Ślub październik 2007

Witam wszystkich czy jest ktoś kto bierze ślub w październiku w tym roku???Jak tam wasze przygotowania bo ja jestem w straszliwym stresie jak narazie

czesc ja bede slubowac w pazdzierniku, dokladniej 27 wiekszosc rzeczy juz zalatwiona a im blizej do slubu tym wiecej stresu... chodz z natury nie jestem nerwusem i raczej podchodze do wszystkiego na luzie a jak przygotowania u ciebie, jaki termin? co cie tak denerwuje? moze fajnie bedzie sie powymieniac doswiadczeniami :-)

ja mam slub 6.10. Wiekszosc zalatwiona. Zero stresu. Czym wy sie stresujecie?

a ja mam za dwa miesiace i niczym sie nie stresuje;P

sam slub nie jest stresujacy... bardziej sie martwie, ze np zsuknia moze sie cos okazac nie tak, ze pogoda bedzie paskudna, ze u fryzjerki jak zwykle beda jakies 2 godz poslzgu, na co w tym dniu nie moge sobiepozwolic... moze zle to okreslilam, to nie stres, ale coraz wiecej pomyslow na klape tego dnia :) a tak ogolnie mam bardzooo pozytywne nastawienie, a ze lubie aby wszystko bylo zapiete na ostatni guzik to martwia mnie rzeczy naktore nie mam wplywu

Martwisz sie o rzeczy na ktore nie masz wplywu? O boze wspolczuje. Ja sie nie zamierzam martwic nawet jesliby miala mi se suknia zahaczyc czy wybrudzic. To jest slub nasz dzien i nie zamierzam sie martwic czy obrus bedzie pasowal do swiecznika.

Ja biorę ślub w październiku. Nie stresuje się narazie bo nie ma czym. Stres przyjdzie kilka dni przed, jak trzeba będzie dopinać wszystko na ostatni guzik.

ja tez październik, 13 ty ;) szczesliwy!

Ja 13 października również:D

Jasne, że szczęśliwy. Zaręczyny też były 13 :) 13 To wogóle szczęśliwa liczba

fajnie ;) a co juz masz zalatwione?

hmmm. Mam salę, fotografa, sukienkę, zarezerwowaną datę w USC i w tym miesiącu będe kupować zaproszenia i obrączki.

a ty?

aha, no ja podobna lista:)_ sala, muzyka, fotograf, kamerzysta, godzina w kosciele, i to by bylo narazie tyle.

reszta powoli będzie załatwiana. Nie ma sie gdzie śpieszyć. Hehe. Dużo jeszcze czasu pół roku i kilka dni. :)

no dokladnie;) ale laski narobily paniki, ze trzeba conajmniej rok do przodu zalatwiac. A tu sie okazalo ze w lutym jeszcze wolny wrzesien byl ;) a TY kiedy zaczelas poszukiwania sali? muzyki?

Muzyki jeszcze nie mam. Sale zarezerwowałam Ile miesiąc temu. Tak jak zdecydowaliśmy się na datę ślubu. Czyli około 7- 8 miesięcy temu. Nie było żadnego problemu. Co do fotografa. To załatwiłam go zaraz przed swiętami. Muzyka myślę, że w przyszłym miesiącu. Nie ma naprawdę tak wiele do roboty. Ogólnie wszystko na spokojnie.

no my jakbysmy nie szukali muzyki, to i na wrzesien bysmy sale mieli. Ale ja wolalam uniknac niepsodzianek, ze bedzie sala a zespolu nie. Nie chcialam DJ-a, chcialam zespol. mamy 2 osobowy zespol. I dlatego dopiero 13 pazdzienik, aby skompatybiilnuc i sale i muzyke. Ps. A bierzesz koscielny?

Nie nie biorę kościelnego. Sam cywilny. Ja co do muzyki to Kobieta u której rezerwowaliśmy sale, ma kilka kapel które w pierwszej kolejności grają u niej. I ma mi dać w najbliższym czasie płytkę z ich nagraniami, żebym sobie wybrała.

no owszem, sale polecaja muzyke.Ale pamietaj ze te kapele musze miec wtedy wolne..bo oni tez przygrywaja gdzie indziej ;)

Hehehe wiesz. Jakoś się nie martwię kapelą. Nie wiem dlaczego:D Wiem, że zawsze coś znajdę. Bardziej się przejmowałam fotografem. Poza tym zauważyłam, że na październik już nie ma takiego problemu coś załatwić.

witam pazdziernikowe dziewczyny ja biore slub 27.10.2007roku, mam juz zalatwiona sale, zespol, foto, kamerzyste, godzine w kosciele, jutro ide do salonu umowic sie na szycie sukni slubnej... bo u nas niestety trzeba wszystko z takim wyprzedzeniem. mam nadzieje ze w tym roku pazdziernik rowniez bedzie taki sliczny jak w zeszlym roku ale z suknia z trenem wole nie ryzykowac bo nie chcialabym zbierac blota trenem jesli trafi sie brzydka pogoda

aaa zespol tez mamy, na szczescie swietny sprawdzony :-) a z tego co wiem, zespol oprocz jedzenia to najwazniejsza czesc imprezy wiec zajelismy sie tym zaraz po sali :-) i zalatwialismy go juz w listopadzie

u nas byl ;) To od sali zalezy, a dokladnie gdzie. Pod koniec pazdziernika nie chcialam, bo raz że zimno, no i zmiana czasu sie napatacza ;) i tak sie martwie ze 13 za pozno, ale coz, zostalam przeglosowana, choc bardzo chcialam 6.10 a fotografem akurat najmniej sie przejmowalam, bo mam kupe kolegow fotografow ;) bede miec foty plenetowe, uwielbiam takie.

JA też mam nadzieję na śliczną pogodę i mówią, że tak będzie. Jeśli będzie chłodno to trudno. Kupię płaszczyk albo coś. A zdjęcia da się i tak śliczne zrobić. I imprezie to też nie zaszkodzi. :) Ile już jesteście ze swoimi przyszłymi ?

a bedziecie miec rekawiczki? bo bolerko niestety koniecznie... a rekawiczki i bolerko ponoc nie pasuja. Co o tym myslicie?

JA nie będe mieć kamery, tylko fotografa. Dlatego zależało mi na kimś naprawdę dobrym. Ja też plener :)

u nas w lipcu stuknie... roczek ;))))))))) nie smiejscie sie! w naszym wielu (29 i 33) to juz szybkie decyzje sie licza, szkoda czasu tracic na kolejny kilkuletni zwiazek z niewiadomo jakim zakonczeniem..

Ja tylko bolerko (ja nie mam sukni typowo ślubnej bardziej wizytową). Rękawiczki już całkiem nie pasują. Jak coś to zakupie płaszczyk jak już pisałam.

my slub mamy wlasnie w dniu ze zmiana czasu, jakos wcale sie tym nie przejmuje.... kazdy profesjonalista z ktorym mielismy doczynienia (kamerzysta, obsluga sali, zespol) powiedzial ze poprostu my placimy za usluge od ... do... a ze w tym jest zmiana czasu to juz ich problem ... czyli my mamy godzinke gratis:-)