wielkie kłopoty małżeńskie PRZEZ brak seksu

spowodowane dyskomfortem współzycia, bo pochwa juz nie ta sama, spowodowały kłopoty w porozumieniu sie z partnerem, oddaliliscie sie od siebie...itd

nie miałyscie z tym kłopotów, ????

bo nie bardzo wiadomo o co pytasz...jasniej,jaśniej proszę

chodzi mi o to czy po urodzeniu iałyscie kłopoty ze wpółzyciem ze nie czułyscie juz takiej samej satysfakcji z seksu i np odmaiwacie wspólzycia i przez to pogorszyły sie wasze relacje z mezem wiele kobiet opóznia zajscie w ciaze własnie dlatego ze boi sie skutków porodu ciecia, szerszej pochwy, gorszego seksu... przeciez wiadomo ze po urodzeniu nigdy pochwa nie jest jak u nieródki

A co jak to on odmiawia wspolzycia :-) bo pochwa juz nie ta, brzuszek juz nie taki plaski....?

Jakos nigdy nie miałam z tym problemów/urodziłam dwójkę dzieci/ Pytałam mojego aktualnego partnera i powiedział,ze nie ma zadnej róznicy.Wczesniej był z dziewczyną,która jeszcze nie rodziła.

czasem moze być po ciężkim porodzie nie tyle co luźno a ciasno. czytałam nieraqz, ze po plastyce pochwy czasem lekarze zbyt ciasno zszywają :o

To jakiś Debil za przeproszeniem ze takie rzeczy swojej kobiecie mówi!!!

widac ze zalozylas se nika po to zeby gadac i prowokowac zwo=ierzenia o rozepchanych cpkach... po co to? nie chcesz rozepchanej rodz przez cc... albo po naturalnym zrob plastyke

a jaka ta pochwa ? :O inna ? :O nie jarzę !

ja nie mam szerszej-dalej jestem wąska mąz się brechta ze mnie mocno szyli,bo jest jakby weżej:) spieprzaj rozumiem ....i mam wiecej do powiedzzenia niz TY pasztecie:P

autorko a ty masz z tym kłopot?????

napisz na czarno paszteciaro to pogadamy

autorka sie wkurza ze acha MA MAłO KURKE? NO WIDOCZNIE TAK

no widzisz, więc nie jest jednak taka sama ta Twoja pochwa :P a co mają powiedziec kobiety, które miały cięzki poród, po pochwie została ziejąca jama a lekarz zszył wg własnego widzimisię tak, ze mąż nie jest w stanie włozyć? a takie przypadki to wcale nie jakaś pradawna historia. no, ale zapomniałam - wy tu na kafe po porodzie jesteście takie same jak przed, nic wam się nie stało, nic wam nie dolega, dyskomfortu nie czujecie, tylko weźcie pod uwagę, ze są kobiety, które mają porblemy po porodzie i to duże :o ale zeby to zrozumiec trzeba minimum empatii - a tego od większości forumowiczek z ciąży, macierzyństwa... wymagać nie mozna :o

PAZSTETY NIE PISZA NA CZARNO TO TCHORZE

tonks_ mam zmyślać - wymyslać doleglowosci i dyskomforty ,żeby Cię zadowolić ?:P ja nawet waże tyle co przed ciąża a z pochwą nie mam problemów ,z seksem tym bardziej :P może szczesciarą jestem ? ale kłamac nie mam zamiaru .........

no piszcie.. też chetnie poczytam, bo poród przede mną i ciekawa jestem czy jest tak samo, gorzej, lepiej? Narazie staram sie cwiczyć mieśnie kegla, ale nie wiem czy to pomaga tylko przy porodzie, czy później też? Słyszalam o tym ciaśniejszym zszyciu, ze to bzdura i nie ma czegoś takiego. :O

Tempa dzida jestes pasztecie_ buahahhahahah a gdzie ja piszę o Łukaszu - misiu? :P najwyżej Łuki- fasolkę to ja miałam w brzuchu teraz mam wielką prawie 11 miesieczną FASOLEEEEEEEEEEEEEE :D:D:D jestem nielubiana ? cóż.... chociaz szczera i wystepuje pod jednym nickie m z prawie 3000 postów :P:P:P

a wg mnie ACHA jestes SPOX! O czym ma gadac na forum ciaza jak nie o fasolce i misiu? O samochodach, matematyce czy moze o tvn24??? Piedolnij sie w leb debilko

widzisz, nie chodzi mi akurat tylko o Ciebie - ale taka maniera panuje na kafe, jak sie jakaś pojawi, ze ma problem to inne zakrzyczą, niemozliwe, bo im nic się nie działo. a Tobie mam akurat w tym topiku do zarzucenia własnie ten brak emaptii, bo z Twoich postów wynika, ze jak u Ciebie było wszytsko okej, to znaczy, ze u inncyh też musi być.

wydaje mi się ze to nie jest najlepsze miejsce na taki topik, raczej bardziej pasowałby na "forum uczuciowe"

wydaje mi sie ze tylko \"tonks\" rozumie powage rzeczy innym dziekuje za cudowne komentarze, kpiny i wyzwiska...

a czy seks to wszystko ?

cementuje ale nie jest najistotniejszy z wiekiem staje sie coraz mniej istotny

:O I oczywiście nie "jarzy" o czym mowa, nawet teoretycznie. Bo przecież ona - jako różowiutka mamuncia fasolci i żoncia misiaczka nie ma i nie miała nigdy żadnych problemów. Ani z macierzyństwem, ani z mężem, ani z seksem, ani z wagą, ani... No jednym słowem idealna oczywiście jest. Amen. Autorko, jeśli chcesz poruszyć temat problemów seksualnych po porodzie to nie na tym forum. Tu każda prędzej umrze, niż przyzna się, że jest jakakolwiek ryska na ich związku lub życiu w ogóle. A co dopiero dyskutować nad tak drażliwym problemem. Tu wszystko jest różane i pachnące kwiatkami do zerzygania :O Żeby uprzedzić spodziewana wnioski: nie mam dziecka, nie jestem rozepchana, pasztetem też nie jestem :)

seks to wszystko? jasne ze nie ale jak uprawia sie sex choc raz w miesiacu to wypadałoby zeby kobieta odczuwała przyjemnosc, no nie!!!! a nie czuła tylko jak jest szeroka i cos wchodzi i wychodzi bez zadnej satysfakcji, na tym polega problem szerszej pochwy choc czytajac tutejsze wypowiedz wiele jest za tym ze nic sie nie zmieniło i nie umia zrozumiec ze takze jest wiele kobiet u ktorych to powazny problem i mowia\" jak to przeciez jestem taka jaka byłam przed porodem, jaka szeroka pochwa \" a no taka szeroka....

oczywiscie ze pochwa jest luzniejsza po to przeciez oczywiste ale nie jest to tak luzne aby w czyms przeszkadzało po prostu jest to pochwa po porodzie uzywana tak jak nowe i stare buty jasne?? niektóre sie rozciagaja bardziej a inne mniej

te ktore mowia ze jest jak było kłamią