Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

dziewczyny chciałam tylko poinformowac, ze pojawiły się już bilety na święta, w Ryanairze wcale nie tak drogo, bo w tamtym roku ceny oscylowały w granicach 1000euro, teraz np. na 15 grudnia ( i potem podobnie)ok. 300 euro, więc jak zamówić teraz to nie wyjdzie nawet tak drogo. W Centralwings podobnie. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!! O widze ze wiecej Krakowianek :) Ja mieszkalam tam przez ostatnie 5 lat no i plany sa ze osiedlamy sie tam juz na stale :) tylko dylemat jest czy dom czy mieszkanie.... i tez strasznie tesknie za moim kochanym Krakowem.... Gosiu ale Ci mezczyzna rosnie....jak na drozdzach :) ktorego urodzil sie twoj Filipek bo nie pamietam? Ja dzis znow wydalam na Malutka sporo pieniedzy ale takie przeceny sa ze zal nie kupowac :) Dzis ogladalam tez domek i jutro ide ogladac kolejny wiec jak dobrze pojdzie to juz jutro bede miec cos zaklepane...tak sie ciesze :) a najlepsze ze wynajmujemy ze znajomymi bo okazalo sie ze oni tez musza zmienic dom przez wspollokatorow wiec wszystko jak na razie jakos sie uklada :) Gosia jak bedziesz miala ktoregos dnia czas to napisz prosze jak to wszystko wyglada po urodzeniu tzn gdzie trzeba wczesniej zadzwonic co zalatwic jakie dokumenty miec itd. my tez planujemy na swieta z Malutka leciec do Polski ....kto wie moze na stale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filipek urodzil sie 8.06 :P no jesli chodzi o paszport to ja dzwonilam w maju zeby zabukowac i byla wizyta dopiero na 30 lipca, jak kupowalismy bilety teraz na sierpien to w centralwings trzeba podac date urodzenia wiec w kwietniu tam zadzwonilam i powiedzialam ze jeszcze nie wiem kiedy sie urodzi, wiec powiedziano mi ze mam podac tak mniej wiecej a potem dzwoni sie do nich po urodzeniu i podaje prawidlowa date, zmieniaja od razu przez telefon i na szczescie nie trzeba nic doplacac :P nie wiem jeszcze o co dokladnie chcesz sie spytac kitku :) no bo akt urodzenia itp to juz po urodzeniu i wszystko pisalam :) napisz co jeszcze byc chciala wiedziec:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O a ja jestem z 5.06 :) blizniaki to fajny znak zodiaku :) gosiu a wiesz moze na ktorej stronie albo kiedy to pisalas??? a obywatelstwo jakie dostaje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc 🖐️ dziewczyny :D Kitek obywatelstwo dostaje Polskie podwojne zostalo zniesione dopiero w momencie kiedy Twoj partner przebywa 5lat a dziecko 3 lata to wtedy mozna starac sie o obywatelstwo podwojne :D Teraz juz tak nie wydaja podwojnych obywatelst a szkoda :( Co do paszportu trzeba miec 3 zdjecia akt urodzenia i wy musicie byc razem w przypatku kiedy bys nie mogala byc to musisz jechac do przysieglego i zeby zatwierdzil twoja zgode o wydaniu paszportu.Ogolnie dziewczyny przygotujcie sie na cierpliwosc,bo tam pracuje sporo debili i jest dosc spory balagan.Nie wpisuja juz dziecka do paszportow dostaje sie tylko w jedna strone lub jak pani jak bedzie miala humor to wyda na 10 lat.Paszport dostaje sie od reki. Tak to wszytsko wyglada. Gosiu bardzo fajne zdjecia :) jak znajde czsa to dodam Amelki :P Filipek urusl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki:) Wczoraj bylam na wizycie u gina i jest tak...owulacje mam pecherzyk pekl powiedziala ze z mojej strony jest wszystko ok,powiedziala ze jak bedziemy w Poslce to zeby powtorzyc badanie nasienia meza bo bylo robione 2 lata temu a przez ten czas moglo sie cos zmienic.Gin powiedziala ze mam sie nie stresowac ze mam wyluzowac ale ja nie umiem, nie potrafie nie wiem moze ja za bardzo chce i dlatego nam nie wychodzi:(Mam bilet na wrzesien ale nie wiem moze szybciej pojade do Polski a Skarbek dojedzie do mnie bo teraz tak szybko wolnego nie dostnie bo nie dawno zmienil prace ale ma rozmawiac z menadzerem wiec mysle ze w takiej sytuacji to chociaz tydzien wolnego dostanie.Ciesze sie bo jak bedziemy w Polsce to zalapiemy sie na wesele:)dostalismy zaproszenie ale nie bylismy pewni czy pojdziemy ale jednak pojdziemy.Troche sie rozerwiemy. Kathy co u Ciebie??? Pozdrawiam reszte dziewczynek🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuski! Kiedys wydawali dzieciom paszporty na 10 lat ale teraz to tylko na rok,nie dluzej.To chyba niemozliwe,zeby wydali dziecku paszport w jedna strone,to chyba jakas glupota.A jak pozniej wrocic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ MAMUSKI:) Ja narazie z innej beczki,duzo roboty i zaraz znikam. Wczoraj robilsmy ogródek u klienta - pieknie wyszło ale jeszcze duzo roboty jeszcze krzewy chodnik ipergola dozrobienia.Padałam na pysk ze zmeczenia ale kwietnik wyszedł bardzo ładnie:) Tylkoą Bąbelka troche mi było szkoda ,boczułam juz ze i onma juz dosc..... Wczoraj mielismy komisje z agencji ( z naszym poj****ym lanlordem w roli głównej)zeby zobaczyli czy w mieszk.wszystko ok. i 26 go dostaniemy czek i wypad....Ale nie nasz szanowy lanlord usiłował nam wmowic ze wczorajsza komisja jest po to bysmy sie wyprowadz.tego samego dnia co jest komisja ......pomomo tego ze umowa jet do 26go a my nie mamy jeszcze chłupki......normalnie z nerowo to az sie trzesłam cała Stwierdził ze jak nie wyprowadz sie tego dnia to pieniedzy nie dostaniemy a 26go go nie bedzie bo onwyjezdza....IDIOTA a co z naszym czekiem....? Ja normalnie mam nerwice przez niego i to mieszkanie !:(:(:( dzieciatko moje biedne jakies z nerwica sie urodzi ,ciagle tylko kłopoty i klopoty.....mam juz dosc .Misiek pojechał dzis do agencjirozmawiac z szefowa o co wtym wszystkkim chodzi i co ten lanlord kombinuje - zobaczymy czy sie czegos dowie.....ale powiem jedno przez Remaxa juz nic nie wynajme a juz napewno zapytamjak nazywa sie lanlord ,bo z tym kombinatorem co by gówno zjadł z pod siebie nie chce miec nic do czynienia .Wczoraj olałam jego obecnosc i rozmawiałamwyłacznie w jezyku Polskim - myslałamze szlag Go trafi....idobrze by sie stało....:) Oj,sorki ze sie wybebeszm ale musiała to gdzies z siebiewyrzucic bo bym chyba zfixowała do konca....:) Dzis o na 17sta do Portlaoise zobaczyc mieszk.mam nadzieje ze tym razem sie uda.....3majcie za nas kciuki dziewczynki !:) Napisze po powrocie ,całuski papapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli melko macie umowe do 26 to nie on nie ma prawa wam mowic ze macie wczesniej sie wyprowadzic!!! co za palant, a z waszymi pieniedzmi nie moze tak po prostu uciec. powinniscie isc do agencji i jesli tam wplacaliscie kaucje dogadac sie zeby to oni wam czek wystawili. jak bedziesz potrzebowac pomocy ze strony agencji to ja zadzwonie do mojej agentki co sie nami opiekuje i popytam prawnie jak to wszystko wyglada. jesli chodzi o paszport to jak ja dzwonilam do ambasady wszystkiego dokladnie sie wypytalam no i tu wydaja taki paszport na rok, ale jak sie wyrobi pesel w polsce do roku to to juz jest staly paszport i on wyglada tak samo jak nasz, bo widzialam u kolezanki. jedyne co to jest recznie wypisywany w srodku :P tak wiec jak dostaniecie pesel w polsce to nic wiecej nie trzeba robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane.. u mnie nudy.. siostra ma wolne to pomaga przy dzieciach:) Dzis mam w miare dobry nastrój bo przyjada do mnie polskie ksiażki z polskiej ksiegarni.. dowoża do domu tylko za 2 euro.. a zamawiałam przez meila. uciekam.. siostra własnie przyniosła polska gazette!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilam od lekarza, osluchala malego, sprawdzila bioderka, wszystko jestw porzadku. filipek wazy juz 5 kilo :P za 2 tyg jedziemy na szczepionke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, w Polsce upałów ciąg dalszy. Oby do niedzieli. wiecie, trochę się dzisiaj zmartwiłam, bo byłam u ginekologa i ma skroconą szyjkę macicy, pani powiedziała,ze być może przez to,że ostatnio się trochę forsowałam-przeprowadzka, loty tam i z powrotem, wcześniej jeszcze musiałam przyleciec na egzamin do Polski, trochę stresu było... Teraz mam odpoczywać ile się da. Podobno to grozi przedwczesnym porodem, ale jestem dobrej myśli. Fizycznie czuję się świetnie! ściskam Was wszystkie gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiekIrlandia
zapomnialam o najwazniejszym: jak lekarka polozyla filpka na brzuszku to byla w szoku ze tak ladnie podnosi i obraca glowka a jeszcze bardziej byla zaskoczona ze jak go wziela pod pachy i delikatnie oparla stopkami o lozko to on probowal stawac na nozkach. powiedziala ze dawno nie widziala zeby tak szybko sie dziecko rozwijalo :P ale bylam z niego dumna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESTEM :) Gosienko , Miniek był w agencji i niestety nie było tej szwfowej,bedzie po 26....taj go poinformował Aron(kumpel lanlorda....) ,no i co zrobic? Dowiedział sie jedynie ze dostanie czek od Arona bo On bedzie 26go.... orientujecie sie co na takim czeku widnieje i jak długo jest realizowany? Co domieszkania to pojechalismy na umowiona wizyte na 17 stą do Portaloise i co? po do tarciu na miejsce dzwonimy ze jestesmy tak jak sie umowilismy 2godz. temu,a babka na to ,ze sorry ale wynajeła juz komus pół godz, temu....!!!!! co za świnia.....Jak w ciazy staram sie byc twarda , to tak rozryczałam ze az spuchłamna gebie z tego płaczu.....Jak zwykle ucierpiał na tym nasz Bąbelek biedniutki....:(:(:( Miniek zadzwonił do 1go goscia z dafta ,ktory mowił ze ma mieszkanie ale dostep.za 2tyg dopiero bo dopiero wybudowane ,kłada podłogi itp.ale szedl w zaparte i powiedz.ze chcemy zobaczyc.I dobrze sie stało kuchnia zrobiona ,tylko sprzet wstawic ,salon-muszą połozyc panele tylko i dywan w 2gim pokoju ....mozliwe ze uwina sie do czwartku jak nie to trudno bedziemy juz mieszkaca oni beda to robic swoje.....Ładniutkie i nowe za 650 mies. tyle tylko ze kaucji1000 + wiadomo z góry za mies. to daje1650 jurasow na poniedziałek.....kurcze .Dlatego jutro ubiore sie ciepło wezme ciuchy nieprzemakalne i w 2dni deszcz nie deszcz musze posadzic krzewy ,a miniek zrobi reszte ,chodnik itp.....bedzie ciezko bo ja w7mies. i brzuszek juz zawadza przy schylaniu i dzwiganiu ale damy rade!!! musze uzbierac te kase :)Jestem juz na skraju wyczerpania nerwowego....ale moze za tydz.po przeprowadz.jak Bozia da wszyscy odsapniemy,daj Boze,potem we wrzesniu przyjedzie moja Irenka :) tzn. mama :) wprowadzi mnostwo spokoju do mego serca ...:)hmmmm :) Ot i takie to przygody mamy ostatnimi czasy....ale jak to mowia co nas nie zabije ,to nas wzmocni prawda?:) Gosienko gratuluje silnego synka ,na zdjeciach tez widac ze siłacz z niego :)ciesze sie ,ze twój skarbek jest zdrowy i prawidłowo sie rozwija tzn.wrecz wzawrotym tepie:) Aine777 zazdroszcze Ci troszke tych Polskich upałów :)Dobrze ze czujesz sie fizycznie w dobrej kondycji ale pamietaj ,spokoj i odpoczynek to sa priorytety,jatez mogłabym góry przenoscic a jak \"poszaleje\"pracujac to potem Bąbelek wkosc dostaje i bardzo protestuje kopiac....Takze dbaj o siebie o swój komfort fizyczny i psychiczny :) Reszte dziewuszek równiez pozdrawiam ,a no która to była z Portlaoise ,bo chyba któras była wydaje mi sie....?:) Całuchy do zaklikania pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane!!! co tam u was słychac?? u mnie wszystko w porzadeczku.. tylko ksiażk wczoraj do mnie niedojechały i dopiero beda dzis!!! uff szkoda ale co zrobic.. ja tylko zajrzałam tak na chwilke bo wpadłam do tatusia na kawke.. mąz z dzieciakami w domku to troszke odsapne.. Gosiu GRATULUJE silnego sneczka!!!! mam nadzieje ze kazde z naszych dzieci bedzie takie wspaniałe!!!! żabciu pozdrowienia dla ciebie i twojej małej żabci:P pozdrawiam i uciekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamy i przyszle mamy.Moze jeszcze mnie pamietacie, nie tak dawno pisalam, ale jak to bywa z moim internetem, wylaczyli i tyle. ale juz dziala na nowo. Jeszcze nie przeczytalam wszystkiego co napisalyscie(sporo tego;))ale nadrobie jak bede miec chwilke.;)ja teraz jestem w polsce, ale juz nie moge tych upalow zniesc, cos strasznego, puchna mi stopy tak ze nawet japonki ciezko wlozyc!bylam kilka dni z rodzinka w szczawnicy, ale nie da sie odpoczac na taki upal.nie myslalam ze kiedys to powiem, ale pogoda w irlandi mi odpowiada...Jeszcze miesiac i wracam na stare smieci;) mam nadzieje...zeby tylko nie bylo znow jakis komplikacji. nadal biore duphaston na podczymanie i we wtorek wybieram sie do lekarza i chyba zrobi mi usg. jestem teraz w 15 tyg a tyje jak nie wiem. ciagle jestem glodna, jak tak dalej pojdzie to bede ladnie wygladac...ale czego sie nie robi.zeby to mi tak w brzuszek, a to w boczki najbardziej idzie hihi.Rozgladam sie juz za wozkiem, bo wybieram sie na pocz wrzesnia do irl samochodem i jak najwiecej rzeczy chce wziasc. moze ktos wie jak sprawuja sie mutsy?A jakbyscie mi mogly doradzic co najwazniejsze kupic w polsce, bo to jedyna okazja zebym sobie cos wziela bo juz nie bede leciec ani jechac pozniej, a watpie ze ktos do mnie przyjedzie.Slyszalam ze sporo rzeczy poprostu nie ma w irlandii np rozkow czy poduszek do karmienia. bede wdzieczna za pomoc. pozdrawiam wszystkie mamuski, przyszle mamuski i te co sie staraja!bedzieo!!!. ja sie ucze pozytywnie myslec(ale i tak truchleje o malenstwo).pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze jedno wazne pytanie, czy ktoras z was miala problemy z ciaza. ja jestem juz po jednym niepowodzeniu i druga(obecna) ciaza tez z klopotami, i zastanawiam sie jak to jest w irlandii jak sie opiekuja, jak pomagaja czy podaja leki.Z mojego doswiadczenie wiem ze nie za dobrze to wyglada bo z pierwsza ciaza jak chodzilam i zaczelam krwawic to nawet mi zwolnienia z pracy nie dali i wyslali do domu po usg, tak sobie tydzien jezdzilam do szpitala bo co rusz to krwawilam, za kazdym razem usg...wlasciwie bez diagnozy...i okazalo sie ze poronienie, mialam zabieg czyszczenia macicy. poszlo ok, bardzo mili byli i wogole, ale nie podczymali ciazy. Z druga ciaza nie ryzykowalam i polecialam do polski zaraz na poczatku . i historia sie powtarza...krwawie...szpital...ale tu kaprogest, exacyl i lerzenie plackiem w szpitalu, pozatym caly czas duphaston od 6 tyg ciazy. Ciaza uczymana:). Dlatego pytam czy ktos mial podobne problemy i jak sobie poradzil. wracam do irlandi i choc to bedzie ok 21 tydzien to mam obawy. prosze o rade i opinie. pozdrawiam jeszcze raz mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej!!! Ja po dwoch dniach wolnego juz na p[osterunku :) Gosia gratulacje silacza :) Agakk no ja ci w tej kwestii akurat nie pomoge... Bebolek pisz mi tu szybciutko kochana co to za ksiegarnia bo ja ostatnio wlasnie czegos takiego szukalam i nie znalazlam a tez bym sobie troche ksiazek pozamawiala bo w bibliotece juz prawie wszystko przeczytalama :) z gory dziekuje za informacje 🌻 Melka oj cos wiem na temat szukanaia mieszkania bo sama jestem w trakcie i rozowo nie jest a sierpien sie zbliza wielkimi krokami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hELLO :) Własnie wrócilismy od ciapatychy:) czyli naszch klientow - z ogródka :) na jutro zostało juz niewiele,pogoda dopisałała ,ciesze sie bardzo ze uzbieramy na wynajem :)! Przesle na maila do tych co mam kilka fotek ,bo jestem tak podjarana ze musze sie tym z kims podzielic :),mysle ze wyszło dobrze? No i nasz Bąbelek cały dzien na dworze ,zaraz kapiel i pozegnalny wieczór ze współlokatorami ....jak było ,tak było ale 3ba sie w spokoju i zgodzie rozstac...:) agakkk - witaj,! :) no nareszcie sie odezwałas :) upałów współczuje ale nawet nie moge sobie ich wyobrazic .....,mojemu Miskowi tez odpowiada ten klimat Irlandzki ( jest astmatykiem i lzej mu sie tu oddycha ) jesli o mnie chodzo to z przyjemnoscia wpakowałabym sie na kilka dni w te upałay....:) Co do problemow z ciazą ,to na poczatku były komplikacje ale oni sami nie wiedzieli jakie....? wiec ....bez komentarza.....zdałabym sie na Polskich lekarzy w Irlandii w przypadku broblemów z ciaza....kosztowne fakt ale spałabys spokojnie (oprócz oczywiscie tradycyjnych wizyt w szpitalu i GP) Kitek a gdzie bedziecieszukac mieszkania ,w jakim rejonie ? Pytam tak tylko z ciekawosci :) Całuchy dla całej reszty ,cmok,cmok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melka juz szukamy z marnym skutkiem :( w Swords to jest jakies 15 km od Dublina North Co. Dublin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio filipek troche marudzil wiec puscilam mu piosenke ktora moja siostra puszczala swojemu synkowi: zobaczcie sobie na youtubeit: janet jackson together again :P i wiecie co dzis po paru dniach jak znow zaczal marudzic puscilam ta piosenke i od razu sie uspookoil tak wiec troche po niej potanczylismy. to chyba bedzie nasza piosenka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!! Dlugo sie nieoddzywalam ale mielismy problem z kompem a potem nie moglam znlesc naszego forum, totalna masakra!!!Ale juz jestem i juz wam pisze rewelacyjna nowinke!!!!Juz czulam kilka razy ruchy mojej malutkiej kruszynki!!!!!!!!!To jest super uczucie!!!!Dzis rano jak sie obudzilam to czulam dwa serduszka!!Ten czas tak szybko leci ze juz jest prawie polowa ciazy.:))) Gosiu swietnie ze twoj Filipek tak szyblo sie rozwija!!!!:)wielkie gratulacje syneczka!!:))Fajnie ze znalazlas piosenke na gorsze chwile dla Filipka,to faktycznie dobry pomysl.:)Chcialabym zeby moje malenstwo bylo tak grzeczne jak twoje :) Agakkk witam cie serdecznie!!!!Dorbrze ze juz jest w porzadku, dobrze ze jednak pojechalas do polski,tam jednak jest dobra opieka dla kobiet w ciazy.Ja naszczescie nie mialam problemow z ciaza, ale trzymam mocno kciuki za ciebie!!:) niemartw sie wszystko bedzie OK!!:)ja na poczatku ciazy mialam straszne obawy zeby wszystko bylo ok.Strasznie bvalam sie o nasza dzidzie.Ale ostatnio bylam w polsce na badaniach i jestem juz spokojna!!:) 3maj sie!!!:))) Melka-P fajnie ze masz takie zajecie strasznie jestem ciekawa jakie robisz ogrodki,pewnie musisz byc wymeczona po takiej pracy, przynajmniej dobrze ze tu nie ma takich upalow jak w polsce.Mieszkanie macie juz zaklepane?? Mam jeszcze do was pytanko.Czy w Dublinie jest polska przychodnia czy tylko kilku polskich lekarzy??I czyrobia usg polacy??I czy jest tez 3d?? :))) pozdrawiam wszystkie mamuski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia jesli chodzi opiosenki to powiem Ci ze moja siostra duuzo czytała swojej Maji do brzuszka i słuchała dzieciecych piosenek ,potem jak Majusia sie urodziła i marudziła to własnie te włączała lub czytała bajeczke i miała za chwilke sw.spokój :)ale ja tego nie praktykuje....poprostu muzyka mnie wreczdraznie i cobaaardzo dziwne lubie słuchac ciszy i dzwielow zza okna ,róznych......Boze co Ta ciaza robi z człowiekiem.... :) Kitek obys NIE trafiała na takich porąbancow jak my szukajac mieszkania.....:) Ja zauwazyłam ze na dafcie jest sporo ofert tak z 2-3pokoje za 700 - 800 eu miesiecznie,alezdaje sobie sprawe ze nie kazdego na to stac....np.nas...:) Nam sie udało wynajac za 650 zupełnie nowiutkie ale w Potaloise .Niby daleko do dublina bo ok 90 km. ale droga jest super ,cały czas autostradą wiec 45 min do godz. to max i jestesmy w dublinie :) W kazdym razie rozgladajcie sie codziennnie bo czasem trafia sie oferta,dzwonisz a tu juz oozamiatane....ale wam pewnie sie uda :)!!! Dzis ukonczylismy robótke u naszych ciapatów :) tym sposobem mamy pieniadze na kucje i jutro płacimy za noe lokum :) a ja dzis bede spokojnie spała :)! Ps. KAROLA20 jesli masz dostep do neta to sie zamelduj ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus84 - no dobrze wiedziec ,ze zyjesz...:) hehe:) ciesze sie ze doswiadczasz takich wrazen jak ruchy malenswa ,prwda ze niesamowite?:) mój Bąbelek najbadziej lubi kopac na wieczór i prosto po zeberkach :)troche to boli,ale wkoncu ma coraz mniej miejsca....:)co Twojego pytania to Medicus to polka przychodnia tam sa tylko polscy lekarze ,jakis czas juz tam nie byłam ale rodzinny i ginekolog pomogli mi juz nie raz i too skutecznie wiec chyba sa dobrzy....tyle tylko ze z tego co słyszałam to sa drozsi od tej przych.co gdzies koło zagłoby jest .Tam własnie przyjmuje osławiona juz na naszym forum ginekolog Pani Aneta,do której wybieram sie i wybrac nie moge.....:) Jesli napisałam cos nie tak to dziewczyny napewno mnie poprawią :) Aco do ogródków ,to tak masz racje w 7mies.jest ciezko.Szczeg.w kosc dostaja krzyz i miesnie rak i nog,bo wbrew pozorom przy sadzeniu kwiatkow i krzewów toche namachac sie 3ba a najsmieszniejsze jest to ,ze sychylic sie tez nie ma jak zabadzo bo brzuszek za duzy a i Bąbelek czasem protestuje i wymusza inną pozycje ...:):):) Ale wole sie pomeczyc niz wylewac w domu łzy ,ze nie łapie sie na socjala i nie wiem za co tu zyc....? Jesli masz ochote topodaj maila to przesle Ci kilka fotek :) POzdrówka i całuchy. A gdzie reszta wzajemnej adoracji????? \"zapylone\" i czekajace na \"zapylenie\" oraz ciezarówki odzywac sie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane!Normalnie nie wiem co napisac, bardzo wam dziekuje za slowa wsparcia.Mi wystarczy czytac tylko wasze wypowiedzi a czuje sie jakbym miala grono zaufanych przyjaciol.Cieple slowo znaczy bardzo wiele. Pozdrawiam Was WSZYSTKIE serdecznie.Nie mam za duzo czasu ostatnio ale obiecuje zagladac tu czesciej.Melka- zapraszam do krakowa na spora dawke temperatury powyzej 30 stopni;)Dzieki za rade co do lekarza, bede musiala sobie poszukac polskiego ginekologa w irl. Mysle ze jest nas tak duzo juz w irl ze nie sprawi mi to problemu, a bede spokojniejsza.Aga84 -wybieram sie we wtorek do lekarza. Juz sie nie moge doczekac.Ale tak mi sie wydaje ze mniej sie kobiety w ciazy denerwuja jak czuja ruchy dzieciatka. Ja jestem w 15 tyg i jeszcze nic nie czuje. Nie moge sie doczekac, to musi byc cudowne.pozdrawiam cieplutko z goracego krakowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak milo ze kolejna dziewczynka-mamusia z krakowa!!!!!!jak ja tesknie do tego miasta do mojego domku!!!!buuuuuu!!!Chetnie bym pojechala na jeden dzien do Krakowa ale przypuszczam ze wytrzymalabym tylko chwilke w tym upale. Agakkk ja jestem w 18 tyg i juz wyczowam czasami jakies ruchy, wiec ty tez za niedlugo cos poczujesz i juz bedziesz pewniejsza.Naprawde rozumiem Cie. Ale badzie dobrze!!!!!!!!!:) Na kiedy masz termin??? Ja ma na 27 grudnia. pewnie bedziemy miec bliskie terminy, az mi milutko sie zrobilo!!!!!!!!!:))) Melka dobrze ze bedziecie juz mieszkac sami wiem jak to jest wkoncu zmienic mieszkanie. Jeszcze niedawno mieszkalismy w 5 osob i bylo tloczno bardzo.Ale teraz luzik mieszkamy sobie sami i jest super az sie niechce wychodzic z domu!!hahaha:)moj adres email agnieszkakijania@vp.pl bardzo fajnie ze mi przyslesz fotki bede czekac. Ja czuje malenkie ruchy przy schylaniu sie, pewnie dlatego ze troszke uciskam moja kruszynke. Melka a czy ta p. Aneta przyjmuje w centrum dublina czy gdzies w okolicach?? Mam troszke daleko ale zaczynam sie zastanawiac czy nie lepiej pojechac tam do was niz do polski leciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×