PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Prosze o rade jestem w 39tyg ciązy moja 11 letnia córka zachorowała na ospe na krostki na ciele wiemy od dzisij ze to ospa pediatra kazala nie wpadac w panike ale ja sie naczytałam ze to jest grozne dla noworodka i dla mnie nie przechodziłam ospy w dziecinstwie a termin mam na 26 marca wiec za pare dni co mam robic zglosic sie do szpitala czy odizolowac dzieci bo mam tez synka malego ktory tez moze chyba zachorowac

szpital mam i lekarza mam na łubinowej ale dzisiaj nie idzie sie do niego dodzwonic a tam mam rodzic

Do justr: Jeśli nie miałaś ospy wcześniej, to radzę Ci siebie odizolować od dziecka, swojego synka lepiej nie izoluj im wcześniej upora się z chorobą tym lepiej.Z drugiej strony patrząc to jest duże prawdopodobieństwo,że zaraziłaś się już ,to jest w końcu choroba zakaźna, której objawy(krostki) wychodzą po tygodniu ok. Więc nie mam zamiaru Cię straszyć ,ale dzwoń do lekarza aż do skutku i powiedz o co chodzi. Głowa do góry będzie dobrze!!!!!

do reniferek79: ja też chodzę całą ciążę do super lekarza pracującego na Łubinowej, ale nie do Ślęczki ani Wieczorka i nie ma takiej potrzeby, w sytuacji takiej jak Twoja i moja, żeby się tam umawiać na wizytę przed porodem!!!! Pytałam mojego lekarza- po prostu jak zacznie się poród to tam jedziesz, pokazujesz swoją kartę ciąży i mówisz że jesteś stałą pacjentką tego a tego lekarza (z resztą Twoja karta ciąży to potwierdza) i jesteś przyjęta tak samo jakbyś chodziła do Wieczorka albo Ślęczki.Jesteś \"sprawdzona\" przez ich lekarza, że się do porodu tam klasyfikujesz, mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi.

Witam. No więc nie zdążyłam jednak zmienić nicka z kwiecień na marzec, a Ala jest już na świecie. Wyszła z "krainy czarów" tydzień temu - o 4 tygodnie wcześniej niż się spodziewaliśmy. Rodzilismy na Łubinowej - tak jak zakładaliśmy. Ala jest wcześniakiem ale dużym i zdrowym. Poród przebiegł bardzo sprawnie, szybko (3h) i bez problemów dzięki cudownemu personelowi kliniki bez którego nie wyobrażam sobie tego wydarzenia! Położna Sabinka i Marcysia to pierwsze mamy chrzestne mojej małej Aluni. Właściwie już nie pamiętam, że rodziłam :-) Chociaż spędziłam w tym szpitalu 8 dni z powodu żółtaczki Alicji - stał się on przez ten czas moim drugim domem. Pozbądźcie się wątpliwości co do rodzenia w tym szpitalu. Jeśli kiedyś pojawi się rodzeństwo Ali - tylko na Łubinowej. Pozdrawiam!

Kwitnióweczka2009 Moje gratulacje!!!!! Dużo zdrówka dla Ali , niech rośnie zdrowo!!!

Cześć, gratuluję serdecznie! najważniejsze że mała zdrowa. A czy dostałaś do porodu koszulę szpitalną czy rodziłaś w swojej? I czy brałaś znieczulenie?

Do Asterek76: Hej, ja będę też rodzić na Łubinowej i się dowiadywałam o koszulkę i to jest tak że musisz wziąść dwie koszule jedną do szpitala na salę a drugą krótszą na całej długości rozpinaną do rodzenia. W recepcji są karteczki co trzeba zabrać dla siebie i dziecka więc najlepiej sobie wziąść i tam wszystko jest opisane. Pozdrawiam

Do Asterek76: Hej, ja będę też rodzić na Łubinowej i się dowiadywałam o koszulkę i to jest tak że musisz wziąść dwie koszule jedną do szpitala na salę a drugą krótszą na całej długości rozpinaną do rodzenia. W recepcji są karteczki co trzeba zabrać dla siebie i dziecka więc najlepiej sobie wziąść i tam wszystko jest opisane. Pozdrawiam

Hej, mam tą karteczkę właśnie, ale wszystkie koleżanki, które gdzieś już rodziły mi mówią, że jeżeli by tylko dawali szpitalną to lepiej brać bo szkoda własnej. Ja już kiedyś byłam na Łubinowej, ale na laparoskopii i koszulkę dostałam więc jestem ciekawa jak to jest przy porodzie. A macie dziewczyny tak że Was boli podbrzusze? Bo mi się już chyba brzuch obniżył i się czuję jakbym okres miała dostać a do porodu mam jeszcze miesiąc!!!

kwiecień2009, moje gratulacje!!!No to Ci się malutka pospieszyła na świat, ale najważniejsze, że zdrowa :-)Dużo zdrówka dla Was i sporo pociechy z Aluni:-) Ja nadal w dwupaku, w sobotę ustalamy termin cc, które to odbędzie się również NA ŁUBINOWEJ ;-)

dziewczyny ja nie mam koszuli rozpinanej na całej długości, nigdzie się z taką nie spotkałam....mam tylko taką rozpinaną na górze, chyba mnie za to nie zlinczują?:-)

Asterek ja mam ostatnio tak dość często:( , chociaż do porodu zostały mi jeszcze dwa miesiące i jeszcze do tego dzidzia daje mi czasem popalić strasznie (szczególnie wieczorami). Nie zostaje nic innego jak zacisnąć zęby i wytrzymać do porodu. Pozdrawiam:)

Dziewczyny, Nie trzeba mieć żadnej koszuli rozpinanej na całej długości. Ważne żeby była Twoja i wygodna. W recepcji kliniki są karteczki z listą niezbędnych rzeczy do zabrania do szpitala. Co do znieczulenia - byłam przygotowana ale nie poprosiłam. Do 7cm ból był do zniesienia, a później już nie było po co :-) Bóle parte nie są juz takie bolesne. Powodzenia dla wszystkich oczekujących :-)

Kwiecień2009; Gratuluję córeczki! Niech się chowa zdrowo! :)

Do Asterek76: Ja też mam miesiąc do terminu porodu i podobnie jak Ciebie boli mnie brzuch jak przed okresem, oprócz tego mam nieustanne parcie na pęcherz i nieregularne skurcze. Mam wrażenie, że brzuch mam niżej. Byłam na wizycie u lekarza - stwierdził, że urodzę przed czasem. Tym razem to nie ja decyduję! ;) Pozostaje Nam TYLKO czekać! Trzymam kciuki za Twoje pomyśle rozwiązanie. Pozdrawiam.

czy poród przez cc z przyczyn medycznych jest płatny? Chciałam bardzo urodzić siłami natury ale niestety po moich przebytych operacjach nie kwalifikuję się do tego. Za tydzień jadę ustalić termin cc nie mogę się już doczekać mojej córeczki.

Jeżeli są wskazania medyczne do wykonania cc nie ponosisz kosztów. Zabieg jest refundowany przez NFZ.

dzięki Halinka, też będę za Ciebie trzymała kciuki:-) Też mi się wydaje że urodzę wcześniej, z resztą na ostatniej wizycie lekarz mi powiedział że mały już nieźle napiera, chociaż szyjka jeszcze była zamknięta - i dobrze. W każdym razie już mi wypisał skierowanie do porodu- tak na wszelki wypadek. Nie wiem czy to trzeba mieć czy nie, w każdym razie ja takowe dostałam.

Ja żadnego skierowania nie dostałam. Chodze do dr Wieczorka całą ciążę i myślę, że moja książeczka ciążowa jest wystarczjącym skierowaniem?? Nie pytałam o to bo nawet mi nie przyszło do głowy...dr powiedział tylko, że jak się zacznie coś dziać to mam od razu przyjeżdżać.

Witam wszystkie dziewczyny:),ja mam termin na 6 maja,czy jest jakas dziewczyna rodzaca w tym miesiacu co ja?

Wikusia też mam termin porodu na na koniec maja i zamierzam rodzić w tym szpitalu:) serdecznie pozdrawiam

Witajcie kobietki.. ja mam termin cesarki póki co na 8 maja... mój mail to tok2000@o2.pl... jakby ktoś miał być w tym terminie na łubinowej dajcie znać...

ooo to widze podobny termin ja mam na 7 maja poki co zamierzam rodzic na Łubinowej :)

kas luk to moze spotkamy sie na porodowce:),ja napewno tam bede rodzic,to jest moj drugi porod w tej klinice i jak najbardziej jestem na TAK:)

wikusia23 baardzo mozliwe jesi tylko dostane tam potrzebne skierowanie wizyte mam w przyszlym tygodniu mam nadzieje ze wszystko bedzie ok to sie moze nawet spotkamy :) to moj pierwszy porod zaczynam sie bac :) ale duzo pozytywnych opinii o tym szpitalu slyszalam i chcialabym byc pod dobra opieka w tym czasie musze jeszcze sprawdzic dojazd bo mam tam troche kilometrow :/

Pomóżcie kochane panie swoim doświadczeniem , moja żona ma termin na 9 kwiet ale wczoraj miała skurcze co 20 min pojechaliśmy do szpitala powiedzieli że nic się nie dzieje i wysłali do domu zapis ktg nic nie pokazał badanie gin tez nic nie stwierdziło tylko tyle że żona jest zamknięta i ma czas a od wieczora po badaniu plami brunatna wydzieliną i zaczely skrzepy brunatnej krwi lecieć co mamy zrobić udać się do szpitala czy czekać to jest nasz drugi dzidziuś

Do szpitala

zachecam do pielegnacji skory podczas ciazy i po ciazy przy pomocy oleju arganowego, sekret jedwabistej skory arabskich kobiet, polecam, dostepny w sklepie rekodziela marokanskiego www.marokostyle.com

Do andrzej77, Twojej żonie prawdopodobnie zaczął odchodzić czop, spokojnie...Poród powinien się zacząć do tygodnia (przynajmniej tak uczą rozpoznawać oznaki zbliżającego się rozwiązania). Jeśli skurcze będą regularne i co 5 min to was juz nie odeślą, myślę ze jak beda co 10 min mozecie jechac do szpitala lub wczesniej tam zadzwonic i zapytac. powodzenia