Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iwona27

spieprzone świeta...

Polecane posty

przyznam szczerze, ze w takich sytuacjach czasem mysle o tym aby sobie cos zrobic, bo bez niego zyc nie umiem i jednoczesnie nie umiem zniesc jego zachowania, ale mam synka którego bardzo kocham i dla niego chce zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jshdush
tez mam spieprzone swieta :/ i tez wlasnie przez meza..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
iwona22 przyznaj sie szczerze,twoj maz czesciej tak sie upija cztz nie mam racji????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jshdush
sadze, ze iwona wie, jak czesto pije jej maz....prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czesciej niz tak jak napisalam, a przezywam to bardzo bo przezywam kazde nieporozumienie miedzy mna a mezem, nawet z jakiegos glupiego blahego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
Sadze,ze twoj maz czesto sie tak uupija bo gdyby tak sie działo tylko raz na 2 lub 3 m-ce to nie myslałabys o czyms takim jak skonczenie ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest alkoholik
wiem co mowie, bo bylam pare lat temu w indentycznej sytuacji, z tym ze facet byl na szcscie moim niedoszym mezem. Mieszkalismy razem, na codzien bylo bardzo fajnie, pokrewienstwo dusz, czulosci itp, ale jak raz na kilka miesiecy poszedl gdzies z bratem, to potrafil zaczac pic od poludnia i konczyc na nastepny dzien. Mam z nim synka i nie chcialam aby to ogladal nawet raz na te pare miesiecy, odeszlam, gdy byl jeszcze maly i nie zdazylo mu to skrzywic psychiki. On oczywiscie twierdzil, ze chleje tak przez mnie, bo ja nie lubie pic, to z kims musi raz na jakis czas sie "wyluzowac" :o Mam z nim kontakt i wiem, ze nawet moje odejscie, ktore mocno przezyl nie sklonilo go do porzucenia alkoholu, wrecz jest gorzej. Nie zaluje swojej decyzji, teraz jestem z odpowedzialnym mezczyzna mojego zycia pozbiawionym szkodliwych nalogow :) Szkoda zycia na alkoholika, oni nigdy sie nie zmienia i nie przestana pic, mimo obietnic i czulych slowek. To zimni manipulanci i egoisci, wiec nie wahaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jshdush
ja uwazam, ze maz iwony ma jakis problem, to nie jest alkoholizm. to problem po czesci zwiazany z alkoholem, tylko po czesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *KWIATEK*
a co jaki czas wystawia ci taki numer? co miesiąc? kwartał? rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
iwona22 jezeli naparwde twoj maz tylko wychyli kieliszka raz na 2 lub 3 m-ce to to jest normalne :-) co ty panikujesz,uspokoj sie .nie dziwe sie teraz ,ze z mezem sie kłocicei ,bo takie popijanie raz na jakis czas to jest normalne u faceta .A niech sobie popije dzien jak to robi tylko raz na kwartał :-) badz szczesliwa ,ze nie robi tego co drugi lub trzci dzien:-) chociaz po tym jak rozpaczasz to uwazam ,ze on upija sie czesciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wmawiaj mi ze moj maz upija sie czesciej, bo tak nie jest, co mam do cholery napisac zebyscie mi uwierzyli.... Chyba wiem lepiej, prawda, bo to w koncu moj maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
Kobiety czy wy juz powariowałyscei,macie facertow ktorzy raz na jakis czas sie upija i panikujecie :-) przeciez chłop to nie wielbład pic musi :-) ja tam nie narzekam jak moj maz raz na miesiac sobie z kolegami popije :-) mam mu tegfo zabronic :-) a po co..co innego jaby co drugi dzien chlał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze i jest to normalne u facetow, ale jeśłi już wypije raz na jakis czas to konczy sie to klotnią, byc moze problem tkwi we mnie, bo ja nie nawidze alkoholu i nie potrafie tego zaakceptowac ze on w ogole pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fik mik
"jezeli naparwde twoj maz tylko wychyli kieliszka raz na 2 lub 3 m-ce to to jest normalne " hmmm jak widac pojecie normalnosci jest wzgledne :o Jak mąż, ojciec takiego maluszka moze sie uchlewac? Nie, TO NIE JEST NORMALNE i przestanmy folgowac wszechobecnemu alkoholizmowi w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kundrie
jezu, co Ty piszesz:o normalne u faceta? no to chyba ja znam samych nienormalnych facetów :o owszem, jak jest jakaś impreza to tak. ale znajdowanie sobie samemu powodó do wychlania (i to jeszcze święta! ) to nie jest dobre. a może Ty też uważasz, ze jak mąż walnie raz na jakiś czas żone lub zabawi sie z inną kobietą to też normalne? bo tak faceci mają? chyba jakis margines społeczny, a nie normalni, wychowani W PORZĄDNYCH, SZAMUJĄCYCH sie rodzinach mężczyźni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
iwona22 to normalne,ze mezczyzna sie czasami upije:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jshdush
wiesz, iwona, u nas zdarzylo sie cos podobnego, jak u was.... kolejny raz nieporozumienie, zranienie........ u wasalkohol, u nas cos innego (nie uzywka). i wiem, ze przyczyna jest glebiej. maz ma problem, ktorego nie potrafi zwalczyc. niestety, konsekwencje wszystkiego ponosze ja....... :( i tez jest mi ziezko, jak tobie, bo kocham bardzo meza.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
Ael wy jestescei durne nbaby :-) kobeity opanujcei sie co wy chcecie od swoich chłopow :-) to,ze jakis RAZ NA KWARTAŁ DA SOBIE CZADU TO JUZ LARUM :-)a co maja mowic kobiety ktorych mezczyźni pija 2,3 razy w tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jshdush
fik mik, nie zgadzam sie z tym co piszesz........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy Ty nie mialas
Iwona, nie odpowiedzialas czy mialas w najblizszej rodzinie alkoholika, a to moze miec duze znaczenie i konsekwencje w Twoim dorosłym zyciu. Nie bez przyczyny nie tolerujesz alkoholu w ogole i wybralas sobie takiego a innego męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka 28lat
Moja mama wyszła za mojego ojca jak miała 20 lat, ma z nim dwoje dzieci, mnie i moją siostrę. Po ślubie okazało się,że mój ojciec jest alkoholikiem skrzętnie to ukrywał przed ślubem, jego rodzice mu w tym pomagali. Całe życie pił, robił awantury, bił mamę, przepijał wypłatę,wynosił z domu. Moja mama zawsze próbowała łagodzić sytuację, mogła wziąść rozwód ale co z tego, on i tak mieszkał by z nami, chyba że znalazłaby mu mieszkanie zastępcze.Takie przepisy. Poza tym gdybyśmy się wyprowadzili to nękałby nas. Jego nie obchodziło co mówią inni, robił awantury na całe osiedle. Teraz ma prawie 60 lat i za ścianą zięcia więc się uspokoił. Moja mama niedawno powiedziała mi,że nic nie ma z życia,że jest rozczarowana swoim życiem i że żałuje,że się z nim nie rozwiodła zaraz po moim urodzeniu. Ta historia ku przestrodze. Zastanów się czy nie lepiej być samą niż zgotować sobie i dziecku podobny los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jshdush
twoj maz nigdy nie pije w domu, przy tobie? zawsze ma to miejsce przy okazji imprez, towazrystwa, bycia poza domem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
kundrie :-) kobeito własnie w porzadnych i szanujacych sie rodzinach tez mezczyźni sobie popijaja :-) tylko jest jedno ale jedni sa bnardzo agresywni po tym wypiciu a jedni sa jak aniołki i mi sie wydaje ,ze iwony maz jest strasznie agresywny i dlatego jej przeszkadza,z emaz raz na kwartał sie upiuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam,ale przegapilam pytanie, nie mialam w rodzinie alkoholika, ale pracowalam w miejskim osrodku pomocy spolecznej i napatrzylam sie na alkoholikow, wiec nie znosze tej uzywki bo widzialam co robi z ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fik mik
To sama daj czadu raz na 2 miechy to zobaczymy jaki Twoj mąż bedzie wniebowziety :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
JEZELI MEZCZYZNA RAZ NA KWATRAŁ SOBIE WYPIJE TO JEST NORMLANE..iwona albo twoj maz cie katuje po takim wypiciu albo przewrazliwoina jestes za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz jak sie upije to nie jest zbyt sympatyczny, nie bije mnie nie krzyczy, ale jakies glupie uszczypliwe uwagi a poza tym dobiera sie do mnie, a jak mu odmowie to sie obraza. Nie lubie jak smierdzi od kogos alkoholem. Maz nie pioje jak jestem w somu z nim, albo jak jest sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×