Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

XGirl

Dziewczyny chcące zrzucić 5 kg Jutro START 17.04. Nigdy nie jest za późno!!!

Polecane posty

Gość lalaa
oo i jestem..byłam sprzatac w pokoju ;]..chcialam isc na jakis rower,rolki czy cuś-ale oczywiscie pogoda barowa..;/ a jak u Was z pogodą?xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja już jestem. Zjadłam dziś: *dwa kawałki chleba z pomidorem (pewnie z 300kcal) o 7.00 * kanapke w szkole (pewnie ok.200kcal) * amerykanke i kasze manne (pewnie ok. 500kcal) zamiast obiadu :P ;/ I to wszystko :). Jeżeli nie dostane napadu na jedzenie będę nawet zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalaa-------------> a u nas bosko cieplutko i słonecznie z krótkim rękawkiem i w odkrytych butach już od tamtego piątku pomykam JUPI:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie też zimno. ...i pogoda w kit. Myślicie że jem wystarczająco mało...?? Tak patrze na to i wydaje mi się dużo... Za dużooo 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytryna z peru---------------> a jakbyś tak zamieniła tą amerykankę(cokolwiek to jest) i kasze mannę na jakieś pożądne proteinki np (pierś, z kurczaka, chudy schab lub kawałek rybki z grila)+ warzywka i brązowy ryż to gwarantuję , że nie byłabyś głodna do wieczora:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajaj mało jecie :p Ja po kopenhaskiej już nie mam siły się głodzić. Dziś zjadłam *śniadanie: jajecznica z szynką i cebulką *przekąska: sok pomidorowy *obiad: kawałek grillowanej piersi z indyka, duuuużo różnych sałatek (soja, soczewica, groszek, brokuły, brukselka itp) Chyba przecholowałam z tym obiadem... na kolacje planuje zjeść jakieś owocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak nam sie wydaje, że dużo jemy a tak naprawdę to jemy mało tylko nieodpowiednie rzeczy np: czy ktoś by pomyślał że złożona kanapka(taka z chlebem na górze i na dole) z białego chleba z masłem+jakaś wędlina i żółty ser to prawie 500 cal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no bo ja zjadlam rano jogurt potem sok pomidorowy z kromka chleba potem na obiad udko z warzywami a na desert jogurt i jestem glodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renata------------> brawo, fajny zestawik, bardzo mądry i zdrowy tak trzymać:) Mam nadzieję tylko, że ta jajecznica to nie była na maśle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak a kto wiedział o tym że precel to 500 kcal? :P Ja się staram nie łączyć i nie jeść białego chleba, makaronu, ziemniaków. otulona snem taką kanapkę wystarczy nieco zmodfikować (ciemne pieczywo, margaryna light) i już dużo zdrowsza i mniej tucząca, prawda?:) Napewno się ze mną zgadzasz :) Aniołek dzięki! :* :) A jajecznica na odrobince margaryny light (wstydniś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze pomieszałam To o kanapce miało być do Ciebie Aniołku a do otulonej snem, że i tak zazdroszcze pogody bo u mnie leje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kate moss--------------> to może jajo zjesz na kolacje , wcale nie ma węglowodanów a jest sycące, na kolacje w sam raz. Ja sobie często robię jajecznice z papryką i pieczarkami i tak się objem, że nie chce mi się później wcale myśleć o jedzeniu a to nawet 150cal nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytasz w moich myslach marze o jajecznicy i juz zaplanowalam ze ja zrobie bez tluszczu z dwoch jaj moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renata-------------> ja w ogóle nie jem białego pieczywa a margaryny nie używam a o tej kanapce to tak ku przestrodze napisałam. Jak jesz tak codziennie to jesteś na podobnej diecie co ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kate moss------------> pewnie, że może być!!!:) Ratana-----------------> sorry że pisałam Renata coś mi się poplątało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otulona snem obyś miała rację ;) A z pogody może skorzystasz i zrobisz jakiegoś grilla? :D Aniołku chyba mamy podobny system żywienia :D Głównie mięso, rybki, warzywa, owoce, troche chudego nabiału. Zagdza się? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku nawet nie zauważyłam tej literówki :) więc nie ma sprawy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie moge patrzeć już na białko. Na nic. I mięso mi wchodzi z trudem. I tak już tą kaszkę zjadłam tylko dlatego, że otworzyłam :( Mam dosyć jogurtów, mięsa, mleka. Kiedyś tak miałam na węglowodany, jadłam same białko. Mam dosyć jego, a ostatnio czasem jadłam sam suchy, świerzy chleb (biały) bo tak mi się chciało samch (pustych :() węglowodanów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ratana----------> dokładnie tak, ja jeszcze jem brązowy ryż i razowy makaron jak już mam straszna ochotę na coś do mięska albo rybki:) Tak trzymac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bibelotka ----------------> nie gadaj głupot o żadnych tabletkach nie ma mowy bo waga wróci z powrotem jak odstawisz. Każdy ma chwile załamania ale po to tu jesteśmy żeby się wspierać w trudnych chwilach. Napisz co jesz a jak będziesz chciała to prześlę ci kilka pomysłów na fajne, dietetyczne i zdrowe jedzonko tylko się nie poddawaj!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytryna z Peru--------------> ja tak sobie myślę że przy twoim wzroście to ty wagę masz prawie idealną no może parę kg zdało by się zrzucić ale jak będziesz ważyć 53kg to znacznie za mało 1.75 i 53 kg to twoje BMI jest tylko 17.3 a to znacznie za mało (poniżej 18,9 - niedowaga, ryzyko zachorowania na wiele chorób) dla ciebie idealna waga na granicy to 58kg. No chyba że chcesz być bardzo chuda? Nie to żebym się wymądrzała tylko tak piszę dla wiadomości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie siedzę i myślę co zjeść na kolację. macie jakie dobre pomysły? Bo wogóle to ja mam tak że nie mogę sie naraz najeść dużo tylko często mi się chce jeść. Tak mniej więcej co 3 godzinki. I np. po 17 zjadłam rzodkiewkę z jogurtem naturalnym i szczypiorkiem plus bułeczka i herbatka, ale wiem że ok 21 znowu będę głodna. No i co ja mam ze sobą zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny cóż za emocjonująca rozmowa:D Ja jestem już po ćwiczonkach:) Podsumowując: Sniadanie: dwa małe jabłka i dwie kromki wasy Obiad: troche barszczyku z ziemniakami ale naprawde mało:) I teraz popijam wode, niechce mi się jeśc na moje szczęscie:D Poćwiczylam prawie 40 minutek i od razu sie czuje lepiej. A propo tabletek, jak je brałam miałam apetyt jak smok i przytyłam.:O Gdy je odstawiłam udało mi się schudnąc, pewnie też woda zeszła. Nie wiem ale jakoś nie mam przekonania do tabletek, tymbardziej ze 10 kg udało mi sie schudnąć. Ale z drugiej strony ten komfort psychiczny:) Ja mimo iż już nam z trzy razy pękły durexy, dalej walcze z gumkami. Wole to niż tłuste dupsko:P ;) A pozatym moje libido wynosiło 0, nie miałam nawet ochoty żeby mój fcet mnie dotykał, Dopiero niedawno wróciło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o tabsy anty to przez ostatnie pół roku brałam novynette i nie przytylam ani grama a ostatnio musialam zmienic na cilest i...przytylam jakies 2kg w 1,5 tyg bo mam mega apetyt, fuck !!! Dodam ze tabsy biore ze wzg na anemię (bo mam zbyt obfite @), dla faceta raczej bym sie tak nie meczyla ;) Dziś byl u mnie zdecydowanie dzień zupy pomidorowej :) ale niestety byla tez czekolada :( chociaz czytalam tu o amerykance - zawsze to jakies pocieszenie ze nie tylko ja jestem takim słodyczożercą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petite słonica
Hej dziewczyny ! mam pytanie :) czy uda mi sie zrzucic 8 kg do konca czerwca(tj. jakos 73 dni czyli okolo 2,5 miesiaca) jesli cwicze codziennie ( 200 brzuszkow oraz cwiczenia na uda , talie i bioda) nie jadam bomb kalorycznych( zolty ser, slodycze, ziemniaki, bialy chleb) i ograniczam swoje posilki do okolo 1000 kcal dziennie , po 18 juz nie jadam . zalezy mi glownie na splaszczeniu brzusi gdyz mam typ figury jablko wiec w tych partiach szybko tyje :) jesli nie 8 to ile ?? :) prosze o rychla odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinkaa7 - a jak mamy Ci doradzić nie znając zawartości Twojej lodówki? Ja bym zjadla np. pół kostki chudego twarogu lub trochę sera feta + pokrojony kiszony ogórek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem potwornym słodyczożercą, chociaż paradoksalnie miewam okresy, że nie mogę na słodkie patrzeć. Ale zdarza się to bardzo rzadko i nie wtedy, kiedy bym tego chciała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×