Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasia12347

nasze osiagnięcia- kobietki- 90 kg zdrowe odchudzanie!

Polecane posty

Cześć dziewczyny. Witam następna nowa koleżankę. Ola ja jem same warzywa i chude mięso. I to wszystko. Srednio na miesiąc tracę 5kg.Myślę , że do konca czerwca waga pokaże 72 kg. Wiecie co mój żołądek już się przyzwyczaił do takiego jedzenia. Jeszcze jak bym zaczęła systematycznie ćwiczyc to przypuszczam, że szybciej mi waga by leciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis rano biegałam z kolezanka.. a na sniadanie moj chlopak przyniosl pizze.. zjadłam 4 kawałki.. i dzis juz nic wiecej nie jem..:) zreszta.. sniadanie sie zawsze spala..:D buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam takiego smaka na pizze. Zjadła bym sobie z chęcią. Kasia masz racje śniadanie zawsze sie spala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego sie nie martwie, tym bardziej, ze rano biegałam, a wieczorem godzina aerobiku:) buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie można sobie wszystkiego odmawiac.. inaczej byśmy wszyscy zwariowali.. powoli- byle do celu.. i nie męcz się za to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja od jutra przez 2 tygodnie spróbuje diete amerykańską żeby troche zoladek skurczyc.. slyszalam, ze dziewczyny strasznie pochudły na tym:) zobacze jak to wyglada, a dwa tygodnie to wcale nie tak duzo:D wieczorem na aerobik ide zeby spalic pizze:D buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki! Przez weekend nie miałam internetu i nie mołam sie odezwać. NO i przez dzien matki zjadłam 2 kawałki sernika, wczoraj troche czipsów. Ale co tam. Na wadze pokazuje jednak 74kg, juz sama nie wiem, ale kg w tą a k w tamtą to nic wielkiego. Dziś wieczorem jedziemy z koleżankami znowu na rowerkach na aerobik- chyba ze zacznie lać bo coś ciemno. Ewa, czekam wciaz na zdjecia z wystawy. Kasia, co to ta amerykańska, ja jakoś nie mam przekonania do tych 2tyg diet cud.Nie wierze,że nie bedzie jojo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no ja chce się tylko oczyscic.. jest malo do jedzenia, ale czesto:) dam rade- musze! jutro odchudzam sie z siostra wiec bedzie latwiej:D buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola ochydne mam zdjecia z wystawy. A moja waga dzisiaj znowu pokazała 78:( Załamka. Trudno do końca czerwca mam nadzieję, że spadnie te 5 kilo. Ale to tylko nadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa ty nie patrz caly czas na te wage bo zwariujesz:P Ja od dzisiaj mam straszną motywacje... jak na początku.. czeka mnie kolejne 10kg! o 9 ide biegac.. zaczynam 2 lub 3 tygdonie diety amerykanskiej zeby troche sie oczyscic i skurczyc zoladek.. dam rade:) buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia masz racje, ale ja juz nic na to nie poradzę, że bez wagi życ nie mogę. No tak 10 kg. Zobaczymy kiedy nam sie to uda. Ale ja moge juz powiedzieć , że od stycznia br. schudłam 15 kg:) Jak ja mogłam tyle ważyć-tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez mam 12 kg mniej.. aż się wierzyc nie che.. ale przydałoby się jeszcze tak 10.. jak bede miec 69 to bede szczesliwa nieziemsko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ważyłam się dzisiaj:) Znowu kg mniej. dzisiejszy dzien: Śn: 250 ml jogurtu owocowego + 3 łyżki płatków owsianych II Śn: jabłko Ob: Pół woreczka ciemnego ryżu + marchewka surowa + Kawałek pieczonego mięsa z kurczaka Kol: marchewka surowa Co o tym myślicie? Dzisiaj zrobiłam 8 km rowerkiem, pół godziny grałam w siatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miminikna (dżizas ale trudno mi było zapamietać ten nick ;-)), twój jadłospis jest świetny, chciałabym tyle tylko zjeść! ja dziś zjadłam chyba kg truskawek- nie moe sie oprzeć. Dodam tylko że jedna poracja zamiast obiadu a drua na kolacje- miksuje je z chudym mlekiem i słodzikiem- pycha!!!!!!! a ja zważe sie znowu w sobote, bo waga-odkąd mam elektroniczna stała sie obsesja i z nia walcze! Kasia, co jesz na tej amerykańskiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny Ola- chyba zrezygnuje z tej amerykańskiej- bede jesc tak jak wczesniej, czyli po prostu mnie..:) ja tez nie mog sie oprzec truskawkom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny , dzis mi mija miesiąc odchudzania, ale ja sie nie waże bo wiem ze znow mi przybyło, z powodu moich grzeszków i braku ruchów, niestey nie moge na razie cwiczyc przez conajmniej tydzien, bo mam szwy po wycięciu pieprzyka echh, ale pomału przymierzam sie do tej diety kopenhadzkiej pozdrawiam i zycze powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja dziś znowu truskawki, tym razem na obaid w towrzystwie makaronu razowego. Aga, duzeo miałaś tego pieprzyka? bo ja mam enerlanie dużo takich czarnych i wszędzie, ale na szyi odkąd pamietam z tyłu, mam taka brodawke i sie wybieram do dermatologa i wybrać sie nie moge. Sama chciałąś usunac czy ci kazali? a wczoraj byłam u fryzjera i straciłam swoje blond włosy na rzecz bliżej nie określoneo, ciemneo koloru jedynie z pozostałoscia blond refleksów. Z zachwytu na mój widok nikt w pracy nie zapiał ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straszny ataki Żarłoczności od ubiegłej nocy! Dziecwzyny przeczytajcie ile ja juz zjadłam.... (od północy) - pół czekolady -10 dag ciastek -4 śliwki w czekoladzie - owsianka gotowana na mleku - 200 g chleba razowego - 100 g serka topionego - ryż na mleku z cukrem i cynamonem - owsianka na mleku z cukrem i cynamonem - jabłko - trzy cukierki werters - 5 cukierków czekoladowych - ćwierć kg truskawek... Ryczę.... Płaczę w głos... pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mesafe, ja tez mam taka urode ze duzo mam pieprzykow i takich galantych, ale ten co mi wycieli był pod piersią bardzo duzy i wystajacy wyglądajacy jak kalafior w sensie budowy a nie rozmiaru heheh, wiec takie pieprzyki narażone na podrażnianie np przez stanik czy majtki itd powinny byc usuwane,bo są podrażniane wiec nie wiadomo co by mogło by byc pożniej z tego. Ja poszłam na wycięcie bo mial podstawe rozbudowanaą ale np pieprzyki sie tez wypala laserem, jak ja leżalam i mi wycieli tego pod piersia to przy okazji lekarz mi wypalił jeszcze dwa.Generalnie wybierz sie do onkologa - chirurga z pieprzykami, bo i tak kazdy dermatolog cie do niego wyśle.Ja poszłam do onkologa- chirurga i obejrzał mnie cała i wiedział któe trzeba usunąc a na które trzeba uważac na słońcu. Teraz czekam na wyniki tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miminikna- teraz idz pobiegac! Aga- ważne żeby było ok.. ach jak ja bym chciała 69 do końca lipca.. mamy takie samo marzenie Aga.. ale cos czuje, że przybiore:(. acha od poniedziałku ide na 2 miesiace do pracy cos sobie zarobic wiec nie bede miala czasu na jedzenie, a ruch bede miala wiec moze uda mi sie choc miec 73-74 do konca:) i tak bym była szczesliwa gdyby cos spadlo! buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:)nie mialam kilka dni netu stad moja nieobecnosc, ale juz jestem spowrotem:D odchudzanko na kopenhaskiej idzie dobrze jak widac w stopce kg leca, zoladek sie skurczyl nie jest zle, kiedy tylko skoncze kopenhadzka zrobie 2 dni przerwy i rozpoczne kapuscianke plus cwiczonka:)juz teraz czuje sie lzejsza jeszcze conajmniej 10 kg przede mna w porywach do 15:), ale wiem ze dam rade!!:), brakuje mi cwiczen jazdy na orbitreku plywania skakanki teraz wole nie ryzykowac i tak dostarczam organizmowi mala ilosc kalorii... powoli kilogram po kilogramie i osiagniemy idealna wage, ja musze sie mobilizowac bo poki co chyba jestem najwieksza z was wszystkich hehe:)buzka milego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. U mnie z odchudzaniem też tak nie najlepiej ostatnio. Jakiegoś mam smaka na ciastka i je jem , nie potrafie sie oprzeć.Doris nie martw sie my tez takie byłyśmy. Ale Ci kobieto te kilogramy szybko leca:) Bardzo szybko tez tak chcę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam nadzieje, ze praca którą bede miała przez 2 miesiace, a potem praca w Holandii przez kolejne 2 spowodują, że przyjadę z 68-69kg na sobie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa a moja mama co chwile kupuje jakieś żelki typu lukrecja, miśki itp.. oj a ja je tak uwielbiam.. i co chwile je jem..:( tez nie umiem sie oprzec.. ale jutro jest 1! dobry dzien ale zaczac cos od nowa..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia ja nie miałam nigdy ciągotek to słodkości. Np. cukierki czekoladowe moga dla mnie nie istnieć. Zjem jednego i czuje się zasłodzona. Żelki owszem -uwielbiam:) Dziewczyny musimy do końca lipca zwalić tyle kilosków aby na przodzie była 6:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×