Ojjj...boli brzuszek.Jedziemy do szpitala

Od 2 w nocy,od 4 chodze po mieszkaniu.Boli jak diabli a skurcze nieregularne.Zobaczymy co powiedzą w szpitalu.... Czekam tylko jak moi chłopcy się ubiorą...

trzymam kciuki ;-)

no i jak chłopiec czy dziewczynka?

Wiecie co,badanie bolało bardziej niż pierwszy poród a on na to ,że szyjka zamknięta i nic się nie dzieje.Zresztą nie przyjmie mnie do szpitala bo niema miejsc. Dajcie spokój.A co będzie jak przyjade w terminie i powiedzą mi ,że mam jechać do innego szpitala bo u nich miejsc brak?To po jaką cholere chodze do przyszpitalnej poradni i prywatnie do lekarza z tego szpitala?????Żeby mi przy porodzie powiedzieli\"no i co ,że Pani ma tu swojego lekarza\"? Tak właśnie przy mnie spławili dziewczyne która przyszła do porodu.Nieporozumienie!!!! JA JUŻ CCCCHCE URODZIĆ