nasze osiagnięcia- kobietki- 90 kg zdrowe odchudzanie!

Ola, uważaj na siebie, znajdź dobra pracę i również nie zapomnij o nas! będziemy tęsknic! buziaki 3mam za Ciebie kciuki żeby jakoś Ci się tam ułożyło!:)

Ola na 100% nie zapomnimy. Od czasu do czasu jakieś fotki rzucimy:) U mnaie coś kiepsko z dietą:( Muszę w końcu wziąść się za siebie. Pozdrawiam

a gdzie sie podziewacie :(

kurcze musze cos zaczac ze soba robic:D nie no jem np sobie 2 nektarynki właśnie.. Boziu co ja wyprawiam..:(

HEJ kASIA TY NIE PRZESADZAJ TO TYLKO NEKTARYNKI A NIE NP LODY :)NO JA MAM DZIS 8 DZIEN DIETY Z 13 STU - ALE WAGA LECI I TO WIDAC POZDRAWIAM PAPAP

Ja ostatnio też popuściłam sobie. Waga stoi:( Kurcze chyba będę musiała spróbować tej Twojej diety Aga. Kasia musimy sie zmobilizować, bo cos ostatnio szwankujemy!

Aga 8 dzień diety już masz, powiedz ile schudłaś ? Bo właśnie czytałam o tej diecie i muszę wiedzieć czy warto ja zastosować:)

hej , jak na razie schudłam prawie 5 kg, mam nadzieje ze jeszcze cos spadnie :)

Aga to super. Teraz ważysz prawie tyle samo co my. Muszę spróbować tej diety. Może coś sie ruszy.

hej w niedziele ważyłam 78 kg , przypominam ze miałam przerwe w odchudzaniu wiec nie zaczynałam od 81 tylko od 83 albo i wiecej.Bo po szpitalu nie cwiczylam i znow normalnie jadłam wiec musze to uwzglednic w stopce , a jak sie do niej wchodzi znow by zmienic dane?

Aga wchodzisz w preferencje. Kiedy chcesz odpisac na topiku u góry po środku strony je znajdziesz i tam zmienisz. Chyba nie zagmatwałam . Cieńka jestem w tłumaczeniu. Fajnie, ze Ci tak kiloski spadaja. Grtuluję. U mnie lipa-waga stoi. Mam nadzieję, ze do końca lipca będzie chociąż 72. Zobaczymy

Przepraszam za błędy:)

no trzeba sie za siebie wziac i to ostro..:)

Podpadacie mi dziewczyny. Nic nie piszecie. Ja wczoraj nie miałam dostępu do netu:( Dzisiaj wchodzę, myślę że sobie poczytam a tu pustki :( Co do mojej wagi to ona w dalszym ciągu stoi:( W weekend też się nie pokażę bo mnie nie będzie. W poniedziałek coś napisze. Czy zgrzeszyłam przez weekend czy nie :p

hej hej! znalazlam was! mielismy tu awarie modemu i nie moglam skorzystać z netu ale od dziś działa i pod nieobecnośc kuzynki moge sobie siedzec ile wlezie! Przyjechałam tu w w nocy z niedzieli na poniedziałek i od wtorku non stop roznosiłam swoje cv byle gdzie: sklepy, knajpy, fast foody, hotele.zarejestrowałam sie nawet w urzedzie dla szukajacych pracy. kuzynka z chłopakiem i jej brat pracuja w fabryce nici i tam tez jej dałam żeby zaniosła no i dzis byłam na rozmowie a od poniedziałku zaczynam być pracownikiem Amann industry. Tak mi przyszło po studiach i 7latach umsyłowej pracy przejsc na fizyczną:) ale dobrze Amann płaci i to solidna firma wktórej wszyscy co tu przyjzdzaja chcą pracować a nie wszyscy sie dostaja, dlatego mam szczescie, W poniezialek mialam miec rozmowe w hotelu, na stanowisko recepcjonistki ale nie zdąrze wiec jej nawet nie przekladam tylko zostaje w Amannie . a moja dieta padła, choc to co zjadłam do tej pory spaliłam bo mnostwo sie nachodzilam po miescie roznosząc cv. Zajadam sie chlebem tostowym bo mi smakuje ale jest tez lidl i to co jadla na diecie moge kupic tez tutaj. bede wpadac kobitki! aha wagi tu nie ma takze nie wiem ile waze. A moze i dobrze...:) a wiecie ile tu super ciuchów w rozm 42!!!!!!!1 i nawet nie drogich!

to ja oczywiscie!

przepraszam, ze teraz tak rzadko tu bywam, ale kompletnie mam zapakowane dni.. Ola- super, że się odezwałaś, gratuluje nowej pracy, mam nadzieje, ze bedziesz zadowolona:) Ewa- to juz postanowione od 1 lipca walcze jak wariatka! buziaki

hej, ja tam przepraszam ze nie byłam czesto ale miałam sesje i nie było czasu, wczoraj miałam ostatni egz za tydzien wyniki wiec dzis laba i jednoczesnie dzis koncze diete 13 dniową czyli kopenhadzką.Jestem z siebie dumna bo wytrwałam, ale ile waze napisz epozniej bo nie wiem :)pozdrawiam- ale mnie boli gardło- echhhh - bo byłam wczoraj na karaoke- ajak wiecie kocham śpiewac wec sie wyspiewałam ze hohohohohohoh

hej dziewczyny, dzis skonczyłam diete no i oczywiście poleciałam sie zważyc-waże 77 kg,i na dodatek dostalm okres wiec może w rzeczywistosci mniej eheheheheh ale w sumie sie i tak ciesze tym bardziej ze jak widzicie miałam przerwe od maja w odchudzaniu i mi wtedy przybyło kg po tym zabiegu gdzie nie chodziłam na aerobic,wiec teraz od poniedziałku spadam znow cwiczyc i mam nadzieje ze bede nadal chudła choc pewnie wolniej - najważniejszy by szybko nie powrócic do tego co było.powodzonka

3mam kciuki:) ja za miesiąc wyjeżdżam i strasznie chcę ważyc 70.. jak mówiłam od dziś walka! buziaki!:) nie jem po 18, nie jem slodyczy! buziaki!

Czesć dziewczyny:) Kasia to tak jak i ja zaczynam walke od początku lipca z kilogramami. Za dużo pozwoliłam sobie w weekend, ale mam nadzieje że do końca wakacji schudnę tak do 68:) Ola cieszę się razem z Tobą, ze tak szybko znalazłaś pracę. Aga gratulację!!!!!!!!!!!!

ja bym bardzo bardzo chciała zejśc tak do 70-71kg.. i to taki mój malutki plan.. może go zrealizuje..:)

A ja musze to powiedzieć\"ostatnio jem jak świnia\", nie moge sie opanować:(

nie no ja utrzymuje ta wage 75 jak sie rano waże zawsze.. ale bardzo bym chciała miec 71.. wtedy byłoby juz 20kg za mna:)

Super , że utrzymujesz bo jak ja będę ważyła do konca lipca 74kg to bedzie sukces. Jakoś ostatnio brak mi silnej woli. Niby w pracy nie jem ale jak wracam do domu to bez opamiętania wsuwam co jest. A na wagę nawet nie wstaje, bo się boję. W poniedziałek wyjeżdzam na tydzień wiec może mi sie to jedzenie unormuje.

dziewczyny.. musiałabym usunąc rozstepy na brzuchu.. jak laser nic nie da to chyba zdecyduje sie na chirurgiczne.. tylko nie wiem gdzie najlepiej i w jakiej cenie.. buziaki

Kasia będziesz desperatką jak zrobisz to chirurgicznie!! Spróbuj sobie jakieś kremy wsmarowywać na rozstępy, w aptekach możesz zakupić sobie jakąś maść, która wybarwia rozstępy i są one mniej widoczne.

ja mam bzika na punkcie brzucha.. mam takie rozstepy, ze wstydze sie nosic bluzki i podnosic rece do gory bo boje sie, ze zaraz ktos zauwazy:(

Zrobisz jak uważasz. Najpierw spróbuj laserowo. Później ewentualnie podejmiesz decyzje o zabiegu chirurgicznym.A ja jem duzo i boje się na wagę wejsć:( Muszę się zmobilizować.

hello! Dziewczyny, praca w fabryce jest wstrętna, trzeba robić szybko i dużo i nie nadąrzam, poza tym bolą plecy bo dźwiga sie też troche i w ogóle stoi 7h nad maszyną w pochylonej pozycji. na dłuższa mete odpadam, porobie do 27sierpnia tak jak mam bilet na samolot. Sie nie nadaje do tego, i tak jak myślałam jem tu wszystko bez opamietania- mnostwo tostowego pieczywa i słodkości!!!!!!!!!! wszystko to czego w domu odmawiałam sobie od 3miesiecy, na razie waga stoi, bo wczoraj na badania mnie wysłali i tam wazyli, ale to dlatego ze mam daleko do pracy i duuuuuuuuużo chodzę a w pracy też troche sie ruszam no i stres , ale mamy 2 przerwy po pół godz i wtedy nabijam kalorie i energie bo bym padła. Ten tydz mam popołudniowa zmiane czyli od 14 do 22, od nastepnego 6-14. Kraj mi sie nie podoba, pogoda do dupy i w ogóle taka wieś tu wszedzie. Zyć bym tu nie chciała, jak ktos sie zachwyca Irlandią to chyba był tu tylko w charakterze turysty! POzdrawiam i piszcie zebym nie musiala was szukać! paaaaaaaaaaa