moj chlopak mnie po prostu dzisiaj dobil!!

jestem u progu 9 miesiaca ciazy, jest mi ciezko robic juz cokolwiek ale nie jestem leniwa, sprzatam, piore, gotuje, zawsze szykuje mu kanapki do pracy, robie zakupy jak trzeba, nie mam samochodu wiec na zakupy na nogach ide. Fakt ze teraz czesciej odpoczywam ale to chyba normalne w takim stanie. Tylko szkoda ze nie dla mojego chlopaka, powiedziall mi sie dzisiaj ze nic nie robie tylko siedze na kanapie i ogladam telewizor i czy po porodzie mam zamiar uprawiac jakies sporty?? On chyba nie zdaje sobie sprawy jak mnie dobil, nie rozstylam sie jak slonica to chyba normalnie ze w ciazy jest sie grubsza niz normalnie! Zaczal mi opowiadac o naszej kolezance ktora strasznie schudla tylko ze ona w ciazy nie jest i nigdy nie byla, nie wiem co chcial mi tym udowodnic. Powiedzial ze mam grubsze uda niz jego, co za nieczuly sukinsyn, siedze i rycze i czuje sie strasznie. Wystarczajaco czuje sie nieatrakcyjna i grubo wiedzac ze on na internecie oglada ciagle jakies laski na portalach a jeszcze dzisiaj te teksty. Odechcialo mi sie wszystkiego, jego i tej calej ciazy i w ogole wpadlam w starszny dolek przez to co powiedzial.

Uspokuj sie, nie mozesz sie teraz denerwowac. Porozmawiaj z nim spokojnie i powiedz, ze bardzo cie zabolaly jego slowa i ze przeciez pod sercem nosisz jego dzieciatko:)

powiedz mu to co nam

zgadzam sie z 111111111111

jak facetowi brak seksu to rózne głupoty wygaduje. Może tu jest problem?

....gotika-->> przytulam Cie... spokojnie... olej te teksty.. napij sie meliski i sprobuj sie uspokoic.. wieczorem pogadaj z nim , ze nie bylo to mile i poczulas sie naprawde urazona.. powodzenia Rybko..

ale widziały gały co brały:o

no skurczybyk i tyle

fakt nie ma takiej ilosci seksu jak kiedys ale od czasu do czasu jest, jest w pracy teraz wiec napisalam mu smsa z tym jak sie czuje i jak zabolaly mnie jego slowa, ale nawet nie odpisal

wiesz moze mysli o tym co zrobil... :) zachowla sie strasznie... :( ale nie przejmuj sie jestesmy z Tobą:*

a planowaliscie te ciażę? Bo moze on ma problem z akceptacja dziecka, które się wkrótce pojawi...

watpie czy on mysli o tym w ogole, pewno jak wroci to uslysze ze przesadzam i robie z igly widly, nie zrozumie ze mogl mnie zranic

to straszne... ja nie wiem jak facet moze sie tak odzywac do swojej kobiety... a wczesniej tez taki był ?

nie chodzi o dziecko, on je bardzo chce i bardzo je kocha chyba ja przestalam mu sie podobac

nigdy nie mowil tak wczesniej

bez sensu... jak moglabys mu sie przestac podobać, przecież nosisz w sobie wasze dziecko, to jest piekne :) wiadomo,ze wyglad sie zmienia no ale bez przesady-drań jeden :( porozmawiaj z nim szczerze jak wroci...

współczuję Ci, okropnie się zachował. Mam nadzieję, że kiedys będzie tego cholernie żałował, nawet nie wie kiedy może być odwrotnie. bo Ty urodzisz dziecko, wrócisz do normalnej figury i będziesz super laską a jemu będzie rósł brzuch, będa sie robiły zakola i w ogóle po prostu zbrzydnie.Wtedy sobie pooglądaj umięśnionych facetów na portalach

szkoda,ze nie mowil tak wczesniej... przyjamniej mozna by to na cos zwalić...kurde ze tez kazdej z nas moze sie to przytrafić... faceci to swinie :(

może wstał lewą nogą :( faceci rzeczywiście jak są \'niedopieszczeni\' to potrafią być wredni. Mój przynajmniej tak ma. Powiedz mu wieczorem, ze to już 9 miesiąc, niedługo rozwiązanie, jesteś zmęczona, obolała, a on powinien Cię wspierać bo dziecko jest tu najważniejsze. Zamiast tego on Cię dołuje, w każdej chwili możesz urodzić. Mi się wydaje że przez takie właśnie sytuacje są depresje poporodowe. Poza tym wiesz jak wyglądasz i narazie nic na to nie pradzisz, taka już uroda kobiety. Musiałaś przytyć i tyle. A o figurę zaczniesz dbać za parę miesiecy :)

nie chce mi sie narazie na niego patrzec a co dopiero rozmawiac, to co powiedzial bylo strasznie niesprawiedliwe i jeszcze te porownania do kolezanki, zaloze sie ze jak oglada te laski w internecie tez mnie do nich porownuje

powiedz mu, że oczekujesz że bedzie doceniać to jaka jesteś i co dla niego robisz...albo rozejrzysz się za kimś kto to bedzie robił i będzie patrzył z zachwytem na twoje ksztaltne uda...i niech mu się nie wydaje że jak macie dziecko, to już jesteś na zawsze jego bo się na tym przejedzie...zamiast zajmować się tym jak bardzo jest ci przykro ulituj się nad nim..powiedz mu jak bardzo ci go żal że jest takim prymitywem....powiedz że to on, a nie ty powinien sie czuć chujowo...bo to on sie zachowuje dennie a nie ty. rany ale palant

znam takiego co mowil, ze mu zona utyla w czasie ciazy, ze taka gruba sie zrobila itp., a teraz jak jest dzidzia ,to tak mu sie poglad na macierzynstwo odmienil, ze juz chce nastepna dzidzie :) Nie przejmuj sie nim i tym co powiedzial :) Wielu mezczyzn nie rozumie tego co sie dzieje z kobieta i jej cialem podczas ciazy, dlatego coraz czesciej pojawiaja sie na ten temat artykuly, faceta tez trzeba uswiadamiac, nawet jesli jest kolo 30 ;)

gwiazdka dobrze mowi- nie jests jego na zawsze- niech o tym wie!

on mysli chyba ze ja z noworodkiem na rekach bede jogging uprawiac albo zostawie dziecko byle komu byle zajac sie soba i swoja figura aby go tylko uszczesliwic. No bo przeciez on chce zeby jego dziewczyna byla super laska. Palant.

ja to w ogóle mam zdanie że facet ma wybór: albo szanuje mnie i moje uczucia albo wypierdala...zycie jest za krotkie żeby je spędzać na plakaniu z pododu przykrości jaką zrobil facet...wiadomo może się mu zdarzyć nieświadomie, ale wtedy uświadamiam i ma przeprosić i na rekach nosić, a nie mieć postawę "czepiasz się, o co Ci chodzi?"

leci na jakąś laskę , czuję nosem zdradę

Taa, faceci to jednak prymitywy (nie wszyscy ale jednak spora część). Dla nich najlepiej by było jakby kobieta pracowała, sprzątała, prała, dziećmi się zajmowała, obiad robiła, do tego chodziła na fitness, dbała o siebie - kosmetyczka, solarium - i jeszcze z kumpelami wychodzila sie spotkac .... wrr, a kiedy na to wszystko czas miałybyśmy znaleźć.

nie chce go bronic, bo zachował się podle, ale czesto tak bywa. twoj męzczyzna wie,ze czeka go ogromna zmiana w zyciu, on inaczej pojmuje pojawienie sie potomka. zal mu, ze czasy "swobody" i jako takiej beztroski niedługo się skonczą. dlatego maja gorsze dni. ale nie martw się, to ze on sie tak zachowuje, swiadczy o tym ze dojrzewa do roli ojca. nie jest to dla nas przyjemne, ale on tez ma prawo być zmeczony twoja ciązą. on też sie stresuje.

gotika ja bym mu za duzo nie tłumaczyła, a co on jakis mało rozgraniety ze nie widzi podstawowych rzeczy?:O od tej pory po prostu bym mu powiedziała ze zakupy obiady i kanapki bedzie sobie robił sam bo Ty cwiczysz joge dla ciezarnych i nie masz czasu;) pierdoła jednen:O

może być 100 powodów że facetowi wymknie się taki test prymitywny. ale jak mu kobieta mowi/pisze sprawiło jej to przykrość to ma być mu przykro a ona ma uslyszeć przepraszam i zapewnienia o tym ze miedzy nimi jest dobrze...a nie zachowanie typu nic się nie stało, bo to dopiero mega buractwo!!