Dziewczyny chcące zrzucić 5 kg Jutro START 17.04. Nigdy nie jest za późno!!!

patrz wyzej :) a jak nie to jogurt naturalny, jablko, wafel ryzowy, otreby z jogurtem i owocami itd

Slitka_ Ty od tej diety to chyba wzrok tracisz hihi :-) Jestem! Już po ćwiczeniach... zaraz obiadek... :-P

bejbe widze CiĘĘĘĘĘ :D tylko nic sie nie oddzywasz do mnie :P:P:Phehehe smacznego życzę:)!!

Aniołku no to faktycznie jest Ci troche łatwiej. Ja niestety muszę się głowić co by tu zdrowo smacznie i niskokalorycznie zjeść :D A na obiadek bedzie wątróbka Słitka - na kolacje polecam Ci jakieś warzywa, np sałata z pomidorem, ogórkiem, papryką, lub troche chudej ryby, możesz też zjeść po prostu jogurt naturalny, kefir, bądź jakiś twarożek. A co sądzicie o pasztecie sojowym? Bo właśnie dziś kupiłam :)

Slitka_ Ja na kolacje iwyłącznie jabłuszko i nie ma, że boli ... i po 19.00 nie ma jedzenia! :O Po kilku dniach żołądek się kurczy i nie potrzebuje się tyle jedzonka... Poza tym woda, woda i jeszcze raz woda ...

Kate -------------> jak zrobiłaś tą soczewicę brzmi całkiem fajnie chętnie spróbuję kocham suszone śliwki więc może będę mogła jeść soczewice w ten sposób?

znowu ja :) dziekuje ze ktos mnie zaułwazyl.. no wago malo waze ale mam wielki tyle uda , mam taki rozlały, masakra..wiem ze ludzie na ulicy mowia o mnie.. keidy ide jest mi strasnzie prykro i czesto mama zalamki..

ugotowalam soczewice, okolo szklanki, 35 min w duzej ilosci wody odcedzilam i zmiksowalam z powiedzmy lyzka wody z gotowania posiekalam siedem suszonych sliwek i wszystko wymieszalam przepyszne i niezmiernie sycace, doskonale na podwieczorek, bo slodkie! , ale tez do obiadu czy kolacji

Ratana-------------------> ja we wcześniejszych postach podałam dużo przykładów na śniadanie i lekki obiadek właśnie z mojego jadłospisu jak chcesz to sobie zajrzyj. Wątróbka OK jak bez cebulki i oleju to jeszcze lepiej jest bardzo zdrowa i ma dużo żelaza(jest wskazana na diecie) pasztet sojowy OK tylko że większość soi jest modyfikowana genetycznie więc trzeba poczytać co jest na opakowaniu napisane. Jak będę miała troszkę wolnego czasu to pospisuję wam więcej z tego jadłospisu.

Kate-------------> dzięki na pewno spróbuję:):):)

nnataly myślałam ze to jest drogi sprzęt ten twister a tu grosze:-)...Muszę skoczyć do sklepu i kupić go, chyba dobry przyrząd na spalenie boczków

dziekuje dziewczyny :* mykam się uczyc..jutro do budyy bleeeeeeeeeee :/

Zaraz > nie to grosze... ten który kupiłam w sportowym jest metalowy i większy ... kosztował około 100 zl, a plastikowy z akupunkturą zamówiłam na allegro i kosztował jakieś 40 zł z przesyłką ... :-) Są naprawde dobre... Slitka_ > Może będziemy się ważyć co tydzień...? Nie wiem, czy jest sens wskakiwać na wage po 3 dniach ...może nam zapał zniknąć hie hie ;-) Także może od soboty do soboty...? :-)

Właśnie oglądam te ćwiczenia 8 abs i szczerze powiedziawszy to w większości są identyczne jak ćwiczenia Claudii Schiffer które ja ćwicze. Nie jestem mile zaskoczona, myślałam, że poznam jakieś nowe ćwiczonka a tu zonk ;]

Ratana-------------> jak ćwiczysz brzuszki to może byś 6 Weidera zaczęła to są bardzo techniczne ćwiczenia na rzeźbę ale trzeba być bardzo zdyscyplinowanym bo robi się ponad 40 dni i nie można przerwać. Ja już kiedyś robiłam tą serię tylko jak byłam szczuplejsza i brzuch miałam jak ze stali. Jak lubisz ćwiczyć i jesteś zdyscyplinowana to polecam

powiedzcie mi czy to co zjadłam dzisiaj jest ok czy za dużo? śniadanie: troszke twarużku light ze szczypiorkiem kawałkiem ogórka + 2 wasy przekąska: pół grejphruta obiad: niewielka miseczka zupy pomidorowej bez śmietany z ryżem, ćwikiełka, kawałek ryby i pół gotowanej marchewki kolacja: jabłko i 2 suszone śliwki Jak myślicie ile to może być kalorii?? Kurcze wydaje mi sie ze troche dużo, co?

ale zaraz ide na basen wiec myśle ze odpokutuje dzisiejszy dzień:-)

duzo???? cos ty w sam raz i zdrowo ale ile kalorii to nie mam pojecia

wydaje mi sie ze z obiadkiem przesadziłam lekko

Aniołku właśnie zastanawiam się nad tymi ćwiczeniami ale szczerze to troche mnie przeraża ten gościu :D jego entuzjazm i wogóle, jakoś jak go słucham to mnie wkurza :p Ale skoro mówisz, że efekty sa super... zaraz ----- wg mnie zjadłaś w sam raz i fajne pozywne rzeczy :) Mój dzisiejszy jadłospis, proszę oceńcie... Śniadanie: 2 Wasy, trochę sera pleśniowego light, pół banana Przekąska: Maślanka brzoskwiniowa z otrębami Obiad: Trochę gulaszu, 2 kiszone ogórki Kolacja: Kefir 0% z musli light

hej!! niedawno wróciłam z weekendu ;) piwko było ale niewiele ;) nie było cukru więc gorzka herbatka :D poza tym żywienie jak to na studenckim wyjeździe :/ w naszej wsi nie było żadnego baru, więc poszliśmy do sąsiedniej większej wsi na obiad i tam się okazało że jedyny bar czynny w sezonie, otwarty był w piątek :/ pozostało kupić zupę w proszku :/ ogólnie to na wyjeździe jadłam głównie kanapki z serem i pasztetem (ciemny chleb, dopóki ktoś go nie zakosił :/ ), jakieś jogurty, soki typu Kubuś i Pysio, słodyczy na szczęście mało :) no i piwo, jakiś drink i martini z cytrynką ;) i chyba po tym martini dostałam wczoraj zgagę i mnie trzyma do dzisiaj :( poza tym około 16 km spacerków od piątku wieczór :D

jejku, ale sie dzielnie trzymacie...

zaraz ----> ja bym wasę zastąpiła pełnoziarnistym, poza tym to jadłospis ok :) jakieś trzy miesiące temu ściągnęłam z netu program do przeliczania kalorii, gdzie jest naprawdę dużo produktów i jeszcze napisane ile zawierają tłuszczów, węglowodanów i białka. I wyszło mi że jem za mało białka, a za dużo węglowodanów (na studiach się uczyłam o proporcjach), poza tym najwięcej kalorii pochodzi z chleba, mięsa (ale ono zawiera to nieszczęsne białko), owoców, no i oczywiście słodyczy ;) wniosek: odstawić słodycze, ograniczyć pieczywo, mięso zrównoważyć warzywami :)

Kate to było miedy innymi do mnie? :D Kuraiko ale teraz juz powrot na droge diety nie? hehe :)

Ratana-----------> a co ty masz Weidera na jakiejś kasecie czy co??? zaraz----------> ja uważam, że zjadłaś super i wcale nie za dużo, tak trzymać

Ratana -----> pewnie :) (chociaż jak przyjdzie do mnie w poniedziałek mój facet to zrobimy grzańca z 1 piwa, które zostało z wyjazdu, ale troszkę się przeziębiłam więc dobra wymówka) poza tym mam ochotę na warzywka i owocki, zieloną herbatę, no i hula-hop :)

tak to bylodo ratany i zaraz ale ja tez sie niezle trzymam, tzn trzymalam bo zaraz idziemy z chlopakiem do jego mamy i bedzie kolacja HELP

nie jestem glodna ale tam na pewno beda same pysznosci, oby tym razem zarcie bylo paskudne..........:)

Aniołku --- mam na płycie dvd, lezy w domu od dawna chyba był przy jakiejś gazecie. :) A oceni ktoś mój jadłospis z poprzedniej strony? :( Bo nie wiem czy dobrze jem... Kate trzymaj sie i nie grzesz za dużo!!!

Aniołku chyba że mówimy o innych ćwiczeniach :)