PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

hej dziewczyny, właśnie wróciłyśmy z Łubinowej, mała waży już 2600 a to dopiero 32T, niestety szyjka ponoć dość poważnie skrócona i miękka, a mała całkiem obrócona więc dostałyśmy zalecenie leżenia przez najbliższe 3 tygodnie... wg dzisiejszego USG termin na 24 sierpnia, ale wg. dr. Ślęczki młoda może chcieć jeszcze szybciej się wydostać także jeśli chodzi o mnie to już niedługo chyba zabiorę za pakowanie torby...

Ej no! Przestancie już z tymi szyjkami skroconymi :P ja już chyba przestaje wierzyc, że mi się uda urodzic sn :o w 1 ciąży mialam choć miekka i zgladzona szyjke a teraz NIC! Co do oksy ja się nasluchalam jaki to cudowny "lek" i jak uslyszalam że dostane oksy to byłam przeszczesliwa... Gdy dostawalam 2 kroplowe też... Przy 3 już nie :o a przy 4 już mialam dosc wszystkiego... Więc ja teze o szybkich porodach obalam - jak widac nie zawsze tak to działa :o ale na pocieszenie dodam, że bolalo - bolalo dopiero 4 dnia przygod z oksy... I pewnie bolalo bo WIEDZIALAM, że nie ma postepu i psycha wysiadla... Ale trzymam kciuki mimo wszystko, żeby poszlo sprawnie u Ciebie Wiola :) ps. Torbe spakuje jak się zacznie :P poprzednio się wracalam do domu żeby się spakowac :D

Łubinowa mama jesteś szalona :) ja co chwilę sprawdzam czy mam wszystko w torbie spakowane, a Ty widzę że zupełnie spontanicznie będziesz to robiła. Jutro już środa.... do piątku już niedługo, zobaczymy jak ja przeżyję kroplóweczki:)

Stardust byc moze sie spotkalysmy ;) kto wie moze i na lubinowej sie spotkamy :) jesli chodzi o torbe to ja od 3 tygodni co jakis czas cos dorzucam, w sumie mam juz wszystko spakowane, zostaly mi jeszcze komsetyki dla siebie i bedzie juz wszystko :) wczoraj bylam na konsultacji anestezjologicznej, babeczka bardzo mila, ogolne wrazenie rowniez tak wiec juz sie nie moge doczekac az przyjde na termin ;) czyli jesli urodze w piatek to jest szansa ze w poniedzialek moglabym wyjsc do domu tak, byloby super bo nie lubie dlugo lezec w szpitalu :P

A jakieś opinie na temat ich szkoły rodzenia ? :)

Skoro jedziesz w piatek byloby milo spotkac sie na lubinowej, szczegolnie ze to czekanie jest coraz trudniejsze. Termin z USG mam na dzisiaj, a z OM na 23. Wczoraj wieczorem lapaly mnie lekkie skurcze ale teraz cisza i spokoj...Takze czekamy nadal. Jak do 23.07 nie urodze mam sie zglosic na KTG (ale w Tychach), mam ogromna nadzieje ze nie bedzie takiej potrzeby. Ja torbe spakowalam na poczatku lipca, tez zostaje mi tylko dopakowac kosmetyczke.

ja na termin ide dopiero w przyszlym tygodniu w czwartek wieczorem, wiec jak urodzisz na dniach to sie miniemy napewno nie mniej jednak trzymam kciuki by skurcze powrocily w wiekszym natezeniu ;)

No tak, w przyszłym tygodniu. Więc i tak szanse, że się spotkamy są duże ;) A trzymanie kciuków się przyda, dzięki :) betta123 - jak dobrze przeczytać, że wyszłaś z porodu bez szwanku. Mi właśnie dlatego tak się dłuży bo boję się rozmiarów córeczki. Do terminu jeszcze tydzień a ona już może ważyć koło 4 kg (2 tyg temu na wizycie 3500) więc jest to lekko stresujące. Myślisz, że ten żel ułatwił sprawę? Zasugerowała go położna czy sama chciałaś? Można go kupić na miejscu czy trzeba mieć wcześniej ze sobą? A co do szkoły rodzenia ja byłam bardzo zadowolona, że poszłam. Jedyny minus to, że nie ogląda się szpitala i sal tak jak piszą na stronie internetowej.

W każdym razie ja dziewczyny będę w piątek rano na Łubinowej, może któraś dołączy:) No chyba dzisiaj urodzę, albo jutro.

miało być " chyba że dzisiaj urodzę albo jutro"

Dziewczyny spokojnie co do wagi dziecka. USG pokazuje jedynie prawdopodobną wagę :-) Mnie u syna wychodziło ponad 4 kg a urodził się 3640 :-) Znajomej pokazywało prawie 5, a wyszło niespełna 4. Naturalnie czasami uda im się uszczelić wagę bez takich różnic:P Ja osobiście do danych z USG podchodzę bardzo sceptycznie, tyczy się to także daty porodu, dlatego czasami dziwie się jak piszecie, że z usg już powinnyście rodzić, choć z OM jest jeszcze 2 tygodnie i to już po terminie. Bierzmy wszystko na spokojnie bo z nerwów porodzimy ;-)

AgnieszkaWlo dzięki za pocieszenie :) Wiem, że masz rację bo sama znam takie przypadki. Ale cóż końcówka ciąży - te emocje i hormony robią swoje i czasem zaczyna się świrować ;) Także pozostaje tylko trzymać się i myśleć pozytywnie! :)

Cześć dziewczyny jestem tu nowa trafiłam na forum w poszukiwaniu opinii o Łubinowej gdyż tam będę rodzić termin mam na 28 sierpnia tak wiec jeszcze trochę przede mną to moje pierwsze dziecko wiec lekki stresik jest co jak z czym i poco :) mam takie pytanie czy któraś z was chodziła do szkoły rodzenia na łubinowej bo ja chodziłam ale nie tam i chciałabym wiedzieć czy maja jakieś tam szczególne procedury itp. Dzięki z góry za odpowiedź.

dawno mnie nie bylo,ale podczytuje caly czas:) szczesliwie zaczelam 30tydzien wiec bede sie toczyc jeszcze tylko 2miesiace;)moj syn chyba urzadzil sobie w brzuchu silownie zeby byc w formie od poczatku i tak intensywnie pedaluje,wiosluje i brzuszkuje,ze czasem brak mi sil!do tego Zuza coraz bardziej pomyslowa;)ostatnio dopadla ja niestety infekcja gardla+katar po kolana+goraczka i nie trzeba bylo dlugo czekac zeby paskudzctwo przeszlo na mnie:/w zwiazku z tym mam pytanie:mozecie polecic cos bezpiecznego na przeziebienie?cos co bralyscie za porada lekarza lub jakies domowe sposoby?zwlaszcza na bolace gardlo,bo katar traktuje sola morska,a oslabienie witC,ale co z tym gardlem?aktualnie nie moge isc do lekarza,a wizyte u ginekologa mam dopiero w poniedzialek:/bede wdzieczna..gratuluje wszystkim swiezym mamusiom i lacze sie z oczekujacymi!:)

mamajuzwmarcu ja na przeziebienie bralam oscilococcinum a do ssania na gardlo homeovox, sa to lekarstwa homeopatyczne ktore dziecku nie zaszkodza a tobie pomoga :)

Asik84 :jej,dziekuje bardzo,zakupie:*faktycznie,w poprzedniej ciazy bralam oscilococcinum!calkiem zapomnialam:D najgorsze to gardlo,bo powoli przestaje mowic..z czego podejrzewam cieszy sie moj maz..;)

Ja na gardlo bralam tabletki do ssania prenalen - polecam :) i zycze zdrowka! X Wiola rodzisz? U mnie nadal nic :D

nie ma sprawy :) oby szybko zdrowko powrocilo :) no i chyba kazdy maz sie cieszy kiedy zona traci glos w chorobie ;)

w chorobie czy nie-wazne ze mniej gada:D to prenalen jest tez w postaci pastylek do ssania?na poczatku ciazy pilam syrop prenalen-fajnie dzialal i smakowal tak pysznie,ze pierwszy raz z zyciu zmartwilam sie gdy skonczylo mi sie lekarstwo:D

cześć dziewczyny, mam pytanie odnośnie szlafroka do szpitala na czas przed i po porodzie, nie mam odpowiedniego jaki bym mogła ze sobą zabrać a szczerze mówiąc szkoda mi na niego kasy, czy faktycznie ten szlafrok jest taki niezbędny? z góry dzięki za odpwiedź, pozdrawiam wszystkie obecne mamy jak i przyszłe:)

gosc dzieki za przypomnienie o szlafroku :) ciekawe o czym jeszcze zapomnialam :P co do tego zy trzeba miec przed i po porodzie to tego nie wiem, moja kuzynka rodzac na Lubinowej miala jeden wiec mysle ze tyle wystarczy a wracajac do mojego pytania czy do cc trzeba miec swoja koszule czy szpital ja daje, pytalam pania na Lubinowej i dowiedzialam sie ze lepiej miec swoja, ale jesli ktos nie bedzie miec to wtedy daje szpital

jak sobie radzicie w te upaly? ja juz szczerze nie domagam, najgorzej jest ze stopami i dlonmi, jak balony, zimna kapiel pomaga ale na chwile :/

Cześć dziewczyny :-) Ja w tej ciąży jakimś cudem nie mam problemu z puchnącymi nogami, tylko jakby żylaki się pojawiały... Kupiłam wózek, dziś przyszedł kurierem. Jestem meeeega zadowolona. Na początku rozglądałam się za czymś używanym, ale mąż znalazł firmę w Częstochowie która zajmuje się produkcją i ma przystępne ceny, za 3w1 zapłaciłam tysiaka. Dla mnie ważna była duża gondola (przy synku miałam chicco i to była porażka), duże pompowane koła (cóż zima nas czeka), i możliwość ustawinia spacerówki tyłem i przodem. Wózek nie jest leciutki, ale ja się z nim wspinać nigdzie nie będę, a chicco który był mega leciutki rozklekotał się w zastraszającym czasie. Do tego mega obsługa, jeszcze nigdy się z taką nie spotkałam (dzwonili do mnie nawet zapytać jakim kolorem nici chce obszycia :D) Jeśli ktoś szuka tego co ja to mogę z czystym sumieniem polecić.

Agnieszka to napisz co to za firma proszę

na pewno Jedo

AgnieszkaWlo Ja pakowalam torbe 2 tyg przedcterminem :) teraz tez tak zrobię. Dzisiaj wylądowałam na Łubinowej. od kilku dni mam dosyć bolesne skurcze, nieregularne, stawia mi się brzuch, do tego doszedł ból w pachwinach. Trochę się wystraszylam to dopiero 33tc , zadzwoniłam do dr Wieczorka i kazał przyjechać. Muszę przyznać, że tam pracuja cudowni ludzie :) Położna która robila mi ktg cudowna!! Potem badał mnie dr Kobylec. Bardzo delikatny, miły badanie przeprowadził bardzo starannie. Na szczęście okazało się, że sa to skurcze, które przygotowują szyjkę do porodu i mogą być bolesne.Szyjka ok główka wysoko. odetchnęłam z ulgą. Jadąc tam już miałam wizję, że ur wcześniej. Na szczęście Klara jeszcze zostaje w brzuszku :))) Co do wózka też już zamówilśmy. Z allegro 3w1 wypasiony :D rama tylko 7kg . Mieszkam na 3 piętrze więc waga dosyć ważna . Też kosztował tysiaka więc mieści sie w granicach normy :) Firmy Matti jaki bedzie w uzytkowaniu to sie okaże ;)

Firma jest z Częstochowy i nazywa się Bambi. Dziś z mężem oglądaliśmy go bardzo dokładnie i doszliśmy do wniosku, że wart jest zakupu. Mama K tego wózka co ja kupiłam na III pietro wnosić bym nie chciała :P

jesli chodzi o wozki to ja mam tako jumper x i jestem zadowolona, fakt jest dosc ciezki wiec do bloku sie nie nadaje, no chyba ze ktos ma winde to tak :)

Lipcowa Helen - urodziłaś? Wszystko ok?

Lipcowa, Wiola - co z Wami? Już po? Jak zdrowko? Opowiadac :)