PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Witam Was wszystkie :) Na początku serdeczne gratulacje dla magart i darii.. Przyglądam się "z partyzanta" waszym wpisom od paru tygodni i chciałam za wszystkie podziekować. To moja pierwsza ciąża ( obecnie 24 tydzień wg OM) i pytań miałam z milion, dzięki Wam na 99% uzyskałam odpowiedź. Z moim 24-tygodniowego doświadczeniem ciążowym zbyt wiele nie pomogę .... Postaram sie również nie zadawac zbyt wielu pytań na które już udzielono odpowiedzi, jeśłi jednak takie padną - wybaczcie :) Dziś dorzucę się jedynie do jak na razie w pełni pozytywnej opinii o Łubinowej. Ciążę od samego początku prowadzę u dr. Ślęczki, przemiłego i cierpliwego człowieka. Przez pierwsze 2 wizyty zarzucilismy go we dwójkę gradem pytań, na które odpowiadał bez żadnych oznak zniecierpliwienia. Jak dotąd nigdy nie miałam odczucia, że moje "5 minut" już mineło i powinnam wyjść - jestem bardzo zadowolona. Nie wiem jak z nagłymi interwencjami, bo jak na razie ciąża przebiega tak bezproblemowo, że każdej bym takiej życzyła. Córa ( tak przynajmiej upiera się dr.Ś :) wg OM powinna urodzić się 15 września, wg USG połówkowego 8 września - widziałam tu parę dziewczym z podobnymi terminami więc może się spotkamy ... na razie za jakąś godzinę mamy kolejną wizytę więc zmykam na Łubinową.. pozdrwiam wszystkich

justa1980 :witaj wśród nas:)ja mam termin wg miesiaczki na 28.09 a wg wzrostu maluszka wychodzi 24.09 wiec moze sie spotkamy?to moj drugi poród czyli nie wykluczone ,ze urodze wczesniej-czego serdecznie sobie życzę:)pozdrawiam!

Drogie "ciężarówki" i te już "rozpakowane" świeże jaki i doświadczone mamy, stokrotne dzięki za odpowiedź na moje pytania. Baaardzo mi pomogłyście, muszę zrobić małą korektę swojej torby. Coś tam dołożyć, a przede wszystkim zwiększyć ilość pewnych rzeczy :)

MamaJuzWMarcu zycze Ci abys urodzila wczesniej bo to Twoj drugi porod:),ja tez sie tym ludze,ze wczesniej urodze,juz zaczelo cos sie dziac ale znow cisza wiec chyba dotrwam do terminu. Wiele kobiet pisalo na forum ktore rodzily po raz drugi i niestety bardzo zadko sie zdazalo,ze urodzily przed terminem wiec zaczynam watpic ze moge byc jedna z tych szczesciar,ale jedno jest pewne ze ta koncowke zapamietam napewno bo strasznie sie mecze.

gosiq Wiesz co ja doradzam od razu się wyluzować i nie nastawiać, że się wcześniej urodzi. Ja rodziłam 5 dni po terminie drugiego Bączka i strasznie byłam zmaltretowana psychicznie przez siebie samą, bo liczyłam, że drugie pójdzie szybciej.

gosiq w Sosnowcu mieszkam, do Katowic w 15 min dojeżdżam więc jak dla mnie to blisko ;) O czopku słyszałam bo dostała taki moja mama 30 lat temu jak mnie rodziła :)i właśnie poszło jej ekspresowo ale do dnia dzisiejszego nie wie jak się nazywał a położna którą mam w rodzinie udaje,że o niczym nie wie i że się mojej mamie "wydawało" a sama ekspresowo rodziła dwójkę dzieci- pewnie koleżanki wiedziały co jej podać ;) Ja też nie miałam bóli miesiączkowych dlatego jak lekarz czy dziewczyny piszą,że boli jak na @ tyle że mocniej to dla mnie abstrakcja ;). Jajniki też mnie bolą w ogóle cały dół brzucha, nawet śmiać się nie mogę bo zgina mnie w pół. Termin mam przesunięty o tydzień bo ciąża od samego początku była o tydzień młodsza zwłaszcza z badan prenatalnych.Więc wczoraj lekarz zadecydował o przesunięciu terminu.

Lipcowa Helen; wklejam resztę postu bo wczoraj jakiś błąd wyskakiwał i się nie dało. Spoza listy: 1. Ja miałam i tetre-3 i flanele-2. Przydają się jak dziecko ulewa i żeby je okryć. 2. Dla dziecka jedynie krem PRZECIW odparzeniom, nie na odparzenia. Naprawdę nic więcej. 3. W szpitalu używają octeniseptu. Ja miałam gaziki ze spirytusem ale córa bardzo płakała jak ich używałam więc teraz wysłałam męża po octenisept- to jest też do pielęgnacji krocza po nacięciu więc mi też się przyda. 4. Ręcznik nie. 5. Smoczek weź na wszelki wypadek. 6. Szczotkę możesz ale nie musisz, nożyczki niektórzy biorą. 7. Ręcznik papierowy weź koniecznie bo przy myciu nie użyjesz zwykłego- mi zeszła prawie cała rolka. 8. Przybory- nic nie bierz. 9. Maść weź koniecznie. 10. Laktator miałam ale się nie przydał bo na początku jest mało pokarmu i dopiero w 3 dobie się zwiększa. 11. A po co ci termometr? 12. Biustonosze-weź. 13. Wkładki laktacyjne weź koniecznie- przydadzą się na podrażnione sutki. Oprócz tego weź dużo wody niegaz w małych butelkach, rożek, coś na pielęgnację krocza po nacięciu, kosmetyki dla ciebie typu pasta do zębów czy płyn do higieny. Pomadka do ust bardzo się przydaję. Ciuszki dla dziecka na wyjście i dla ciebie niech ci mąż przywiezie na koniec. 03czerwiec2013: Dziękuję:) A rzeczy bierzesz za dużo :) Ja też wszystkiego nabrałam a użyłam 1/3. Oni tam naprawdę wszystko mają.

Dziękuję wszystkim za gratulację, poród jest naprawdę do przeżycia, a jak kładą na brzuch takie maleństwo to już nic innego nie jest ważne:) Ja jestem po prostu zakochana w mojej córci:) Magart: wklejałaś kiedyś link do strony dla rozpakowanych mam..dzieję się tam coś? Wklej proszę jeszcze raz ten link.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4580111&start=2910

03czerwiec jak. W srode pojde do lekarza to sie zapytam o ten czopek,zobaczymy co mi powie. Ja mam te bole tak silne ze ledwo co chodze i co jakis czas musze usiasc i odpoczac bo jest nie do zniesienia. Jest to dla mnie meczarnia gdyz bardzo duzo chodze,nie potrafie usiedziec na tylku:). Twoja dzidzia taka kruszynka a moja podobno jest bardzo wysoka w 36 tyg jak bylam u lekarza to dzidzia paramentry wszystkie miala na w/w tydzien ciazy a nozki na 38 tydzien. Lekarz sie smial ze od urodzenia bedzie modelka :) i ze szybko urodze bo jest wysoka a szczupla.

oj dziewczyny ja doskonale wiem,ze mozna pierwszy raz rodzic przed terminen,a drugi nwet tydzień po i wszystko jest w normie dlatego wcale sie nie nadstawiam:)zwlaszcza ze w poprzedniej ciazy chodziłam miesiac z rozwarciem i ciagle słyszałam ze bere rodzić na dniach,a juz przed terminem to na bank.doskonale wiem jak to jest budzić sie każdego dnia z myślą,ze to moze byc dzis:)pod koniec juz dostawalam kociokwiku..i tak urodziłam 3dni po terminie:)w związku z tym na prawdę nie wierzę w laskawosc mojego dzieciecia i tym razem,ale nadzieje trzeba miec zawsze!;)pozdrawiam was wszystkie

ejjj,nie wyświetlił mi sie nick:/w kazdym bądź razie tam wyżej to ja:)

Powiem szczerze ze ja już sie chyba nie nastawiam na urodzenie wcześniej, wiadomo fajnie by było, ale jak urodzę po to też nic się nie stanie. Odpukać na razie czuje się bardzo dobrze, nie przytyłam aż tyle co w pierwszej ciąży i wiadomo że pod koniec dnia jestem lekko zmęczona ale da się wszystko wytrzymać. Teraz dopadają mnie stresy jak to będzie z dwójką takich maluchów :)

Dziewczyny czy wy zabieracie ze sobą na poród kosmetyki dla dzidziusia np. żel do mycia ciała, balsam czy sudocrem??

Justyna na porod nie beda Wam potrzebne zadne kosmetyki dla dzidziusia a jak bedziecie juz na sali to wystarczy sudocrem. Ja dodatkowo biore linomag z rozowa zakretka aby smarowac nim pachwiny,sudocrem tylko na pupcie.

Ja nie brałam żadnych kosmetyków, jedyne co to teraz planuję to kremik do pupy dla małego bo tam dają chyba alantan, a ja za nim nie przepadam. Ale żadnych żeli do mycia, balsamów itp no i ktoś tam pisał o ręczniku dla dziecka. Ja przy pierwszym porodzie nie miałam i teraz też nie biorę.

Dziewczyny, najserdeczniejsze życzenia wszystkim obecnym i przyszłym Mamom :) x po piątkowej wizycie wszystko nadal w najlepszym porządku, córa to już mega ruchliwe 760g dzieciaka :)

Jakiekolwiek kosmetyki i akcesoria do kąpieli są zbędne. Linomag dobrze, że miałam, bo tym razem nie było żadnego kremu do pupy w koszyczku. Ktoś się burzył, że dziecko zabierają od rodziców - jak chcecie to możecie iść z dzieckiem wszędzie gdzie tylko chcecie. Nikt Wam np. udziału w kąpieli nie odmówi.

21maja ur.córeczke na łubinowej poród odbierała mi położna Ewa super babka:) w razie pytań chętnie odpowiem na każde

wercia Gratulacje ! Urodziłaś w drugie urodziny mojego synka! Napisz coś więcej dla potomności :)

Jak już kiedyś wspominałam miałam na Łubinową 60km. termin miałąm na 2czerwca ale mała postanowiła że wyjdzie 21.maja:) od4 rano nie spałam ból jak na okres(więc bez paniki bo miewałam takie) koło godziny 9 ból sie nasilił i skurcze stały się mocniejsze ale były co 15min.koło 10 były co 7 lub co 8 min.potem znowu co 12min.ale już wyczuwałam szczyty skurczy i to kiesy nadchodzi,zdecydowaliśmy ok12 że jedziemy najwyżej nas odeślą do domu. ;( w samochodzie skurcze były co 7min.ale znośne,na miejscu zrobiono mi KTG i wykazały dwa mocne skurcze a rozwarcie wynosiło 2 cm.i to była godzina 13.po przyjęciu podpisaniu papierów szłam na salę przed porodogodwą o 14 miałam4cm.a po prysznicu i ok.15 ładne 5cm.położna mówiła prawie6cm.poprosiłam o znieczulenie które fatalnie zadziałało bo znieczuliło mi tylko jedną stronę ciała druga połowa bolała chyba za dwie!!! koło 16 było 8cm.a po 17.10cm.czyli od 13do17 z paroma minutami osiągnełam magiczną 10:) musiałam poprzeć troszkę na krześle z dziurą bo mała nie chciała zejsc w kanał rodny i o 18,10 ur. się Julcia z wagą 2,980g i 53cm.łożysko same wypadło mąż pępowinę ciachną i byłam najszczęśliwsza na całej kuli ziemskiej:).Położna anioł mi się trafiła pani Ewa kochana kobieta:) życzę wszystkim szybkich i łatwych porodów pozdrawiam

Daria_86 Jeśli chodzi o ten termometr to na różnych forach pisali, że w niektórych szpitalach życzyli sobie własne termometry do mierzenia ciała swojego i dzidziusia, moja przyjaciółka np. miała taki wymóg kiedy rodziła w Katowicach u Bonifratrów. Tylko dlatego zagadnęłam, nigdy nie wiadomo ;) A tak by the way gratuluję Maluszka już na świecie :) Moja Kruszynka ruchliwa nad wyraz, ale obawiam się, że wciąż w położeniu miednicowym lub poprzecznym... :/ W środę dowiem się czy jednak mi się tylko wydaje tak. Marzy mi się poród SN, ech... A teraz jeszcze zadam jedno pytanko, na które niektóre z Was mi już w pewnym sensie odpisały. Jaki krem przeciw odparzeniom polecacie drogie mamy z czystym sercem: alantan, sudocrem, linomag A+E czy jeszcze jakiś inny może?

Ja używałam Sudocremu i nigdy nie zdarzyły się odparzenia. Nie mam porównania z innymi, ale do Sudocremu nie mam żadnych zastrzeżeń. Jest bardzo wydajny. Myślę, że wiele zależy również od pieluch. Tych trochę przetestowałam i uważam, że Pampersy są najlepsze, ale nie sleep and play te syna obcierały. Mam również pytanko odnośnie pielęgnacji czy jeżeli będę używała do kąpieli emulsji Oilatum to konieczne jest jeszcze mydło i oliwka. Syna dość długo kąpałam w tej emulsji, ale starość nie radość i nie pamiętam czy używałam jeszcze czegoś do natłuszczania ciała. Jak już jesteśmy w tym temacie to jakie polecacie mydełko dla niemowląt?

ja za alantanem nie przepadam wcale, moja córka ma skazę białkową co wiąże się z bardzo delikatna skóra, która czesto i szybko ulega podrażnieniom. Na co dzień używałyśmy linomagu bobo z różową zakrętką, zamiennie z bepanthenem, natomiast gdy coś się zaczynało dziać to wtedy wprowadzałam sudocrem i genialny produkt penaten krem ale ciężko dostępny.

Lipcowa Helen - ja polecam bepanthen. Czasem używałam też alantanu i linomagu. Sudocrem to jeden z najmocniejszych środków na rynku. Nie powinno się od początku uwrażliwiać skóry dziecka na taki preparat, bo jeśli coś by się zdarzyło, jakieś odparzenie to potem już nie ma w sumie czym leczyć. Tak nam też zalecali na szkole rodzenia - Zaopatrzyć się w sudocrem na wypadek odparzenia, ale na co dzień używać lżejszego kremu. xxx etm30 - przy oilatum nie potrzebujesz już mydła ani oliwki. Oilatum to środek parafinowy generalnie dla skóry atopowej. Osobiście uważam podobnie jak z sudocremem - przy wysypce ok, na codzień jak nie ma alergii niepotrzebnie. xxx Wercia - moje gratulacje!!!

tak jak mówi Gallia ja zrobiłam ten błąd i przy pierwszym dziecku sudocrem od razu a było bardzo ciepło, sudocrem jest tak tłusty że w ogóle powietrza nie przepuszcza (pampersów używałam z pampersa) i tak mi się odparzyła że wylądowałam u lekarza i co mi przepisała dla 2 miesięcznego dziecka clotrimazolum zdziwiłam się bo to lek dla kobiet i anty grzybiczy ale zaryzykowałam i to było błogosławieństwo od razu pomógł i co było dla mnie wtedy też ważne kosztował niecałe 2zł ( wtedy sama wychowywałam córkę...)

Witam drogie Panie. Mam konkretne pytanie i mam nadzieję, że ktoś będzie uprzejmy udzielić mi odpowiedzi :) Czy któraś z Was miała w tym szpitalu cesarkę na życzenie - bez wskazań medycznych - w ramach NFZu, za darmo? Czy można coś takiego załatwić?

do zdecydowana na cc cesarka bez wskazań kosztuje 7000zł nie ma czegoś takiego jak "na życzenie" i w dodatku na nfz

jak można decydować się na cesarke bez wskazań ja to bym wszystko oddała aby móc rodzić naturalnie może się pmęczysz ale później jest dużo lepiej możesz siedzieć trzymać dzieciątko a po cesarce musisz leżeć... czym się kierujesz wybierając cc??

Witam! A mnie to w ogóle nie dziwi, że ktoś chce cesarkę na życzenie. Z poporodami naturalnymi też różnie bywa. I to wcale nie oznacza, że jak się urodzi naturalnie dziecko to jest pięknie i kolorowo. Ja urodziłam naturalnie i bardzo cierpiałam, bo nie dość,że pękłam to również mnie nacieli. Znam kilku lekarzy, którzy wręcz namawiają na cesarki, bo niestety dzisiejsze porody natura mijają się z celem. Położne dla świętego spokoju wolą nacinać niż spokoj kocnie poczekać aż kobieta sama urodzi. A powikłania po sn to teraz standard, nietrzymanie moczu, kału, hemoroidy, ból podczas seksu, problemy z flora bakteryjną. Oczywiście nie oznacza, że w związku z tym , cesarka to sama przyjemność, ale nie oszukujmy się - dla większości to rarytas, szybko łatwo i przyjemnie. Bez wielo godzinnych boli. Sama mam dużo znajomych , które nie wyobrażają sobie rodzic dzieci naturalnie i daja w łapę swoim lekarzom prowadzącym. No,ale jeszcze o cesarkę bez wskazań medycznych pod nfz (bez łapówki) to nie słyszałam.