Nasze małe rodości 2006

a tu jeszcze troche zaległosci w sumie to wiekszosc zdjec juz na nk było :) ale chciałam album uzupełnic hihi troche mnie tam nie było ;) http://picasaweb.google.pl/dota25/Mam2Latka2IP# lece usypiac Nadulke [a[a

Dota sliczna masz coreczke :) Wloski podobne do wloskow mojej Kamusi , tez taka blondynka, tyle ze sie jej kreca . Ty bardzo ladnie wygladasz w ciazy :) Wyczyscilam kanape ta magiczna gabko , slady z dlugopisu nie zeszly, ale kanapa zrobila sie jasniesza z dwa odcienie :D , czysciutka az blyszczy !!! U nas nic nie wyszlo z wizyty u dentysty :( Kamila zasnela na kanapie o 3 ( wstala rano o 5 ) i nie chciala wstac , a wizyta umowiona na 4.30 .Nie chcialam jej zwlekac na sile, bo byla by bardzo marudna i nie dalaby sie zbadac. Przelozylam wizyte za 2 tyg. Dziewczynki , jak tam , nadal 2w1 ????????????

puk puk jest tam kto?? Ale tu pustki A ja mam dzis jakis dołowaty dzien Nadia ostatnio znowu mało spi i marudna, ja ledwo łaze przy niej. A jeszcze na dodatek za pozno doładowałam telefon i zjadło mi cała kase niewygadaną :( Do ginka juz nie poszłam, mam go gdzies. Nie bedzie mnie juz dołował i kazał sobie pobiegac czubek jeden. No ale dobre wiadomosci tez mam Dostałam dzis jeszcze zwolnienie, hehe wiec jeszcze mam troche czasu do macierzynskiego, choc wolałabym juz przytulić moją kruszynkę. pozdrówka paap

Hej! To świetnie, że udało Ci się załatwić zwolnienie. Docia, a nadusi ząbki idą? Czy taki po prostu nie dospałek mały. A co do fotek to te portretówki cudne, ma ktoś oko i sprzęt. No ale nie było by pięknego zdjęcia bez slicznej buzi. A oczka takie niebieściutkie :) Agula mnie się udało zmyć ale flamaster. No ale ładna kanapa co, hihihi potem to koloru się nie pamięta, a tu nagle błysk. Avinia się nie odzywa, chyba już co? A co z Wami Misia, Emcia? Matunia kiedy usg i jak tam? Dami właśnie lepi z plasteliny. Dzię imieniny mojego męża i rano przy składaniu życzeń wymieniam zdrówka, szczęścia, radości itp. potem pytam Damiego no czego jeszcze tacie życzymy: On na to -no mamo Miłości :) Dociu naprawdę świntuch z tego twojego lekarza, jeszcze drań prywatną pacjentkę tak traktuje fuuuu. Jak widzę, Twoja dzidzia nie śpieszy się. Ja Daminka 7 dni po terminie i z wywoływania bo po usg sięokazało, że mało wód już. Dociu, a tobie nie kazał po terminie zgłosić się na oddział? Może chociaż spróbuj skontrolować przez usg czy wszystko ok z wodami? No uciekam całuski pa

Witam mamusie i dzieciaczki :) Doziu fotki sliczne:) Mała jak aniołeczek :) Załoze się, ze drugie malenstwo urodzi się 8go marca w dniu kobiet:) i zrobi Ci super prezent... Ale z drugiej strony tak długo czekac...:O Powodzenia A Avinia? Moze juz tuil kruszynke:) Ma któraś z was z nia kontakt poza kaffe? Dzis byłam u gina...USG dopiero w połowie marca...:O Ale bym juz chciała wiedzieć, czy córcia druga, czy synus :) Tak, czy tak, piekne tętno:) Okaz zdówka jak na dzień dzisiejszy:) Wiec to najważniejsze:) Pozdrawiam Was Wszystkie i pociechy...i te małe uparciuszki, zarówno Wasze, bo nie chcą przyjsc na ten swiat, jak i moje, bo po tylu USG sie nie pokazało :D

hej!! Dzieki dziewczyny za komplementy!! Lidziu te portrety mój brat robi kupił sobie ostatnio jakis aparacik i cyka ...choc Nadia nie jest łatwym celem z mnóstwa zdjęć wychodzi naprawde niewiele hihi taki kręciołek, nawet jak pozuje to zawsze gdzies sie poruszy :) Matunia proszę Cie wypluj te słowa i nie zycz mi tego ja juz nie doczołgam sie do 8 ja chce juz rodzić. W zyciu nie myslałm ze nawet tyle lutego prełaze ja najpóżniej 3 marca chce rodzić!!!1 Bo dłuzej nie mam zwolnienia ;) a pozatym nie mam juz sił kombinowac. w nocy jak budze sie na siusiu to ledwo zwlekam sie z łóżka. No ale tak jak łaze to nie powiem nawet niezle sie czuje, no ale wiadomo ile mozna ...chocby te rozstepy hihi czy nawet ciuchy spodnie juz takie poprzecierane najchetniej bym je od razu do kosza wrzuciła. Oj a ja znowu smecic zaczynam :P Lidziu byłam na ktg dzidzia ma sie dobrze i jakos tak nie pomyslałam ze chocby ze wzg na ilosc wod warto isc do tego pacana ...no ale nie byłam a teraz jedynie w pon, no mam nadzieje ze do tej pory zdąze :) Nikt nie kazał mi isc do szpitala po terminie i w zyciu bym nie poszła no chyba ze z dzidziolkiem cos sie działoo A co do Nadii to zęby juz ma i z tym spaniem tez juz tak ma od samego początku nigdy ma maxa tylko zawsze najmniejsze minimum. Ehh najwazniejsze by juz w nocy nie wstawała :( Avinia chyba zeczywiscie juz z malenstwem w ramionach oj suuuper!!! Daj znac jak juz bedziesz w domku i znajdziesz chwilke :) Agula hihi my jestesmy umówieni na pon do dentysty no ale ciekawe mam cicha nadzieje ze niewypali no chyba ze juz zdąze ze szpitala wrócić ...tak by było najlepiej. pozdrówka i trzymajcie kciuki bo planuje juz jutro rodzić hahaha (nie chce na weekend do szpitala trafić ...no ale cierpliwosci mi juz brak ;) ) papa a jeszcze jedno dzis ładnie słonko swieciło u nas haha a my jak sie wybrałysmy na spacerek przez cała godz spacerowania cały czas padało, a jak do domku wrócilismy znowu słoneczko hihi

Hihihihhi Docia to może mnie prezent trzepniesz ze swojej strony i 4 marca w moje urodzinki niunię urodzisz? Dobrej nocki, no dobra Docikowi skurczów :)

hej Hihi Lidziu dzieki ...a co do prezentu haha juz nawet o tym myslałam bo akurat tak sie trafiło ze moja tesciowa tez ma 4 marca urodzinki, no wiec moze i na to dzidziol czeka choć.... dzis pojawiły sie bóle jak na miesiączke i chyba juz od jakiegos czasu czop po kawałku mi odchodzi, nawet bym nie pomyslała ze to moze byc czop. hmmm myslałam ze ten czop to jak wyleci to raz i go nie ma a tu sie doczytałam ze tak własnie 3 tyg przed porodem moze zacząc sobie po kawałeczku odchodzić a ja nawet nie wiem kiedy to sie zaczęło ...no ale na pewno z dobre 2 tyg :) Czyli jednak kiedys sie chyba w koncu rozpakuje huuuura bo juz nieraz to mam takie dziwne przeczucie ze mi juz tak zostanie :P No a i skurcze takie leciutkie nieregularne sie pojawiły takze cos tam zaczyna sie powolutku ufff mam nadzieje ze juz niedługo mi dzidziolek kaze na siebie czekać :) Pozdrówka

Docik, toś mnie ściełą :( Jakoś wirtualnie nie lubię Twojej teściowej choc jej nie znam :( a tu jeszcze tego samego dnia. A co do czopu mnie to wogólnie nie dotyczyło nic takiego się nie miało miejsca więc nie wiem. A mam pytanie czy w pierwszy trymestrze coś można na opryszczkę zastosować. Ja nie umiem doradzić. Avinia czekamy? Matunia no cóż poczekasz na usg jeszcze chwilkę i już bedzie wiadomo kim jest dzidzia. Dziewczyny,a jak z imionami?

Lidziu nie chciałam Cie zmartwić. A swoja drogą ten sam dzień urodzic nic nie znaczy bo tu jeszcze inny rok inne czasy :) inna godzina inny ascendent (czy jak to sie tam pisze) zreszta chyba nie ma dwóch takich samych osobowości niezależnie od dnia narodzin :) Wiec usmiech na twarz i głowa do góry, bo napewno jesteś o 100000000000 razy fajniejszą osóbką :) No w pierwszej ciązy tez czop mi nie odchodził wogóle była zupełnie inna niz ta. Wydaje mi sie ze mozna przyłozyc cos na opryszczke, ale nie daje głowy moze zapytac sie w jakiejs dobrej aptece, bo nie wszyscy sprzedawcy sa skorzy do udzielania rad. AAAA ja miałam opryszczke w 3 trym i jak chodzilismy do szkoły rodz to połozna poradziła czosnek przykładać, moze warto spróbować, ja przykłądałam, ale juz wczesniej stosowałam antyvir, wiec tak do konca skutecznosci nie znam. Co do imienia Kamilka hihi mam nadzieje ze lekarze sie nie pomylili, bo dla chłopca jakos zabrakło nam weny.

Witam kochane!! sorry, ze nie zaglądam, ale mam znowu dzieci chore i wszystkie na antybiotykach :(:( Jasiu wymiotował doustnym i ma w zastrzykach :(:( już 3 dzień nic nie chce jeść tylko chrupki i biszkopty, ale ważne, ze pije. Za to Kapi dostał na wieczór dziisaj atak kaszlu, taki sam jak trafiliśmy do szpitala...dostał czopek sterydowy i czekam na efekty, czy trzeba będzie jechać na pogotowie na zastrzyk rozkurczowy, czy nie... sama myśl o szpitalu mnie przerasta...obyśmy znowu tam nie trafili :(:( Dociu kochana, ja już myślała, że przeczytam na narodzeniu malutkiej istotki, a Ty nadal w dwupaku :):) może okna pomyj, albo jakis sexik??? hihi żartuję :) niech sobie siedzi u mamusi, sam wie, kiedy nadejdzie ta chwila :)) nie poczytałam Was, dlatego nie odpisuje każdej, ale postaram się nadrobić :) miłej nocki pa

Hej dziewczyny!!! Ja już w domku. Urodziłam 23 lutego o 20:15 chłopczyka.... Miała być córa i teraz mamy problem z imieniem... Dziś wyszliśmy do domku mamy się dobrze. Na porodówkę zdążyłam w ostatniej chwili i tak jak przy pierwszym porodzie nie bolało za mocno... Pozdrawiam wszystkie jak znajdę chwilkę i dojdę ze wszystkim do ładu to napiszę więcej.

Gratulacje Mamusiu!!!!!! Witam na świecie CHŁOPCZYKA HHIIHIHIIH TO Ci dopiero nispodzianka :) No to trzymaj się zdrowo, dużo mleczka, przespanych nocy i wytrwałości:) A ponadto pociechy i zdrówka:) A to dla Doci troszkę przerobione : Z lalą w kieszeni, pieskiem na smyczy biega po Raju niunia zdyszana... Dobrze jej tutaj... jednak dni liczy, kiedy przylecą z Ziemi bociany... Niby spokojna, niby wesoła uczy się w Rajskiej Szkole grzeczności, ale codziennie pyta anioły: \"Czy przysłał dla mnie Bóg wiadomości...\" Z nogi na nogę drepce przy Bramie, w tę i z powrotem po Niebie chodzi, marzy o tacie, marzy o mamie i o tym, że się wreszcie... urodzi! Dobranoc pa

Lidia sliczny wierszyk, czytalam go trzy razy, tak mi sie spodobal :) Dota.. jak nie bedzie Kamilki , to moze Kamil ;) Avinia... GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!! dla maluszka Elisabetta .. zdrowia dla dzieci ,ja tez bylam dzis u lekarza z Gabi i dostala antybiotyk :( Kamilka pojechala do babci na weekend Hura !!!!!!!!!!!!! :) Bedzie troche spokoju w domu , przez trzy dni pilnowalam kozezance corki, w wieku naszych pociech , plus chore malenstwo, mowie wam ledwo zyje . Jurto wezme sie za porzadki, bo dom wyglada jak po przejsciu tornada. Milego weekendu wam zycze :)

Jej! Aviniu!!! Gratulacje najszczersze :) Trzymajcie sie cieplutko i duzo zdrówka, miłego karmienia, cichutkich , spokojnych nocek i mnóstwo radosci :) Ale tego ostatniego, chyba nie trzeba zyczyc :) Dociu...czekamy na Ciebie :)

Lidziu sliczny wierszyk ...dziękuje!!!! Aviniu GRATULACJE suuuuper hihi ciekawe jak u nas bedzie, chyba dzis zasiądziemy i tak na powaznie imie dla chłopca wybierzemy ;) Emciu na mnie nic nie działa bo wszystko mam sprzątniete, sexsu az nadto schody + sutki. I wszystko to lipa. Wszystkie skurczyki wczorajsze i bóle miesisaczkowe oraz te czastki czopa wszystko zacichło ...jak przed burzą a moze po prostu jeszcze tydzień?!?!?! Duuuużo zdrówka dla dzieciaczków, jej mam nadzieje ze nas bedzie juz omijać :( ?Tak myslałam ze dzidza szybko sie urodzi bo nadia od kwietnia do przedszkola a ona siedzi tam sobie wygodnie i nic a nic nie mysli o wyjsciu, i bedzie taka malutka jak niunia zacznie w przedszkolu zabawe :( Martwi mnie juz ostatnio wszystko. Choc z drugiej strony moze jednak jakiejs odpornosci teraz nabiera??? Aviniu a skurcze same do Ciebie przyszły czy dostałas oksytocyne ? bo boje sie ze teraz mi beda wywoływac i juz mam rozne czarne mysli. Ale juz nie smece wiecej. pozdrówka papa

Witam wieczorkiem! Maluchy już śpią więc mam troszkę czasu dla siebie :) Pierwsza nocka minęła w miarę ok. Nasz mały Łukaszek budził się co prawda ze 4 razy ale tylko zjadł i dalej spał aż do 9:30. W dzień też było dobrze więc narazie nie mam na co narzekać. W domu mam tyle zaległości i sprzątania że nie wiem kiedy ja to zrobię ale jakoś się tym aż tak bardzo nie przejmuję bo bym zwariowała ;) Dociu skurcze same do mnie przyszły. W sumie w poniedziełek jak kubuś spał popołudniu ja też się położyłam a obudził mnie dziwny ból brzucha inny niż podczas okresu a gdy się powtórzył wiedziałam już co się święci. To była godzina 14:00. a później to już dość szybko poszło. Gdy dojechałam do szpitala zbadali tylko tętno dziecka no i rozwarcie i lekarz powiedział abyśmy się streszczali na porodówkę bo inaczej urodzę na izbie przyjęćwszystko to trwało z 10 min. Oksytocynę podano mi już po porodzie a zanim wyciągnięto łożysko ale to był tylko zaastrzyk kroplówki nie miałam. Mały dostał 10 punktów. No to narazie tyle. Uciekam do łóżeczka. Dobranoc.

Avinia GRATULUJĘ Pochwal się nam swoim malutkim syneczkiem :) ale miałaś niespodziankę hihi...chciałabym zobaczyć Twoja minę :) no i pewnie wyprawka pod dziewczynke, co? hihi nie martw sie, mój Jaśko czesto w różu chodzi :) No to kolej na Ciebie Dociu :) o nas troszke lepiej, a mianowicie, Jasiu już pomału wraca do formy, ale z jedzeniem jeszce lipa. Ale jak widze jego roześmiana buźkę, zamiast od paru dni wymęczony gorączkę ponad 39 st i bez siły do życia, to od razu chce się żyć :) Z Kapim byłam w szpitali, osłuchali go, zalecili inhalacje, wszystko mam rozpisane i zaczęłam działąc. Przyszła lekarka, która go leczyła, bardzo miła i wszystko wytłumaczyła, ja postępować przy atakach kaszlu. Wszystko to już wiedziałam, a i tak poprzednim razem nie zdało rezultatu.... no zobaczymy...ważne, że nie chcieli go przyjąć... zmykam kochane bo nic nie widze na oczy... buziolki

No i tak nadszedł marzec :) A ja dalej 2w1 :( Ale dzis juz od 3 nie spie bo dostałąm skurczy ale takich nieregularnych buuu i do tego dosyc ostrych ...przynajmniej niektóre. Zaczęło mi cos odchodzic jakas sluzowata podbarwiona krwią, nie wiem kiedy wszytsko sie zacznie a z tego co wiem takie przepowiadające chyba z kilka dni moga potrwać???? Nic nie wiem bo z Nadia tak nie miałam, po prostu zaczeło sie i koniec, a teraz ??? Haha dzidzia chyba bardzo broni sie przed wyjsciem na swiat w niedziele :P U nas dzis piękna pogoda ..bylismy na spacerku, a teraz Dzieciaczki wysłałam do teściów na obiadek, na wszelki wypadek spakowałam juz NAdusie, ale to im pózniej tym jakies coraz rzadsze i mniej bolesnme te skurczyki. Juz sama nie wiem cieszyc sie czy smucić Najwazniejsze ze cos juz zaczyna sie dzic, szkoda tylko ze chce mnie tak wym,eczyć hahahah pewnie dlatego zeby nie chciało mi sie juz trzeciego dzidziusia hihi pozdrówka i rówiez takiego wielkiego słoneczka jakie tu dzis nam przyswieca :) buziaczki

Hej kobietki:) Aviniu sliczne imie :) Dobrze, ze sie narazie wysypiasz... Dociu, ja myśle, ze to juz to. Moze juz w szpitalu jestes...teraz jak zajżysz, to juz na bank z dzidzia obok, a nie w sobie:) Powodzenia... pozdraiwma Waszystkie:)

UWAGA, UWAGA, UWAGA UWAGA, UWAGA, UWAGA UWAGA, UWAGA!!!! Przypadł mi niezmienie miły zaszczyt ogłoszenia, że dzisiejszego pięknego marcowego dnia, przyszła na świat córeczka Doci- KAMILKA. Urodziła się o 19.40, waży 3850 i mierzy 55 cm. Gratulacje Dociu!!!

GRATULACJE Dociu kochana!!!! :) No to spokojnie moge isć spać :) Dobrej nocki :)

Dociu GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!! cieszę się, że już po i jesteście cali i zdrowi!!!!! całuski dla malutkiej

Witam w piekny słoneczny,pachnacy wiosną poranek :) Wiedziałąm...wiedziałam, ze jak tylko pojawia sie Nasze dzieciaczki, zaraz przywita nas,- a przede wszystkim te bezbronne malenstwa - piekne słoneczko :) Przeciez one na to czekały :) Kiedy urodził się łukaszek juz było czyc wiosnę w powietrzu :) Kiedy urodziła sie Kamilka wiosna zawitała :) Miłego , przepieknego dnia:)

aha...moze moje dzieciatko przyniesie piekne lato???? :D W koncu bedzie majówkowe:)

Dota.... GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Duuuuuuuuuzo zdrowia dla malenstwa i mamy A u nas snieg i -8 C !!!!!! :( :( :( Czuje sie jak na Alasce . A wy piszecie, ze u was juz czuc wiosne , u nas zapawiadaja na piatek duze ocieplenie, zobaczymy...... Kamilka wrocila w niedziele od babci, zadowolona i szczesliwa :) Babcia ma 2 psy z ktorymi wyprawia co tylko chce ;) W domu spokuj i cisza, ach :) ale bardzoooo tesknilam za moim malym rozbujnikiem

Na gg macie fotkę Małej Kamilki pozdrawiamy!

Hej kobietki :) Ależ wczoraj było pieknie :) Normalnie wiosenka do konca dnia:) Dzis lekkie załamanie pogody, ale jutro ma być jeszcze piekniej niż wczoraj :) Lidziu....ja nic nie mam na GG ... :( Pozdrawiam :)

Dziekuje Lidziu :) Mała slicznotka :) W ogóle, witam :) I gdzie ta piekna wiosenna pogoda??? :O Moze jeszcze sie rozchmurzy...miało być słoneczko i tylko lekkie zachmurzenia no i bez opadów. Tymczasem jest szaro buro i ponuro i na dodatek mży... :O:O:O A ja dziś zaplanowałam dzien n zakupki... No cóz. Nie rozpuscimy się Z Hanią i mamą :) Pojedziemy i juz :D Trzymajcie sie ciepło :) pa:)

Aviniu...jak to sie pieknie czyta - "...maluchy juz śpią..." :) :)