie boje żeby nie przytyc..:( buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia ja też sie strasznie tego boję aby nie przytyc. Na zdjeciach jak siebie oglądam to nie wierze , że to ja, bo w dalszym ciągu mi sie wydaję, że jestem tłusta. Musze tak do 70-ciu do wesela (kolegi) schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ewuś ja musze do konca wrzesnia miec 70.. a najlepiej 69.. byłabym w 7 niebie.. dzisiaj doznałam szoku ( pozytywnego ), bo kupiłam rozmiar spodni M w croppie i w nie weszłam!? moze jest powiekszony, bo to jest niemozliwe, ale npis na spodniach M cieszy mnie jak cholera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff.. dzieki Bogu na wadze dzis 74,5:) mam nadzieje, ze uda mi sie zrzucic przez 2 miesiace 5 kg i bedzie moja 6 z przodu:) buziaczki!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia super. Też bym sie cieszyła z rozmiaru spodni M. Ale u mnie jest to nie możliwe, bo ja mam grube uda :( Fakt faktem u mnie na wadze jest 75. Czyli kilo mniej. Ja do 22 albo 21 września muszę ważyć też 69. Zobaczymy czy nam się uda. Trzeba się brać za siebie ostro. Ola i Aga a jak wasza dieta? Ile do tyłu kilosków:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) no, ale to pewnie powiekszona rozmiarówka:P kurcze wczoraj miałam ciezki wieczór.. cały czas wymiotowałam.. przez to swoje odchudzanie zniszczyłam sobie zdrowie i żoładek..:( Ewa walczymy o nasze 69 kg! przez juz tak daleko zaszłysmy! nie mozemy sie poddac! przeciez to tylko 5 kg! buziaki!:* p.s. ja musze do konca roku osiagnac 65kg.. gdy juz to osiagne bede mogła powiedziec, ze jestem szczupła:) Ola, Aga odezwijcie sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem wkurzona na siebie bo odpuscilam sobie - bardzo i znow waże 80 kg ech od jutra znow sie biore- trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga nie ma co sie poddawać. Ja też myslałam , że nic nie schudne przez ostatni miesiąc. W sumie to juz od soboty mam znowu moja dietę cud :p i nie podjadam. Muszę do tych 69 kg dojść. W końcu dziewczyny jesteśmy w stanie to zrobić. AGA nie odpuszczaj sobie. Ja w czasie okresu ważyłam ostatnio 78:( jaki szok przeżyłam jak to zobaczyłam. W każdym bądz układzie jak chcemy być piękne to musimy trochę pocierpieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś bardzo rzadko zaglądacie tutaj:( Coś mnie dzisiaj brzuch boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie jako tako trzymam:) mam zamiar biegac od sierpnia- mam nadzieje, ze spelnie zalozenia i dwa razy w tyg na aerobik?:d musze mie wreszcie 6 z przodu:) 3mam za wszystkie kciuki! ale we wrzesniu na basen chodzic bede na pewno, bo pływac uwielbiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Same warzywa i chude mięso-oto moja dieta cud:) Na mnie działa. Oczywiście przewaga warzyw nad mięsem. I jak jem warzywa to staram sie nie jeść owoców , bo wyczytałam gdzieś , że powstrzymują proces chudniecia. Do tego dużo kefiru 0% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×