nasze osiagnięcia- kobietki- 90 kg zdrowe odchudzanie!

Jejciu kasia przy Twoim wzroście i wadze 91 na tamten czas to nie źle wygladałaś. Do tego masz ładną buźkę:)

tylko, ze wiesz czytalam duzo opini tutaj na kafeterii, ze niektorym brzuszki nic nie daly:/ tylko dla mnie to jest niemozliwe.. bo przeciez kazde cwiczenie ma jakis swoj udzial w modelowaniu poszczegolnych partii ciala..:P

Kobietki pogadajcie jeszcze troche o ćwiczeniach fizycznych a w koncu może je się zmobilizuje do ciężkiej pracy:)

LadySugar .. mam pytanie .. ile dokładnie miesięcy jezdziłaś na stacjonarnym , ile godz dziennie :P i jak często ?

eb dziekuje:):* gralam w siatkowke wiec mam dosc zbite cialo;) ale lepiej bede sie czula jak waga bedzie pokazywala 7 a nie 9 z przodu:):D

Bo nie jest ważny rodzaj ćwiczeń tylko regularność!!! jak ktoś ćwiczy 2 razy w tgodniu jakieś specjalnie opracowane ćwiczenia mające przynosić super efekty to tak te efekty będzie miał mniejsze od osoby która robi zwykłe brzuszki ale za to codziennie!!! Systematyczność, systematyczność i jeszcze raz systematyczność!!!

Ja się odchudzam od początku lutego. W tym czasie czasem jeździłam a czasem wcale. Średnio 2 razy w tygodniu. Robię zazwyczaj ok 20 km dziennie. Oststnio jeżdżę troszkę więcej, ok 30 km dziennie co drugi dzień.

ja Ci eb powiem tylko tyle, ze jak cwiczysz i czujesz ze pracuja ci miesnie, to jeszcze bardziej cie to mobilizuje.. albo zadaj sobie pytanie. czy jak bedziesz cwiczyc to bedziesz szczesiwsza za miesiac? odpowiedz jest oczywista:)

Kasia ja swego czasu natomiast grałam w siatkówkę :) Obiecam wam, że dzisiaj zrobię 60 brzuszków. Kiedys bez zadyszki potrafiłam 100 zrobić ale to stare czasy. I od wtorku zacznę biegać ale na razie tylko tak do km aby sie nie zasapać:D

dokladnie LadySugar- jak nie systematycznosci, to nie ma po co cwiczyc:)

w takim razie zostawiam was i biegne na rowerek!

Wesołych Świąt bez obżarstwa!!!

eb- najwazniejsze i najtrudniejsze sa poczatki:) potem sport to sama radosc:) tez moglam kiedys na treningu 100 bez niczego brzuszkow jechac.. a teraz robie 30 i AŁA AŁA !! hehe:D jak to mowia: starosc nie radosc- mlodosc nie wiecznosc:)

Mogłam wcześniej zacząć ćwiczyć to może zamiast tych 9kg spadło by z 12.

Kasia Ewa jestem :)

no ja zaraz ide sie kapac i posmarowac balsamem wyszczuplajacym:) juz mi sie konczy wiec musze kupic znowu:D jutro wyjezdzam wiec nie bedzie mnie od soboty do poniedzialku tu z wami:( buziaki ja lece jeszcze tu zagladne po kapieli wiec piszcie:)

ok:)

Hm zostałam sama:( To ja tez uciekam. Muszę trochę popracować. A nie powiem , że mi się chce:( Dobra dziewczynki do usłyszenia wieczorem.

LadySugar -> .. hmm ja jezdze dokładnie od 20 stycznia każdego dnia .. godzine dziennnie ... i w sumie nic nie straciłam jeżeli chodzi o cm :O zupełnie nic ! ... może lekko poprawiła sie jedrnosc nóg ...

aleście dziewczyny popisały! jeszcze godzine temu była 1 strona! ledwo zdąrzyłam troche kurzy pościerać a tu już fotki wysyłane i dyskusja pełną parą! fajnie! jak tylko mi czas pozwoli to przysiąde i popisze z wami więcej i jakaś fotką też sie wymienie. Powiem wam że ja od prawie 4 tyg jestem na diecie South Beach i jak dla mnie to rewelacja i mądra dietka. SPadam dalej sprzątac a potem musze po mojego małego do żłobka i z nim do fryzjera- mam nadziej,że nie będzie cyrków jak to zwykle bywa! pozdrawiam ! aha! ja mam też 176cm jak ty EB !

.......****....... wiesz, a na jakiej przerzutce jedzisz? I jak szybko? Bo to ma ogromne znaczenie!!! Ważne jest żeby jeździć na najlżejszesz przerzutce i ze stałą prędkością ok 20km na godzine! Tak, żeby utrzymać stały puls ok 140. Trzeba się pożądnie zasapać ale nie urzywać siły!!! Jak ćwiczyłaś tak dużo, to nie ma siły, na pewno spaliłaś ten tłuszcz ale wyrobiłaś muskuły. Stąd różnicy w wymiarach nie ma ale nogi sa dużo jędrniejsze bo to samo miejsce które kiedyś zajmował tłuszcz, teraz zajmują mięśnie. Ja zgubiłam po 5cm w każdym udzie i jestem w siódmym niebie!!! dziś zrobiłam już 15km, czyli 36minut jazdy i jeszcze wieczorkiem planuje zrobić 10.

ja sie bardzo chętnie fotkami powymieniam:) no poszło juz 3 strony i mam nadzieje, ze topik nie zniknie:) ja jutro jade do babci wiec tez siadę na roerek i zrobie troszke km zeby nogi ujędrnic:) Mesafe- tez bylam na diecie south beach, ale dostalam wysypki po jajkach i musialam zrezygnowac.. a poza tym ja bez owocow i jogurtow zyc nie umiem:) bo to jedyna rzecz jka sie odzywiam:D buziaki dla wszystkich:)

ja ogolnie widze, ze tutaj duza czesc dziewczyn ma wzrost w granicach 180cm:) naprawde ciesze sie, że nas odwiedziłyscie wszystkie:)

kasiu, ale bez owoców tylko 2 tyg trzeba wytrzymać, potem już można. Mi się udało! jestem drugi tydzień na 2 fazie i jak już można sobie było pofolgować troche to chyba zaczęłam znowu przesadzać. U mnie w domu odchudamy się we dwójkę także jest nam o tyle łatwo że jedno drugiego nie kusi smakołykami- ja i mój mąż, zostaje tylko nasz 3 latek któy sam sobie diete robi, bo jest strasznym niejadkiem, no oprócz słodkości! zaraz zobacze czy mam na kompie swoje zdjecia, całej sylwetki bo twarz to jest, ale 90%zdjęc to nasz synek.

kurde, mam tylko pare zdjęć bo reszta gdzieś na płytkach, niedawno był formatoany dysk. Mam tylko swoją twarz:-) któa z resztą sama sobie robiłam po przyjściu od fryzjera.

to wysylaj:) ja odesle 3 zdjecia:) te ktore wyslalam ewie ( eb) :D

kasia, poszły zdjęcia! czekam na ciebie:-)

mesafe przeciez ty jestes szczupla! dlaczego ty sie odchudzasz?:P

mesafe poszło:) kto jeszcze wymieni sie fotkami? lepiej sie poznamy i bedzie przyjemniej:)

ależ dzięlkuje ci bardzo:-) jeśli 81kg to szczupła to bomba:-) ja sie maskuje ale latem to se ne da.