Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Hej dziewczynki jak tam przygotowania do Świąt bo ja to się dwoje i troje jeszcze nie wszystko kupione ach ta gorączka przedświąteczna w sklepach tłumy kolejki nie do wystania i wszystko na kilka dni Swiąt:( Jakaś deprecha mnie chyba łapie bo ja święta to tylko ze mężem i córcią spędze :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Muszka doskonale Cię rozumiem! Ja już kolejne święta będę spędzać z daleka od rodziny, tylko z moim mężem i bratem ( no i dzidzią w brzuszku:) Ale jakoś to nie to samo co w Polsce. Tutaj święta mnie dołują i zupełnie nie mam świątecznego nastroju:( Ale jakoś trzeba przeżyć, taki los emigrantów! To pierwsze święta Twojej córci, prawda? To już inaczej jak z dzieciątkiem, nie? Życzę lepszego humoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
Czesc Dziewczyny, przyjmiecie nowa do grona ? siedze i czytam i czytam i czytam...a to forum ma az 187 stron :)dobrze ze zorientowalam sie zeby w koncu przejsc na koniec bo pewnie polnoc by mnie zastala :D a zaczelo sie od poszukiwania polskiego ginekologa w Dublinie...bo ja tez oczekuje dzidziusia :) Bylam u jednego ginekologa w listopadzie, ale jakis taki mlokos, roztrzepany, nawet mnie nie zbadal, dobrze ze zrobil usg,list do szpitala kazal samej wyslac, karty ciazy nie zalozyl....Pozniej bylam w Polsce wiec poszlam tma prywatnie i generalnie zeszcze bardziej zobaczylam niedociagniecia tego z Dublina..Teraz szukam kogos solidnego z doswiadczeniem. Mozecie mi kogos doradzic? Slyszalyscie cos o przychodni EMC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
oj, chyba juz was nie ma :) szkoda, ale na mnie tez juz nastal czas na pojscie do lozka :) w zasadzie to troszke sie zasiedzialam przeszukujac internet za tym polskim ginekologiem, a potem sie zaczytalam w tym babskim forum ze az nie zauwazylam, ze tak pozno :O a ostatnio, tzn od kilku tygodni chodze spac "z kurami", generalnie przesypiam nawet 11 godzin jak sie uda...no ale skoro nie mozna sie drzemnac w pracy po lunchu, co byloby mile widziane to trza sobie inaczej radzic... no to kolorowych snow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Jak przygotowania do swiat??? Ja nadal z reka w nocniku jestem:P Prezentow zerrrrrrrrrrrooooooooooo i ubran dla mnie tez zerooooooooooo!!!!!!!:P Dzisiaj uderzam do fryzjera a od jutra podbuj shoping center:D Zostaly mi 4dni:P Dzisiaj jeszcze musze zakonczyc swiateczne porzadki i finiti:) jo asia- witam na forum i oczywiscie gratuluje:D🌼 Co do lekarza w zwiazku ze bylam tutaj az u trzech to polecam dr. Perenc. Przyjmuje w medicusie Ale tylko w weekendy:) Jest naprawde super:) Moje koezanki tez na nia zmienily i sa naprawde zachwycone:) Muszka- glowa do gory:D Pomysl sobie ze te swieta beda inne bo macie swoje malenstwo ze soba:D Ona Ci zastapi nieobecnosc reszty rodziny:) To dla Ciebie🌼 A co u reszty mamusi i przyszlych mamusi??? Milego dnia zycze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj jo.asia! Ja tez polecam dr Perenc - bedzie Twoim Gp, ginekologiem, specjalistka od USG... Zawsze wyslycha, i dla niej nie ma dziwnych pytan... na wszystko odpowie :-) Co do swiat... ech, sama nie wiem... My wyjezdzamy do mother in low i rodziny mojego partnera na zachod Irlandii... ale to nie znaczy, ze bedziemy siedziec i czekac, az nam podadza... My przygotowujemy obiad swiateczny w tym roku! Do tego zobowiazalismy sie kupic prezenty dla wszystkich od Mamy - starsza kobieta - juz nie ma sil chodzic po sklepach... (ja tez nie za bardzo mam :-() No a dla nas, hmmm, nie dosc, ze tez od siebie... pomyslow juz nam brak, ech, ale juz prawie koniec tych zakupow. lece do pracy, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje ani 79 za kwiatuszek:) joannaie a gdzie dokladnie bedziesz bo ja tez mieszkam na zachodzie irlandii a dokladnie w westport:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
Czesc Dziewczyny, to Wy takie rozrzucone jestescie po Irlandii, a mialam wrazenie, ze wszystkie z Dublina..Ale w sumie to nic nie powinno mnie juz dziwic w tym kraju :D , bo my z narzeczonym najpierw mieszkalismy w Dublinie, glownie w okolicach Tallagh, a potem przenieslismy sie do Naas, bo taniej, ciszej, czysciej i dojazd dobry do Dublina, a potem ja dostalam propozycje pracy w zawodzie ale w na drugim koncu wyspy, tu gdzie ponoc sie swetry robi ( tak przynajmniej sobie Irole zartuja z tych co tutaj mieszkaja...)..a mianowicie jestem w Letterkenny, a moj Misiek w Naas i widujemy sie w weekendy, Swieta, badz urlopy i tak do konca kwietnia, bo wtedy zamierzam wziac macierzynski i wrocic do Naas...juz sie nie moge doczekac, bo smutno tak samej w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w Dublin 8... Wyjezdzamy do Co.Clare -Kilkee Bylam dzisiaj w Rotundzie, 2 godziny... wlasciwie to ogolnie siedzenie, i czekanie... Wizyta bardzo szybka: Jak sie pani czuje? Zmierzenie i obmacanie brzucha, przylozenie trabki do brzucha - wszystko ok, nastepna wizyta za 5 tyg, a w miedzy czasie mam zglosic sie na wizyte do GP... Szczerze - to jak dla mnie to za szybko, szkoda, ze stopera nie wlaczylam... Dobrze, ze zdazylam zapytac sie o te moje koszmarne bole plecow... promieniujace w nogi... dostalam skierowanie do fizjo... Pozdrawiam, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki... Joanna ie....Ja tez bylam dzisiaj w Rotundzie..... moze sie widzialysmy...hihi na która godz. bylas ja na 1:40 ale chyba przyjeli mnie dopiero o 15... niestety powiedzieli mi ze podwyzszone leukocyty.... kto mi moze powiedziec cos wiecej na ten temat bo jestem zielona..:( boje sie ze cos nie tak z dzidzia a test na glukoze i usg mam skierowanie ale dopiero za 2 tyg... bo takie kolejki.... kurde... moze isc prywatnie... poradzcie cos mamusie:( niewiem co mam robic.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
cześć laski! Ja mam pierwszą wizytę w rotundzie w poniedziałek. I wyobrażałam sobie, że zrobią mi tam usg, a wy tu piszecie, że tylko obmacują! Powiedzcie mi dziewczyny, czy zrobią mi wyniki krwi i moczu, bo jeszcze nie miałam robione. Mam się upomnieć czy powinni sami wiedzieć?I czy d razu miałabym wyniki? To już koniec 4 miesiąca a ja nie wiem czy mam dobre wyniki! Trochę się boję! Kellyss, nie umiem Ci poradzić, bo ja nie miałam jeszcze wyników w ogóle. A nic Ci nie powiedzieli jak widzieli wynik???To może podejdź do swojego GP-gina w polskiej przychodni z wynikami i się poradź, a międzyczasie poszperaj na necie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annya - na pierwszej wizycie pobiora krew, mocz... zmierza cisnienie, zwaza, przeprowadza wywiad... usg bedziesz tez miala, i wizyte z lekarzem - bardziej przypomina to spotkanie niz wizyte, ale tu juz tak jest... Mi zlecialo na to 3 godz. Kellys, szkoda, ze sie wczesniej nie zgadalysmy - bylysmy w tym samym czasie 1:35 - 3:20, moze nawet siedzialysmy obok siebie? Widzialam tam jedna polke - byla z mama i facetem, i inne dwie (zaawansowane) tez z facetami :-) Jakos nie umiem ludzi zaczepiac, ale szczerze to az mnie korcilo :-) Najbardziej smieszylo mnie jak ta polozna czytala nazwiska \"..... something like that...\" Jak martwisz sie o dzidzie to idz zrob sobie usg prywatnie - napewno Cie to uspokoi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
Czesc Mamuski, ciesz sie, ze sie troszke forum ruszylo. To strasznie milo tak sobie poczytac co tam u was, choc dopiero was poznaje :) Kellysss- leukocyty to biale krwinki. Ile ich tam masz? bardzo powyzej zakresu normy? najczesciej sa podwyzszone przy infekcjach, wiec pomysc czy nie masz jakiegos zabka do naprawy, albo czy nie jestes troche przeziebiona, a moze masz problem z pecherzem? poza tym krwinki biale sa czesto podwyzszone z bardzo banalnego powodu, gdy krew byla pobrana nie na czczo. A czy ktos rodzil, albo bedzie rodzil w Coombs? Bo ja tam dostalam skierowanie. Jeszcze tam nie byla, ale juz dostalam zaproszenie na dwa spotkania. Pierwsze ma byc z polozna i wtedy wg zaproszenia ma byc zebrany wywiad i pobrana krew, zmierzone cisnienie itp A druga ma byc z lekarzem, ale juz nie pisze co na niej bedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Joanna - dzięki, uspokoiłaś mnie. Od jakiegoś czasu mam silniejsze bóle brzucha i chcę zobaczyć na usg, że wszystko ok. A powiedzcie mi jeszcze gdzie dokładnie trzeba się tam zgłosić w tym szpitalu? Na emergency czy przy recepcji czy jest jakieś specjalne miejsce dla ciężarówek? :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miniesz po lewej glowne wejscie, idz dalej i nastepne wejscie - to wejscie dla ciezarowek :-), zaraz jak wejdziesz po prawej bedzie rejestracja... dalej juz oni Cie pokieruja... Z powodu moich bolow plecow, zostalam skierowana do fizjo... myslalam, ze bede czekac dlugo na wizyte, a tu dzisiaj dzwonia, ze wizyta juz jutro! Wow! Mam nadzieje, ze mi cos poradzi... Ech!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj co ja pisze! Po PRAWEJ to wejscie! Przepraszam! Chyba juz mi cos siada dzisiaj ... ze zmeczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj co ja pisze! Po PRAWEJ to wejscie! Przepraszam! Chyba juz mi cos siada dzisiaj ... ze zmeczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Joanna - dla uściślenia : chodzę, mijam po prawej jedno wejście, idę dalej prosto do następnego wejścia ( po prawej czy lewej?)i tam będzie rejestracja, tak? Dzięki za szybką odpowiedź! No popatrz, chyba musiałaś wyglądać jakby Cę faktycznie bardzo bolało, że tak szybko Ci wizytę ustalili:) To mam nadzieję, że przejdzie Ci po tych masażach! Ból pleców jest okropny!Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki.... a ja przeziebiona... i to porzadnie... Kapie z nosa... gardełko boli ..ojojojo.. hihihi... to chyba przez to mialam podwyzszone te całe leukocyty... w poniedzialek ide znowu do GP i bede razem z nia decydowac co robic w sprawie tych cukrów.... JoannaIE... Ja tez widzialam te dwie polki i jeszcze ta jedna co była z mama... ja byłam w kolejce przed nimi, ubrana w różowe spodnie od dresu , może mnie widzialas ..... gadałam z dwoma irlandkami....:) Buziaki i miłego dnia dla wszystkich mamusiek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annya - caly budynek masz po prawej stronie - i wejscia tez, najpierw glowne, troche wyzej dla ciezarnych... Bylam dzisiaj na spotkaniu z fizjo w Rotundzie - spoznilam sie oczywiscie korek - totalny paraliz... ale kobietka, mnie przyjela, wypytala co i jak, kiedy bol sie nasila... dala mi praktyczne wskazowki odnoscie siadania, wstawania z lozka, przekrecania sie... niby to takie oczywiste, a juz kilka razy po wyjsciu od niej zlapalam sie na tym, ze jednak zle siadam, nogi krzyzuje... ech te zle nawyki... Kellysss, nie ja Cie nie kojaze... ja siedzialam tuz obok tych polek, w czarnych dzinsach i zielonym sweterku :-) Szkoda, ze sie wczesniej nie dogadalysmy, nie? A tak na przyszlosc... 6 Jan - mam scan 15 Jan - szkole rodzenia 20 Jan - 3 wizyta ... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, dawno mnie nie było i teraz nadganiam zaległości w czytaniu co tam u was. Mnie niestety dopadła grypa. Wczoraj umierałam na ostro i jakieś 39-40 stopni było na fujarce. Nie ma mnie kto zastapic w robocie bo to taki głupi okres i wszyscy doookoła pobrali urlopy. Wczoraj z ta temperatura siedzialam w robocie i badałam pacjentów jednego za drugim. W szpitalu młyn i wszyscy wszystko chcieli na wczoraj a dodatkowo wszyscy sie staraja wykopać pacjentów do domu przed świętami. Zadzwoniłam do GP co by się wcisnąć tłumacząć że jestem w 7 tygodniu ciąży i mam temperaturę. Bardzo miła pani doktor stwierdziła że ona sama sie nakryje nogami jak jeszcze kogos wcisnie i powiedziała że nie wolno mi nic brać oprócz paracetamolu co 6 godzin i musze pić wodę z lodem. Podziękowałam i przy okazji umówiłam sie na po świętach żeby mi irlandzka kartę ciazy założyć. Dzisiaj mam taki kaszel że prawie puszczam pawika i nie mam apetytu. A najgorsze jest to,że codziennie ostatnimi czasy budzę się nad ranem 3-4 i mam mdłości. Moja siostra wrześniówka 2008 doradziła banany na mdłości i się sprawdza. Polecam. Teraz leżę w łózku i jestem nasmarowana vickiem, piję herbate z miodem i cytryna i próbuję coiś przełknąć. Kellys podzielam twój los zatem kofana. .. Powiedzcie jak wyglądają wizyty w pierwszym trymestrze i czy robia usg u GP czy jest wizyta u gina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
czesc Dziewczyny, ann81, Kellysss, dolaczam do grona zasmarkanych :( Wlasnie wrocilam z pracy, za zaledwie 36 godzinach i ledno zyje..Polska jednak pod wzgledem ochrony ciezarowek jest grubo przed Irlandia ... Zjadam polska fasolowke z puszki bo nie mam juz sily na pichcenie, robie goraca herbatke z cytrynka i soczkiem, paracetamol, termoforek i pod pierzynke... 3majcie sie zdrowo mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
ann81, ja na mdlosci pogryzam migdaly, tez mi ktos polecil i na mnie dziala :) natomiast nie polecam kandyzowanego imbiru...rzygalam dalej niz widzialam :D oki, spadam bo mnie dreszcze lapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość themonic
Czesc Mamusie:)) Przepraszam ze nie pisze jak kiedys ale nie mam poprostu czasu:(moj dzien konczy sie o polnocy:((moj kochany synus ma juz 8 miesiecy, raczkuje, probuje wstawac i ma dwa zeby:))))))))wrocilam tez dwa miesiace temy do pracy ( na pelny etat ).Praca, dom, malenstwo plus maz:)))pranie, sprzatanie, gonienie za Bilkiem ,ktory wszystko wklada do buzi:)))))ale jestem zadowolona:))))nie mam czasu sie wyspac:((( Acha planujemy drugie dzidzi:)))))ale tak za rok:))Czy ktos zna przepis na dziewczynke???????:))) Rodzilam w Rotundzie.....super!!!!!polecam, strasznie mila opieka...duzo pomagaja:)))))WESOLYCH SWIAT KOBITKIIIIII

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
Czesc babeczki, juz myslalam ze dzis sie nikt nie pojawi w tym przedswiatecznym ferworze...ja zasmarkana, wzielam sie za sprzatanie dopiero wieczorem a teraz smaze kotlety, bo moj tato z moim Marcinem jada z Dublina i przyjada pewnie glodni jak wilki gdzies za godzine...hope ze sie najedza, bo jakos ich tak ubywa :D co do planowania plci to moge napisac tyle co pamietam z biologii, jest dosyc logiczne, otoz rzecz pierwsza plemniki X te od dziewczynki sa wolniejsze, bo sa wieksze, a sa wieksze bo maja wiecej substancji zapasowych, czyli one moga poczekac dluzej na jajeczko, natomiast plemniki Y sa male, szybkie, ale maja malo jedzonka na zapas, wiec jesli musza czekac za dlugo to niestety nie doczekaja...jaki z tego moral? jak chcesz dziewczynke to trzeba sie bzyknac ze 2-3dni przed owulacja, a jak sie chce chlopca to trzeba sie wcelowac w owulacje :) 3majcie sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, wczoraj wieczorem było już tak źle,że w akcie desperacji poprosiłam znajomego lekarza o wizyte. Osłuchał,opukał i stwierdził,że płuca czyste. Kazał mi wziąć paracetamol i chłodzić głowe i nogi. Antybiotyk odpada bo duże ryzyko dla dzidziusia. Dzisiaj rano jest o wiele lepiej ale mam przykaz leżeć i dużo pić. Trzymajcie sie chorutkie mamuśki. Co do owulki polecam testy. Skuteczność 99%. Myśmy sie zaopatrzyli w Lidlu 20-25 euro za 5 sztuk. Clearblue sa ok 36 euro. "Ovulation kit" siusiacie przez 5 dni przed spodziewana owulką i test wykrywa owulacje 30 godzin przed nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie i te przyszłe:) Też mnie długo nie bylo,cóż brak czasu;) Widzę że nie tylko ja planuję drugą dzidzie;))Też bym poprosiła przepis na synusia:) Natalka rośnie jak na drożdżach już leci jej 3 m-c;) Zaczyna łapać zabawki-jaka radocha:)) Uśmiecha się cały czas i gada po swojemu super!!! Dziewczyny czy wasze pociechy też się siłowały w 2 m-cu aby siadać???? Bo moja Natalka strasznie usiluje już się podnieść,i za cholere nie da się jej posadzić opierając ją o mój brzuch:) Nie wiem czy to nie za szybko na takie próby dla niej,a najgorsze jest to że jak ją powstrzymuję to strasznie się denerwuje. Może jest jedną z tych dzieci które rozwijają się szybciej???!!! Doradźcie co mam robić.Boję się że się uszkodzi tym siadaniem,jest jeszcze taka miękka,ale silna. Życzę wam Kilo radości,mega szczęścia,giga prezentów, A przedewszystkim ciepłych i spokojnych świąt:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mamuski moje drogie zabiegana jestem... Dzisiaj robilismy z mezulkiem ostatnie juz chyba zakupy przedswiateczne... Bylismy po rybke na Howt... A potem latenie od marketu do marketu... No i teraz to juz leże wykonczona... jutro mam zamiar upiec jeszcze jakies ciasto i zrobic moja ukochana sałatke warzywna... a potem to juz mozna jesc i odpoczywac... Miłej nocki...:) i jakbym sie przypadkiem nie odezwała to: ``````{\\ ````````{\\`\\ ```````{`~\\`\\``` ``````{*```\\`\\`

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×