PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Annamaria01 - ja mam zapytanie odnośnie położnej - czy odwdzięczałaś się gotówką czy prezentem?

mama_inka jak chodzisz juz teraz do Śleczki to nie powinnas miec problemu z dostaniem sie do szpitala, sala porodowa jest jedna, z dwoma łóżkami (tego sie troche obawiam ze to moze byc malo intymnie jak ktos jeszcze bedzie rodzic) a na przedporodowej sa 4 łóżka, nie wiem ile jest sal poporodowych. Najlepiej jak bedziesz na nastepnej wizycie to zapytaj sie czy mozesz sobie obejrzec sale porodowa. Jak akurat nikt nie bedzie rodzic to Ci pokaza i bedziesz mogla porozmawiac z polozna (mi sie udalo za 3 razem) A z tym odsylaniem to mi sie wydaje ze oni troche strasza zeby chodzic jak najwiecej do ich lekarzy bo od poczatku istnienia szpitala podobno sie to tylko 2 razy zdarzylo.

Czesc dziewczyny! Myniu daj znac co u Ciebie? jak oczywiscie juz bedzie po wszystkim. Wczoraj niestety slyszalam karetke, potem ucichla na chwile a potem wracała szybko. Przypomne ze mieszkam obok Łubinowej. Mam nadzieje ze nikomu nic sie nie stało! Pozdrawiam

Czesc dziewczyny! Myniu daj znac co u Ciebie? jak oczywiscie juz bedzie po wszystkim. Wczoraj niestety slyszalam karetke, potem ucichla na chwile a potem wracała szybko. Przypomne ze mieszkam obok Łubinowej. Mam nadzieje ze nikomu nic sie nie stało! Pozdrawiam

Dziewczyny a jak wyglada porodówka. Ja rodziłam w Częstochowie na sali w której były dwa łózka porodowe.Oddzielone były tylko murkiem tak że widziałam dziewczyne która tez rodziła. Urodziła wcześniej i ja widziałam cały jej poród.Mało to było konfortowe bo niestety mój mąż tez tam był.Była ona skrepowana a i my też.Napiszcie jak jest na Łubinowej. Czy jest osobna sala do porodu rodzinnego ?

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy w gabinecie u dr. Ślęczki można zapisać na płycie obraz z USG ? To chyba fajna pamiątka i chcieli byśby mieć.Zapomniałam zapytać przy ostatniej wizycie.

Mozna zapisać na plytce. Tylko musisz wczesniej powiedziec no i oczywiscie odpowiednio wiecej zaplacic. A jezeli chodzi o sale porodowe to z tego co wiem to chyba sa dwa lozka na jednej sali. To rzeczywiscie malo konfortowa sytuacja.

Sala porodowa jest jedna. Sa na niej 2 łóżka do porodu i oddzielone są tylko taką kotarą. Daje linka do NK gdzie sa zdjęcia porodówki: http://nasza-klasa.pl/profile/20470902/gallery/album/2/3

Nie wiem czy Ślęczka ,ale Wieczorek wysyła na badanie plenatarne -połówkowe do dr Kozy , to badanie jest oddzielną wizytą i kosztuje tyle ile wizyta -czyli 200 zł , wtedy nagrywa się ok 20min filmik :) Dobrze sobie nagrać taki filmik przy okazji badania połówkowego właśnie, mają dobry sprzęt , wszystko super widać i rzeczywiście trzeba wcześniej powiedzieć o chęci wykonania takiego badania.

Dzięki za pomoc.Wizyte miałam na 15 sierpnia ale przełozyłam bo to święto i z Częstochowy wiadomo wyjazd będzie utrudniony.Mam być 1 września.Czy w takim układzie powinnam zadzwonic do Ślęczki i zapytać lub umówic sie że to USG połówkowe ( będzie to równo 20 tc ) , czy jechać i dopiero na wizycie umówic się za miesiąz na połówkowe ( czy aby nie za późno ).

mama_inka- połówkowe wykonuje się między 18-23 tygodniem ciąży. Dobrze by było ,żebyś zadzwoniła i umówiła się tak ,żeby zdążyć w tym okresie , jeśli tego badania nie przeprowadza Ślęczka ,to skieruje Cię do Kozy , Koza to badanie wykona na Łubinowej. Lepiej umówić się już teraz, bo Koza może nie mieć już wolnych terminów . Nie mam pewności czy Ślęczka nie wykonuje tych badań ,ale wg Wieczorka Koza jest od nich specjalistą :)

Mała Kasia czy mam dzwonić na Łubinową i prosić na recepcji żeby mnie z nim połączono czy może szukaż do niego kontakt na komórkę.( koleżanka rodziła u niego w zeszłym roku , miała numer komórki do Ślęczki )

Może poproś o numer komórki Ślęczki na recepcji , powinni Ci dać ,bo jesteś jego stałą pacjentką ? Lepiej dzownić na komórkę , wtedy zawsze go złapiesz , no chyba ,że nie odbierze ;-)

Mała Kasia dzięki za pomoc, właśnie dzwoniłam i juz wszystko wiem.Na recepcji rozmawiałam , że dr.Ślęczka bierze za taka wizytę 250 zł , nie musiałam z nim rozmawiać.Pani tylko zapisała , że to USG ma być nagrane i że to połówkowe.Najwyraźniej on to badanie robi sam , nie wysyła do dr.Kozy. Na następnej wizysie poproszę o numer komórki bo trzeba mieć wrazie jak by sie coś zadziało.

Fajnie ,że już wszystko jasne :) Będziesz zadowolona z nagrania ! Moja córeczka pokazała mi na filmiku całą stópkę -rozmiar 2,9 cm :) Dają też wydruk z dokładnymi pomiarami różnych części ciała, z opisem ich położenia , z akcją serca itd , z aktualnym położeniem dziecka , także bardzo profesjonalne badanie , dające przede wszystkim spokój :)

Mała Kasia kiedy Ty rodzisz , ja mam termin na 20 stycznia , to moja druga ciąża , córka ma pięć lat. Jak chodziłam z nia w ciąży USG 3D nie bylo jeszcze tak dostępne jak teraz.Mamy tylko wydruk z USG , niestety moja ginka nawet nie miała możliwości nagrania badana na kasetę VHS .Napewno będziemy zadowoleni, chcemy wiedziecćczy małe zdrowe i jakiej jest płci. Córa chce siostrę. :) Pozdrowionka

Ja powinnam już właściwie w tej chwili rodzić ;-) Termin mam na dzisiaj ,ale moja córcia się nie spieszy , więc cierpliwie czekamy. Fajnie ,że już masz doświadczenie , ja nie wiem czego się spodziewać , ale staram się nie panikować. Wieczorek rozpisał mi dokładnie co mam robić codziennie od dzisiaj, kiedy na KTG itd , także jestem ogólnie zadowolona z opieki , zobaczymy co będzie jak się już zacznie :) Z tego co wiem od znajomych to mało który gabinet ma taki sprzęt jak na Łubinowej (dr Koza też ma podobno dobry ).

co do USG3D to dla mnie porazka, nic na nim nie widze, dziecko wyglada jak jakis duszek i w ogole ostatnio powiedzialam Sleczce zeby to wylaczyl, jakos duzo czytelniejsze jest dla mnie zwykle USG, zwlaszcza na Łubinowej bo maja faktycznie dobry sprzet. A do celow diagnostycznych tez lekarze ponoc kozystaja z tradycyjnego USG

Racja , do celów diagnostycznych tylko USG 2D. To dla nas -rodziców jest w zasadzie trójwymiar . Filmik wg mnie rewelacja :)

cześc dziewczyny mam pytanie odnośnie sal w szpitalu, czy w każdej jest łazienka??

Myniu - jeżeli urodziłas w poniedziałek (a wszystkie znaki na niebie na to wskazują) to w środę (czyli jutro) powinnas byc już w domku, no chyba ,ze była cesarka.... oh... nie mogę się doczekac wieści od Ciebie. Ja jutro jadę na Łubinową na wizytę ale biorę ze sobą walizkę "w razie czego" bo coś się powoli zaczyna :) Myniu daj znac co u Ciebie! Caluski

Cześć dziewczyny! Czy wie ktos może jaki jest obecnie "ruch" na Łubinowej? Czy jest dużo porodów (jak to zwykle bywa bliżej weekendu)? Ja mam co prawda termin na 19.08...ale w poniedziałek na badaniu dr. Koza stwierdził że mam być w pełnej gotowości bo szyjke już mam całkowicie skróconą i nawet jak stwierdził "dotykał" główki dziecka. Także godzina "0" nastąpi na pewno w tym tygodniu lub na początku przyszłego. Ogólnie żadnych objawów zewnętrznych nie zauważyłam...no może tylko tyle że cały czas mam parcie na pęcherz i odbyt...waga stoi w miejscu od miesiąca....i Mały się mniej rusza. Pozdrawiam

no cześć dziewczyny urodziłam w niedziele!!!!! czyli dzień przed odtatnim terminem!!! rano jak sie obudzilam zaczely mi sie skurcze i juz raczej wiedzialam, ze to jest to czekalam do 11 , nie przeszly więc pojechalam na łubinową, tak sie okazalo o godzinie 12 , że mam rozwarcie na 4 cm, oczywiscie mnie przyjeli poszlam na sale przedporodową, dostalam lewatywe, po ktorej skurcze mi sie nasilily, o godzinie 14 mialam juz rozwarcie na 7 cm, o 15 poszlam na porodówke, tm mi odeszly wody skurcze stały sie potworniaste , że juz mozna zaczec jeczec stekac i wyzywać!!!o 17 mialam juz prawie pelne rozwarcie, ale główka nie chciala schodzić, pomimo odradzania położnej wzielam znieczulenie , ktore mi nie za bardzo pomoglo juz przy tej fazie w której bylam, ale przestalam jeczec, o godzinie 18:45 urodziłam synka z wagą 4400 i 61 cm obwód głowy 37 cm!!A najwiekszym fenomenem w tym wszystkim jest to, że nie mialam rozcinanego krocza, ani nie popękałam!!a to wszystko zawdzięczam położnej Pani Ewie (nazwisko na D), ale nie pamietam, super przemiła , pomocna i jak sie okazalo mistrzostwo świata wśród położnych, potem każdy sie dziwił, że takie duże dziecko i bez nacinania i pękania!!!wogóle jestem zadowolona bardzo i jak bym miala jeszcze raz rodzic to tylko tam!!!! jak macie jakieś pytania to piszcie!!!

czesc dziewczyny! śledzę to forum od jakiegoś czasu i pomimo tych negatywnych też opinii zdecydowałam się również na poród w tym szpitalu. Byłam na kilku wizytach u tamtejszego lekarza i dostałam skierowanie. Jednak mam mieć rozwiązanie przez cesarkę i martwię się jak to tam w rzeczywistości wygląda..... Tj. czy maluszek jest również przystawiany zaraz po do piersi?? czy położne pomagają gdy nie można się ruszyć?? czy dzidziuś jest cały czas z mamą czy na sali dla noworodków?? Jeśli macie taką wiedzę to napiszcie proszę. pozdrawiam

myniu - wieeelkie gratulacje!!! od dwoch dni zastanawialam sie co u Ciebie. Jestes bardzo dzielna, zycze Ci wiele szczescia!!!

myniu GRATULUJE!!! :)) Ja mam pytanko odnośnie sali, w ilu osobowej byłaś i czy może się orientujesz czy w każdej jest łazienka? Dużo było rodzących? I jeszcze jedno pytanko: planowałaś znieczulenie? Jeśli nie to czy też zapłaciłaś te 500 zł?? Odpisz oczywiście jak będziesz miała chwilkę czasu :)) Pozdrawiam serdecznie :))

myniu2 Gratulacje !! Jesteś wielka ! Bez nacinania z taką wagą dziecka to mistrzostwo !! Słyszałam o położnej p. Ewie z Łubinowej -dostała tytuł położnej roku :) Fajnie ,że byłaś pod jej opieką :) Pozdrawiam !

myniu2 gratulacje ! ;-) Mam pytanko odnosnie znieczulenia, bo slyszalam ze trzeba sie na nie zdecydowac do 5 cm rozwarcia, a z tego co piszesz to ty mialas duzo wiecej? nie bylo z tym problemow??

MYNIU2 - gratulacje i bardzo się cieszę, ze się odezwałaś ... brakowało Twoich postów :) mam zapytanie podobnie jak inne Brzuszki - odpowiedź jak znajdziesz czas: czy rzeczy z listy są wystarczające czy jeszcze poleciłabyś coś do zabrania? jak odwdzięczyłaś się pani Ewie D? prezent/pieniądze - możesz mi odpisac mailowo : MDream79@gmail.com bukiecik kwiatuszków dla Ciebie :