Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ponura20

3 Kg Do Utraty.Szukam Koleżanki Która Nie Zniknie Za Dwa Dni!!

Polecane posty

Gość Ponura20
no to zdrowo sie odżywiacie jedząc 1000 kcal. ja przez caly miesiac jadlam 500 kcal, to był zdaje sie wrzesien, spieszylo mi sie do października:P i schudlo mi sie 6 kg :] teraz jem wiecej i ciagle chudne. staram sie nie przekroczyc tych 700-800 kcal dzis na śniadanko zjadlam: -pietke bulki z serkiem 50 kcal -jogurt 150kcal dalej dopisze jak zjem:P a w święta zjem kawałeczek serniczka i kawałek białej kiełbasy bo kocham ja:P i więcej nic mnie nie kusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dostalam wczorej paczkę switeczna z pracy. Galaretki w czekoladzie, czekoladę i zajaca z czekolady....oj oj oj Galaretki juz oddalam mamie (i tak nie lubie), zajac poszedl dla siostrzenca mojego faceta, a czekoladę niestety sama zjadlam....:-( A ile jeszcze pysznosci w lodowce:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajlatan
Diety niskokaloryczne spowalniają metabolizm i późniejpo ich zakonczeniu bardzo ciężko jest uniknąć efektu jo-jo, nie wiecie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolowska
jak sie je 5 posilkow o regularnych porach to metabolizm sie przyspiesza!!! a potem wystarczy dodac 500kal i wage sie utrzyma, nie ma jojo, jojo predzej Ci sie przytrafi po kopenhadzkiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajlatan
Dlaczego predzej po kopenhaskiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolowska
Ponura20 jak tam dietka w swieta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponura20
dietka na święta wygląda tak: święcone czyli: i gryz kiełbaski, 1/8 jajka i piętka bułeczki jeszcze do śniadania zjadlam kawałek pasztetu z grzybami, taki plasterek a na deser mały kawałek sernika. póki co nic wiecej i w zasadzie na nic nie mam juz ochoty wiec sie trzymam A jak Wam dziewczyny idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mi by sie przydalo zrzucic ok 5 kilo mam wzrostu 162 a waze teraz 56 kg. Kurka przez zime przytylam prawie 5 kg. Wczesniej wazylam 48-51 kg. A pmietam jak jeszcze jakis czas temu mowilam kolezance ze ja to moge jesć wszystko bo i tak nie grubne, a tu prosze wykrakalam:O Dzis zjadlam po kawałeczku ze świeconki do tego cherbatka, kawalek karpatki i 3 kromeczki z pieczonym karczkiem. Najgorsze jest to ze uwielbiam sól, duzo soli a to niestety zle wpywa na wage i organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponura gratuluje tych 12 kg Kurcze ale czytam ze Zurawinka wzy 56-57 kg przy wzroscie 170. Przeciez to jest dobra waga. Ja mimo ze mam 162 to przy wadze ok 55-56 nie wygladam jak jakas kulka. Gdzies mi sie to ubilo troche tylko brzuszek zaczał wystawac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponura20
=========Figaa masz dość fajną wagę, ja mialam kiedyś 67 kg przy 173 cm i w sumie nie wyglądałam źle- niby apetycznie. ale po prostu jakos mnie to odchudzanie wciągneło no i mi sie zrobiło 54. i jeszcze mi mało. ale 52 kg to juz max ile moge schudnąć. dzisiaj jeszcze sobie dojadłam: pol kulki lodów i lyzeczka śmietany, kawalek kiełbaski,pół jajka, 2 cukierki i kawalek ciastka :] moze i jutro nie bede chudsza ale nie przytyje :) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja to juz wczoraj nic nie jadlam a dzis jak narazie dwie kromki ze schabikiem i herbata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolowska
a ja pojadlam ciasta i cukierasow ale potanczylam 3h bite od 17:45 do 19:15 a potem 20:00 do 21:30, rano sie zwazylam i szok :O 57,9 :D ale jestem hepi :) dzis tez sobie pojadlam ciasta ale do 11:30 i nic juz nie jem tylko tancze :D no i na dicho sie wybieram :D a od jutra zegnam sie ze slodyczami :( i znow 1000 kalorii :( ale warto dla spadku wagi :D i chyba zaczne sobie pozwalac raz w tyg na dzien slodyczowy... ale oczywiscie w ramach tych 1000 kal dziennie ;) bo zycie bez slodyczy jest baaardzo smutne... a z tego co widze nie przytyje od tego :) wystarczy sie poruszac i problem z glowki :D pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama probuje zrzucuic 2-3 kg
160cm, waga 55kg Nie chcę stosowac rygorystycznych diet, poniewaz obawiam sie efektu jojo. Staralam sie jesc zdrowsze produkt: jogurty jablka i itp i.... nic:)) Dopiero jak wymienilam jogurt owocowy z musli ( niby dobry przy odchudzaniu) na serek wiejski a jedno jablko na jogurt naturalny To waga zaczela powoli spadac:))). No i brzuszek sie zmnijeszyl:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i świeta dobiegaja nam końca. Nie bede klamac. Przez dwa dni objadalam sie i siedzialam przed tv na zmianę z kompem.Nawet nie chce się wazyc:P Ale od jutra biorę się za siebie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny 🖐️ ja wczoraj do tych dwoch kanapek dolozlam piwo wieczorem troche salatki i paszteciku pieczonego a jak wrocilisny od znajomych to zjadlam bulke i chyba to bylo dla mnie najbardziej zgubne wczesniej, tzn jedzenie nawet o godzinie 00.00 :O ale juz postaram sie tak nie jesc. przed wczoraj widzialam na swoej wadze 55 kg a wczoraj znow 56:O ale damy rade nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponura20
Ech, za chwile sie zważe i będzie wszystko jasne jak poszły święta:P żeby nie oszukiwac to w sobote mialam 54. no zobaczymy:] wczoraj jadlam w miare przyzwoicie,tylko wieczorem wypiłam małe piwo. ale co tam. i kupilam sobie spodenki lekko przyciasnawe:) takie ze wychodzą mi paskudnie boczki- jak je zlikwiduje to w nagrode bede sobie w nich chodzic:) Moj nowy rozmiar- 28:) pol roku temu mialam 31 lub 32..Bywało że jak przymierzałam spodnie to prosząc o większe słyszałam: "większych już nie produkują"....to były czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponura i jak tam z waga? Kurcze ja sie narazie nie waze bo jak sie ostatnio wazylam to bylo 55 a dzien pozniej 56. Moze jak sie zaczne troche ruszac, to bedzie lepiej. Jak narazie to w domku siedze:O Ale sie cieplo zrobilo to na dlugie spacerki bede chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponura20
hehe, ja mam 54,5 kg :-) więc jest ekstraśnie:) troszke zjadlam jednak w święta, tak sie wydaje ze nic, ale tu gryz sernika, tam orzeszek i sie zbiera...a potem jeszcze piwo w wiekszej ilosci. więc jest dobrze, jak u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponura20
W ogóle to sobie ćwicze w domu, staram sie godzine dziennie, ale len jestem...wole nie jesc niz cwiczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponura20
pewnie ze mozesz, napisz tylko ile wazysz i mierzysz:] i nie jedz dzisj wiecej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W koncu sie dopchalam tu, komputer mi sie zawiesza juz rano chcialam cos napisc. Ponura to gratuluje 🌻 Ja sie jeszcz nie wazylam, ale staram sie malo jesc i ostatnio fajn pogoda wiec na spacerki chodze. kurcze jak ja bym chciala miec silna wole i zmusic sie do dluzszych cwiczen :D Kapelusz Usmiechmistrza , przlaczaj sie i od jutra jakas dietka i piolnowanie sie z jedzeniem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja tez chce sie dolaczyc!!!! waze rano 52 a wieczorem juz 54 tak mi sie ta waga waha:) mam 166 cm i 25 lat. Zalezy mi na stracie kilku cm w pupie, biodrach, udach!! Duzo chodze, jezdze na rowerze itd mysle o diecie plaz poludniowych albo Diamondow. Nie bede jadla chleba i ziemniakow no i ogranicze slodzycze!!! co o tym sadzicie? Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! ja też chętnie dołacze, mam swój topic ale powoli się wykrusza :O i rzadko ktoś na niego zaglada. Dziś waga wskazywała 64/171 cm. Chciałabym schudnąc tak do 58-60:) do wakacji a do maja choć jeszcze 2 kg w dół:) Ograniczam jedzenie, ćwicze codziennie 8 min na tyłek, nogi, brzuch i ramiona. Do pracy jeżdże na rowerze. Pije duzo wody mineralnej i czerwoną herbatke. Od grudnia zrzuciłam ponad 10 kg:) Wyglądam nieźle, bo mam dość sporo mięsni, szczególnie na udach i łydkach, a to one więcej waża. Dlatego dziwie się, ze Ponura20 wazy tak mało a nosi taki rozmiar spodni jak i ja:P Mam nadzieje, ze moge się przyłaczyć. Wczoraj pofolgowałam z ciastami, które zostały ze świat i tak jakby podnosze się i wracam do formy. :P Rano zjadłam jogurt danio i 3 kromki wasy, teraz popijam herbatkę bez cukru. obiad dopiero po 15 jak wrócę z pracy. Do maja jeszcze 17 dni:) więc sądzę, że uda mi sie choć te 2 kg zgubić:) Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponura20
własnie wiem ze wazne malo a nie wygladam..taka budowa, taki skład niestety. dzis mam 54,3 kg dokladnie:) cel - 52. Ale 53 tez juz bedzie sukcesem:) i tak kilka miesięcy temu mialam 67 kg wiec powolutku do celu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponura20
Jak u Was?? odzywajcie sie! ja dzis mam 54 kg, wiec prawie pol kilo mniej niz wczoraj:) a na śniadanko zjadlam jogurt jagodowy z platkami. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja wczoraj wieczorem chcialm wejsc ale sie cos dzialo z kafe. Issima , Chmurka_20 🖐️ 🌻 No ja niestety nie mam sie czym chwalic ale moja waga stoi w miejscu, no ale powinnam sie cieszyc ze nie poszla w gore:D jeszcze sniadanka nie jadlam , ale nie mm w lodowce niczego zdrowego wiec poczekam z zroi zakupy. A czy jogurt z platkami musi jest dobry na odchudzanie czy raczej sam jogurt. A powiedzcie co wy jadacie zazwyczaj teraz? Ja nigdy wczesiej sie nie odchudzaialam bo wazylam ok 50-52, wiec nie mam wiedzy na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi o jogurt naturalny oczywiscie. A pieczywo biale jecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny u mnie z waga jest dziwnie rano 53 wieczorem 54 tak sobie skacze. Postanowilam przejsc na diele nielaczenia. I wczoraj na sniadanie zjadlam jablko i pomarancze na obiad zraza z mizeria, kalafir a na kolcje pomidora i wasa z dzemem porzeczkowym. A dzisiaj juz gorzej bo na sniadanie jablko zatem na obiad 8 pierogow z serem i ziemniakami MASAKRA:) ale duzo jezdze na rowerze moze spale Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×