Nasze małe rodości 2006

aha Dociu fotki przecudowne...serce sie sciska z wrazenia :) Ale mnie sie tak wydaje, ze one sa różnej urody... czy Nadia teź brunetka była jako noworodek? A co do wizyty...oj, współczuje Ci...Ty masz swoje zdanie, decyzję podjęłać, a rodzina jej nie szanuje... Ale cóż - teściowa, to tylko rodzina z przymusu :D:D:D

Agula, aj też musze sie z Hania wybrac do ortopedy...:( Niestety też chodzi jak kaczuszka, a jak stoi..no ma jakby X. To znaczy nie zupełnie X, bo ma udka złaczone i kolanka też, dopiero od kolanek do stópek ma niezły prześwit :D A u nas nikt tak nie ma, wiec to raczej nie rodzinne. Też pójde , bo szkoda,zeby to zaniedbac... W końcu to dziewczynka....

A gdzie Mcia? Gdzie Avinia? I cała reszta..... dla Wszystkich :)

*Emcia

helo!! Dzieki dziewczyny!!! My bylismy juz u ortopedy, jak Nadia miała chyba 2 latka bo tez krzywo jedna nózke stawia. Ortopeda jej nawet nie obejrzał tylko powiedział ze do 3 roku zycia tak moze stawiac nózki, i ze nózki sa wygięte w o, a potem jak bedzie rosnac nózki wygną sie w x i to tez normalne bo potem sie wyprostują. No i zostawilismy to tak. Choc moze powinnysmy pójsc jeszcze do innego lekarza? Napiszcie co Wam ortpoedzi zalecili!!! Jestem bardzo ciekawa. Matuniu Nadia tez była brunetka. biorac zdjecie Nadi jak była taka malusia, to widac duuze podobienstwo :) U nas dzis wiosna na dworku, tylko wiatr dosc silny wiał, ale tak to całkiem fajny dzionek. szkoda ze teraz tak zimno znów sie zrobiło. Jutro ponoc znów snieg ma padac :( pozdrówka paaaaa

hej mamusie i dzieciątka :) Dociu, to moze jednak normalne, ze Hania ma ten niby X... Ale takie wkładeczki moze nie zaszkodza. Ma juz 3 latka i przeszło 2 m-ce, wiec wole pójsc, niech ja obejży, a ja będę pokojniejsza, ze jednak byłam. Oczywiscie relacje zdam na 100% :) Tyle tylko, ze pójde nie predzej niz Na poczatku kwietnia. Jeśli chodzi o imionka, to stanęło póki co na kilku ostatecznych, z których musimy wybrac... Ada, Amelka, Asia, Małgosia, Natalka, Zuzia. Tyle, ze Zuzie moge odrzucic z mety, bo dla Tomke to imie dla lalki... Wiec zwęziło sie od razu do Adrianki, Amelki, Asi, Natalki, Małgosi. A ja bym jednak wybierała miedzy Amelką, a Gosią. Fajnie brzmią zdrobniale i bardzo dostojnie w całosci ;) Małgorzata, Małgorzatka, Małgosia, Gosia, Gosiunia :) Amelia, Amelka, Amelcia :) Jejku, ale z tym jednak problemy sa...dopasowac imie i wziąć wszystkie za i przeciw :) Pozdrawiam Was :)

Matunia, kamilka ma ientycznie nozki jak Hania , zlaczane do kolan a na dole przerwa, napisze w srode co na to ortopeda Ja z imionami nie mialam problemu, no chyba , ze bylby chlopak Zawsze chcialam Gabrysie, ale przy pierwszej corce, Pawel wymyslil sobie Kamilke i juz od 7 miesiaca ciazy z kim rozmawial, to mowil : a nasza Kamilka to juz wazy tyle i tyle,a nasza Kamilka juz mocno kopie, a Kupilismy do Kamilki cos tam.... , taki byl podekscytowany , ze nie mialam sumienia mu odmowic ;) Bralam jaszcze pod uwage Kaje, ale musialabym zapiasc ja jako Kaya ,,,, nie chcialam robic zamieszania jak kiedys wrocimy do Pl , wybralam imiona ktore tak samo pisze sie w USA jak i w PL

Dziweczyny zancie jakies stronki w fajnymi grami dla naszych maluchow ????

helo!!! Matuniu mi tez Gosia się bardzo podobało ..jednak juz przy nadii ustaliliśmy ze wybieramy takie imiona zeby nie powtarzały sie w rodzinie, no wiec małgosia odpadła :) My wczoraj mielismy koszmarna noc Nadia obudziła sie o 3.30 Kamilka tez jakas była niespokojna ...ehhh potem cały dzien meczył mnie straszliwy ból głowy, nawet ciezko mi było cokolwiek zjesc, ból byl niesamowity :( Ale dzis na szczscie juz oki :) i nocka i samopoczucie :) Kupiłam Nadulce ten melisan i dawałam tylko na noc pół łyzeczki (dosłownie dostała 2 razy) i tak samo zadziałał jak wszystkie inne czyli znieczulił jej ukł. moczowy. A spanie jak widac i tak do niczego. Połozna powiedziała zeby jej nie meczyc zadnymi uspokajaczami samo kiedys sie wyreguluje ...no cóz bedziemy cierpliwie czekać :) No ale Kamilka sie tez marudna zrobiła, choc to z powodu złej mojej diety :( Wyskoczyły jej krostki na buziaku, alergia na konserwanty :( Podejrzewam jedna szynke, po której ja tez miałam rozstrój zołądka. No ale teraz prawie nic nie jem i juz widac poprawe. Ehhh juz nie wiadomo co tu sobie do jedzonka kupowac, wszystko drogie, a i tak nie oznacza ze dobre :( kupiłam kawał mięcha i upiekłam i to bedzie najbezpieczniejsze :) Wazne zeby przeszło Kamilce tak do konca :) A gdzie ta wiosna, u nas juz nawet wczoraj w południe tak dosyc ładnie było a dzis?? snieg wichura zimno. 30 min nie pospacerowałysmy, bo niunia od razu do domku chciała, ale choc troszke załapałysmy swiezego powietrza :) Kamilka uwielbia spacery i nawet taka pogoda jej nie robi roznicy :) A co do nózek Nadia tez chyba takie ma ...hihi pisze chyba bo tak od tamtej wizyty u ortopedy, nie zwracam zbytnio uwagi na jej nózki. Choc ostatnio połozna powiedziała ze to ze tak jedna stópke do srodka stawia to efekt zbyt duzego napiecia w niemowlectwie i zaleciła masaz przy kolanku, ale NAdia za nic nie pozwala sobie wymasowac, mowi ze boli albo ze gilga i tyle :( No to po wizycie dajcie znac :) Jakby co to i my jeszcze raz sie wybierzemy, kurcze jednak dziewczynka ładne nózki powinna mieć :) pozdrówka

Dota, a probowalas homeopatie ?? Ja wczoraj podalam Gabrysi lek homeopatyczny na zabki i nocka rewelacyjna ;) Kamilce podaje syrop na kaszel i kropelki na przeziebienie tez homeopatyczne i jestem zadowolona z efektow :) , przeziebienie przechodzi Znalazlam taki syrop uspakajacy, mozna do stosowac juz u rocznych dzieci http://produkty.dlarodzinki.pl/produkt/parametry?IdProduktu=21319

tia homeopatia tez od początku Nadia dostawała Nervoheel, a teraz własnie ta sonna to tez homeopatyczny syropek był, no ale wszystko działa tak samo. Nie powiem kiedyś jak Nadia była mała (hehe teraz tez przeciez jeszcze mała ;P) Dostawała na ząbki czy to viburcol, czy potem własnie ten nerwoheel to przy ząbkach 5 juz, i wszystko działało, ale wtedy nosiła pieluszki i pewnie nie zauwazałam jak to na jej siusiu działa, no chyba ze nie działało tak. A teraz i tak mało spi a tylko sika więc sobie chyba rzeczywiście daruję. Nasza pediatra zauwazyłam ze bardzo czesto cos poleca z homeopatii, np na wzmocneinie odpornosci Engystol bierzemy i chyba troszku pomaga?? No ale na stres nic

witam Ja mam synka urodzonego w maju 2006. Ma teraz 2 latka i 9 m-cy :) Mogę się przyłączyc? Jestem tez w ciazy i oczekuje kolejnego dzieciatka;) Tez byłam z synem juz ortopedy, bo ma nózki od kolan w dól krzywe, tzw \"y\' ale rowniez ortopeda powiedział ze to za wczesnie zeby zaliczyc to do patologii, bo dziecku jeszcze w tym wieku nozki sie kształtuja.

Witaj Tuncia no pewnie ze mozesz sie przyłączyc :) A na kiedy masz termin? Jak ma na imię Twój synek, no i czy wiesz już kto w brzusiu mieszka? A ja wkleiłam jeszcze kilka zdjęć oczywiscie tylko dla chętnych, bo ostatnio oszalałam ze zdjeciami ...wybaczcie ;) http://picasaweb.google.pl/dota25/Kamilka#5316833240136093186 pozdrówka

Dociu:) Fotki przesliczne.. :) nadia piekna. Kamilka też i taka słodziuchna :) Ale widze, ze Kamilka do tatusia podobna chyba... ? :) A jak ładnie Nadusia pomaga :) A i wiesz? Jak tak patrze na jednym ze djęć , gdzie nadia i Kamilka lezą na dywaniku, Nadia we fioletowych bucikach....to właśnie ma podobny kształt nózek do hanci. I wesz co? moze to faktycznie naturalne? A jak sie mała urodzi, to bedę oliwką ją smarowała (chociaż Hani nie smarowałam, bo tego nienawidziła...) i w ów czas hani tez bedę te kolanka na poliwce masazami prostowała...powinny byc efekty dosć ładne i dosć szybko... Myslicie, ze to dobry pomysł?

agula...super syropek:) Musze go zakupic, bo melisal sie knczy. Chociaż melisalu już znowu od tygodnia nie podaje.. Ale hani nie działał na sikanie. Nawet po syropku ise budziła w nocy jesli potrzebowała i wołała siku... ciekawa jestem co Ci powie jutro ortopeda na temat nózek Córci...

Hej Tuncia :) napisz cos wiecej o sobie i dzieciach :)

Hej mamusie:) I dzieciaczki :) Agula jak wizyta u ortopedy? Tuncia w którym tygodniu ciaży jestes? Na kiedy spodziewasz sie dzidziusia? I czy znasz płeć? Zyczę Ci dziewczynki, skoro chłopczyka juz masz, bo jeszcze zadna z nas nie ma parki :d No Emcia ma :) Ale z ostatnio rodzących nawet zekoma córeczka Avini okazała sie synkiem :) Ja też spodziewam sie za pare tygodni drugiej córeczki :) Co tutaj tak pusto? Co to dopiero bedzie, kiedy przyjdzie prawdziwa wiosenka i zaczna się spacery od rana do wieczorka :) Pozdrawiam.:)

Tuncia ...ale gapa ze mnie..przecież masz suwaczek :) No To też juz niedługo i bedziesz tuliła malenstwo :) Około czerwca?

Moj synus ma na imie Nikodemek. Nie wiem co w brzusiu mieszka, bo dzidzia sie nie chciała pokazac, a termin mam na 12 czerwca. Widze ze sporo z was tez własnie urodziło lub spodziewa sie dzieciatka. Widac to taka ładna przerwa wiekowa miedzy dzieciaczkami. Mysmy chcieli sie starac o dzidzie od wiosny, ale jakos nie umielismy sie doczekac i zrobilismy szybciej;p

helo!!! Matuniu dziekuje!! Hihi a do kogo podobna? nawet sie nie zastanawiałam :) A no co do tych nóg koslawych to pewnie i normalne, choc zawsze trzebasprawdzic. Hihi ja o tym masazu to nie na krywe nózki a na stópke stawiana do srodka. ale pomysł dobry masazu nigdy za wiele, choc czasu pewnie brak bedzie. U nas dzis prawdziwa zima, tyle sniegu spadło w nocy ze az płakac sie chce, choc Nadia miała okazje sie wyszalec na sniegu :) nic mi sie nie chce, Nadia znów miała kiepski dzien, a ja razem z nia :( a teraz chyba ciezka noc mnie czeka, bo jak głupia zjadłam nalesnika, po prostu sie zapomnialam, nawet nie wiem jak ja to zrobiłam??? to jakies takie odruchowe było? a teraz zła na siebie jestem jak nie wiem, no ale moze Kamilce nie zaszkodzi?? heh marzxenia sa cudowne :) pozdrówka

Ale sie wkurzylam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Na 20 min przed wyjsciem, zadzwonila sekretarka ortopedy i odwolala wizyte !!! Zeby tylko na dzis! Powiedziala, ze lakarz nie przyjmuje juz nowych pacjentow i musze znalezc innego ortopede !! A do drugiego musze czekac teraz 3 miesiace , bo to musi byc ortopeda dzieciecy :( Mowie wam , jak opieka zdrowotna w USA jest beznadziejna !!! Dota, jak dla mnie Nadia to caly tatus, a Kamilka podobna do ciebie :) Tuncia , witaj :)

Cześć dziewczyny!! Przepraszam Was, że się nie odzywam ale w ogóle ostatnio nie mam czasu. Mąż całymi dniami w pracy a ja z dwoma maluchami w domu. Kuba już się przyzwyczaił do zmian jakie są w domu od dnia kiedy się urodził Łuki i nawet dobrze to znosi. Łuki też nie sprawia wiekszych problemów tylko coraz mniej śpi w dzień i czasami nawet nie mam jak posprzątać czy ugotować ale jakoś sobie radzimy. Przynajmniej noce są nawet ok malutki budzi sie ok 1:00 na jedzenie i ok 4:00 wiec nie najgorzej. Dociu co do spania Nadusi to się nie martw nie jesteś sama. Nasz Kubuś też nie śpi super w nocy. Jeszcze dość czesto wstaje w nocy i idzie do męża spać albo woła go do siebie ale my czekamy cierpliwie. On zawsze miał problemy ze spaniem w nocy. Mam pytanie do Was czy ściągałyście pokarm dla Waszych dzieciach i w jakich ilościach mniej wiecej. Ja teraz muszę ściągać bo mały nie umie sobie poradzić ze ssaniem z piersi (u nas taka budowa piersi jakaś dziwna w rodzinie jest że on schodzi strasznie opornie). Dziś dostałam zamówiony na allegro laktator elektryczny i może mi on jakoś ułatwi życie bo jak narazie sciągała mleczko rękoma bo zwykłymi ręcznymi z apteki nic nie szło. Idę zaraz spać. Byłam 2 dni sama w domu bo mąż był w delegacji i dosłownie ledwo patrze na oczy i jestem wykończona zwłąszcza, że Łukaszek zrobił mi dziś pobudkę o 5:00 rano a kuba wstał o 6:30. Życzę dobrej nocki. Dobranoc. Aha i postaram się pisać więcej. Aaaa i byłiśmy w Łukim na USG bioderek i jest wsio ok. Pediatra w szpitalu nastraszyła nas odnośnie podejrzenia dysplazji bioderek i dlatego mieliśmy tak szybko kontrole. No teraz to już naprawde uciekam aby troszkę się wyspać Pa

Hejka!! Agula no to miałas pecha z tym ortopedą, ale zeby tak kilka min przed???? swinstwo!!! Choc u nas ze słuzba zdrowia tez makabra ...choc nie powiem jak sie juz trafi na dobrego lekarza jest oki :) hihi z tym podobienstwem to kazdy róznie mowi ...na pewno wiem ze Kamilka urodziła sie z takim nacvzyniaczkiem na plecach podobnie jak ja mam :) Aviniu oj to masz ciezko, ja mam to szczescie ze po 16 Bartek juz jest w domku i choc nieraz zdarza mu sie dłuzej siedziec to nie jest to takie uciazliwe. Kamilka juz sie tez rzadziej budzi, dzis akurat ok 1, 3 i o 5 bo wczesniej to jej sie zdarzało czesciej hihi bo cwaniara najpierw zjadła a za godz budziła sie zeby kupke zrobic, no i potem troszke pospała potem jesc i znowu za ok godz kupka, ufa ale to chyba juz jej minęło bo dzis w nocy juz tylko 1 zmienialismy pieluche :) Oj a ze spaniem tych starszaków to nieżle ...widzisz jak NAdia w nocy sie budzi to koniecznie chce ze mną spać ...i duuuzo płaczu najpierw zanim sie przekona do taty (no juz coraz mniej płaczu ale jednak nie obedzie sie) Ja nigdy nie sciagałam na potrzeby dziecka, jedynie tylko jak miałam za dużo to tak pod prysznicem najlepiej mi szło recznie bo laktator wogóle sie u mnie nie sprawdził. Ale mi nie było potrzeba sciagania, ciagle siedziałam z NAdulka w domku i chyba teraz tez tak bedzie :) No i suuuper z tymi bioderkami, my tez juz mamy z głowy to badanie tez nas połozna postraszyła, ehhh z tymi lekarzami, no ale ponoc im wczesniej sie wykryje wade tym lepiej :) Jak bylismy na badaniu ...opóznienie było az godzinne tyle chorych dzieci. A nas lekarz pochwalił ze tak szybciutko przychodzimy :) Lece bo ciezko pisac jedna reka, a Kamilka sie juz buntuje :)

Aviniu :) Dobrze, ze u Was wszystko ok :) Agula, faktycznie nie ładnie z ich strony, ze na sam koniec odwołali wizyte...:O U mnie juz trzecia noc w tym tygodniu bezsenna ze względu na hanie..jaoks budzi sie o 3.00 i tak do rana co pół godziny :( Jestem lekko wymęczona i głowa mi peka. Siede teraz na L4 od wczoraj leżace...:( mam nadzieje, ze na swieta da mi spowrotem chodzace... Póki co powiedział,ze daje mi na dwa tygodnie lezace, bo ma gwarancje, ze faktycznie odpoczne. Macica mi ise za często i za mocno stawia...i odczówam przy tym ból, wiec, mimo,ze wszystko zekomo pozamykane i szyjka cała, to mam polezec i poleniuchowac przez ten czas na L4 lezącym. Wychodzi na to, że do 9go kwietnia mam areszt domowy... Ale cóz :) To jeszcze tylko kilka tygodni :) Pozdrawiam Was wszystkie :)

nawet popłakać nie umiem :D ale moge "pobekasować" ;) :D

hej udalo mi sie zalatwic wizyte na 7 kwietnia huuuura ;) boze, ale maja wymagania... Kamilki nie moze zbadac zwkly ortopeda, musi byc dzieciecy i do tego ze specjalizacja na nogi od kolan w dol , czli kolana , piszela i stopy :O . Kolezanka byla z dzieckiem w sprawie bioderek, to przyjmowal ja specjalista od boider i kregoslupa :P U nas nie robia USG na bioderka niemowlakom, chyba ze dzieje sie cos zlego to dopiero wtedy robia USG , a tak to lekarka popatrzy , pokreci stawami biodrowymi i gotowe :( Ja nie nawidzilam sciagac mleka, szlo mi to jakos opornie urzywalam recznego sciagacza i najwiecej udalo mi sie sciagnac 100 ml a tak to 40-60 ml i zabieralo mi to jakies 20 min tak wiec moje panny musialy ciagnoc same ;) Kamilka w nocy tez spi nie najlepiej najpierw zasypia w pokoju z Gabrysia, mala w lozeczku a Kamilka na lozku, potem przenosimy ja do meza , bo mala sie ciagle budzi i ja ide do niej spac . A nad ranem, kiedy maz wychodzi do pracy kamlika tup, tup do mnie do lozka. Tak wiec nad ranem spie z obiema w lozku :) Matunia, lez i odpoczywaj ;) Jak sie malenstow urodzi , to sie jeszcze nabiegasz :) wiem , latwo sie mowi.... pamietam, jak bylam w ciazy z Gabrysia i chcialam troche polezec, to Kamilka miala najwiecej problemow, a to kope, a to lalka zginela, a to przelacz mi bajke i zanim zdarzylam sie polozyc to juz wymyslila cos innego...

Hej! No Docia czym ty karmisz tę Kamilkę :) Rety rośnie jak na drożdżach. A co do podobieństw to ja bym powiedziała, że Nadusia do Ciebie, a Kamilka do taty :) A propo tych kolanek i nóżek to prawda naturalne krzywizny mają jeszcze prawo wystepować w tym wielku. Kiedy jeździlismy z Damim na kontrolę tak orzekła Pani doktor ortopeda. Ale pewnie lepiej się upewnić. U nas dziś 11 stopni rano cudne soneczko teraz wprawdzie sie schowało, ale Dami cały czas z tatą na podwórku. No to teraz chyba na moje chwalenie pora na gg zostawiłam wam link- oczywiście tym, których gg mam. Całuski miłego weekendu i słońca :) Pa

hej dziewczynki :) u nas tez od rana słoneczko i taka piękna wiadomosc na GG :) Lidziu gratulacje najszczersze :) Teraz tylko byle do przodu, a za trzy m-ce juz poleci jak z bicza trzasnoł :) ja mam zamiar sie za jakieś 6 tygodni rozpakować :D ale co dzidzia bedie chciała, tego nie wiem :) moze juz za np. cztery tygodnie, a moze nawet za 8tyg. :D ja tak sobie marze, - byle do maja :) A potem niech sie dzieje wola nieba... :) Lidziu raz jeszcze gratulacje :)

No Matuniu uwazaj na siebie!! Jak lekarz kaze odpoczywac to odpoczywaj choc wiem jakie to ciezkie zadanie :) Agula z jednej strony to nawet lepiej ze tylko tak wyspecjalizowani sa ci lekarze, bo nieraz jak lekarz jest od wszystkiego to jest do niczego :) Z tymi bioderkami bylismy u takiego lekarza, bo on zadnego innego usg nie zrobi ..tylko na bioderkach sie zna miał super usg i jest oki, a Jak z Nadia jechalismy do takiego od wszystkiego to on przy 2-miesiecznym dziecki nie potrafił stwierdzic czy jest dobrze czy zle :( Lidziu cysia Kamilka ciągnie tak czesto ze nieraz mam watpliwosci czy starczy jej mojego mleczka. A bardzo nie chciałabym jej niczego stucznego dawac :( no zobaczymy, ogólnie juz w tym szpitalu jakos tak stresowo sie zaczelo, teraz strasznie Nadia mnie dobija. Hihi wczoraj u Nadi dosc ciekawe zjawisko zaobserwowalismy. Jak juz spała zaczęła chodzic po łóżku na czworakach ...okazało sie ze chce jej sie siusiu, ale sie nie obudziła, ani nie zsiusiała w pieluszke, tylko zaczeła tak sobie sie wiercic strasznie mocno, Jak ja Bartek wysadził na nocnik zrobiła i juz spała spokojnie. I tak 2 razy w nocy. Ciekawe jak dzis bedzie? A u nas tez dzis ładnie, ale chłodny wiatr był, wczoraj było mniej wiatru i tez ok 8 st haha a na słoneczku 23 wiec róznice sobie mozna wyobrazic. W bezwietrznych i słonecznych miejscach było goraco a w zacienionych az za zimno hihi ...no grunt sie teraz nie przeziebic :) pozdrówka lece usypiac Nadulke

cześc dziewczyny!!! troche wypadłam z tego forum, ale postaram się to nadrobić.... nie mam zbytnio weny do pisania, a to z racji tego, że wczoraj rano Kapi wlazł do pudła po klockach, takiego z Ikei na kółkach, podjechał i upadł...wybijając sobie zęba, górną jedynke!!!!! kur.... wiecznie coś.... teraz biedny bedzie chodził szczerbaty... strasznie mi żal tego ząbka. Jasiu rośnie i rowija się prawidłowo, spi juz lepiej, ale tylko do 6 rano. Paulinka, żywioł.....nie do opanowania...postanowiłam zpoisać ją na kurs tańca hip hop, bardzo jej sie to podoba i może straci troche energii, bo roznosi dom.... co do nóżek, to moja niunia też krzywi nóżki, tzn troche w X, lekarka kazała jej siedzieć jak w przedszkolu siedzą, czyli z krzyżowanymi nóżkami, ale tego nie stosuje, bo jej nie wygodni.... uciekam kochane!!! pozdrowionka i całusy dla maleństw!!!