Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iwona27

spieprzone świeta...

Polecane posty

Gość jshdush
ciesze sie, ze ja nie musze swojego do 'urzygu' upijac, zeby miec spkoj przez rok... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
Wydaje mis ie,ze kobiety tutaj piszace maja jakies niemiłe przezycia zwiazane z naduzywaniem alkoholu przez ich mezow ,ojcow,bo innaczej by podchodziły do faceta ktory raz na kwartał sie zaleje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"do fik mik\" - swiete slowa, tez to tlumacze temu spatologizowanemu babsku, ale jak grochem o sciane... Niestesty, to nie jest normalne, ze ktos nie umie pic z umiarem, i niewazne, czy dzieje sie to raz na kwartal czy raz na miesiac! mozna sobie wypic np. 1-2 piwka czy kilka kieliszkow, ale nie chlac jak swinia, do upadlego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jshdush
moj maz pije lampke wina z emna do obiadu, czasem piwko po treningu z kolegami, czasem dwa piwka przy meczy..... i jest ok. bo po tym NIE jest pijany. takie picie uwazam za normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fik mik
Mój mąż, własnie dlatego, ze kiedys tak "piwkował" przez dluzszy czas, bylo niewinnie ale do czasu. Teraz jest abstynentem. Od 10 lat nie wypil nawet kropli i jakos żyje i to calkiem dobrze. Ztreszta nie on jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
no kobeitki reka w gore ,ktorej chłop w ogole nie pije :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
Przewaznie w ogole alkoholu nie pija mezczyźni ktorzy mieli z alkoholem problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jshdush
ok, to ja sie juz urywam. iwona przestala nas juz czytac... a ja dlaniej ajzraalm na ten watek, przeciez ;) pa! udanych swiat, mimo wsyztsko! ehhh......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka00
Bardziej mnie przeraża regularne codzienne picie piwka niż raz do roku do "urzygu" , bo wtedy jest abstynentem na wódeczkę cały rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mialabym nic przeciwko gdyby moj maz wypil od czasu do czasu piwnko, czy lampke wina, czy nawet drinka, ale o to chodzi, że jak on zacznie to dla niego jest za malo i to mnie cholernie wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
jshdush iwony maz moze tez nie upija sie az tak zeby mu sie film urwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fik mik - Ty chyba sobie przed chwila \"zapiwkowalas\"... Jak w ogole mozna miec MILE przezycia zwiazane z naduzywaniem alkoholu przez kogos bliskiego?! To nie jest normalne, ze maz i ojciec malego dziecka olewa swoja rodzine, bo wazniejsze jest to, ze musi sie najebac, i niewazne, z jaka czestotliwoscia sie to zdarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fik mik
Twoje przezczucie Cie nie mysli, ale pisze o tym nie dlatego ze jestem przewrazliwiona, tylko ze troche zdobylam sporo wiedzy na ten temat i to od fachowcow w dziedzinie uzaleznien i mysle, ze teraz umiem rozpoznawac takie niepokojace sygnaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
:-) gdyby faceci w polsce byli tacy swieci jak opisujecie swoich mezczyzn na tym topivcku tio wesela i inne imprezki byłyby smutne :-) bywam na wielu imprezach tegoi typu i to nie w jakichs melinach i bardzo mało mezczyzn nie jest wstawionych na maxa ,nie mowie o urwaniu filmu co tez nieraz sie zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fik mik
Znam tez facetow, ktorzy nie pija a nie mieli problemow z alkoholem, jak chociazby moj szwagier, ktory ma tyle pasji, ze picie go zwyczajnie nie kręci. Takich przykladow znam cale mnostwo, sa to najczesciej ludzie z szerokimi zainteresowaniami, ktorzy potrafia ciekajwiej spedzac czas niz na upijaniu sie w sztok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fik mik - po prostu ciagnie swoj do swego, mnie nie bawi upijanie sie w sztok, wole raz na pol roku wypic ze znajomymi 1-2 piwka, a nie patrzec na zapijaczone geby, ale ludzie maja rozne upodobania, niekoniecznie wyrafinowane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
iwona22 miałaby problem i to okropny jakby jej maz wypijał tylko jedno piwko ale codziennie ,wtedy mogłaby miec obawe,ze takie piwkowanie moze skonczyc sie nałogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Urwany film\" to chyba dosyc niepokojacy sygnal, ale i tak zaraz ktos Cie przekona, ze to powinien byc dla Ciebie powod do dumy i radosci. Wnioski wyciagnij sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mik
Wszyskie jestescie smieszne :-) wybielacie swoich mezow itp.a mysle,.ze włąsnie wy macie wieksze problemy z piciem waszych mazow,ojcow etc.niz Iwona 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fik mik
Co do wesel, to bylam na kilku, owszem byl alkohol, ale zataczajacych ludzi nie widzialam. Moze to zalezy od srodowiska, bo to co bywa tolerowane i aprobowane w wiejskim srodowisku nie jest dobrze widziane gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytaj tych kłótni
tylko lepiej poczytaj to i owo www.alkoholizm.akcjasos.pl Wejdz sobie tam na czat albo na forum, a znajdziesz odpowiedzi na nurtujace Cie pytania. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fik mik - zauwaz, ze nikogo nie wybielam, w przeciwienstwie do ciebie, obronczyni kryptoalkoholikow :D wesolych swiat, popijcie sobie do wyrzygania, bo w konu kiedy, jak nie w swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przybita
Niestety ja tez jestem w temacie. Moj staruszek tez nie moze spedzic z nami swiat ale to dla tego ze nie slusznie chce go zgarnac policja w czwartek przyjechala do nas( do mnie i do mojej mamy) i chcieli go zabrac na mieiac do pierdla!!!! na szczescie mojego ojca niebylo w domu. teraz do pt nie bedzie go w domu bo dopiero we czwartek byc moze uda mu sie to wszystko zalatwic. to pierwsze swieta bez rodzinki w komplecie poprostu chce mi sie wyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×