Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

KajaPi mam mieć cięcie cesarskie ze wskazań medycznych, które wypisał mi mój ortopeda. Bo niestety jeśli nie ma wskazań medycznych lub jeśli Ślęczka lub któryś z innych lekarzy nie zadecyduje o cesarce planowej to niestety ale trzeba za przeprowadzenie takiej cesarki zapłacić i to nie małe pieniążki bo z tego co wiem to około 5000 zł. Co innego jest jeśli wychodzi w trakcie porodu naturalnego, że trzeba jednak przeprowadzić cesarkę to się za to nie płaci. Więc ja mam takie wskazania medyczne, które kwalifikują mnie do przeprowadzenia u mnie cesarki. Dlatego Ślęczka nie miał żadnych obiekcji i wpisał mnie do zeszytu planowo przeprowadzonych cięć cesarskich. No i lada moment będę już po wszystkim. Dlatego jak tylko będę w domku to postaram się zdać wszystkim relacje jak to rzeczywiście wygląda z tymi porodami na Łubinowej bo ostatnio zaczynają pojawiać się bardzo różne opinie na temat tego szpitala. Pozdrawiam i póki co czekam cierpliwie do 16.12.2009 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jassmine
Witajcie dziewczyny, urodziłam w sierpniu na Łubinowej syna, byłam zdecydowana na ten szpital mimo różnych opinii, teraz wiem że drugiego dzieciaka na pewno nie urodzę w tym szpitalu.... Przyjechałam o północy z bólami nie do przeżycia, odesłano mnie do domu bo lekarz stwierdził że "rozwarcie jest dopiero na mały paluszek", jeszcze nie krwawię i wody mi nie odeszły a skórczy brak wg ktg, do tego bardzo niemiła położna której widocznie zawracałam niepotrzebnie głowę. Wracałam do domu ledwo żywa, 6 godzin w domu klęłam z bólu, o 6 rano pojawiła sie krew i pojechałam. Rozwarcie na 7 cm, na sali przedporodowej byłam chwilkę bo już nie było czasu, ta sama położna nagle zaczęła mówić do mnie "słonweczko" co wkurzało mnie na maksa bo było nieszczere,na szczęście o 7 skończyła oracę i rodziłam z p. Asią - cudowną kobietą którą znałam ze szkoły rodzenia na łubinowej. Poród był trudny, ja już byłam wyczerpana, i maleństwo też, mały był owinięty pępowinką i nie potrafiłam go urodzić a było już widać główkę. Szybka akcja lekarzy -to prawda - wyciągnęli go za pomocą Vacum, dostał 10 w skali Apgar i usłyszałam że wszystko jest ok. Gdyby zrobili usg przed porodem to kwealifikowałabym się do cesarki ale nikt o tym nie pomyślał. Po 6 tyg w domu okazało się że mały ma problemy neurologiczne,doszło do nioedotlenienia i mikrowylewu w czasie porodu, teraz przechodzi rehabilitację metodą Vojty - koszmar. Można było tego uniknąć gdyby zrobili to piep.. usg. Lub po porodzie - wystarczyło powiedzieć że jest ryzyko trudności neurologicznych z powodu długiego porodu i żeby jak najszybciej wybrać się do neurologa - nikt o tym nie wspomniał. Wkurzałam się też na pielęgniarki noworodkowe - dokarmiały małego mlekiem sztucznym mimo tego że zgłosiłam że chce karmić piersią. Ten szpital to pomyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fortunata
Ja przeżycia z porodu mam też nienajlepsze,pani Sabina która miała dyżur wykazywała zero zainteresowania moją osobą,zostałam pozostawiona sama sobie na sali przedporodowej,wysługiwała się studentkami,one wszystko robiły przy mnie,lewatywę ,badały mnie. Nawet poród mi odbierała jedna z nich bo połoznej nie chciało się ruszyć tłustego tyłka.Po porodzie tez nie było lepiej,pielegniarki z połoznictwa to jakas porażka,jednej wogóle nie rozumialam co do nie mówiła a inne kazały mi po wszystko schodzic na dół bo im sie na góre nie chciało nawet zajrzeć.Panie z noworodków najlepiej to im wychodzi wciskanie butelki z mlekiem,karmienie piersią na tym oddziale to fikcja,zero pomocy laktacyjnej,co poniektóre to może coś tam sie starały pokazać ale ogólnie się nie przejmują niczym. Jedynym plusem to fakt ze nie mialam nacietego krocza ale jest to mało znaczące w porównaniu całości opieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juicy_fun
Laski ale wam się nudzi,zajmijcie się kur...a dziećmi,mężami idźcie na sanki a nie siedzcie przed kompami i nie urozamicajcie swoimi jebn....ętymi opowieściami komuś życia.Czytając wasze posty robi się słabo człowiekowi.Jak macie tyle wolnego, to poświęćcie czas na naukę bo wiele z was robi błędy ortograficzne nie wspominając o braku kultury.Jesteście porąbane,piszecie o swoich wrażeniach z lewatywy, która jak srała i jak była bardzo obsrana ,której wyleciało cos w rodzaj gluta z pochwy czy innego czopa sluzowego itp przecież to woła o pomstę do nieba,zero intymności,ja pierd....ę!!! Wystarczy przejrzeć to forum od początku i ma się niezłą lekturę na zimowe dni.Współczyję mamom które dotknęła tragedia,które urodziły dzieci z problemami zdrowotnymi,to jest połoznictwo takie rzeczy się zdażają nie tylko na Łubinowej.Reszta to heretyczki, banda nawiedzonych sflustrowanych lasek szukających taniej sensacji kosztem pracy innych ludzi.Z waszych postów wynika ze jestescie rozpieszczonymi histeryczkami,pieprzonymi pępkami świata oczekujecie Bóg wie czego w zamian nic nie dając. Pamiętajcie że lekarz czy położna nie musi wam wchodzic do tyłka bez mydła bo na tym nie polega ich praca,wystarczy poczytać sobie ich ustawy o zawodach.Gwarantuję ze nie ma tam żadnych treści które wskazywałyby na wchodzenie do dupy pacjentowi.Jeżeli miałyście zastrzeżenia do opieki nad wami bo nie podobał wam się starszy lekarz z siwymi włosami czy położna która po kolejnym porodzie była na tyle zmęczona ze nia miała siły strzeżyć zębów w uśmiechu do Was to wystarczyło zgłosić problem u ordynatora a nie anonimowo wylewać wiadro pomyj na publicznym forum .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neti7
Do Juicy fun, po pierwsze jeśli nie masz ochoty i denerwują cię wypowiedzi dziewczyn na forum to poprostu go nie czytaj po drugie lepiej robić błędy ortograficzne niż mieć taki słownik jak ty bo kobiecie nie wypada a tym bardziej matce, jaki dajesz przykład, dziwię się że nikt jeszcze nie wykasował twojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniasmyk
A ja się zgadzam z Juicy_fun... nie napisałabym tego tak jak Ona :) ale sens jest ten sam. Niektóre dziewczyny myślą tylko o sobie. Nie jestem matką, nie jestem w ciąży, choć planuję... ale w zeszłym roku trafiłam do szpitala na wyrostek robaczkowy i też siedziałam pół godziny w poczekalni wymiotując do wiaderka i zwijając się z bólu, ale wiedziałam, że lekarz, który miał mnie przyjąć, szyje teraz głowę jakiemuś gościowi który się przewrócił i nie może się rozdwoić żeby mnie "obsłużyć". Trzeba zrozumieć to, że lekarz czy położna nie zawsze mają czas czy nawet ochotę, gdy są bardzo zmęczeni żeby skakać tylko przy nas. Ja przynajmniej tego nie wymagam. Uważam, że warunki na Łubinowej są o niebo lepsze niż w niejednym szpitalu i myślę, że gdybyście zapłaciły za opiekę swojej położnej to mogłybyście mieć pretensje, że jej przy was nie ma. A Jassmine- uważam, że jeśli rzeczywiście było tak jak piszesz to był to oczywisty błąd lekarzy i położnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1911
KajaPi - wskazaniem do cesarki była dla ślęczki waga małej, w 34 tygodniu ok. 3300. pod warunkiem że nie zaczne rodzic do końca grudnia, to będziemy próbować normalnie. zobaczymy 22 grudnia, na osotaniej wizycie... Iza79, czekam niecierpliwie na relację z cc, jak tylko już dojdziesz do siebie i poczujesz się lepiej napisz chociaz parę słów... Pozdrawiam i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1911
KajaPi - wskazaniem do cesarki była dla ślęczki waga małej, w 34 tygodniu ok. 3300. pod warunkiem że nie zaczne rodzic do końca grudnia, to będziemy próbować normalnie. zobaczymy 22 grudnia, na osotaniej wizycie... Iza79, czekam niecierpliwie na relację z cc, jak tylko już dojdziesz do siebie i poczujesz się lepiej napisz chociaz parę słów... Pozdrawiam i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KajaPi
Niestety polska służba zdrowia funkcjonuje jak funkcjonuje. Jeśli ktoś chce żeby koło niego skakano to niech idzie do prywatnego szpitala. Zapłaci za poród 20 tyś i wtedy ma lekarza i położną tylko dla siebie. Nikt nie broni rodzić w takich szpitalach. Bardzo mnie dziwi że takie sprzeczne informacje pojawiają się o tym szpitalu. Jedne zachwycone a inne że totalny burdel tam jest. Dziwne to jest dla mnie. Jeśli tam jest tak źle to niech ktoś napisze gdzie rodzić żeby mieć ludzkie warunki przy porodzie bo ja niestety takiego szpitala na śląsku nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jassmine
Nie ma idealnego szpitala, zwracajcie uwagę na jedną rzecz - czy robią usg przed samym porodem, jeśli nie - domagajcie się tego usg, można dzięki temu uniknąć wielu powikłań okołoporodowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eli25
Witam wszystkie oczekujące mamuśki. Włączam się do tej dyskusji jak że ostatnio gorącej, bo fakt jest taki,że naprawdę opinie na temat szpitala nan łubinowej są różniące. Ja rodziłam w sierpniu tego roku.Nie da sobie ani jednego słowa złego napisać o tym szpitalu, ale myslę dlatego, że mam nieco normqalne podejście do porodu jak i lekarzy. Nie oczekiwałam, że gdy tylko zjawię się w szpitalu pojawi się całe konsylium nademną i tylką mną będą się zajmowały. Prócz mnie na sali porodowej były cztery oczekujące na poród, a w ciągu dnia wciąż pojawiały się nowe dziewczyny więc mysle że położne miały co robić. Niektórym wydaje się że są pępkiem świata, oczekują bóg wie czego, może jeszcze kolory pościeli nie odpowiadają.Myślę że wiele negatywnych opinii na temat tego szpitala pojawia się właśnie od tych osób które oczekują nieziemskich warunków. A szpital jest tylko szpitalem, położne mają naprawdę dużo robotym a dziewczyny od noworodków są naprawdę pomocne. A Jeżeli chodzi o karmienie piersią to robią wszystko by nam pomóc-zasada jest jedna-pytajcie je o cokolwiek jeżeli tylko nie wiecie co robić.Ja polecam ten szpital-zdrowe rozsądne myślenie a nie wymyslanie i oczekiwanie cudów pozwoli wam być w pełni zadodolone z warunków tam panujących. Jeżeli macie jakiekolwiek pytania chętnie odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIz_fc
A ja wam obiecuję, że w styczniu jak tylko urodzę zdam relację najszczerszą z mozliwych, a jako, że nie jestem rozpieszczoną księżniczką, a wymagam jedynie profesjonalizmu, praktycznych podpowiedzi i zrobienia wszystkiego co możliwe dla zdrowia mojego dziecka to będzie w miarę obiektywna relacja. Wiem tylko jedno, że te dziewczyny które wczesniej (przed porodem) wypowiadały się na tym forum a nastepnie rodziły na łubinowej były zadowolone, więc chyba im można bardziej wierzyć, niż osobom anonimowym.... Pozdrawiam wszystkie mamy i życzę zdrowych porodów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tusia02
Zdecydowałam się na ten szpital, bo dwie znajome tam urodziły i bardzo go chwaliły. Jedna sn a druga przez cc. To jest moja pierwsza ciąża i jestem trochę przerażona tym wszystkim, a czytając takie posty od anonimowych osób, których dodatkowo nie było wcześniej na tym forum to mi się słabo robi. Myślę, że dziewczynom w ciąży nie pomagają aż tak szczegółowe opisy komplikacji przy porodzie i nawet jeśli ktoś nie jest zadowolony z kliniki na Łubinowej to powinien o tym napisać, ale w bardziej ludzki sposób. Mam pyt do Eli25: rodziłaś ze znieczuleniem? bo ja się zastanawiam czy jest to konieczne, czy można urodzić bez. Pozdrawiam wszystkie kuleczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KajaPi
Eli25 zgadzam sie z Tobą. Jeśli przychodzi rodzić rozhisteryzowana artystka która uważa sie za pępek świata to nie ma sie co dziwić że narzeka. Lekarze i położne nie sa tylko dla jednej pacjentki. Nie ma chyba w tym kraju takiego szpitala w którym nawet za opłata miało by sie aż takie luksusy. Wydaje mi sie z tego co piszecie że lekarze sa tam naprawdę ok. Jeśli ktos ma takie zapędy ze chce żeby koło niego chodzono to niech zapyta i na pewno można i Łubinowej prywatna opiekę sobie zafundować. Ja sie umówiłam do dr.Ślęczki i myślę ze będę zadowolona bo nie jestem księżniczka która wymaga Bóg wie czego. Pozdrawiam przyszłe mamy trzymajcie się a te które maja rodzic na dniach niech napiszą jak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eli25
Tusia02- Ja, jako że na porodówce spędziłam trzy dni,miałam poród wywoływany, po trzeciej kroplówce(dwie nic nie dały)zaczeły mi się od razu bóle parte-bardzo mocne i bardzo szybko dziecko schodziło do wyjścia wiec obeszło się bez znieczulenia i bez nacięcia.Ból jest bardzo dużo ale wszystko da się przeżyć.Dziewczyny z którymi leżałam jużpo porodzie chwaliły sobie znieczulenie. Myślę że wszystko zależy od postepu porodu. Jeżeli przebiega szybko u mnie niecałe 2 godziny łącznie z skurczami to można wytrzymać.Położne same doradzają czy brać czy nie. U mnie podobno nie miało by to sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przyszłe mamusie. Opisywałam swój poród na tym forum jednak niektóre rzeczy dotarły do mnie po czasie. Dużym problemem na Łubinowej jest napewno to, że położne mają dyżury 24 godzinne i są zmęczone. Od jednej usłyszałam - "tylko nie rodzcie mi dziewczyny w nocy". Kiedy chciałam poprosić w nocy o pomoc położna spała, a mnie głupio było ją budzić, na szczęście interweniowała inna rodząca. Inna położna kiedy leżałam już na porodówce i miałam skurcze powiedziała, że mam oddychać, a ona musi uzupełnić dokumentacje bo ma braki. Kolejny problem to podawanie leków rozkurczających bez pytania czy są potrzebne. Mój poród był wywoływany, jeszcze nic się nie działo, a już takie dostałam. Kiedy były naprawdę potrzebne położna nie mogła ich podać bo byłoby za dużo. Chciałam również skorzystać z wanny, niestety akurat nie było ciepłej wody. Jeszcze tylko dodam, że mój synek był wypychany przez lekarza i dopiero pewien pediatra uświadomił mi jakie mogły być tego konsekwencje dla mojego dziecka, ale rozumiem, że nie było innego wyjścia. To był mój pierwszy poród i nie wiem jak wygląda w innych szpitalach. Mnie zafascynowały Łubinową opisy o wspaniałej atmosferze podczas porodu, ciepłej kąpieli która uśmieża ból, świecach i relaksującej muzyce. U mnie tego nie było, szkoda, ale Wam tego życzę z całego serca. Czy zdecydowałabym się urodzić drugie dziecko na Łubinowej - nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KajaPi
Dziewczyny tak jest w każdym szpitalu.Te wszystkie procedury szpitalne wszędzie wyglądają podobnie. Wywoływanie porodu ,podawanie oksytocyny , masaże szyjki to standard który ma niby pomóc rodzącej bo niby szybciej . Lekarze i położne nie sa tylko dla jednej rodzącej , nie ma sie co czarować że na Łubinowej to cuda wyprawiają.Moim zdaniem trzeba o wszystko pytać a zarazem pewnych rzeczy sie domagać. Nie rozumiem takiego podejścia że nie chciałam położnej budzić w nocy bo spała. Ona jest w pracy i jeśli coś mi jest , coś mnie niepokoi to ją idę i budzę. Nie wydaje mi sie żeby olała temat i powiedziała spadaj bo mi się spać chce. Ja nie wymagam od szpitala cudów. Chce urodzić w miarę godnych warunkach, w miarę szybko oby bez nacinana i niech mnie wypisują po dwóch dniach do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie o PODUSZKĘ FREJKI. Pisałam niedawno z dziewczyną, która zakładała tą poduszkę swojemu dzidziusiowi. Jestem z Katowic i byłam chyba w 5 sklepach medycznych, ale nigdzie jej nie ma;( Lekarz powiedział, że bardzo ciężko ją dostać. Proszę o informację, gdzie taką poduszkę można kupić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupowała w sklepie medycznym w jaworznie, ale można też zamówic przez internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz powiedział, żebyśmy przymierzyli naszemu dziecku frejkę w rozmiarze 16 cm i 18 cm i wybrali odpowiednią, więc nie chcemy zamawiać przez internet. Dlatego potrzebuję namiar na sklep, w którym mogę kupić FREJKĘ. Proszę o informację. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
jeśli chodzi o sklep medyczny w jaworznie to jest chyba jeden - na samym rynku. Tyle mogę jedynie podpowiedzieć.... Jak będę w centrum to mogę podpytać czy są , jaka cena :), w jakich godz sklep pracuje itp jakby co to moje gg 4294690

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 332
do 332 poduszkę frejki kupiłam w sklepach firmy akmed w tychach (sklep ze sprzętem medycznym) - jeden jest w szpitalu wojewódzkim a drugi na ulicy niepodleglości. Poniżej link do sklepów ze strony nfz gdzie znajdziesz adresy i telefony do sklepów z zaopatrzeniem ortopedycznym: http://www.nfz-katowice.pl/?k0=02_ubezpieczony&k1=09_zaopatrzenie_ortopedyczne Na stronie w rubryce: Wykaz swiadzczeniodawców nalezy wybrac : przedmioty ortpedyczne (pobierz) W razie pytań podaję mojego maila bo rzadko tu zaglądam : mirind19@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 332
Na poduszkę czekałam ok. 3 dni bo na stanie nie mieli rozmiaru, który był akurat potrzebny, sprawadzają chyba z W-wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaAgatki - bardzo proszę o informacje, będę ogromnie wdzięczna!!! Drugiej Mamie również dziękuję za informację oraz link, zaraz tam zajrzę na stronkę. Czy te poduszki są refundowane? Podobno kosztują 60 zł, a jak się ma receptę od ortopedy to 25 zł???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten link jest rewelacyjny, tam są wszystkie sklepy medyczne w Katowicach i okolicach - ŚLICZNIE DZIĘKUJĘ Mamie, która mi go podała!!! Zaraz podzwonię po tych sklepach medycznych i popytam. Przed chwilą się dowiedziałam, że NFZ pokrywa 70% wartości FREJKI, tylko jest z tym trochę lataniny, bo ortopeda musi wypisać jakiś wniosek, a potem NFZ musi podpisać. Drogie Mamy Wy to załatwiałyście przez NFZ ze zniżką czy normalnie kupiłyście??? Pozdrawiam Was serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
Kochana, postaram się być w tym sklepie w okolicy soboty- nie dam rady wcześniej bo zostałam z kruszynką sama ( tata w delegacji), a do tego u nas zimno jak fix i powiem szczerze, że nie mam jakoś ochoty wychodzić z domu :( Wiem, że spacery są mega ważne dla dziecka, ale jakoś nie umiem się skusić :( Dan znać co się dowiedziałam w sklepie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym coś rzec na temat atmosfery w szpitalu na Łubinowej:):) Był to mój drugi poród więc myśle sobie ze mam jakieś doświadczenie w tej materii:):) Na początku chciałbym podziękować trzem cudownym Babeczkom:):) Pani Ewie, Pani Sabinie i Pani Marcysii , ponieważ zdaje sobie sprawe, że bez Ich pomocy wsparcia i zaangażowania nie miałabym tak dobrych wspomnień z porodu:):):) Tak celowo pisze dobre wspomnienia , ponieważ jest to mozliwe:):):) Synka urodziłam szybko , ale nie to jest najistotniejsze:):) Najważniejsze jest to , że mogłam sie przekonać , iż hasło rodzić po ludzku jest możliwe. Możliwe jest również rodzić wśród życzliwego personelu, który jest do dyspozycji a także dba o psychike kobiety rodzącej:):) Te właśnie Babeczki:):):) takie są i za to im ogromnie DZIĘKUJE:) Tu pisała basia ( uzależnienia) dla wtajemniczonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaAgatki - dziękuję za pomoc, na szczęście udało mi się kupić FREJKĘ w jednym ze sklepów medycznych w Katowicach. Pozdrawiam Cię serdecznie!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
no to wielkie ufffffffffffffff ja z powodów tzw mrozów :) nie wypuszczałam się z domu, dlatego też nawet nie byłam w tym sklepie :( ciesze sie, że jednak udalo się kupić! życzę dużo zdrówka dla maleństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×