Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Cześć dziewczyny :) Gosiek ciągle czekam na wieści od Ciebie, że już masz Tomusia przy sobie. Widze jednak, że bardzo podoba mu się w brzuszku u mamusi ;) Jeśli niektóre z Was pamiętają, ja urodziłam na Łubinowej 19 lutego :) Dzisiaj byłam na kontrolnej wizycie u mojej Pani dr no i z czystej ciekawości zapytałam jak to jest z tą opłatą za znieczulenie i już wszystko wiem :) Ja sama takie znieczulenie brałam i normalnie przy wyjściu płaciłam chociaz faktycznie nikt nas o to nie ścigał i sie nie upominał. Własciwie to można by bez problemu wyjść nie płacąc. Dzisiaj od lekarki dowiedziałam się, że faktycznie jest to poniekąd cegiełka i nie można nikogo zmusić do zaplacenia ale jesli jakas rodzaca nie zaplaci to po prostu jest wpisywana na taka czarną listę i więcej już nie bedzie tam rodzila bo nikt jej na to nie pozwoli. Podobno ze zdarzaja sie takie bezczelne dziewczyny ktore biora znieczulenie, pokoj vipowski i wychodza nie placac nic. W ogole to rozsmiesza mnie jak czytam te niektore wpisy o platnosciach - tak wielce chcecie uniknac tych oplat wiec czemu nie rozicie w panstwowych szpitalach gdzie wszystko jest za darmo. Jedne placa i pomagaja w rozbudowie szpitala i w poprawianiu jakosci a inne maja to gdzies i wychodza. Wedlug mnie jesli ktos ma odrobine klasy to jednak ureguluje wszystko przy wyjsciu :) Rozpisalam sie ale akurat jestem po wizycie i z lekarka troche na ten temat rozmawialysmy. Powodzenia dla wszystkich tych ktore sa jeszcze w dwupakach :) Trzymam za Was mocno kciuki i czekam na kolejne forumowe malenstwa :) Pozdrawiam!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Sylwia s. Ja też czekam i napewno zaraz po ja tylko wrócimy do domku pochwalę się na forum moim słoneczkiem... Dobrze, że u Was wszystko ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a g a
Gosia 30.03 Gratulujemy Ci serdecznie malenstwa :) Oj dziewczyno, nacierpialas sie bardzo... jak czytam takie scenariusze to ciesze sie, ze mialam cc. Życzymy zdrowka dla Ciebie i Lenki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia, moje gratulacje :) Ciężki miałam poród ale masz to już za sobą i pozostaje Ci tylko cieszyć się macierzyństwem ;) Nitra- wspolczuje Ci bardzo bo ja mialam to samo. Na forum jest moja relacja z porodu i tam tez pisalam o skurczach przepowiadajacych ktore meczyly mnie tak jak Ciebie od 1 w nocy i urodzilam dopiero po 32 godz. Mam nadzieje ze u Ciebie pojdzie szybciej i nie bedziesz sie tyle meczyla. Juz niedlugo :) Dasz rade Kochana :) Ja mimo wszystko wspominam porod pozytywnie ;) Trzymam za Ciebie kciuki bo wiem co przezywasz i jaki to bol. Czekamy na wiesci o tym ze jestes juz szczesliwa mamusia :) Gosiek czekamy czekamy :) Tomus chyba bedzie spoznialskim facetem :) Pozdrawiam i uciekam bo Wiktorek głodny się robi :) Buziaki ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia, chyba źle zrozumiałaś.. przynajmniej mnie;) .. bo fakt to ja pytałam o znieczulenie.. ale chodziło mi tylko o jedno, aby poznać fakty, bo bez przerwy czytam co innego, a chyba sama dobrze wiesz, iż dobrze jest..jeśli się wie wszystko, prawda? . nie chodzi, że ja nie chcę zapłacić za cokolwiek! tylko chce wiedzieć tak, żeby być przygotowanym na wszystko. a sama czytałam jak laski pisały, że na SR ktoś mówił, że ZZO jest bezpłatne, płatne 100-200zł, płatne 500zł, więc po prostu chciałam wiedzieć jak to jest. wziąć ze sobą kasę, żeby potem nie było:) także dobrze, że napisałaś co i jak:) Gosia faktycznie, nacierpiałaś się:( ale najważniejsze, że maluszek jest już z Tobą :) Pozdrawiam wszystkie oczekujące;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to o czym TY pisałaś, że ktoś nie zapłacił za pokój vip czy znieczulenie to szczyt chamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
Ja juz tez po wczorajszej wizycie u dr K. i z tego co powiedział to raczej nie doczekam do 20.05 wiec moze mi sie uda troche tloku zluzowac :) Szyjka skrocona. Dobrze by bylo gdyby Młody jeszcze przynajmniej 2 tygodnie poczekal...A najlepiej gdyby dał rodzicom jeszcze mozliwosc spedzenia leniwej majowki :) Ale niech sie dzieje wola nieba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wero NIKA - Hehe nie pisałam tego Kochana do Ciebie absolutnie ;) Pisalam ogolnie ;) i raczej do tych które tak postąpiły i nie zapłaciły :) podobnie jak Ty uważam, że to szczyt chamstwa. Nie wiem jak u Was ale u mnie w koncu robi się pogoda. Musialam otworzyc okno bo w domku tak gorąco, że wytrzymać się nie da. Słoneczko świeci pięknie ;) U nas niestety Wiktor ma troche katarek i tak do środy musimy zostać w domku bo później ma szczepionkę i musi być zdrowy :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MANIA7
GOSIA 30.03 współczuję-nacierpiałaś się .Ale maleństwo wszystko wynagrodzi. Mąż teraz dopiero na rękach będzie Ciebie nosił:) Szybkiego powrotu do zdrowia, a dzieciątko niech będzie dumą rodziców i chowa się w zdrowiu:):) tankula U doktora W. pokazywałaś kartę ciąży i wyniki badań?-moja karta prowadzona bardzo niedbale! Czy mam coś jeszcze zabrać na tą wizytę? Ta jedna wizyta wystarczy,żeby rodzic na Łubinowej? To znaczy,że już nie muszę do niego przychodzić? Zastanawiałam się, czy rezygnować z wizyt u mojej lekarki, ale chyba nie mogę-do niej chodzę co 2 tygodnie. Wybrałaś poród rodzinny, czy normalny? Gosiek_29 Napisałaś-" jutro też dyżur ma mój lekarz więc mam nadzieję, że mnie rozpakuje " Na czyim dyżurze dobrze się rozdzielać(mam nadzieję,że na każdym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia.s 🌼;) Mania weź sobie aktualne badania krwi, moczu, jeśli robiłaś badania prenatalne tj. te w 13 tygodniu, połówkowe i te po 30 tyg też to weź.kartę ciąży obowiązkowo. to czy jedna wizyta wystarczy nikt Ci nie powie. Zapewne wszystkiego dowiesz się na miejscu u dr W. noo w końcu robi się pogoda:) pościel do łóżeczka wyprana, suszy się na słoneczku:) ahhh maju nadchodź;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pogoda piękna...wero NIKA...jeszcze trochę i bedziemy mieć swoje maluszki przy sobie. Ja w środę znowu mam wizytę. Od wczoraj odczuwam skurcze. Takie raczej niebolesne ale nieprzyjemne. Wczoraj zaliczyłam 5. A jak u Ciebie? Magart a Ty jak się trzymasz? Dziewczyny wszyscy mi mówią : oszczędzaj się teraz...ale co to tak naprawdę znaczy? Mam kurde leżec plackiem i czekac na termin? Jakich prac domowych powinno się wystrzegać żeby donosić dzidzię spokojnie do terminu? Jak to było u Was? Ja praktycznie robię wszystko oprócz mycia okien i mycia podłóg bo schylić się jest ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja też już jestem po !!! Jak dojdziemy do siebie to opisze wrażenia i zdam relacje, poród ciężki zakończony nieplanowaną Cesarką, ale dzięki super personelowi medycznemu sprawy potoczyły się znakomicie, powiem tylko tyle: szpital łubinowa, opieka tam i pracujący ludzie- REWELACJA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie chyba nic się nie dzieje :( wczoraj troszkę brzuch mnie bolał jak na okres i tak promieniowało to do krzyża, albo od krzyża;d nie wiem :D ale oprócz tego nic, a nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hana oo tak gratulację :))))) oczywiście jestem spokojna bo zostało jeszcze 4 tygodnie, więc luzzzzzzz;) niech sobie jeszcze posiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Dziewczyny, ja po 5 juz z kolei ktg i wróciłam do domku. Narazie brak skurczy więc niestety dr mnie nie zostawił narazie na wywołanie. A może za duże oblężenie bo jedną dziewczynę przyjęli po ktg przede mną na oddział, no i Nitra też miała być dziś na 9ta na wywołanie... My mamy się stawić w poniedziałek na 9ta na wywołanie jak nic się samo nie ruszy do tego czasu :-/ nie wiem czy to dobrze czy źle bo szczerze, czytając jak dziewczyny się męczą przy wywołaniu to przeraża mnie to i wolałabym urodzić siłami natury...pewnie jak każda z nas... :-( Gratulacje Hana8503!!! :-) Pozdrowienia dla Ciebie i Maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Mania7 To chyba mało istotne przy jaki lekarzu się rozpakowujemy, przy porodzie głównie i tak jest położna, a lekarz to chyba ewentualnie jakby coś się działo do cesarki, albo do zszycia krocza... Ja to już mam po prostu mętlik w głowie na pierwszym ktg było rozwarcie na opuszek, dzień po na 2 palce, na 3ktg rozwarcie znów na opuszek ale główka nisko, jakieś pojedyncze skurcze, a dziś na ktg rozwarcie znów na opuszek, główka wysoko wszystko zwarte brak akcji... Może to zależy od grubości palców badającego lekarza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
No chyba tak muszę w końcu zrobić, wczoraj wzięłam długa ciepłą kąpiel, masuje brzuszek, chodzę na spacery, sprzątam i nic, to po prostu chyba nie termin Tomusia... :-) czeka na Wielkanoc jak kurczaczek w swej skorupce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki:) A czy któraś z Was miała problemy ze skróconą szyjką? ja od kilku dni odczuwam kłucie w lewym boku, brzuszek często się stawia i napina, więc dziś podjechałam dla uspokojenia na Łubinową... ...a tu dr Ś mi mówi, że szyjka baardzo skrócona, zwiększył dawkę fenoterolu i magnezu i nakazał bezwzględnie leżeć!!:( A tu dziś dopiero 32tc. I zabronił weekendowego wyjazdu, a ja już prawie spakowana:( Ale córunia najważniejsza:) Oszczędzajcie się i leniuchujcie, a za Was, które są już tuż tuż, trzymam mocno kciuki!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MANIA7 karta ciąży obowiązkowo plus wszystkie badania miałam ze sobą tak aby okreslic z przebiegu i aktualnej sytuacji czy nie ma przeciwskazań do porodu na Łubinowej. tzn czy ciąza jest typowa .pytaj a wszystkiego się dowiesz na miejscu od lekarza i to bedzie najpewniejsze źrodło. nie wybiera się rodzaju porodu - rodzisz z kim chcesz nie ma ograniczeń co do liczby osób towarzyszących:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
x-ray girl Czuję się ok. Mam skurcze, ale sporadycznie. Najczesciej w nocy. Od 3 dni mam jednak czesto bole a la miesiaczkowe plus ta skrocona szyjke, ale sie nie przejmuje. Najwyrazniej jak Mlody wyjdzie wczesniej niz 20.05 to tak mu bylo pisane. Dr stwierdzil, ze na tym etapie nawet jk sie cos wydarzy wczesniej to nie powinno byc probleow :) A Ty jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magart Ja od ponad tygodnia mam takie bóle miesiączkowe aczkolwiek nie tak silne i nie codziennie. W sumie to przez wiekszośc ciąży je miałam. Najbardziej mnie meczy w tej chwili ten napiety brzuch.Od kilku dni pod wieczór własnie jak trochę pochodzę to zaraz mi się taki robi...strasznie nieprzyjemne uczucie.Moze to już takie uroki 36 t.c.??? No ja już też powoli przestaję się stresować wcześniejszym porodem aczkolwiek dobrze by było jakby sobie jeszcze posiedział i jesli faktycznie czeka mnie ta cesarka to spokojnie do jej terminu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia 30.03
Dziewczyny, prawda jest taka że rzeczywiście jak patrzę na Lenkę to wogóle nie pamiętam ani porodu ani bólu, maleństwo wynagradza wszystko :) Wam życzę lekkich porodów i jak najszybciej dzieciątek przy sobie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część Dziewczynki, Wszystkim rozpakowanym Mamusiom serdecznie gratuluje... Ja z powodu moich bóli nerki przeleżałam na łubinowej od wczoraj wieczora do dzisiaj wieczora pod kroplówkami i właśnie wróciłam do domu... Gosek_29 możliwe że Cię widziałam przez okienko jak na ktg szłaś lub słyszałam serducho Twojego Tomusia bo leżałam na parterze zaraz za pokojem zabiegowym i słyszałam prawie wszystkie ktg :) Rozmawiałam z położnymi i mówiły, że było bardzo duże oblężenie porodówki dzisiaj, pewnie też dlatego Cię nie przyjął doktor na oddział.. Dziewczyny ja mam już od prawie 2 tygodni szyjkę zgładzoną i gotową do porodu a skurczy jak nie było tak nie ma więc u Was może być podobnie i szczęśliwie jak ja doczekacie 38 tyg ... życzę Wam tego z całego serca... Ja dalej czekam na moją Zosieńkę i mam nadzieję że w przyszłym tygodniu przedświątecznym już zaszczycie nas swoją obecnością... Spijcie dobrze Mamusie, pozdrawiam.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Usia86 ja byłam dziś na ktg na 11,30, ale weszłam tak po 12.15 więc zapewne słyszałaś mojego Tomusia, szkoda że tak Cię męczy... Ja na szczęście w poniedziałek powinnam już być po... i mieć Tomusia w ramionach... Życzę Zdrówka i również Dobrej Nocy... A Zosia niech nie rozrabia zbytnio... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego wybrałam cesarkę
Gosiu może i maleństwo wynagradza ci ból ale tego wiadra w kkroczu nie naprawi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×