PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Ja rowniez mam termin na 21 listopada i to bedzie moja druga cesarka pierwsza miałam w Bielsku w Klinice Eskulap i wspominam ja swietnie wstałam po 6 h i normalnie funkcjonowalam teraz troche sie boje gdzy czytam ze ta druga cesarka jest duzo gorsza oo pierwszej nie wiem co myslec...

O nie. Właśnie sobie przypomniałam o kichaniu. Ja nawet odchrzaknac nie potrafiłam przez 3 dni. Myślałam za każdym razem ze rana sie rozwalila. Calu czas sie łudzę ze druga cesarka będzie dużo lepsza, bo ciąża dużo gorsza wiec musi sie wyrównać :) a czy któraś z z Was chodzi do dr Juraszka? Ja będę od września jego pacjentka.

pierwsza ciaze zniosłam super, do dziewiątego miesiąca chodziłam praktycznie do pracy na dwa tyg przed poszłam juz na l4, druga ciąża nie była "latwa" co prawda nie było jakis medycznych komplikacji ale bardzo doskwierała mi rana z poprzedniej cc. Pierwszy poród i dojscie do siebie tez duzo lepsze niz teraz. Takze u mnie nie było takej zalezności. A kaszlec to ja sie boje do teraz, mimo ze upłyneło juz trzy tygodnie. A myslicie ze moze sie cos stac przez odkaszliwanie??

a jeszcze jedno pytanko, myslicie ze takie pieczenie to lepiej "rozchodzic" czy przesiedziec?

halo halo :) Ponawiam swoje pytanie-czyżby żadna przyszła Mamusia nie wybierała się na Łubinową w okolicach 21 sierpnia?? Pytam bo na ten dzień mam planowane cc i już powoli mnie stresik dopada, a wiadomo w grupie raźniej :) Pozdrawiam

Dziewczyny w w porody miałyście na NFZ czy prywatnie jeśli prywatnie to za ile ?

level86 Ja mam tp na 19. Więc kto wie, może siż spotkamy:)Choć mam nadzieję że urodzę wcześniej.

49062577 Moje GG bo na kafe juz nie wchodze za bardzo. Może któraś będzie chciała jakieś info, rodzilam na lubinowej w październiku 2013 CC nieplanowane. Buziaki. Obiecalam sobie ze będę co jakiś czas się przypominać bo mnie brakowało w tamtym czasie wypytac kogoś o wszystko.

Ja miałam 2 cc na Łubinowej oba na NFZ. Takie pieczenie jest normalne nie ma się co przemęczać, ale najlepiej nie leżeć dużo tylko starać się chodzić w wyprostowanej pozycji przyciskać poduszkę do rany kiedy się wstaje, śmieje czy kicha wtedy boli dużo mniej .

Wiolkasierpniowa-jest nadzieja :) Kurcze coś nas mało tutaj...ciekawe czy to kwestia wakacji, małej ilości porodów, czy po prostu dziewczyny nie wchodzą na forum...:) ale przynajmniej jest nadzieja, że nie będzie tłoku na Łubinowej :)

Witajcie moje drogie! Od jakiegoś czasu podczytuję sobie Wasze relacje z porodów w szpitalu na Łubinowej. Też miałam tam okazję rodzić i polecam wszystkim serdecznie! :)) To nie to samo co podrzędny miejski szpitalik - oczywiście jeśli nasz ciąża jest zdrowa :)):) Fajnie, że opisujecie przebieg swoich porodów - to bardzo pomaga szczególnie tym kobietom, które dopiero decydują się czy tam wogule urodzić. Znajoma jednak podesłała mi linka do strony, gdzie kobiety (a właściwie to narazie tatusiowei) opisuje porody i pomagają dokonać kobiety wyboru czy przestrzec przed czymś. Tutaj wiele się opisuje - może zechciałbyście podzielić się swoimi opowieściami tam, z innymi mamusiami? Mimo wszystko, zachęcam do lektury http://dumnamama.pl/porod-oczyma-taty/ Pozdrawiam i życzę Wam wszystkim szczęśliwego rozwiązania!

hej dziewczyny a czy któraś z was miała bądź planuje cesarkę bez wskazań medycznych?? Jak to się załatwia na ile wizyt trzeba się umówić i czy wszyscy lekarze chętnie się zgadzają. Na stronie szpitala mają cennik cesarka 7500 tyś wiec chyba za taką kasę problemu nie robią??

Jeżeli jesteś zainteresowana takim załatwieniem sprawy polecam Eskulap w Bielsku Białej. Jedna wizyta miesiąc przed, ustalenie terminu, wizyta u anestezjologa. Przyjeżdżasz na umówioną godzinę tną Cię, po 6h pionizacja max po 4 dobach wychodzisz. Koszt dużo mniejszy, bo 2500.

7,500 za operacje na wlasne zyczenie. Chyba musialoby mnie rowno pogiąć , żeby tyle zaplacic!!

Cześć mamusie :) dawno nic nie pisałam a w związku z wpisem o ciszy w eterze...fajnie by było gdyby rozluźniło sie tez na łubinowej żeby mieć pewność, ze nie urodzi sie na korytarzu;)...byliśmy wczoraj na konsultacji anest.i pani doktor dość bardzo już zmęczona poinformowała nas, ze wczoraj zrobiła 8 cięć i dwa Zzo...wyobrażacie sobie ten ruch w interesie? Zmartwiło mnie to trochę ale z drugiej strony widać ze nie odsyłają mimo tłoku do innego szpitala. Tylko ze odbija sie to na dyżurującej lekarzu bo była to 18 a dyżury są chyba 24h.... Pozdrawiam Was ciepło i może sie tu odezwie któraś mamusia z wczoraj..

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest jak się jest po terminie? Trzeba jeździć na ktg? Kiedy decydują o tym, żeby zostać i wywołać ewentualnie poród? Mi dr Wieczorek powiedział, że raczej będę po terminie i tak się zastanawiam jak to tam praktykują...

Witam, ja również mam termin na 27 listopada, jest to moja druga ciąża, pierwszy raz w 2009 r. też rodziłam na łubinowej i przez cały czas jestem pod opieką dr. Ślęczki. Pierwszy poród odbył się naturalnie co do drugiego mam wskazania do cc.

Jeśli chodzi o miniecie Tp to wyglada to tak, ze jeździ sie co dwa dni na KTG i badanie aby kontrolować co sie dzieje, oczywiście za darmo. Jeśli do 7doby po tp sie nic nie wydarzy wtedy jest sie przyjętym na oddział w celu wywołania porodu. Gdyby siłami natury sie nie udawało robi sie cesarkę.

Dziewczyny orientujecie się jakie mleko mają w tej chwili na Łubinowej? Czy mają Enfamil?

Ania3211 a czy mogę zapytać z jakiego powodu teraz masz wskazania do cesarki? Pytam ponieważ pierwsze dziecko również rodziłam naturalnie i zastanawiam się co już teraz wskazuje u Ciebie na cc.

Witam ja rowniez mam termin na 21 listopada i to bedzie moja druga cesarka czy któraś moze mi powiedziec jak wyglada przygotowanie do cesarki na Lubinowej gdyż tam jeszcze nie rodziłam

Wskazania do cc mam ze względu na kręgosłup( jestem po operacji dyskopatii l-5/s-1).

L4 mam do 6.09 ciekawe czy mi wystarczy ;)) jak narazie cisza :p

Czy jest jakaś pomoc przy próbie karmienia piersią oraz np pierwszym przewijaniu?

Ania3211 dziękuję za odpowiedź. Jeżeli chodzi o pomoc przy karmieniu to jak najbardziej mogę powiedzieć, że Panie robiły wszystko, żeby mój maluszek w końcu zaczął ssać pierś. Co do przewijania po raz pierwszy musiałam zrobić to w nocy a że było obłożenie porodówki to nie było osoby, która mogłaby mi pomóc więc musiałam poradzić sobie sama.. Ale dziewczyna, która leżała ze mną miała pomoc we wszystkim, ona urodziła dzień wcześniej więc pewnie zależy to od ilości rodzących..

A co jeżeli jest problem z pokarmem z piersi a nie chcemy sztucznego dokarmiania?

Mam pytanie do mam będących po cesarce ile dni jest sie w szpitalu i czy zabierają maluszka na noc?z góry dziekuje za odpowiedz

Maja kilka rodzaji mleka w tym tez Enfamil ;) o pomoc sie nie martw;) zawsze personel jest pomocny;) napewno ktos Ci pomoze przystawic dziecko do piersi i nawet przewinac jesli bedzie potrzeba;) a i nie boj sie poprosic o pomoc!;)

Dziewczyny... 95% waszych pytan była juz zadawana. Pytacie o jedno i to samo, bo wiekszosc interesuje to samo:) Proponuje cofnac sie o 5 stron . odpo. na wiekszosc pytan znajdziecie:) a jak nie.. To wtedy pytac:) Pozdrawiam

Miałyście biegunkę przed porodem?