Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość rosa85
Cześć dziewczyny! Byłam dzisiaj na wizycie u dr Ślęczka, mała rozwija się prawidłowo, ma już 2,7kg i lekarz powiedział, że juz spokojnie mogę rodzić na Łubinowej bo dotrwałysmy z małą do 36 tygodnia:) Trochę mi lżej na sercu bo wreszcie ta wstrętna anemia mineła i wreszcie mam dobre wyniki:) A z plotek i ploteczek- ponoć mnóstwo dziewczyn jest z terminem na koniec grudnia a więc lekarz "nakazał" małej przeczekać do stycznia, ciekawe czy się posłucha;) Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny jestem obecnie w 35 tyg. chodzę do dr.Ślęczki termin mam na 21 styczeń,ale w poniedziałek mam odstawić Fenoterol i nie wiem ile się pokulam bez ,bo skurcze i bóle mam nawet na Fenoterolu.Dziś byłam na nieplanowanej wizycie na Łubinowej ,bo zaczęło mi skakać ciśnienie do 200. rosa85 super ,że wyniki się poprawiły też miałam anemię pól ciąży ,a teraz na koniec się poprawiły. Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie 3 grudnia na usg u dr. Ś na skończone 33 tyg synek ważył 2500g dziś w zabiegowym byłam przyjmowana i tam miałam usg i w 35 tyg. wyszło 2450g dopiero w drodze do domu to zauważyłam i dziwi mnie taka różnica na usg może to być przez dwa różne sprzęty?Ten w zabiegowym taki sobie u dr. Ś bardziej wypasiony. Trochę mnie to martwi. A Wy dziewczyny które urodziłyście jak u Was waga z usg ,a po urodzeniu zaniża czy zawyża usg na Łubinowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczęły mi się skurcze od ponad godz mam tak co 15 min jedne słabsze inne silniejsze ... zobaczymy czy coś się rozwinie czy skurcze ucichną ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązka1983
anetaa trzymam kciuki!! Mam nadzieję, że moja mała też w końcu zdecyduje się wyjść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nadal w domku... dzwoniłam na łubinową bo raz mam skurcze co 15 min raz co 10min i tak w kółko, wiec kazała mi położna wsiąść kąpiel i jeśli skurcze się unormują co 5 min to mam przyjechać, ale nadal mam co 15, 10 min, a po kąpieli zaczął mi odchodzić czop z krwią. Nie mogę spać meczę się tak już 5 godz, mam nadzieje że końcu się unormuje i pojadę do szpitala, chciałabym już urodzić małą ;) nadal będę obserwować, bo leżeć nie ma co bo wtedy mocno mnie boli ... a i małą strasznie się wierci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
u mnie na usg wychodziło ze mała bedzie ważyła ok 3600 a urodziła sie 3060 ! Ponoć usg moze przekłamywać tak do 0,5 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie: jak wygląda sytuacja z wystawianiem L4 na Łubinowej? Jutro u dr Wieczorka mam wizytę, termin porodu na 23 a L4 wystawione do 17-go. Nigdy wcześniej nie prosiłam go o wystawianie L4, bo chodziłam równolegle do mojej ginekolog. Czy Pan dr bez problemu przedłuży mi L4? Jak myślicie wystawi je do dnia porodu czy może na dłużej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o wagę z usg to w pierwszej ciąży dr Wieczorek oszacował prawidłowo, mówił 3800 i urodziłam 3760 :) teraz przy drugiej mówi że na razie 1600 - 29 tydzień i mówi że to dużo :) wierzę mu więc na razie nie mam doświadczenia z pomyłkami wagi dziecka przez usg galvanize, jeśli powiesz mu o L-4 to na pewno wystawi (w końcu to prywatna wizyta) ale chyba nie da Ci dłużej niż do dnia poprzedzającego planowany dzień porodu, potem pewnie będziesz musiała przyjść znowu ... zgodnie z prawem w dniu w którym urodzisz musi się już zacząć macierzyński ( z automatu) oczywiście można go zacząć 2 tyg wcześniej ale kto by chciał go tracić :) jest sytuacja chyba gdy można przerwać macierzyński i wrócić do pracy bo dziecko wymaga hospitalizacji (więc i tak sie nim matka nie zajmuje) a potem gdy wyjdzie ze szpitala można kontynuować macierzyński

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jestem po kolejnej wizycie u dr.Kozy tak jak wspomniałam wcześniej jestem w 18 tygodniu ciązy i jak się okozało po badaniach mam anemię i grzybicę napiszcie czy miałyście takie przypadki czy jest to groźne dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ lutowa to moze być cholestaza ciżązowa - poczytaj sobie w necie... zrób próby watrobowe i bedzie wszystko jasne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olenka, anemia jest chyba częsta w ciąży, pewnie lekarz zalecił Ci żelazo do łykania, niestety to powoduje zaparcia ... co do grzybicy to też jest częsta wiąże się ze zmianą flory bakteryjnej , lekarz powinien przepisać Ci globulki dopochwowe i powinno przejść, nieleczona grzybica w ciąży to problem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałązka1983
Anetaaaa się nie odzywa więc akcja na pewno się rozkręciła i pewnie ma już małą przy sobie :-) zazdroszczę... pozdrawiam termin 22 grudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olenka te przypadłości są raczej częste tak jak pisze basilek ja łykałam żelazo i używałam globulek bo miałam stany zapalne 3 razy. myślę, że nie ma co panikować tylko leczyć - lekarz powinien coś przepisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka 2luty
Cześć dziewczyny, postanowiłam się przywitać, od dłuższego czasu śledzę co u Was słychać :) Jestem w 34 tygodniu ciąży od samego początku prowadzi mnie dr. Śl. i jestem bardzo zadowolona. Co do anemii chciałabym uspokoić wszystkie przyszłe mamy bo 80% kobiet w ciąży ją ma - nic strasznego, ale należy uważać bo pojawiają się gwiazdki przy gwałtownych, szybkich ruchach :) Mam również pytanie o L4 : Miałyście przypadek, że dr. wypisywał L4 do tyłu? jeżeli tak to o ile dni maksymalnie? Jakoś nie dopilnowałam podejrzewam, że nie będzie problemu ale wole być spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donia13
ten szpital to porażka, jedyne co jest fajne to łóżka a co do personelu to panie od noworodków no i ze dwie położne, reszta to klapa. np ciepła woda pod prysznicem to była bardzo rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donia13
dodam tylko ze jestem po cesarce ubłaganej po 20 godzinach od odejścia wód płodowych w kolorze zielonym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
Ja uważam ten szpital za strzał w 10-tkę! Rodziłam tam juz raz i teraz znów mam taki zamiar :) jestem własnie po wizycie u dr Slęczki - wspaniały i wesoły człowiek :). W pierwszej ciąży tez do niego chodziłam ( 2 wizyty raptem wystarczyły zeby tam rodzic :))i mogę go polecić w 100 % Moja dzidzia waży juz 1300 gr, termin na 27,02 jak sie okazuje :) Pewno z niektórymi sie spotkam :) dziewczyny, jesli któras z was ma problemy ze zgagą to proście lekarza o lek! Mnie dr wczoraj przepisał - dzisiaj zjadłam pierwszą tabletkę i w końcu jakoś przeżyłam normalnie dzien :) :). wspaniały wynalazek ,a do tego mozna go stosowac w ciąży . zapłąciłam za niego ok 8 zł :) Po prostu raj na ziemii :) całuski aha, lek nazywa się : HELICID 20 po prostu rewelacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki jest teraz spokojniejsza.Dr.przepisał mi zelazo oczywiście i globulki też mam mam nadzieje ze bedzie wszystko ok.Stasznie sie wszystkim przejmuję w ciązy chciałabym aby wszystko było ok z dzidzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka152
Mam pytanie do LUTOWEJ czemu sądzisz że to może byc cholestoza ciążowa nic mi takiego lekarz nie powiedział tylko ze mam grzybicę przepisał mi czopki.Zadne ręcę ani nogi mnie nie swedzą strasznie się teraz zmartwiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia, A kiedy rodzilas?? Bo moze lezalysmy razem w zeszlym tygodniu... Ale dla mnie szpital i opieka ok... :) Pozdrawiam wszytskie czekajace mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, powiem Wam że już zaczynają mnie denerwować takie wpisy że ten szpital jest be ... jeśli ktoś ma uwagi to prosze konkrety :) (kiedy? i dokładnie co?) zawsze jest tak że znajdą sie minusy ja pierwszy poród miałam w 2003 w Bogucicach, który w akcji Rodzić po ludzku dostał II miejsce w rankingu na Śląsku ! a miałam dużo uwag :P m.in. : - to że w kwietniu 2003 gdy rodziłam spadł śnieg, a ogrzewania nie włączyli bo szkoda było uruchamiać kotły, tylko w sali dla noworodków stało kilka grzejników elektrycznych ... i wszystkie matki z dziećmi tam siedziały :) - panie pielęgniarki zaiteresowały się mną dopiero jak dostały słodycze (wtedy dwie naraz mi pomagały pod prysznicem) - w prysznicach była tylko letnia woda i to ciurkiem - nie umiałam dobrze włosów wypłukać i jeszcze inne .... chodzi mi o to e zawsze znajdą sie minusy czy wady ja mimo tego chcę rodzić na łubinowej i mam nadzieję że będzie ok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Post o cholestazie byl do LUTOWEJ, poniewaz skarzyla sie na swedzenie rak i nog, a to sa odstawowe objawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do OLEANKA 1521 ;) spokojniej... stres szkodzi Tobie i dziecku :))) ja tez mialam problemy - nadzerka i to taka, ze po badaniu krwawilam. W sumie juz 3 razy musialam brac antybiotyk i jakies globulki... musze byc dobrej mysli, pozostało mi coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka152
Dzieki JAGNA za uspokojenie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) basilek-k - faktycznie narazie nie potrafię się jeszcze odnaleźć w domu:) Za dużo wolnego czasu a jeszcze jak nie nie mogę się za dużo ruszać, bo lekarz kazał dużo leżeć to tym bardziej:) Skraca mi się szyjka i mam się jak najwięcej oszczędzać... Kolejna wizyta 30.12 (tak przed Sylwestrem:P). W nocy coraz ciężęj znaleźc mi odpowiednią pozycję. Przewracanie się z boku na bok graniczy z cudem:) Dziś idziemy na ćwiczenia do szkoły rodzenia. Zaczęliśmy uczęszczać do szkoły FEMINA. Pni położna Małgorzata milewska - naprawdę bardzo fajna i konkretna kobietka:) Wszystko na spokojnie i "po ludzku" tłumaczy:) POLECAM!! NITULA - gratuluję Maleństwa:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donia :D a moze nie umialas sobie puscic cieplej wody :D:D:D wszak to nie takie proste bo trzeba bylo nacisnac guziczek przy prysznicu zeby woda leciala szybciej i mogla sie zagrzac :D a skad wiesz ze tylko dwie polozne sa ok a reszta nie... poznalas WSZYSTKIE przez te 20 H ?? bo tak sobie mysle ze przez ten czas moglas spotkac ze dwie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thea17, ja mam nastepną wizytę 3.01.2011 - juz po Sylwestrze :) natomiast to że szyjka Ci sie skraca to chyba niezbyt dobrze , musisz teraz uważać bardzo na siebie, a przedewszystkim nieczego nie podnosić i unikać prac fizycznych (np. odkurzanie) jeżeli chodzi o przewracanie się z boku na bok :) to myślałam że tylko ja mam ten problem :) jest to po prostu ciężkie :) trzeba ten brzuch przerzucić :) ale się pocieszam że jeszcze ok 2 m-ce , bo gin stwierdził że jeśli będzie cesarka (a chyba będzie) to rodzić będę wcześniej ok 20.02 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
A mnie zastanawia skąd sie biorą osoby, które "oczerniają" szpital na Łubiowej... Nikt ich nie kojarzy, nikt ich nie zna a one po prostu wpadają tutaj , robią jeden wpis, oczywiście negatywny ... Zauważcie, że wszystkie dziewczyny, które w ciąży ujawniały sie na forum ( poznałyśmy je ciutkę..) opisują swoje porody jako ok, szpital i personel ok .....I takim osobom można zaufać i uwierzyć w ich opinie - A takie jakieś dziwaki nieznane nagle piszą jakieś bzdury .... Chyba raczej nie należy się przejmowac tymi bzdurami :) Ja jestem zadowolona ze szpitala ( poród w 2009 r czyli nie tak dawno..) i wszystkie moje znajome, które miały styczność z tym miejscem również go polecają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już po dzisiejszej wizycie u dr Wieczorka. Termin mam na 23-go, ale na razie cisza - brzuch wysoko, szyjka długa i twarda, wszystko pozamykane. Martynce się nie spieszy. Dr powiedział, że powinno się coś zacząć dziać pod koniec grudnia lub na początku stycznia. Powiedział, że dla małej było by lepiej, gdyby urodziła się w styczniu. Tylko czy będzie chciała aż tyle czekać ? :) Ja jestem ZA :) 23-go, czyli w planowanym terminie porodu mam kolejną wizytę i i dr ustali harmonogram postępowania na następne dni (pewnie chodzi o co dwudniowe przyjeżdżanie na KTG oraz badanie Doplera, czy jakoś tak). L-4 mam wypisane w zapasie do 06.01., tak, żebym nie musiała się martwić i z tego powodu specjalnie fatygować na Łubinową. Dziewczyny napiszcie proszę, czy badanie KTG jest odpłatne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×