Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elisabetta_elisabetta

Nasze małe rodości 2006

Polecane posty

dzieki Matuniu!! Normalnie juz mam dosc wszystkiego z M nie moge sie ostatnio dogadać, Nadia prawie wcale nie spi, Kamila dzis w nocy tez juz od 5 nie spała ...ehhh normalnie dzis ciezki dzień. hehe a jeszcze dzis Bartek jeszcze zadzwonił do mnie ze znow sie spózni to ja do niego \"Baw sie dobrze\" A NAdia wtedy do mnie eee mama jak to przeciez tata tam nie ma zabawek :) hahaha od razu mi nastrój sie poprawił. Matuniu a ile ja dzis smsów z reklamami dostałam, normalnie przypomniało mi sie jak rok temu czekałam na takiego esa od sasiadki i tez wtedy tyle reklam do mnie docierało hihihi. pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane :) haha:D Dociu :D To ja Ci przyśle smska w formie reklamy :D Będzie taki bardziej przyjazny :D:D:D Dzis chyba znowu nic z tego nie bedzie.... niby jakieś bóle, jakis ciagniecie...ale nic innego niz od przeszło tygodnia.... Dociu moze ta pogoda tak działa na te nasz dzieciątka przekochane.... i na tych naszych mężów ... :) Hania spi od poniedziałku u moich rodziców...ja tam jestem cały dzien , a na noc wracam do domu. Ale tak bardzo mi jej brakuje.... Tyle, ze też ma problem z dospaniem dalej niz do 6.00 wiec mama sie meczy, a ja sobie w domku spie jak zabita :) przyda mi sie na niedaleką mam nadzieję przyszłosc. Ae juz chce mieć hanie i drugą malenka przy sobie w domku naszym... dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dociu ja sądzę, ze jesteś poprostu przemęczona, a to wpływa na całokształt... Inaczej odbieramy fochy mężów kiedy jestesmy wypoczęte..poprostu mamy niektóre sprawy daleko i głeboko, bo wiemy,ze błachostkami nie należy się przejmować... A kiedy same jesteśmy niewypoczęte, wszystko sie wyolbrzyumia... To samo dotyczy zachowania dzieci. Marudzą? A niech sobie pomarudzą...My też czesto mamy takie dni... Ale kiedy jestesmy niewyspane, zmęczone..każdy krzyk, marudzenie, czy nieposłusznosc dzieci wydaje sie koncem świata... Nabierz dystansu, pogadaj z mężem i mamą niech Cie troche odciażą w domku, zabiorą małe na spacer.... A Ty się wyspij, pójdź moze do kosmetyczki... albo weź kąpiel z aromatycznymi olejkami, potem zaparz sobie kawke, daj nogi wysoko, obejrzyj jakiś ulubiony program...poprostu...sama. Od razu poczujesz ulge... powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dociu weź go za głowę usiądźcie wieczorkiem i poweidz o swoich obawach, o tym, że i tak nie za wiele użyjesz z niemowlęciem i Nadusią na takiej imprezie zgiełk, szum, małe mają obniżoną odporność, a tam wszyscy pokaż daj potrzymać itp. A co do kąpieli i kawy to jestem za radę Matuni. Chocby godzinka to już człowiek ma czas zatęsknić:) Co do szczepienia na ospę nie nie był Dami szczepiony. Powiem Ci dlaczego. Odradziła nam pediatra, a takie maluszki jak Kamisia całkiem nieźle ospę przechodzą ale mam na tylko jednym przykładzie,Dami złapał od Zuzi która zaraziła swojego 4 msc. braciszka Maciusia, chyba też od dziecka zależy i jego temperamentu. Co do mojej wagi to przez to się martwię, że oznajmił mi, że jeszcze pól kilo i do szpitala przy takich wynikach. Poprostu Hb bardzo niska bo 8.9, nawet po porodzie z Damim tak nie miałam. Ale teraz jestem na takiej specjalnej terapi oj niedobre to jak cholera. Sok z natki pietruszki i buraków, buraki gotowane i szpinak no i z tego soki. Więć mam nadzieję, że za dwa tygodnie Hb bedzie wyższa. Pochwalę się jutro 2 tyg. od kiedy nie wymiotuję :) A dzidza rośnie bo brzucho większy. Zmęczona jestem tylko i najcheniej bym spała pół dnia no ale mogę sobie pomarzyć. No bo jak uda mi się zaciągnąć Damika na godzinkę na poleżanie i poczytamnie to i tak sukces. Nie narzekam oby tylko ten szpital ominąć, prędzej tam soć złapię niż wypocznę. No i otworzyła się szanasa na przedszkole zobaczymy dopiero w sierpniu w 100 procentach będę wiedziała. Matunia, oj widzę znudzenie no ale korzytstaj z nieobecności małej niedługo znowu dyżur całodobowy :) Agula może fotkami małych się pochwalisz? Naturalnie na maila bo ja tak na forum boję się wstawiać albo na gg link. Emcia, a Paulinka była nad morzem? No i co tam u was? Avinia Twojego malutkiego też nie widziałysmy. Całuski i Docia obiecaj zrobisz coś tylko dla siebie nawet jak wieczoram Bartek wróci to zostaw małe z nim i na 20 minut do nocnego po karmi się przespaceruj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!! Dzieki dziewczyny kochane jestescie!!! 😘😘 Macie racje to cholerne zmęczenie tak mnie rozstraja. Dzis juz dziewczyny normalniej spały i ja mam wiecej optym,izmu w sobie. No i siły na te wszystkie głup[ie zachowania mojej trójeczki hihi. Pamietam kiedys jak NAdulka była mała to wiecej mozna było sobie polezeć, albo chocby i popłakac z byle powodu, a teraz jakos w dzien przed NAdulką nie chce płakac, a wieczorkiem juz nawet na to siły nie mam. Bardzo mam ochote gdzies wyskoczyć jak BArtek juz przyjdzie z pracy ...ale normalnie nie mam siły. W głowie mi wiruje, oczy sie kleją. Normalnie az boje sie wyjsc z domu hahaha bo jeszcze nie wróce ;) A dzis sobie z Nadulką zerwałysmy kilka gałazek bzu ...mmmm jaki uroczy zapach uwielbiam, takie mae pierdy a jak poprawiaja nastrój. Naprawde duzo do szczęscia mi nie potrzeba :) Oj Lidziu kiepsko z tymi wynikami, trzyamm mocno kciukole obyś nie trafiła do szpitala bo tam to rzeczywiscie białej gorączki mozna dostać. No ale suuper ze juz nie wymiotujesz wiec jest szansa ze wszystko wróci do normy i w koncu zaczniesz tyć. hihi chyba tylko w tym jednym czasie człowiek cieszy sie ze tyje :) Nooo i za przedszkole tez trzymam kciukole!!! Oby sie udało zawsze to troszke lepiej jak starszaki w przedszkolu :) Matuniu ale masz fajnie z tym spaniem :) Korzystaj póki mozesz ...bo niedługo koniec spania :) A co do tesknoty to wiem jak to jest choc na nocki to chyba tylko raz NAdia u tesciów została, no i wtedy jak byłam w szpitalu. Heh a pamietam jak zaczełam pracowac jak Nadia miała rok i 3 miesiące, to chyba był pierwszy raz ze zostawiłam ja z tesciową i sama wyszłam z domku, jejku jakie to było dziwne uczucie, sama gdzies poszłam, normalie jakis szok :) lece kolacyjke robic paaa buziaki jeszcze raz dzieki za wsparcie ...bo juz mało brakowało a pojechałabym jutro z nim. Choc z drugiej strony kiepsko mi sie widzi znowu cały dzien sama z dzieciaczkami :( paaa juz nie smece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) Dociu...mam nadzieje, ze juz troszke doszłaś do siebie :) Lidziu jak sie czujesz? Emciu co u Was? MarySu...odezwij sie co z Wami... ? Agula jak małe? awiniu...a chłopcy jak sie mają? Pozdrawiam Was i całą reszte :) Oczywiscie ja dalej 2in1 :D a dzis taka ładna data.... Przypomina mi sie jak czekałysmy na wieści od Doci i Avini :) A teraz ja sie nie umiem rozpakować cos :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Matuniu, troszke lepiej :) My dzis w koncu w domku zostałysmy, BArtek sam pojechał, a my sobie na plac zabaw posiedziałm na ławeczce, Kamilka pospała w wózeczku, a Nadia troche w piasku a troche polatała i tak dzionek zlecial. Uff całe szczescie juz po tym dniu :) teraz marzę o spaniu a tu jeszcze NAdia lata, KAmilka własnie sie obudziła od jej krzyku, uff rozbrykana na maxa. papa miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacperku Kochany WDniu Twego Święta CIOCIA I DAMIANEK O TOBIE PAMIĘTA! ………………………._.;_\'.-._ ……………………….{`--.¦.-.\'_,} ……………………{;..\\,__...-\'/} ....._.;_\'.-._ …{..\'-`.¦._;..-\'; ...{`--¦..-.\'_,}…`\'--.._..-\' ....._.;_\'.-._ .{;..\\,__...-\'/}…._.;_\'.-._ ...{`--.¦.-.\'_,} .{..\'-`.._;..-\';.{`--..¦-.\'_,}.{;..\\,__...-\'/} ....`\'--.._..-\'.{;..\\,__...-\'/.{..\'-`¦.._;..-} ........,--\\\\..,-\"…`\'--.._..- .....--.._..- ...... ....._.;_\'.-._..... ||......// ..........{`--.¦.-.\'_,}.,-\"-.....//.,-\"-.. ........{;..\\,__...-\'/....\'-.\\.// (..\'-...\\ ………..{..\'-`.._;..-\'. ,/. // ;---, ......../....-\'.)\\\\......... /.,-\"-....\\ ........\\,---\'`...\\\\.......//. (..\'-.....\\ ....................\\\\....// ................../_\\\\Y//_\\ .................(_,-}={-,_) ...................\\_//((\\_/ .....................//))(\\ ....................(/..)) ........................(( .........................\\) Takie to szczere, proste życzenia składam w dniu Twego urodzenia: Wiele uśmiechów, a mało żałości, Długich lat życia w szczęśliwości, Dobrego zdrowia i pomyślności, Jak najmniej smutków, dużo radości, Dużo przygód, morza wrażeń, Moc słodyczy, nic goryczy, Tego Tobie życzę ja! :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też przyłączam sie do ślicznych życzeń Lidzi Wszystkiego najlepszego dla KAcperka, dużo humorku, radości no i zdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiec i ja gorsza nie bede :) Kacperku duuzo zdrówka, słodyczy, ciekawego zycia pełnego niespodzianek ale tylko tych dobrych :) Miłosci , wiary i nadzieii :) 😘😘😘 Oczywiscie ja jeszcze w dwupaku, bo jakby inaczej :D juz sie przyzwyczaiłam do tego stanu rzeczy :D:D:D Miłego wieczoru niedzielnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassss89
hej . jak myślicie jakie może być prawdopodobieństwo że zaszłam w ciążę jeśli : brałą tabletki 2 miesiące, poczym je odstawiłąm. po 3ch dniach dostałąm krwawienia z odstawienia - nie miesiączka (podobno to sie różni. w ostatni dzień kiedy już nie krwawiłam kochałam sie z narzeczonym, i tu pojawia się pytanie czy mogło dojść do zapłodnienia... ? chciałabym mieć dzidziusia :( robiłąm test ale dopiero 8ni od stosunku i oczywiście negatywny.. za wcześnie :/... dodam jescze że moja temperatura w pochwie utrzymuje się od 37.2 37.3 a nawet 37.4 , ścianki pochwy również są rozpulchnione, czasem miewam lekkie zawroty głowy... za wcześnie na test i badanie lekarskie.. Jak myślicie czy mogę być w ciąży? buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) ja tylko na chwile, bo jedziemy do tesciowej na Dzien Matki ( w stanach mamy dzisiaj ) przylaczam sie rowniez do zyczen , wszystkiego najlepszego, duzo milosci i samych slonecznych dni 😘 🌻 😘 bardzo chetnie pochwale sie swoimi dziewczynkami ;) , ale prosilabym o adres e-mailowy, bo na forum nie chce wklejac fotek a gg nie mam , ja tez chetnie zobaczylabym wasze maluszki, moj adres to agula_10@op.pl , prosze o jakies fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny!!! Matunia co Ty tu jeszcze robisz?? Sio na porodówkę ;) U nas wszystko ok. Dni lecą tak szybko, że ja nie nadążam. Odkąd samochód nam się całkiem posypał mąż do pracy dojeżdża pociągiem więc w domu jest później i bardziej zmęczony więc ja jestem praktycznie sama ze wszystkim. Co prawda w weekendy nadrabia zaległości zwłaszcza z zabawą z Kubusiem. Kubusiowi już praktycznie przeszły fochy, czasami tylko coś jest nie ta. Z Łukaszkiem też jest ok. Zaraz postaram się powysyłać na maile foteczki. Narazie tyle tylko może wieczorkiem coś więcej napiszę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Aviniu! Bardzo chętnie pójde :D Ale moje malenstwo coś sie nie pcha.... :O Witam kobietki :) Miłego dnia zycze...ide zaraz na dłuuugi spacerek, potem walne sobie kawusie z mamą... Wieczorem znowu pójde na spacerek, potem chyba wezmę sie z aTomka ostro ;););) :D Moze cos sie zacznie w koncu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aviniu , chlopcy sa cudowni !!!!!! Gratuluje takich wspanialych mezczyzn w domu :D Z jakiego miesiaca jest Kubus ? Lidia... Dami to skora zdjeta z Mamy :) Bardzo jestescie podobni, synus odziedziczyl urode po mamie . Bardzo mi sie podobaja twoje zdjecia, sa super !!!! Kto ma taka dobra reke do aparatu- ty czy maz ? Ja tez wyslalam wam przed chwila zdjecia moich panienek :) Matunia , oj wymeczy cie to czekanie :) Mi lekarz w drugiej ciazy powiedzial, ze pewnie urodze na poczatku 9-go miesiaca, siedzialam caly miesiac jak na szpilkach, nigdzie nie ruszalam sie z domu ( jedynie na plac zabaw z Kamilka) i to czekanie, czekanie, czekannie .... urodzilam w planowanym dniu porodu ;) Kamilka dalej rozrabia, a dodatkowo wlaczyl sie jej jakis tryb marudzenia :O , wszystko wymusza palczem i jeczeniem , czasem glowa mi peka od tego. A co ja do niej mowie to jak grochem o sciane, nic nie dociera do niej 😠 lece robic obiad poki Gabrysia spi , pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) No to czekanie.... :( Ale cóż... czekaw w koncu na cud :) mój adres - agaihania16@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo Oj Matuniu no to czekanie w tych ostatnich dniach najgorsze, ale rzeczywiscie ten czas leci, jej pamietam jak ja nie mogłam sie doczekać, a tu juz prawie 3 miechy strzeliły :) Kamilka duża i ciezka :) Aviniu no życie bez samochodu ciężkie :( a pamietacie jak płakałam ze nasz sie popsuł?? I ze naprawa droga jak lisio, i prawie miesiąc stał zepsuty az w koncu trafilismy na uczciwego fachowca i wiecie ile kosztowała naprawa?? 75 zł hahaha niezłe co? Ogólnie to nie wiadomo czy za tydzien znowu nie siądzie, ale to 75zł a nie 4,5tys po których tez mogłoby sie spowrotem sypnąć :( Ehh ci mechanicy. Agula u nas to samo :( az płakac mi sie nieraz chce z bezsilnosci. Choc coraz to nowsze kary wymyslam, dzis np nie poszlismy na plac zabaw tylko po prostu na spacer. A stanie w kącie tez działa ...ale tylko na chwile (przynajmniej na razie). A no i mój mail dota25@wp.pl, poproszę o zdjęcia, bo ja to jak głupia juz wkleiłam na forum, ale nieraz gdzies rozum zanika hihi. No trudno pozdrówka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) ja dalej w dwupaku :D Jestem swierzo po wizycie... mam jakies zapalne stadum grzybkowe...wiec dostałam Pimafucin. poza tym szyjka mocno i wyraźnie skrócona, główka silnie napiera... Wszystko mięciutkie i rozpulchnione, ale pozamykane szczelnie :O mam L4 do piatku, czyli właściwie do dnia po terminie... Jeśli nc sie nie rozkręci, to 18go - w poniedziałek mam sie zgłosic do szpitala i tam osadzą co dalej. to tyle :D Id eobiadek robic, a potem na długi spacerek sie wybieram :) Powygłupiam sie z haneczką, pogram z nia w piłke, poskacze troche, pójde do mamy po schodach - na ósme piętro :D Moze jakos sie cos ruszy... :D Miłego dnia kochane...trzymajcie kciuki, zeby sie chociaż zaczęło, bo potem jakoś pójdzie :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matunia, Dota zdjecia poszly :) Matunia, lo matko 8 pietro !!! Ja nawet bez brzucha nie dalabym rady :P ;) Zycze mocnych i regularnych skurczykow dzisiaj :) niech same przyjda i nie trzeba ich wywolywac. JA pierwszy porod mialam wywolywany i mam zle wspomnienia :( Dota, super ze trafiliscie na takiego speca od samochodow!! Ceny nieporownywalne ! Kamilka pojechala znow do babci, ucieszona strasznie bo pozwolilam jej wziasc skuter ( elektryczny )a tam moze jesdzic sobie do woli, bo u nas pod blokiem nie puszcze jej samej a u babci na dzialce nie ma takiego problemu :D Ale moje malenstwo zrobilo sie samodzielne , dobrze ze mam Gabrysie bo pewnie nianczylabym ja dalej na kazdym kroku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo MAtuniu wchodzenie po schodach daje tylko zmęczenie, wjezdzaj windą i schodz i tak kilka razy to moze poskutkuje, choc u mnie marne rezultaty wjezdzałam na ostatnie piętro (az w głowie mi sie kreciło od tego schodzenia) no + dodatkowo u nas na piąte u nas nie ma windy, a moje dzidzie i tak wiedziały same kiedy sie chcą urodzić :) obydwie tak samo 5 dni po terminie :) A na kiedy ty termin miałaś ze juz 18 kazą ci do szpitala isc?? Agula dzieki za zdjecia obejrze potem, bo teraz troche czasu mało, a co do mechanika to nie taki z niego spec ile po prostu chyba mozna tak nazwać uczciwy człowiek, bo tu chodziło o wymiane jednego elementu i zaprogramowanie go. Inni mechanicy twierdzili ze trzeba koniecznie wymienic wszystkie 4 i wszystko dodatkowo przeczyscić bo inaczej lipa. A samo przeprogramowanie nic nie daje. A ten powiedział ze owszem mozna wymienic 1 a najlepiej zacząć od przeprogramowania i samo przeprogramowanie dało takie efekty, Owszem wszystko moze siąść na nowo w kazdej chwili, ale to nawet po wymianie nie ma gwarancji ze wszystko zaraz sie nie sypnie :( eee oszusci po prostu i naciągacze, pewnie sami by kase zwineli a zrobili wszytsko i tak najtanszym kosztem :( ale sie rozpisałam ...ale to wkurzajace jak ludzi traktują No a fajnie masz z dziadkami ze tak Kamilke zabierają, ja normalnie wysiadam psychicznie, NAdia ostatnio cały czas jest nastawiona na dokuczanie. Moze przejdzie :) paaa lece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa no i jeszcze jednum musze sie pochwalić dzis Kmilka jak zasneła o 21 tak wstała na jedzonko dopiero o 6 :) fajnie ,mam cicha nadzieje ze dzis tez tak bedzie no i ze ja spokojniej bede spać :) paaaa teraz juz lece naserio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Jak zwykle robie za naturalny inkubator dalej :D:D:D Doci termin mam z OM na jutro, z USG na 15go. Ale czekam na 16sty :D Moze sie uda wstrzelic i bedę miała obydwie gwiazdeczki z 16go :) Będzie w ów czas równiutkie 3latka i 4m-ce gwarancji... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D:D:D:D:D:D HAHAHAHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jakiej GWARANCJI...???? :D:D:D:D O czym ja myslałam ??? :D:D:D Oczywiscie 3 latka i 4m-ce róznicy wiekowej :D:D:D Haha gwarancji :D Ale się usmiałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilka juz niezłe postempy czyni :) A Nadusia...no cóz...taki wiek :) Hancia wyszła z robienia na złosć, ale też dopiero w zasadzie niedawno. Licze sie jednak z nawrotem różnych nieciekawych zachowan wraz z pojawieniem sie rodzenstwa... Ah... Dociu...przezyjemy... Co mamy zrobic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula no cudowne masz dziewczyny, ślicznie wygląda ksieżniczka na chrzcinach chyba w białej sukienusi, rewelacja to czarnobiałe gdzie Kmilka tuli ?Gabi śliczniaste oczęta mają :) Ty tez śliczznie wyglądzasz, Ale to u Was cieplutko juz jest, oj zazdroszcze tego ciepełka, bo u nas to tak dziwnie. Na słoncu ciepło a w cieniu strasznie zimno + b.zimny wiatr Hihi no ja tez sie usmiałam z tej gwarancji :) ale tak to juz jest milion mysli na sek i potem jakies literówki hihi lece usypiac NAdusie. A moze ktos ma sposób jak efektywnie nauczyc 3latka samemu zasypiac???? pozdrówka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dociu ja hanusia oduczyłam wspólnego zasypiania jakos samoistnie. Od kad dostałą pietrowe łózko wytłumaczyłam jej, ze teraz jest juz duzą dziewczynka i niedługo będzie starsza siostra i powinna spróbować sama zasnac... A każdą kolejną noc z samodzielnym zasypianiem i przespana do rana nagradzamy. Miałą sobie wymyslec malutka nagrode wieczorkeim i myslec o niej az zasnie. Rano jak tylko wstawała zaraz krzyczała - "mamusiu! Dospałam! to teraz poprosze...(to co sobie wymysliła)" Oczywiscie każdego dnia jej to kupowałam. Tak do 3zł coś... No i za kazdym razem dostała jedna fluorescencyjna gwiazdke na sufit :) To tak sposób... Teraz juz bez zadnych nagród od dawna zasypia sama. Idziemy po bajce sie pomodlic, później poczytac, potem pytania i odpowiedzi z czytanki, potem Hania sobie oglada to co poczytałyśmy, a ja ide za ten czas pod prysznic. Wracam, gasze swaitełko i śpiewam kołysanke. Potem buzinki na dobranoc i zostawaim drzwi otwarte , a na przedpokoju duze światło. Od tej chwili mija jakieś 15minut i Hania śpi :) Czasem tylko ma gorszy wieczór, wtedy ide do niej zamykamy drzwi i głaszcze ja po pleckach...5 minut i moge już isć, bo aż chrapie :D Poczatkowo stosowałąm jeszcze te meliskę dla dzieci. ona też pomagała jej szybko zasypiac. Teraz już bardzo długo tego nie stosujemy, ale Hania wiecej sie wybiega i wymęczy na podwórku :) Dociu powodzenia :) Dacie rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Matuniu, spróbuje z tymi prezencikami, choc nie weim czy to przejdzie, juz raz udało mi sie namówić ja na spróbowanie zasypiania, umówiłysmy sie ze jest Zosią samosią (jak ta z ksiązeczki hihi) i sama bedzie zasypiać, ale niestety tylko na checiach sie skonczyło po jakims czasie przyczłapała do mnie i powiedziała ze juz nie chce byc zosia samosią :( potem jeszcze sama kilka razy mówiła ze chce ..ale jej zawsze tak samo przechodziło :( Co do jakichkolwiek srodkow uspokajających to nie moge stosować, bo znieczula tylko i wyłacznie pecherz a nic innego nie wiem czemu tak jest? To tak jak nie potrafie z tych pampersów nocą ja oduczyć, normalnie makabra a raz zasikała mi całe łozko, tzn nie łóżko bo była cerata, ale wszystko na i 2 poduchy, kołderkę małą, kołdrę dużą, dobrze ze dzien był bardzo ciepły wtedy i wszystko zdązyło do wieczora poschnąć, ale od tamtej pory juz nie próbuje, bo ostatnio to nawet dosc czesto zdarza sie mokra pielucha :( A dzis była u nas moja kumpela z liceum, sobie pogadałysmy, ehh od razu inaczej dzien minął :) Chce sobie kupic cyfrówke jakąs co robi fajne zdjecia, kreci ładne filmiki a przy tym jest niezaduza i myslałam ze ne bedzie problemu, ale tyle tego cholerstwa jest ze nie wiem czy dam rade cos sobie wybrac, bo jak jest jedno to nie ma drugiego i tak wkólko ...a ja wybredna ;P pozdrówka Matuniu duzo cierpliwości ..juz naprawde kilka dni lub kilkanascie godzin :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×