Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość Gosiek_29
Mnie mam też rodziła bardzo długo, zresztą ja urodziłam się bardzo późno po ślubie bo rodzice nie mogli mieć dzieci mam nawet adoptowaną siostrę. Ja córkę urodziłam rok i niecały miesiąc po ślubie, w ciągu 4 godzin było po wszystkim więc jak widać uwarunkowania genetyczne nie mają tu większego znaczenia, mam nadzieję że z synem będzie równie szybko i w 4 godzinach się zmieścimy, już się nie mogę doczekać rozpakowania pozostało podobno 29 dni, jutro wizyta u dr Słonicza zobaczymy czy coś już wiadomo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wero NIKA
Gosiek jejku naprawdę mnie pocieszyłaś!!! mam nadzieję, że dam radę, spodziewam się najgorszego, ale może wcale nie będzie tak źle????? jedyne czego pragnę, żeby zaczęło się samo i w miarę w terminie, żeby nie przenosić 2 tygodnie bo to chyba najgorsze co może być.:( no, ale do maja jeszcze troszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Nie ma się co martwić na zapas trzeba być pozytywnie nastawionym, ja też już bym chciała urodzić, a mąż cały czas mówi do małego niech jeszcze siedzi w brzuszku i niech wyjdzie w terminie a nie słucha mamy i niech się nie spieszy. W sumie może ma rację, ale wiadomo, że nas cała ciążą bardzo męczy, zwłaszcza, ze czuję się jak dinozaur, jem małe porcje, pić chce mi się co chwilę, plecy bolą, mały ma nogi chyba na mojej przeponie :-) więc oddychanie utrudnione, a jak się chce odpocząć i położyć to zaraz zgaga mnie dopada i muszę wstawać po rennie... tragedia oby przetrwać 29 dni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz stwierdziłam że nikt nie jest wstanie okreslic dnia porodu naturalnego każda ciąża inna raz mówi ze daje góra tydzien raz ze dużo czasu mam wrażenie że mówia tak bo cos mówic musi żeby nie było ze wizyta to tylko usg i zapis na kolejną a i dla przstrogi żęby potem pacjentka nie powiedziła że lekarz nie wspominał tego czy tamtego. ja wchodze w 39 tydzien wciagu 2 tyg brzuch mi urósł prawie o połowe a lekarz mówił maly przytyje gora jeszcze z 0.5 kg a ja wręcz czuje jak zamieniam sie w wieloryba ost tydzien i pojawiły sie rozstepy a juz sie tak cieszyłam pozatym mam astme i od 3 dni jestem chora wnocy sie dusze wiec nie moge spac ani leżec a siedziec znów tez mi ciężko gdyż przeszkadza mi ten mój brzuchol. czy słyszałyscie o przypadkach ze rodząca była chora np na grype i z tego powodu np nie mogła urodzic naturalnie bo np kaszlała dusiła sie itd a to przeszkadza gdy tzreba przeć a i potem małego nie miała przy sobie by nie zarazić siebie i innych? wiem ze łubinowa jest swietnym miejscem na poród ale wiem tez ze tam bronia sie nogami i rekami od wczesnikaów i innymi dolegliwościami gdz nie sa wyspecjalizowanym szpitalem. a klinika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Ale skoro masz już 39 tydzien to traktowane to jest jako ciąża prawidłowa donoszona a nie wcześniak.... A mówiłaś lekarzowi o swojej astmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wero NIKA
to, że chodzę do lekarza z łubinowej wcale też tak do końca nie oznacza, że będę rodzić na Łubinowej w sensie takim, że jeśli będę czuła, że coś jest nie tak, albo lekarz powie o jakiś małych nieprawidłowościach pod koniec, nie zdecyduje na łubinową. niestety niesie to jakieś tam za sobą obawy, że jednak coś może pójść nie tak, a nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie musieliby wzywać karetkę. oczywiscie na dzień dzisiejszy wszystko jest OK i miejmy nadzieję, że tak pozostanie, aczkolwiek zawsze istnieje ryzyko, że w ostatniej chwili zrezygnuję. bo jednak zdrowie dziecka i moje jest najważniejsze. tirian, myślę, że w takiej sytuacji jak opisujesz mimo wszystko decydują o porodzie sn, ewentualnie gdyby coś szło nie tak i rzeczywiście pacjentka nie dawałaby rady, zdecydowaliby się na CC. ale nie znam nikogo kto był w takiej syt. więc to tylko takie moje gdybanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a g a
Hej, wlasnie wczoraj bylam na ostatniej wizycie przed porodem. Wszystko jest ok, rozwarcie na opuszek, szyjka sie skrocila, macica sie stawia. Mala wazy miedzy 3100 a 3300 kg. Dostalam skierowanie do porodu i teraz tylko zostalo czekanie. Dzisiaj zauwazylam w toalecie taka wydzieline, jakby bialko jaja kurzego przezroczyste i lekko bialawe, to chyba zaczal odchodzic ten czop sluzowy. No i strach mnie oblecial, ze to juz niedlugo sie zacznie... Jest to niby koncowka 38 tc ale pani dr powiedziala, ze jakbym teraz urodzila to juz bedzie w terminie. No i dala mi gora tydzien do porodu. Teraz to dopiero mam stracha, a myslalam, ze jestem na to przygotowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Netka86
Aga nie bój się, powinnaś się cieszyć bo przebiega wszystko prawidłowo :) Dasz rade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Do AGA Nie bój się naprawdę nie ma czego, tylko pozazdrościć, że już na dniach będziecie razem.... No i nie jedna z nas chciałaby być na Twoim miejscu i ułyszeć taką dobrą nowinę od swojego lekarza prowadzącego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiem ze po 35 tyg ciaza uznawana jest jako donoszona wtedy co mnie tak straszyl to bylam w 31 i mialam lezec a teraz jestem w 39 tyg i nic sie nie rusza a juz mam dosc tych ciezarow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
A co z seksem, żeby przyspieszyć poród? Któraś z Was próbowała? Podobno to dobra i sprawdzona metoda, zalecana nawet przez lekarzy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o seks to mój M nie chetnie bo potem ma wyrzuty sumienia ;/ my próbowaliśmy ostatnio 2 razy i nic mnie nie rusza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś umyłam okno w pokoiku malego i 2 w kuchni i zobaczymy ale jakoś nie czuje na razie nic oprócz zmęczenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwica82
wero nika, pewnie ze dasz rade bez znieczulenia, jak ja dałam i nie bolało to Ty tez dasz:) co do brzuchow ciazowych, to juz wrociłam do wagi sprzed ciazy, wiec sie nie martwcie, flaka na brzuchu tez nie ma, wiec spoko:) pozdrawiam wszystkie czekajace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
A ile przytyłaś w ciąży że tak szybciutko wróciłaś do formy Sylwica82?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja umylam okna w salonie ( szer 6metrow wysk 2,30) potem wkuchni wymylam sofe wypastowalam wypoczynek umylam podłogi zmeczona poszlam spac rano wstalam jak nowonarodzina :) troche mnie maly kopał wiercił sie ale przestał. po 4 dniach znów umyłam podógi malemu pokój lazienke i jedyne co to mi nogi spuchły wiec u mnie sie to nie sprawdza. a co do seksu moj ma ztez uwaza ze dziwnie by mu bylo jak wie ze tam jest dziecko i nie daje sie namowic :) polecam czekac pewnie urodzi sie w najmniejoczekiwanym dla nas momencie a tak jak czekamy planujemy kombinujemy to akurat nic z tego nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
No moim zdaniem to te nasze dzieciaczki wychodzą jak same chcą, a nie tak jak my czy lekarza tego chcą... Zresztą jak widać z Waszych wypowiedzi w większości przypadków się mylą i rzadko trafiają z terminem... Jestem ciekawa jak to będzie u mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie :) nie wierze w żadne metody przyspieszania ( chyba ze farmakologiczne juz w szpitalu a i te czasmi zawodza) nawet jak ktos umył okna a po 4 h miał skurcze stawiałabym na przypadek i zbieg okoliczności niz powód rozpoczęcia porodu:). jednym słowem dzieci nami rządzą juz od poczęcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do x-ray girl : Nie przejmuj się ułożeniem pośladkowym, dzidzia może się odwrócić w ostatnim momencie. Moja szwagierka urodziła synka właśnie w ułożeniu pośladkowym. Mały urodził się bez problemu cały zdrowy i w ogóle. Lekarz tylko stwierdził że mały będzie miał wszystko w dupci... :) Dodam tylko że ma ok 170 cm i rozm.34! W ciąży odstawał jej tylko brzusio. Także nie ma co panikować i trzeba być dobrej myśli. Będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aamila
Witajcie dziewczyny.Mam pytanie czy ktoś się orientuje czy na łubinowej wykonują zabiegi tj. cesarkę prywatnie? Czy ktoś wie jaki to koszt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wero NIKA
było o tym milion razy, nawet na poprzedniej stronie. tak wykonują cena 5.000zł ja nie wiem o co chodzi z tymi cesarkami na życzenie, przesadzacie... po sn wstajesz po paru chwilach, po cc leżysz jak kłoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
No dokładnie.... Wero Nika moim zdaniem cc na życzenie to głupota... ja to się boje nawet zzo a co dopiero mówić o cesarce, jak można chcieć właściwie małej operacji no nie okłamujmy się na życzenie.... :-( biedne maluchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wero NIKA
podejrzewam jednak, że przy tej cenie nikt się na to nie zdecyduje:P świadomie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
No wiesz są różne "zboczenia" w życiu zwłaszcza jak się ma kasę... Ja nawet jakbym taką miała to wolałabym wydać ja na co innego niż cc na życzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do aneta_hercia Ja wierzę ciągle w naszego chłopca,ze w odpowiednim momencie się odwróci jeszcze...ale to lekarz bardziej straszy mnie tą cesarką. Mówi,że przy 1 dziecku to raczej odradzają poród sn gdyby było to drugie dziecko to mozna próbować. Poza tym powiedział,ze nie pamieta kiedy ostatnio na łubinowej odbierali posladkowy poród,że teraz w takim przypadku to tylko cc :( Niech jest co ma byc byle wszystko było dobrze z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aamila
Moja siostra rodziła naturalnie i dziecko ma niedotlenienie mózgu bo lekarze nie zdecydowali się w porę na cesarkę.Strach o dziecko jest większy niż bóle po cesarce. Biedne maluchy to są właśnie te które urodziły się chore bo lekarze myślą że natura wie swoje, a kobiety które chcą cesarkę to tylko ich widzi misie. Jeśli ktoś jest z daleka od takich problemów to może pisać że cesarka na życzenie to wybryk bogaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
a masz jakieś przeciwskazania do porodu naturalnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wero NIKA
no to zapłać 5.000zł nie widzę przecież problemu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
A poza tym przecież przy cesarkach też się zdarzają różne powikłania, nigdy nie wiesz jak zrobisz dobrze, trzeba po prostu byc pozytywnej myśli, że wszystko będzie ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×