Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość daria_86
Łubinowa mama: dzięki za wsparcie, męża nie zarażę bo on wie, że jest infekcja i dlatego ma ode mnie święty spokój. Teraz bardziej martwi mnie to, że znowu się naczytałam na necie i pisze, że mogę zarazić dziecko przy porodzie i wtedy mogą mu podawać antybiotyki do 6 dni albo mogą mi zrobić cesarkę, żeby dziecko się nie zaraziło. Boże, takie stresy na koniec ciąży a lekarza mam dopiero we wtorek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łubinowa mama :-)
Daria a na kiedy masz termin? Możesz zadzwonic do gina? Zrobić wymaz jeszcze raz? Bo grzybki raczej się latwo lecza ;) często wracaja ale lecza stosunkowo latwo :) kurde nie pamiętam jak się nazywaly globulki które bralam ale pomogly szybciutko... No i na prawde zastosuj to co Ci wyzej pisalam - nie zaszkodzi Ci nic z tego :) możesz się też wspomoc probiotykiem :) z tym grzybkiem to jest tak, że ja np nie mialam przy porodzie a mala moja się okazalo zlapala jak miała kilka tygodni... Spowodowane było to tym, że bralam pod koniec ciąży antybiotyk, nie bralam probiotyku i wyjalowilam organizm... Karmilam piersia i jadlam wszystko... W efekcie czego ona miała grzybka przewodu pokarmowego... Dieta ( jak wyzej ), obie na probiotyku i malej dupke smarowalam bo jej grzybki po kupie wychodzily :-P i pomoglo - nawet bez antybiotyku. Także na prawde nie martw się na zapas :) zaufaj lekarzowi i koniecznie pokaz wyniki z wymazu przy porodzie :) na pewno ktos o nie zapyta :) wloz w karte ciąży i już się nie stresuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 03czerwiec2013
ja po wizycie u lekarza:) dostałam skierowanie do anestezjologa na łubinowej bo podobno bez tej konsultacji rodzić tam nie można. Jutro będę dzwonić się umówić. Dzisiaj pobrano mi ten wymaz na paciorkowca i pytanie, jak miałyście go pobieranego ? z pochwy i z odbytu czy tylko z odbytu albo tylko z pochwy?. Rozwarcie mam na palca a po usg dowcipnym usłyszałam,że w każdej chwili mam byc przygotowana na odpływ wód więc łubinowa coraz bliżej ;) boje się ;) x daria ja na grzybka brałam globulki pimafucin i dodatkowo położna poleciła mi wkładanie sobie jogurtu do pochwy. Tak też robiłam z tym,że ja mam jogurt własnej roboty nie sklepowy ;) Tak jak piszą dziewczyny mów mężowi o wszystkim w koncu jest mężem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokunio
Ja jak tylko mam jakieś stany kłopotliwe, dostaję od gina INVAG, ot prebiotyki dopochwowe, jak do tej pory działają fantastycznie, wspierają ochronę organizmu przez wszelkim zagrożeniem i w posiewie potem wychodzi wszystko w jak najlepszym porządku. Pewnie, jeśli już się pojawi grzybek lub bakteria, to same nie dadzą rady ale polecam po leczeniu jako wsparcie naturalnej odporności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie zbieram się na wizytę. Trzymajcie kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria_86
łubinowa mama: termin mam na 18.05, lekarza mam 14-go. Globulki miałam gyno- femidazol ale upławy są dalej. Staram się ufać lekarzowi - jak stwierdził, że już mi nic nie przepisuje to liczę, że wie co robi. Bo już nie raz myślałam że coś mi dolega, naczytałam się na internecie głupot a po tem się okazało, że wyniki mam idealne i nic mi nie dolega, po prostu tak przechodzę ciążę. Ale z tym, że twoje dziecko się zaraziło to mnie przeraziłaś:( Może jak na Łubinowej stwierdzą, że to zagraża dziecku to podadzą jakiś antybiotyk albo zrobią cesarkę..Uff.. Magart: powodzenia:) i od razu pytanie, bo pierwsze dziecko rodziłaś 20 Maja to kiedy wyszłaś pierwszy raz na spacer?? Mi położna mówiła, że mogę odrazu bez werandowania, a w gazetach dla matek pisze, że nawet w lato można dopiero po 2 tygodniach (bez werandowania). No i nie wiem wkoncu..ale mi się wydaje, że jak jest ciepło to po co mam kisić dziecko w domu, tym bardziej, ze my mieszkamy na poddaszu i mieszkanie jest odwiecznie nagrzane wiosna, lato..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łubinowa mama :-)
Daria ale moja mała miała grzybka choć ja go nie miałam :-) to dowód na to, że nie ma reguły, on się po prostu zdarza ;-) wiele moich koleżanek z grzybkami u dzieci walczyło ;-) x megart!!! no spadaj już stad :-P psujesz mi statystki :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łubinowa mama Jakie statystyki ? :) daria86 Wyszłam zaraz na następny dzień po powrocie do domu. Moje dziecko zaliczyło "werandowanie" na Łubinowej w pierwszej dobie przy oknie otwartym na oścież, w przeciągu, przykryte tetrą :) Były takie upały jak dzisiaj Właśnie wróciłam z wizyty. Wszystko u nas ok więc czekamy dalej :) No, ale już jakieś 2-3 cm dziury mam, Kasia 3300 także fajna dziewuszka. Pozostaje spokojnie chodzić i nie marudzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o spacerki,to pierwszym jest tak na prawde wyjscie ze spzitala,bo choc nie trwa to godzine,to jednak niesie sie tego dzieciaczka do samochodu,montuje fotelik przy otwartych drzwiach(i tu moze byc nawet 15min-moj maz w stresie tak mial:D )a potem do domu.ja rodzilam w marcu i cala ta procedura odbyla sie przy 15st,bo bylo dosc cieplo.mala miala body z dlugim rekawem,a na to polarkowego pajaca..i to wszystko.w szpitalu tez ja "wietrzylam"przy otwartym oknie,bo nie szlo wytrzymac panujacego tam ciepla.potem wyszlysmy gdzies jak miala 2tyg(bo zrobila sie fajniejsza pogoda)a jak miala 3tyg,to jechala z nami 100km do moich rodzicow na swieta.wychodzilysmy niemal codziennie,Zuzka chodzila w czapce tylko w zimie i jak bylo bardzo zimno-cala wiosne i lato bez,a w samochodzie nie mamy klimy wiec latem okna otwieralismy na calego i nigdy nie byla chora!dzis ma prawie 14miesiecy i raz zaliczyla katar i zaczrwienione gardlo.w zwiazku z tym wnioskuje-spacerowac:) a co do "grzybkow",to faktycznie nieprzyjemne i moze sie wydawac wstydliwe,ale przeciez "nic co ludzkie..":)ja tez mialam przy corce,teraz sie jakos trzymam,ale zawsze i wszedzie mam ze soba zwykly clotrimazolum-w razie czego.na pocieszenie dodam,ze moja przyjaciolka miala z tym problem non stop-doslownie jedna infekcja za druga!gin przepisywal tabletki,globulki itp,ale nic nie pomagalo.az trafila na konkretnego,ktory kazal odstawic wszystko co moze infekcje powodowac-slodycze,proszek do prania,plyn do mycia,zel,lekarstwa-wszystko na raz,a potem pojedynczo wprowadzac i obserwowac.szybko okazalo sie,ze reaguje tak na proszek do prania!dzis pierze wiec bielizne w proszku dla dzieci i ma swiety spokoj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokunio
Magart 3300? No to piękna córeczka, wymiary idealne ;) Gratulacje! U mnie dopiero pół kilo dziecka, ale teraz brzuch bardoz intensywnie rośnie, skóra jest napięta, a ja jak szalona się smaruje kremami na rozstępy choć nie wiem za chiny, czy one faktycznie działają. x Macie jakieś doświadczenia z kremami na rozstępy? A może jednak najlepsza oliwka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokunio: w pierwszej ciazy eksperymentowalam(mustela,clarins,fissan,vichy,oliwka..)i choc faktycznie do rozstepow mnie uchronily,to jednak faworyta ciezko byloby mi wskazac.w dodatku przepasc cenowa jest od 30-200zl wiec sporo..a nie daj Boze ukochalabym sobie ten za 200:D natomiast teraz od poczatku uzywam Palmersa i musze stwierdzic,ze sie zakochalam!delikatny zapach,przyjemna konsystencja,nie klei sie,latwo wsmarowac,idealny do masazu,a kosztuje ok30-35zl(!na allegro nawet mniej)a najwazniejsze,ze moja skora po nim az lsni.zmniejszyszl sie cellulit,jest gladkai nawilzona,a pupa ponoc jak u niemowlaka(opinia meza-musze go ciagle odpedzac,bo chce kontrolowac efekty:D)tak wiec moj wybor nr 1-zdecydowanie Palmers!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25luty:)
daria_86 nie przejmuj sie grzybkami,ja tez je niestety mialam :) fakt faktem bylo to w polowie ciazy i dostalam globulki Natamycyna i Nystatyna. Polecam Ci tez probiotyk Trivagin. Ja go bralam odkad mialam grzybki i zadzialal swietnie,do konca ciazy juz bylo wszystko ok :) To sa tabletki doustne,opakowanie 20 tabletek kosztuje 40 zl. Moze nie sa tanie ale skuteczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria_86
25 luty: zobaczymy jeszcze co powie lekarz we wtorek bo na własną rękę wole nic nie brać. Zresztą ja to pół biedny, ważne żeby dziecko nic nie złapało. magart: a kazali ci przyjechac na następne ktg za 2 dni? Jak już będziesz miała większe rozwarcie to cię zostawią w szpitalu czy masz czekać aż samo się zacznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daria86 Pierwsze KTG mam w niedzielę. Dzisiaj byłam na wizycie u swojego lekarza prowadzącego. Opcji jest dużo. Jeśli na KTG będę skurcze to pewnie będę miała propozycje dostać, może zaproponują kroplówkę jeśli samo się nie będzie chciało rozkręcić. W 10 dobie po terminie czyli 19.05 mam się zgłosić obowiązkowo na wywołanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria_86
magart: bo ja myślałam, że w dzień terminu porodu jedzie się na ktg na łubinową i tak co 2 dni, to jak to jest bo już nie wiem..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daria86 Ustalisz wszystko ze swoim lekarzem prowadzącym. Ja dzisiaj byłam na wizycie więc bez sensu, żebym jechała na KTG dzisiaj czy jutro czy dzień przed wizytą, którą miałam jeden dzień po terminie. Stąd u mnie pierwsze KTG w niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokunio
Mama już w marcu O dziękuję za info. Ja zaczynałam od górnej półki - serum Biotherm, ale ono jest koszmarnie drogie i już go więej nie kupiłam. Miałam oliwkę dla ciężarnych ale się bardzo szybko skończyła, teraz używam remu Clareny (50 zł) i na rqzie rozstępów brak także jest oki. ale następny kupię Palmers ;))) Dziewczyny, a do którego lekarza z Łubinowej chodzicie? do kogo warto się zapisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :-) W końcu udało mi się tu na chwile wejść z telefonu bo tydzień temu się przeprowadziłam i nie mam na tym mieszkaniu na razie internetu a przez tel nie miałam czasu pisać.Mała ma już 4 tygodnie i coraz mniej śpi.W poniedziałek podłączą nam internet w mieszkaniu to nadrobie zaległości i poczytam co pisałyście. magart Nie ma dnia żebym o Tobie nie myślała jak się czujesz i czy już urodziłaś :-) Widze że jeszcze nie to daj znać jak po ktg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokunio co do lekarzy to kilka stron wcześniej była dość obszerna dyskusja odnośnie tych przyjmujących na Łubinowej i tego którego wybrać. W skrócie pisząc oboje są bardzo dobrymi specjalistami, miłymi, sympatycznymi i rzetelnymi. Ja osobiście chodzę do dr. Ślęczki i nie mam żadnych zastrzeżeń wręcz jestem bardzo zadowolona no i ostatnio pierwszy raz byłam zmuszona skorzystać z kontaktu telefonicznego i była to godzina 23, telefon został odebrany po pierwszym sygnale a moje niepokoje ukojone informacją:) x Co do preparatów na rozstępy to ja w tej ciąży używam elancylu i jestem bardzo zadowolona, zapach bardzo delikatny a może nawet wcale, fakt że koszt nie najmniejszy bo 500ml udało mi się na allegro dorwać za 120 zł, ale również próbowałam oliwki z palmersa i też mi się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwka,25,04,2013
Wiola PP ja tez w ciazy uzywalam elancylu i jestem mega zadowolona w aptece kosztuje 120zl a na allegro placilam 50-70 zalezy jak sie trafilo :) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wikula Mam KTG na 11 i oczywiście dam znać co tam słychać. Ale pewnie nic co by dało radę na świat przywołać tego małego, upartego człowieczka... Fajnie, że u Was wszystko w porządku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w pierwszej ciąży używałam oliwki w żelu i nie mam żadnego rozstępu na brzuchu, teraz też używam oliwki w żelu albo nivea soft i też nic mi się nie pojawia odpukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam. Czekałam 1,5 h. I dowiedziałam się duś odwrotnej wersji niż od swojego lekarza prowadzącego. Dzisiaj się okazało, że rozwarcia nie mam, szyjki odgiętej nie mam, skróconej też nie mam i na rychły poród nie mam co liczyć... Nie powiem już mnie to na tym etapie podłamało. Marzyłam o porodzie bez wywoływania oksytocyną i chyba sobie mogę te marzenia w du..ę wsadzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria_86
Magart: myślałam, że najpóźniej dzisiaj urodzisz przez to, że masz rozwarcie..a wywołanie oksytocyną oznacza boleśniejsze skurcze??chyba coś takiego pisało na tym forum..nie fajnie..mi zostało 6 dni do terminu z OM i USG ale jak sobie sama liczyłam wg moich cykli to termin mam na 16.05. Narazie córa bardzo ruchliwa, jak zawsze zresztą, ale uciska mnie strasznie na pachwiny, szczególnie w nocy, przekręcenie się na drugi bok to jeden wielki ból..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wercia,,,
3czerwiec a byłaś na jednej wizycie i dostałaś skierowanie? czyli na drugą wizytę do lekarza już nie musisz iść tylko do anestezjologa? Dziewczyny bardzo głupia sprawa bo byłam w 35tcu dr.Wieczorka dostałam już skierowanie do porodu i mam odbyć wizyte właśnie u anestezjologa i jeszcze raz u dr.Wieczorka i to jutro.Miałam 10dostać wypłatę ale dalej jej nie mam :( i poprostu nie mam kasy by płacic dr.kolejne 200zł za wizytę do anestezologa pujdę bo tyle wygrzebie kasy czyli te 100zł.Ku czemu służy ta druga wizyta skoro mam już skierowanie może któraś z was wie?Mam nadzieje że jak odmówię wizyte u Wieczorka te drugą to będę mogła tam urodzić? Sama nie wiem co robić nie mogę sie spłukać z całej kasy bo nie wiem kiedy zakład mi wypłaci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też myślałam, że mam rozwarcie. Tak mi lekarz powiedział na wizycie w piątek a dzisiaj usłyszałam, że jest ledwo na opuszek... Sama nic z tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magart a który jest Twoim lekarzem prowadzącym, że zauważył rozwarcie, którego nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia1004 A skąd pewność, ze to prowadzący się pomylił? Bo ja nie wiem kto ma rację. Prowadzi mnie ten sam lekarz co Ciebie prowadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria_86
wercia: jak nie pójdziesz to nic się nie stanie. Ja nie byłam u żadnego z lekarzy z Łubinowej tylko u anestezjologa, a skierowanie mam, ty zresztą też już masz więc możesz sobie odpuścić ta druga wizytę. Jak pojedziesz już do porodu to nikt nie będzie sprawdzał czy byłaś tam raz, dwa czy wogóle bo przecież masz skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×