Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Merry 1978 tak co około południa jutro spotkamy się na porodówce :) napiszę tak trochę ogólnie, że jestem z powiatu bieruńsko - lędzińskiego, mam jakieś 20 km do łubinowej, a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry 1978
ogólnikowo z powiatu będzińskiego.Mam ok 30 km do łubinowej.No godzinka mi pasuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszek26
sedonia Ja tez bede miec roznice dwoch latek miedzy dzieciaczkami:) i tez sie troszke boje :( ale damy rade. sedonia na kiedy masz termin porodu?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki 27
do Zytowa - witam ja tez tak mialam z tym ktg a odczuwalam lekkie skurcze i mowilam lekarzowi 3 razy mnie odsylal a za 3 bylam na ktg rano o 10 i pojechalam do domu i skonczylo sie tak ze bym w aucie urodzila maly byl na swiecie o 1345

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orzeszek 26 Ja mam termin planowany wg USG na 24 lipca, a na cesarke mam się umówić z lekarzem podczas wizyty w maju, myślę, że będzie to jakieś 10 dni przed terminem czyli w połowie lipca. A Ty na kiedy masz termin?? Aktualnie masz córeczkę czy synusia? I w brzuszku jaka płeć dziecka? Tak z ciekawości pytam. Pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszek26
sedonia Teramin mam na 4 pazdziernika:) w domku mam syneczka :) a brzuszku dopiero sie dowiem najprawdopodobniej 25 kwietnia podczas nastepnej wizyty:)i juz nie moge sie doczekac. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie a co z l4 ? Mam termin na 2 kwietnia i do tego dnia mam wypisane l4 przez mojego gina - narazie nic nie zwiastuje rozwiązania ( macica wysoko, żadnych skurczy, szyjka b/z) - co po 2 kwietnia jeśli nie urodzę ? kto wystawi mi l4 ? bo macierzyńskie leci dopiero od dnia porodu. Może któraś z was się orientuje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie a co z l4 ? Mam termin na 2 kwietnia i do tego dnia mam wypisane l4 przez mojego gina - narazie nic nie zwiastuje rozwiązania ( macica wysoko, żadnych skurczy, szyjka b/z) - co po 2 kwietnia jeśli nie urodzę ? kto wystawi mi l4 ? bo macierzyńskie leci dopiero od dnia porodu. Może któraś z was się orientuje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry 1978
heppymummy ja mam termin na dzisiaj ( nic się nie zapowiada, że dziś urodzę) a l-4 mam do 31.03. Jeśli urodzisz w trakcie trwania l-4 jest ono przerywane macierzyńskim urlopem. A termin masz ciekawy w sam raz na święta spędzone w szpitalu.Ale nic się nie martw mnie też to grozi. Z moim szczęściem to już tak jest, że albo urodzę 1 kwietnia :) albo na same święta. Wolałabym żeby to nastąpiło dziś ewentualnie jutro ale jakoś tego nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry 1978
Zytowa jak tam za godzinę miałyśmy rodzić i co? Nuda nic się nie dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry 1978
a na kiedy masz ewentualną wizytę następną u swojego lekarza? Bo ja mam tak, że dzisiaj jest mój termin ale jeśli nie urodze to w poniedziałek jadę na Ktg i potem w środę wtedy, kiedy dyżur mam mój lekarz. Zwolnienie mam do środy więc jeśli nie urodzę to przedłuża mi to l-4 np na tydzień. Jeśli w ciągu tego tygodnia (już po terminie, mówię o następnym tyg) urodzę to l-4 jest anulowane, przerywane macierzyńskim. Czyli przypuśćmy masz termin na 2 kwietnia i do tego dnia l-4, więc musisz mieć wizytę w tym lub w następnym dniu ustaloną i lekarz normalnie przedłuża l-4 bez problemowo. Przecież nikt nie jest w stanie przewidzieć kiedy tak naprawdę urodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Merry będę musiała zadzwonić do mojego gina i to z nim ustalić - wczoraj z tego wszystkiego zapomniałam i teraz myślę :D miałam nadzieję że już się ma wszystko ku końcowi bo ledwo chodzę i dosłownie rozrywa mi miednice i pachwiny, czasem nawet noga mnie boli a tu się okazało że "mały" ( 3700 z wczorajszego usg) nawet nie myślał wstawić się do miednicy. Teraz już mam wydeptaną drogę do wc ^^ a co będzie później ehhh:D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry 1978
No właśnie mnie też coś w nogi poszło. Taki mam czasami ucisk, że ustać nie mogę.A brzuch jak wysoko był tak jest. A może ja nie czuję że się obniżył? Nie możliwe, bo nie mam parcia na pęcherz więc jest tam gdzie był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merry 1978 no to nie wypalił nam plan w samo południe :) jestem po 3 ktg, ponoć pojawiły się na nim lekkie skurcze, ale to jeszcze za mało, szyjki zostało pół centymetra. Merry ty sobie zadzwoń na łubionowom bo od wczoraj nie robią już ktg rano, tylko po południu i trzeba się zapisywać na konkretną godzinę. Ja mam kolejne ktg w niedziele na 10. happymummy jeśli nie przedłużysz L4 to będą ci liczyć macierzyński od terminu porodu, mi lekarz przedłużył do 02.04.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a dzwoniłam tam w zeszłym tygodniu i babeczka mi mówiła że od 10 - 12 i od 16-18 w tygodniu a sob- niedz od 10-14 zgłaszać się na ktg. Może jest taka masa rodzących?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry 1978
Dzięki Zytowa za ostrzeżenie. Plan nie wypalił no trudno cóż zrobić. Naszym dzieciaczkom dobrze jest u mamusi w brzuszku i tyle. Dzwoniłam w tej chwili na Łubinową i Pani mi powiedziała, że mam przyjechać bo ja do tego ktg mam jeszcze usg dopplerowskie. Być może na to ktg będę musiała trochę poczekać ale mam być o tej 8.15 Dzięki jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a słyszałyście coś o oleju rycynowym? Mi położna chciała dać to do wypicia gdyby dzidziuś nie chciał się urodzić o czasie. Nie wiem czy to działa, na szczęście nie musiałam tego pić. Jak będziecie na Łubinowej to może zapytajcie o to położną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry 1978
No nie słyszałam o tym ale w tej chwili sobie poczytałam na innych forach. Zytowa jak tam skusimy się? Poczekam do poniedziałku do ktg i zobaczę co mi lekarz powie, może się skuszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy znacie jakieś skuteczne metody na obolałe/opuchnięte nogi? Momentami ból jest nie do zniesienia i nie mogę normalnie chodzić sobie po mieszkanku, nie mówiąc o załatwianiu czegoś na mieście itd. I jeszcze jedna kwestia ostatnio mam jeszcze jakieś problemy z oddychaniem, nie wiem czy wynika to z faktu, że jestem w 8 miesiącu ciąży i Dzidzia jak twierdzi jest lekarz jest 2 tygodnie do przodu w porównaniu z innymi równieśnikami na tym etapie?Bardzo Was proszę o porady by jakoś to przetrwać:)Dziękuje i pozdrawiam wszystkie Mamusie i Dzidzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry 1978
Kiciak 82 jeśli chodzi o nogi to nie mam pomysłu a mam ten sam problem strasznie puchną mi nogi a najbardziej prawa. Drętwieje mi też prawa ręka np. dzisiaj mam mrowienie w opuszkach palców przez cały dzień. Dziwne uczucie. Co do oddychania, miałam z tym duży problem co chwila otwierałam okno i łapałam powietrze a moja dzidzia wcale nie jest duża, lekarz skierował mnie na ekg ale nic nie wykazało.Problem sam odszedł w siną dal. Po prostu trzeba cierpliwości. Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry 1978
Kiciak 82 jeśli chodzi o nogi to nie mam pomysłu a mam ten sam problem strasznie puchną mi nogi a najbardziej prawa. Drętwieje mi też prawa ręka np. dzisiaj mam mrowienie w opuszkach palców przez cały dzień. Dziwne uczucie. Co do oddychania, miałam z tym duży problem co chwila otwierałam okno i łapałam powietrze a moja dzidzia wcale nie jest duża, lekarz skierował mnie na ekg ale nic nie wykazało.Problem sam odszedł w siną dal. Po prostu trzeba cierpliwości. Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry 1978
Zytowa jak po ktg wczorajszym? Wykazało coś? U mnie cisza zaraz jadę na Łubinową, zobaczymy co mi lekarz powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszek26
Merry 1978 powodzenia oby pojawily sie skurcze :) może zytowa jest juz w szpitalu skoro milczy:) pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszek26
Merry 1978 powodzenia oby pojawily sie skurcze :) może zytowa jest juz w szpitalu skoro milczy:) pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia_34
do kiciak -na kłopoty z kopytkami :) to tylko tyle żeby podczas odpoczynku podłożyć np poduchę aby unieść je wyżej i obserwować czy problem się nie nasila ponieważ w tak wysokiej ciąży to niebezpieczne ale zarazem i normalne lepiej więc zawsze powiedzieć lekarzowi jakie są duże obrzeki a co do kłopotów z dychaniem to niestety dzidzia jest duża i uciska na przepone i tak już będzie aż ok 2 tygodnie przed porodem opadnie ci brzuszek i już będziesz miała troszkę ulgi :) pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety dalej nic... chociaż z soboty na niedziele miałam dość mocne skurcze co 20 minut ale po siódmym skurczu nic znowu cisza :( już mi na psychikę siada... dzisiaj mąż mnie obudził w nocy bo płakałam przez sen, miałam koszmary, o masakra!!! Merry 1978 napisz jak tam u ciebie po ktg happymummy a ty jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszek26
zytowa głowa do góry:) doczekasz się:) Ciekawe co tam u merry. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo Zytowa myślałam że już masz wszystko za sobą bo cie nie było :) U mnie ciszaaa jak makiem zasiał, żadnych skurczy (oprócz obrzęków kostek i tego że ledwie się kulam) - kupiłam dziś sobie liście z malin zobaczymy czy to coś da - choć powinno się ją pić od 36 tc. Co do oleju rycynowego to trzeba z nim uważać i to bardzo bo może spowodować, że dzidziuś odda smółkę do wód płodowych, przynajmniej tak wyczytałam. Spróbuje tych liści ^^ i zobaczymy z resztą nie eksperymentuje. Moja psycha też ledwo zipie, jestem okropnie płaczliwa, co chwila becze z byle powodu. Jeszcze 4 dni do terminu .... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×