Mieszkania socjalne i spoldzielcze w UK

Dziewczyny , mama bardzo dużą prośbę jak po angielsku jest mieszkanie spółdzielcze, nie z cuncilu, ale spółdzielcze, będę bardzo wdzięczna. I gdzie ich szukać?czy w cuncilu maja adresy czy trzeba na własną rękę.

Za socjalne tez sie placi :D A do wynajmu sa doplaty. Przy niskich dochodach mozna dostac nawet prawie 100% dopfinansowania.

i co myslisz ze jakas agencja mi wynajmie ja bym chetnie wynajela bo tak wole tylko daj mi namiar na agencje co mi bez problemu wynajmie jakies mieszkanko jak sie dowiedza ze jestem sama z dzieckiem... jak taka znajde to chetnie pojde.

Jaki namiar na agencje? :D MAlo to agencji w Londynie? W UK wiele osob wynajmuje mieszkania, domy z dziecmi, psami i kotami. Kobieto wez sie w garsc, idz do agencji, zalatw sobie dofinansowanie, skaldaj o socjal i czekaj na spokojnie. Jak ty sobie chcesz dac rade jezeli tylko czekasz az ktos ci cos zalatwi - pokoj, mieszkanie, namiar na agencje?

Asia, jezeli jestes tu dluzej niz rok, i tyle tez pracujesz idz do councilu i przedstaw swoja sytuacje, albo Ci wynajma chate i dofinansuja albo dadza hostel(hotel dla bezdomnych). Jedno i drugie jest dobre, jak Ci wynajma bedziesz miec dofinansowanie jak wsadza do hostelu mozesz tam mieszkac gora pol roku, to nawet jak beda tam Ci nieszczesni murzyni i hindusi to chwile sobie z nimi pomieszkasz, masz male dziecko wiec nie bedzie tego pamietalo, a tobie przeciez tam nic nie zrobia....nie sluchaj tych zazdrosnych bo tez by chcieli ale nie kazdy moze, ty masz duze szanse na chate wiec nie wynajmuj na wlasna reke bo wtedy stracisz szane(a po drugie muszisz wylozyc depozyt, a tak zrobi to council)...w councilu dadza Ci prawdopodobnie(u mnie tak jest) agencje ktore wynajmuje z dofinansowaniem od councilu, ty tylko wybierzesz sobie chate a reszte da ci panstwo. Jako samotna matka przysluguje Ci dwa bedroom i takie bedziesz miec, a dofinansuja Ci tyle ze starczy Ci na zycie. Wiec idz i zalatwiaj...zycze powodzenia

zlosliwi pamietajcie ze mieszkania socjalne sa dla wszystkich ludzi pierwszenstwo maja najbiedniejsi. To nie tak ze sie chce siedziec na panstwowym i nic nie placic za takie mieszkania i domy rowniez placi sie rent tylko mniejszy no i mozesz w nim mieszkac do konca zycia nikt cie z niego nie wyzuci. Co grozi w najmi mieszkan z agencji. Nawet osoby ktore stac na wynajecie ladnego domku moga sie starac o takie mieszkania tylko poczekaja kilka lat ale wkoncu je dostana jak nie z councilu to council zalatwi je przez agencje mieszkan spoldzielczych ktore czesto sa w b. dobrym stanie lub nawet nowe. Kolega anglik ktory jest samotny w wieku 19 lat zlozyl podanie o mieszkanie. Po 6 latach dostal piekne mieszkanie. Napomne ze zarabia 2,5 tys. funtow miesiecznie i nie ma nikogo na utrzymaniu. Powodzenia dziewczyny i olejcie zlosliwe komentarze

Dziewczyny Bardzo dziekuje jak tylko dostane wolne odrazu sie tam wybiore. mam nadzieje ze jakos pomalenku sie pouklada ;) ps: (do tych zlosliwych) pracowalam prawie rok w takim cansilowskim hotelu tam panuja okreslone reguly i zasady, u mnie bylo tak ze ludzie byli bardzo biedni ale porzadni i powiem Wam ze hindusi sa bardzo milymi i uczynnymi ludzmi! i powiem wam jeszcze ze ja nie mam uprzedzen wiec nie przeszkadzaja mi murzyni! zyjemy w 21 wieku i w sercu Europy na boga... wiec nie rozumiem tych komentarzy. A Wam dziewczynki Goraco Dziekuje i odezwe sie co sie udalo zalatwic. Moze ktos potem tez bedzie potrzebowal wiedziec co robic w takiej sytuacji... trzymajcie kciuki papa

Droga Asiu otoz powiem tak sama sie kiedys dziwiłam kolezance jak mi mowila a teraz wierze otóż jestem w ciązy moj maz tylko pracuje ja jestem samozatrudniona i mamy problem zeby wynajc mieszkanie poniewaz odmawiaja jak widzia ze jestem w ciazy :agencje zecz jasna a te co owszem wynajam przekraczaja nasze mozliwosci finansowe perfekt angielskiego nie zanmy jakos sobie radzimy ale coż nie wiemy co zrobic bo tak naprawde jesi nam wynajma to zostaniemy bez srodkow na jedzenie i co mamy zrobic ??? nie wiem jesli masz mozliwosc to wynajmuj pytanie na ile cie stac??jak 110 fontow to mysle ze znajdziesz

Witam Wszystkich!!! Mam pytanie, dotyczace mieszkania socjalnego,mianowicie takie ,ile sie czeka na mieszkanie socjalne? Jestem matka 16miesiecznej corki i kolejna w drodze 6,5miesiac. Jestem zatrudniona jako self-employed ale nie zarabiam zbyt wiele, dostaje zasilek na corke i jako malo zarabiajaca , wynosi to okolo 100f tygodniowo. Obecnie mieszkam u ojca dzieci ale, chce jak najszybciej go zostowic bo psychicznie nie wytrzymuje z nim,(zabiera mi wszystkie pieniadze ktore dostaje (no raczej mi grozi ze musze mu dac), ciagle musze sie prosic o jakies jedzenie dla dziecka.itp.) tak podsumujac moje pytanie, to jak dlugo bede musiala w takiej sytuacji czekac na mieszkanie? z gory wszystkim dzxiekuje za szybka odpowiedz

napewno twoja sytuacja jest trudna i nie ma czego zazdrościć, i na pewno masz duże sznse bo: -będziesz jako samotna matka -chcesz odejść od partnera ale nie masz gdzie -i mam nadzieję że nie ma żadnej przemocy -pozatym ciąża i małe dziecko to są aspekty które napewno przyśpiesza dostanie mieszkania ale to naprawdę zależy od konsulu , ile sieczeka w takiej sutuacji, w jednym może to być 2 miesiące a w drugim pół roku i na te pól roku bym stawiałą najdłużej

lalagala-popytaj na tym topiku http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3256945&start=0 Tam są dziewczyny w podobnych sytuacjach do Twojej.Na pewno Ci doradzą,pomogą.Sama też pewnie znajdziesz dzięki niemu dużo pomysłów jak sobie poradzić.Powodzenia.

lalagala-popytaj na tym topiku http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3256945&start=0 Tam są dziewczyny w podobnych sytuacjach do Twojej.Na pewno Ci doradzą,pomogą.Sama też pewnie znajdziesz dzięki niemu dużo pomysłów jak sobie poradzić.Powodzenia.

Witam!!! dziekuje za szybciutka odpowiedz. Ja wlasnie przed wczoraj w nocy wyprowadzilam sie do siostry, tylko problem jest taki ze siostra wyjezdza do swojego chlopaka w Wallii , za tydzien, bylysmy wczoraj w Cansilu, kazali nam wypelnic formularz na mieszkanie i przyjsc z nim i wszystkimi papierami w poniedzialek. bardzo sie martwie ze nie znajda mi mieszkania na czas. , jak myslicie , a moze ktos szybko dostal mieszkanie w takiej lub podobnej sytuacji? piszcie :-) oczywiscier ,ze zdaje sobie sprawe , ze to moze zalezec od tego ole tych mieszkan maja w danym miejscu, ale nie chcialabym zamieszkac w domu samotnej matki , boje sie .

Mieszkania w tydzien to raczej nie dostaniesz. Na to bym nie liczyla. Moga ci jedynie pomoc z zakwaterowaniem w jakims hostelu. A nie lepiej wynajac chocby studio flat i zlozyc o dofinansowanie? Cancil moze ci nawet pomoc w wynajeciu i oplacieniu depozytu.

Hejka, nie wynajmuj sobie nawet flatu, nawet pokoju u ludzi, powiedz w councilu ze nie mozesz znalezc chaty, ze nie masz pieniedzy. Jak wynajmiesz to juz dlugo bedziesz czekac na mieszkanie councilowskie, owszem doplaca ale co z tego, po pierwsze zaczniesz wiecej zarabiac to ci zabiora dofinansowanie, a po drugie zawsze Ci ktos moze wymowic mieszkanie i znowu wrocisz do punktu wyjscia. Najlepiej teraz korzystac z okazji, niech council sie marwti, juz pisalam wczesniej na pewqno Ci pomoga, wiadomo ze dadza Ci hostel, bo nie znajda w tak krotkim czasie chaty, a zreszta oni tak robia bo ludzie sie boja i na biegu cos wynajmuja i maja wtedy z glowy problem. Jako samotna matka wiadomo ze nie predko, a nawet wogole masz szanse kupic wlasne lokum nawet spoldzielcze, wiec to moze byc twoja jedyna szansa na lokum dla Ciebie i cory. W councilu beda Cie straszyc ze nic nie moga zrobic, ble, ble ble, itd, ale to u nich normalka. Musza Ci pomoc i tyle, czeka Cie ciezki okres ale go przetrwaj, warto, zycze powodzonka. Ps do tych zazdrosnych, sza, nie dla psa kielbasa wy iddzie kupic chate to podniesiecie norme.......

zofiaaaa poradzilas kolezance :O Nie daj Boze aby z tych rad skorzystala bo sie dziewczyna zdrowo przejedzie. Council pomoze jej w oplacie depozytu i w wynajeciu i jako samotna matka wchodzi na wysoki band lub ilosc punktow oczekujac na mieszkanie. W wypadku hostelu dostanie potem pierwsze lepsze mieszkanie w byle jakiej dzielnicy. Skorzystac z rad rodakow :O Dziewczyno idz do CBA, tam ci fachowo doradza!!!!!!!!!!!!!!!! Bo tu to slysza ze gdzies dzwoni tylko nie wiedza gdzie.

No i znow mamy problem z czytaniem bez zrozumienia. Nie doradzam absolutnie wynajmu(przeczytaj jeszcze raz), doradzam pojsc do councilu i zgloszenie ze nie ma sie pieniedzy i ze nikt nie chce wynajac. Nie prawda ze z hostelu dostaje sie zla chate, przeciwnie, osoby mieszkajace w hostelu badz w transferze(mieszkaniu zastepczym), maja pierszenstwo i to wlasnie te osoby dostaja najlepsze chaty. U mnie sa przyznawane bandy, kto ma A badz B ma szanse na dom CiD niestety flat i to czesto nieciekawy, nie mowie o dzielnicy bo mieszkam ws milym rejonie ale chodzio o wielkosc i stanndard. A radze dobrze bo sama znalazlam sie w takiej sytuacji to wiem jak jest. Trzeba do ostatniej chwili pokazac ze nie ma sie srodkow i mozliwosci na wynajem.. Wiec jeszcze raz pisze do mamy samotnej, idz do councilu i sie nie boj, naprawde beda robic wszystko zebys sie wystraszyla i sama cos znalazla, nawet powiedza zd moga Cie przeniesc nie iwadomo gdzie nawet pare dobrych mil od miejsca pracy, ale tego nie zrobia(wiadomo zostalabys bez srodkow i mosieli by wiecej lozyc). No to tyle, i co najwazniejsze trzymaja do konca, czasami do dnia straty chaty. pozdrawiam jeszcze raz i zycze wytrwalosci a za pol roku bedziesz miec chate

Witam z cztery tygodnie pisalam ze zlozylam do cansilu wniosek o mieszkanie,zaraz potem zlozylam jeszcze wniosek do Housing associations no i w czwartek mam wizyte w domu z housing associations a w piatek przychodza z canslilu.Chcialam sie spytac czy ktos juz mial taka wizyte jak ona mniej wiecej wyglada ?

do zofiaaaaaa nie ma to jak tupet- jak mozesz wymagac od councilu ze musza Ci pomoc. Co to w ogole za podejscie-oni nic nie musza, pomoga jak beda mogli a nie ze ty nie masz mieszkania i oni rzucaja wszysstko zeby biednej polce ladne mieszkanko z ogrodkiem zalatwic. Co za bzdury piszesz dziewczyno. jak sie komus tu nie podoba to niech wroci do polski i tam wymusza na organach spolecznych mieszkania czy jakiejkolwiek innej pomocy - zobaczymy co wtedy powiecie. sama mam mieszkanie ze spoldzielni ale spokojnie wypelnilam aplikacje, mieszkalam wtedy w wynajmowanym mieszkaniu i od nikogo nie domagalam sie pomocy bo mi sie nalezy czy musza mi pomoc bo nie mam pieniedzy.

Julianka zgadza sie.To co niektorzy Polacy tu wyprawiaja to wstyd!!!!Takie roszczeniowe nastawienie ze szok.I dziwic sie potem ze Anglicy maja nas dosc.Dac,dac,dac bo rok czasu podatki jedna z druga poplacila. Nie dajesz sobie rady to wracaj do PL,do swojego kraju a nie lape po wszystko wyciagaja.

No ta sama siedzi na spoldzielczym to madra, jak by wynajmowala to by inaczej mowila.........ech szkoda gadac. A ja przyznam osobiscie ze tez czekam na socjal, ale biore pod uwage kupno wlasnej chaty. Ale niestety nie kazdy moze to niech sie stara i ja sie bardzo ciesze jak ktos dostaje, a nawet osobiscie pomagam. Nie jestem zadrosna jak ktos dostaje, niestety wiekszosc polaczkow jest i to jest problem naszego narodu. Mieszkajac w polsce tez sie z tym spotkalam wielokrotnie. Zycze powodzenia oczekujacym.

polaczki Wez ty czytaj ze zrozumieniem. Nikt nikomu niczego nie zazdrosci.Chodzi o prezentowanie tak roszczeniowej postawy jak robia to niektorzy.Rozumiem,zlozyc aplikacje i ok.Ale chamsko ZADAC w councilu mieszkania bo"nie stac mnie na wynajem a mam dziecko" to jest przegiecie!!!!!Nie dajesz sobie rady,trudno wracaj do wlasneo kraju i tam ZADAJ mieszkania :D Prawda jakie proste?

ale nie chce,bo brzydze sie tym,kilka lat jestem w republice,ale ze wzgledu na recesje przenosze sie do uk gdzie moj M ma prace,moglabym ciagnac kase jako samotna matka,ale wole zeby wszystko bylo jak nalezy,jednak bedziemy zyli z jednej pensji,wiec chcialam zapytac jakie sa szanse zeby z wynajmowanego domu przeniesc sie do council house? oczywiscie wiem ze republika ma wiecej dodatkow dla rodziny,my jednak planujemy zyc w uk,czy tam cokolwiek przysluguje?

Drogie panie mam pytanko.Posiadam band D, czy mogę zaznaczać na stronce internetowej councilu również mieszkania spółdzielcze, bo ów takie są,czy muszę sie pierw gdzies zarejestrować np: w councilu lub jakiejś spóldzielni miszkaniowej.I jeszcze jedno przyznano nam 2bedroom choc zaznaczalismy 3bedroom w formularzu(2 dzieci szkolnych ja i mąż)Wiem że 2-jki są dla rodzin z jednym dzieckiem.Byłam w councilu i babeczka mi powiedziała, że mogę zaznaczać 3-jki lecz ja nie jestem pewna bo na aplikacj mam napisane maximum 2bedroom ,nie wiem czy to nie jakis hak ze strony urzedniczki aby opóznic lub wycofac nasze zgłoszenie.Poradzcie co mam robic

Kobitka a w jakim wieku i jakiej plci masz dzieci?Od tego zalezy ile bedroom wam przyznaja.

chłopców 5 i 6 lat,lecz w formularzu bylo napisane że możemy sie starac o 2 i 3 trójka jest dla rodziny z dziecmi o tej samej płci.

Sama juz niewiem chyba sie znowu przeje do councilu i porozmawiam z inną babeczką:)

przyznal wam 2 bedroom.Mala roznica wieku i ta sama plec.Wieksze to tylko we wlasnym zakresie-wynajem lub kupno.

dokladnie - chlopcy sa prawie w tym samym wieku a jesli dobrze pamietam do 14 roku zycia moge mieszkac w tym samym pokoju a jak sa dzieci oddzilnej plci to zdaje sie do 7 roku zycia. Wiec dlatego nie przyznano Wam wiekszego mieszkania. A poza tym takich z 3 sypialniami jest zawsze mniej i dluzej musielibyscie na takie mieszkanie czeka a jak jeszcze jest kilka rodzin ktore sie o takie staraja w tym samym czasie to juz w ogole.

Socjal to jest pomoc w najpotrzebniejszym MINIMUM do zycia a nie sponsorowanie "luksusow" :D Tu nie ma "chce tyle i tyle" tylko dostaje sie MINIMUM. Rodzinie z dwojgiem dzieci tej samej plci i w zblizonyw wieku przysluguje 2 bedroom i raczej marne szanse na otrzymanie wymarzonego domu z 4 pokojami :D I wielkim ogrodem. I garazem. :D :D Opanujcie sie dziewczyny w tych roszczeniach.