Ślub październik 2007

Gratulacje dla szczęśliwych panien młodych. Kejsza nie unoś się :D Bez nerwów. Ja dzisiaj już przedostatnie sprawy załatwiałam. Kurcze, biegłam na łeb na szyje, żeby kupić sobie coś ciepłego i na szczęscie kupiłam. Zobaczymy jaka będzie pogoda :) Jutro idę na relaks do kosmetyczki :D zjeżdzają się już zanajomi a wieczorem jakaś imprezka :D

Kejsza - przepraszam ze czujesz sie urażona - ja jestem przeczulona na fakt, iż dziewczęta i kobiety na co dzień dbające o siebie, zawsze zadbane, makijaż fryzura itp robią największą z krzywd swojej cerze - nie robią wieczorem demakijażu - a potem słyszę na około od biedaczek że mają paskudną cerę, i muszą iść do kosmetyczki itd. Mnie uczuliła na to mama - i jak dotąd nie zdążyło mi sie pójść spać nie zmywając makijażu. A sama napisałaś ze wszystko trzymało się 2 dni - wszystko znaczy sie wszystko Ogólnie - KEJSZA, DZIABONG - gratuluje - szczerze wam życzę aby sielanka trwałą cale życie a ewentualne małe cienie które się pojawią aby tylko umacniały waszą miłość. POWODZENIA Dziewczynki z 13 - życzę pięknej pogody - nie tylko na niebie ale również w sercu, samych szczerych życzeń, masy niespodzianek, spełnienia marzeń o tym najważniejszym dniu (Kurde no - tylko się nie potknij przed ołtarzem) oraz upojnej nicy poślubnej :) Pogoda na jutro w Rzeszowie - zachmurzenie okresowe, słoneczko i niestety tylko 6 stopni, ale w odróżnieniu od dnia dzisiejszego ma nie padać. Powodzenia dziewczęta a raczej panny młode Ja odebrałam wczoraj sukienkę, mam zawieszki na alkohole są śliczne i jedyne w swoim rodzaju, ręcznie robione i inne niż są przeważnie. Również kotyliony mam ręcznie robione, i jutro z koleżanka robimy wieczorem prezenciki dla gości. A i dziś rozmowa z zespołem oraz ustalenie menu w restauracji. A i jutro sesja zdjęciowa i spotkanie z OKOKOKOKOKO - która ma swój wielki dzień - powodzenia koleżanko :) Mam nadzieje ze się zobaczymy

dzieki.. ja sie chyba jutro zsusiam w majtki ;( do tego nadal kaszlemy z miskiem ;(

to już jutro nasz WIELKI DZIEŃ

Matko to już jutro!!!! Strasznie się boje...ale też się cieszę:-D Dziewczyny...musi być oki! Powodzenia:-D Oby nam pogoda dopisała:-) Trzymajcie się 13tki!!!!!

A wiec to juz dzis.. ja juz nie śpie. wczoraj jak bylam u spowiedzi to zapomnialam z nerwow formulki! cisza przy konfesjonale z okolo minute byla ;) a potem wogole podeszlam z kartka jak siadz nie zdarzyl zapukac ;) ech, ja juz jakiejs glupawki dostaje. Jeszcze pewnie cos napisze a ja nie zdarze to: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! SZCZESCIA! SEXU! A PRZEDE WSZYSTKIM MIŁOŚCI! DUUUUUUUUUUUZO MIŁOŚCI!;))))))))))))))

jestem juz po fryzjerze i kosmetyczce, mam welon i pomalu nerwy odchodza! ;) czekam na zdjecia i swiadkowa. 3majta sie!

Witam,troszke puźno dołączyłam. :-)0 Ja mam ślub 27 Października i jakos wcale nic mnie nie rusza nie wiem czy to dziwne :-) Wszystko prawie przygotowane jeszcze pertraktacje z dekoratorką trwają i boję się że efekt mnie przerazi. Sukni jeszcze nie mam i pogoda mnie przeraża oby tylko zima nie przyszła .....

i JESTEM MĘŻATKA!!!!!!!!!!!!!;) Bylo super! ZADNEGO STRESU W KOSCIELE! przysiege powiedzialam az chyba za lekko.;) Ech, dopiero teraz do mnie dociera ze mam męża.

Hej laski. ja już też po. Zwyłam się jak głupia, hehehehe beksa ze mnie, na dodatek zaczęłam się nerwowo śmiać, a raczej podśmiechiwać. Ale ogólnie spoko, imprezka spoko, mmam nadzieję. Ogólnie dużo miłych rzeczy mnie spotkało i wogóle. Zdjęcia też już zrobione. Dygawkę miałam jak diabli, ale przeżyłam :D Gratuluję dziewczynom z 13 października i trzymam kciuki za następne :) Aylinn miałaś śliczną fryzurkę :) Jak makijaż? Siedziałąm na tym fotelu i się zastanawiałam Ty czy nie Ty :D Jutro się pewnioe bardziej odezwę.

hello Dziewczęta :) wszystkiego naj naj naj dla 13;) pozdrowienia dla Aylin mówiłam że wszystko będzie pięknie, ja jestem już 7 dni żonką i jest fantastycznie. właśnie wróciłam z poprawin ze ślubu mojego brata :) Fajnie było sobie wszystko przypomnieć jeszcze raz. 25ego jedziemy na nasz tydzień miodowy do Egiptu, nie mogę sie już doczekać. buziaki i bądzcie dobrymi żonkami :)

No ja pomlau opisze wszystko jak ochlone. Narazie nie dociera do mnie ze juz po wszystkim. Bylo zimno, ale czulam to tylko przy zyczeniach pod kosciolem. Boje sie jak wyszlam na kamerze..na poczatku mszy co chwile patrzylam na dol bo mialam wrazenie ze mi gorset zjezdza ;) ech, co bylo juz sie nie zmieni, trz tylko czekac i miec nadzieje ze jakos to wyszlo. Suknia zachwycila wszystkich, wygladalam naprawde ladnie. Jedna rzecz jaka mnie wkurzyla jak weszlismy na sale ze goscie byli inaczej rozlokowani niz sobie zyczylismy. Niektorzy olali liste na stolikach i takim sposobem przy jedyn byla jedna osoba przy innym 10! ale za pomoca swiadka szybo udalo nam sie to jakos zalatwic. W piatek lecimy do Egiptu. Dzis pielgrzymki z ciastem. buziaczki!

Hej MĘŻATKI i przyszłe Panny Młode... Gratuluje 13-tkom ;-) my już mamy 9 dniowe małżeństwo - stare i dobre. dalej bez kłótni :-) tylko niestety podróż poślubna odwołana - mimo zapłaconej rezerwacji biuro podróży poinformowało Nas o tym, że hotel nie potwierdził im rezerwacji i proponowali dopłacić kolejne 600 zł zeby jechać do innego hotelu- robiły się to już za duże pieniądze i zrezygnowaliśmy... no nic nie to jest najważniejsze :-) czekamy teraz na zwrot zaliczki... Chciałam wczoraj powiększyć Naszą dwuosobową rodzinkę o trzeciego członka - Ładnego malutkiego beagielka - niestety musimy poczekać, pies to duża odpowiedzialność - a my chcemy jak a razie cieszyć się sobą :-) oko - ja się też straszliwie popłakałam na weselu... łzy szczęścia... Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i trzymam kciukii za 20-stki :-)

Gratuluje wszystkim 13 :) okokokok- ślicznie wyglądałaś. Jak weszłaś to od razu miałam 89 % pewność ze to ty - nie było innej dziewczyny w krótkich włosach :) zresztą byłaś już umalowana - bardzo ładnie zresztą :) A w momencie jak wyciągnęłaś opaskę - na 100% wiedziałam ze ty to ty :) Ja z makijażu zadowolona - a fryzurę trochę zmieniam - ten kuperek z tyłu. Mam tam gąbkę i strasznie ciężkie to dziadostwo - głowa mnie rozbolała a po 4 godzinach zaczęły sie z tego szpilki wysuwać. Za to sesja nam sie udała - teraz przygotowania i wielkie odliczania do dnia 0 :)

Cześć. Ja z sesji jestem bardzo niezadowolona, no ale zobaczymy co to będzie. Aylinn a ja tak się zastanawiałam w kiońcu jak już zobaczyłam storczyki to tak sobie pomyślałam, że pewnie ty :) Heheheh, strasznie zdenerwowaana byłam i nawet nie wiedziałam co powiedzieć :D No i sie w końcu zawstydziłam. Mam nadzieję, że ci poprawią to już na tej głlównej fryzurze :). Kurde no a ty jak tam? Pozdrawiam i trzymam kciuki za kolejne dziewczyny :)

okokokok- ja w ogóle rezygnuje z tej durnej gąbki, nie zamierzam się z nią męczyć. Niech wymyśli fryzjerka coś innego. Zresztą będę tam w piątek na manicure to jej to powiem. A co ci sie w sesji nie podobało?? Ja zmarzłam - ale tylko troszkę :) A storczyki wyszły przypadkiem, miały być kalie - ale jak poszłam do kwiaciarni to sie okazało ze nie ma - i mam problem teraz z bukietem ślubnym. Nie wiem co w zamian - chodź w innej kwiaciarni twierdza ze kalie są - wiec nie wiem co robić.

Ja miałam kalie, na drugi dzień były do wywalenia. Kalie ma facet za delikatesami na hetmańskiej, sama zamawiałam więc wiem. W razie czego pojedzie do hurtowni po nie. Bo fotograf troche nawalał, zrobił trochę świństw ale o tym to ci mogę na gg, bo nioe chcę nikomu robić antyreklamy.

No to dawaj na gg :) Ja jeszcze autokaru nie mam, ale podobno się załatwia a kalie nagle się dało załatwić - ale dopiero jak sie uparłam

Kurcze dziewczyny nie szkoda Wam że to już po :-( tyle przygotowań i tak szybko mineło. Ja jeszcze czekam do 27 mam nadzieję że snieg mnie nie zasypie :-) Stres gdzieś w lesie na razie pozostaje teraz planuje wieczorek panieński a raczej robię listę gości resztą zajmie się starsza oby się spisała. Czy przy tej pogodzie da się wytrzymać ????? NIe zamarzłyście

Witaj, na ślubie na pewno nie będzie Ci zimno bo to są takie emocje ze nawet na to nie patrzysz.... wesele jakoś idzie do 24 oczepiny podziękowania - a potem to już leci że ani nie spojrzysz a już koniec weselicha ;-) Powiem Wam, że to była najlepsza impreza na jakiej byłam...było super

Emocje emocjami, ale do samochodu z samochodu to zimno. Chyba trzeba mieć przez te emocje całkowicie przytępione zakonczenia nerwowe. Kup sobie coś cieplejszego. Ja bym zamarzła gdyby nie to, że kupiłam sobie żakiecik. Ale na plenerze było mi zimno mimo wszystko. Czego ma być szkoda, ja odetchnęłam z ulgą, że już po wszystkim. Miałam dość przygotowań itd.

JUż jestem mężatką jest wspaniale wesele się udało goście dopisali wszystko było może nawet lepiej niż sobie wymarzyłam goście dopisali było super. Dziewczyny życzę Wam wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

A mnie szlag trafia i juz

Aylinn a co się dzieje?

Cisza? Jak to dziewczyny, żadnych nerwów nie ma? czy może brak czasu? :D Pozsrawiam was wszystkie serdecznie :)

ja jestem caly czas w rozjazdach poslubnych. Fotek jeszcze nie widzialam. Na sesje studyjna dopiero sie umawiamy. Dzis wrocilismy z Kroscienka a jutro mykamy do Egiptu. Do uslyszenia za tydzien! wrazenia ze slubu dopiero do mnie pomalu dochodza, bylo zimno i to mnie dobija ;( nie poszlam w slubnej sukni do maista na zdjecia a tak o tym marzylam ;( coz, jeszcze bedzie okazaj przy cykaniu fotek ;) 3majcie sia papapapa!

A juz ok :) Miałam chwilowe załamanie :) Ale mineło i ide robić liste rzeczy do wzięcia ze soba jutro do restauracji i spraw do załatwienia. Przeraza mnie spowiedz brrr

Cześć kochane jak poszło. Jak czują się świeżo upieczone mężatki, te październikowe kochane? Co tam u was słychać? TRzymamm kciuki za resztę która ma jeszcze ślub przed sobą.

Witam, u Nas świetnie... dogadujemy się... gotuje domowe obiadki... sprzątam.. mąż mi oczywiście pomaga... jest swietnie tylko niestety nie jedziemy w zadną podróż... sylwester w Egipcie nie wypalił mimo zaplacconej zaliczki... więc zostały 4 dni w Murzasichle koło Zakopanego. Jestem zadowolona i szczęśliwa :-)

Ja już po :) okokokokok - dalej czekam na obiecane zdjęcia :) Moja sesja będzie pewnie za tydzień - bo na razie mam tylko takie zwykłe kolorowe. Ogólnie to wszystko było super - goście zadowoleni, pogoda w miarę dopisała, mój kochany zespół zrobił mi super niespodziankę - ogólnie był to super dzień - tylko dojść do siebie na razie nie mogę. Ale zabieram sie za planowanie podróży poślubnej :)