Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość 29sierpnia
30 sierpień byłaś u tego anestezjologa? Jaki koszt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 sierpnień 2014
gratuluję serdecznie mamie lipcowej :) przeszlaś sporo, ale najważniejsze, że dzidzia zdrowa i opieka godna pochwały. Tym bardziej pocieszający fakt iż swój udział miał dr Nowosielski, który mnie prowadzi, ale pewnie jeśli nie trafię na Jego dyżur to nic mi po tym :/ dzisiaj kolejna i mam nadzieję ostatnia wizyta. 29sierpnia byłam na konsultacji w sobotę i płaciłam 150zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_M
któraś z was pytała o pokój jednoosobowy- ja taki miałam, w tej chwili koszt za pobyt to 800 zl, ja nie załuje bo goście mogli być u mnie i nikogo to nie krępowało. Poza tym mąż mógł byc przy nas cały czas, dostawaliśmy dwie porcje posiłków. Na porodówce mąz był w swoich normalnych ubraniach- nikt nie kazał sie przebierać, tylko klapki trzeba mieć na zmianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośtashać
Ja rodziłam na Łubinowej 12.05.2014. Olek przyszedł na świat siłami natury. Z bólami trafiłam do szpitala o 6.00 w niedzielę, a urodziłam dopiero w poniedziałek o 21.30. Przez cały czas była super opieka! Panowała przyjazna atmosfera, a personel był swietny! Jeśli mialabym rodzić raz jeszcze to na pewno na Łubinowej. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko.Nie wiedzialam że tak długo można się męczyć. Słyszałam że max 11h potem cięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29sierpnia
Jadę w czwartek do dr Wieczorka oraz anestezjologa, więc koszt moich odwiedzin na łubinowej wyniesie 400zł :P Też mam nadzieję, że to moja ostatnia wizyta :) Chciałabym żeby coś wcześniej się ruszyło ale nic na to nie wskazuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolkasierpniowa
Ja dziś jadę do dr Ślęczki na druga wizytę. Anestezjologa już mam bo zrobiłam tydzień temu jak byłam u mojej położnej, bo biorę sobie ind. opiekę E. Damas. Tydzień temu miałam rozwarcie na 2 palce a termin mam na 19 dopiero, ale podobno powinno być wcześniej. Zobaczymy co dziś dr powie. Ostatnio rodziłam w 38tc wiec może teraz też już na dniach coś się zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam do Was pytanie dot.konsultacji anestezjologicznej...co rozumieją pod hasłem układ krzepnięcia? INR, APTT czy coś jeszcze?bede wdzięczna za odpowiedz:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wizytę u anestezjologa miałam przygotować: INR APTT morfologię badanie ogólne moczu grupę krwi z odczynem Coombsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki...konsultację mam w niedzielę, morfologię i mocz robiłam parę dni temu (w sobotę). Muszę to powtórzyć czy wystarczy jak dorobię ukł.krzepnięcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29sierpnia dlaczego 400zl. Wizyta u dr. Wieczorka kosztuje 200zl a konstultacja anestezjologa 150zl to razem 350zl. Czy ktoras z wizyt podrozała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm... Nie wiem czy nie będziesz musiała powtórzyć. Dr wyraźnie zaznaczył w rozmowie, że badanie mam zrobić w poniedziałek a na konsultację w środę lub czwartek, żeby było jak ''najświeższe''. Ale ja mam skierowanie na CC, może to coś zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29sierpnia
2 tyg temu byłam u dr Wieczorka i zaplacilam za wizytę 250zl..wywiad, badanie gin oraz usg. Zlecil mi morfologie, mocz, APTT, INR. Dal l4, zakwalifikowal do porodu.Była to moja pierwsza wizyta. 30 sierpnia zapłaciła 150zl za anestezjologa więc tez pewnie tyle zaplace to daje okraglutkie 400zl Jeżeli Ty płacisz 200zl u dr Wieczorka to nie wiem czemu mnie tyle skasowal. Do tego pobral mi wymaz z pochwy ale to placilam osobno w recepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29sierpnia ja chodze na wizyte do dr Wieczorka co 4 tyg (jestem teraz w 17 tc) i place po 200zl dlatego sie zdziwilam ze Ty zaplacilas 250zl mowie moze podrozaly, ale jesli nie jestes jego pacjetka tylko przyszlas na wizyte kwalifikujaca do porodu to moze dlatego skasowal 250zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29sierpnia
Dzisiaj jadę na wizytę i zobaczę ile zapłacę. Ale może być tak ze te które przychodzą w końcówce ciąży płacą więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam czy sa tu moze przyszłe mamusie listopadowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29sierpnia
Wizyta dr Wieczorek 250zl Wizyta anestezjologiczna 150zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grudniówka 2014
gościu listopadowy są dwie mamusie na grudzień. A Ty na kiedy dokładnie masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam mamusie ja mam termin na 21 listopada ale bede miec cc wiec pewno tydzien wczesniej mi zrobią,to bedzie moja druga cesarka ale pierwsza w tym szpitalu dlatego zbieram opinie ale jak narazie jestem zadowolona ze wybrałam ten szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość level86
witam, mam termin cc na 21 sierpnia, czy któraś mamusia wybiera się w tym czasie do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie do mamy 17 lipca; ja tez rodziłam przez cc w tym samym dniu; do tej pory kłuje mnie w srodku i czasami tak piecze. Czy masz jeszcze jakies dolegliowści? jak sie czujesz? bo ja na razie jak 80 letnia babcia, kiedy ide podtrzymuje sobie brzuch. Byłam we wtorek 5.08 na konsultacji u dr Sleczki - w srodku podobno wszystko ok, ale i tak sie niepokoje tym kłuciem, porafi byc naprawde dokuczliwe. Dodam, że to moja druga cc. Napisz prosze o swoich odczuciach "aktualnych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej agula, ja rodzilam w zeszłym roku ale mnie rana bolala i to dość mocno przez około miesiąc po CC. Piekła, ciągnęła nieprzyjemne to było, chodzilam jak pokraka. Ale potem juz było super:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mnie pocieszyłas, ja juz chce normalnie funkcjonowac, i nie mowie o powrocie do szczupłej sylwetki ale o codziennym życiu!! nie było jeszcze dnia zebym nie płakała. a powiedz mi jeszcze wychodziłas sama na spacery z Dzidzią, ja byłam na dosc długim w czwartek i nie wiem czy to jest powodem że - byc moze- cos sobie naciagnełam. Najgorzej mnie piecze jak siedze, tak kłuje jakbym miała szpilke w środku.....ehhh kiedy to minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula1707 Ja czuje się dobrze, tzn czuje jeszcze "że jestem po cesarce" ale nie jakoś wyjątkowo.. tez od czasu do czasu cos zakłuje, raczej zapominam o sikaniu.. :/ a niby po naturalnym jest tak że urodziło się z dzieciątkiem pęcherz :D nie mam po prostu parcia na niego, :/ a czemu.. nie mam pojęcia, zapytam ginekologa może on odpowie mi na to pytanie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A fakt faktem, że jak się nachodzę, albo za bardzo wysilę, np. sprzątając to ranę czuje bardziej i w "środku" też zaczyna wtedy kłóć i rana ciągnie i szczypie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie własnie najbardziej dokucza rana po wieczór, rano i do popołudnia czuje sie nawet ok. Troche mi ulzyło ze nie tylko mi dokucza kłocie, bo juz sie lekko podłamywałam jak czytałam niektóre posty dziewczyn po cc że po paru dniach sprzątały mieszkania i jezdziły na zakupy, ja jestem w stanie na razie wykonac jakies drobe prace w domu......a zdecydowałas sie na pas poporodowy? niby dr Slęczka - jak byłam 5.08 - zezwolił ale czuje jakis opór....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdecydowałam się ze względu na to że bardzo szybko wróciłam do siebie, zostały mi 3 kg.. a brzuszek już spadł, tzn lekko jeszcze jest ale z dnia na dzień niknie.. ! jakiejś nadmiernej skóry też nie mam.. także mnie nie potrzebny ! A jak maleństwo ? wszystko w porządku.. każdy inaczej dochodzi do siebie po cc.. niektórzy na drugi dzień już biegają innym zajmuje to miesiąc niekiedy dłużej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleństwo baaardzooo baardzo ok!!! zdrowy, urodził sie majac 4 kg; zazdroszcze pozostałości w postaci 3 kg- mi zostało duuuuzzzo wiecej - ale to mnie jakos nie przeraza, bo po pierwszym dziecku wrociłam do starego rozmiaru 36, bardziej mnie przeraza to dokuczliwe pieczenie, kłócie... juz bym chciała biegac z odkurzaczem, sprzatac, byc taką żywą jak kiedys....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Listopadowa_mama
Ja jestem listopadowa :) teraz mam termin na 26go. Ale tez cesarka wiec pewnie troszkę wcześniej. Czytając to forum sie cieszę ze wybrałam Łubinową. Pierwsza cesarka półtora roku temu w bogucicach. Czułam sie fatalnie.. Mam nadzieje ze tym razem będzie lepiej. Nie powiem - troche zachęciła mnie morfina, :) Wszystkie moje koleżanki dostawały w innych szpitalach. Mi dawali ketonal i nie byłam w stanie dojść nawet do toalety i to w drugiej dobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po morfinie miałam odlot totalny, owszem ból ustąpił, ale czułam jak "odlatuje" mi pupa, wiec tak sie skupiłam na jej podtrzymywaniu ze az warge sobie przygryzłam i miałam opuhniętą przez 4 dni po cc.... wiecej juz nie chciałam morfiny! a ketonalu nie dawają - podobno nowe zalecenia. Szpital na Łubinnowej rzeczywiscie ok, warunki super, pomoc położnych (nie wszytskich rzecz jasna, ale wiekszosci ) tez ok. Szczególnie dobrze wspominam - niestety nazwiska nie pamiętam - szupłą, z kasztanowymi włosami panią położna, wyrozumiała, spokojna i jeszcze jedną położną p. Damas. Sam pobyt po drugiej cc wspominam milej niz po pierwszej cc. Także lekarza prowadzacego dr Slęczke dobrze wspominam. Każdą moją "fobie" mi spokojnie wyjaśniał, na przykłąd dot kaszlania, miałam wrazenie ze wszystko wewnątrz mi się rozpruwa gdy zakaszlam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×