moj chlopak mnie po prostu dzisiaj dobil!!

ciche dni? nie tedy droga - trzeba rozmawiać,rozmawiac . jak moj mnie wnerwi to siadam mu na kolanach, albo przytulam sie do niego i mowie,ze go bardzo kocham ale... to i to mi nie pasuje... i to skutkuje :)

myslę ze to już nie jest czas na przeprowadzki- jak ma facet zrozumiec to i tak zrozumie- jak nie to i tak nic to nie pomoże

jasne, facet ją obraził a ona moze ma mu sie tulic na kolankach i tłumaczył co takiego złego powiedział??:O

tłumaczyc miało być:)

no wlasnie nawet mi by sie nie chcialo wyprowadzac, malenstwo juz ciezkie jest i szybko sie mecze, zreszta moge urodzic w kazdej chwili i bedzie mi wtedy potrzebny czy teraz tego chce czy nie

sory ale dlamie to jest niepojete. a jakie ma jeszcse zyczenie zeby szybko wrocila do swojej wagi i co jeszcze moze loda na kazde pstrykniecie poalcem bo jak nie to bedzie z burdelu kozystal.hehehehe. nbie wyobrazam sobie takiej sytuacji jak ja mu po tym wszystkim siadam na kolanach i mowie ze go kocham ale..........tak jak napisala poprzedniczka.bzdura.a niech sie buja i na drugi raz pomysli zanim palnie jakas glupote......oj nie nie ze mna takie numery.

nie- niech go sobie poprostu olewa- ale w tym stanie przeprowadzki naprawde chyba nie są wskazane........

gotika _ nie rozumiem Twojego ostatniego postu :O czyli nic WAS nie łączy poza dzieckiem?

agresja wywoluje agresje wole delikatne metody :) dzieki nim moj facet chodzi jak w zegarku... nie pamietam kiedy ostatnio sie klocilismy:)

poza tym to moj facet jakby nie bylo, i co zlego w tym ze sie do niego przytule... nawet po klotni... lepiej mi sie wtedy wylewa gorzkie żale :P

laczy nas wiecej niz dziecko, bardzo sie kochamy w kazdym razie myslalam tak bo przeciez w milosci nie pytasz o wyglad, nie stawia sie zadnych warunkow, a on mi jakby dzisiaj postawil - bede cie dalej kochasz jak bedziesz szczupla

a ja mojemu mezowi nigdy nie dam takiej satysfakcji i nie uzalam sie nad soba nie pokazuje mu ze placze ,on wie ze ja mam jaja i nie lubie sie rozczulac nad soba i nigdy w zyciu by nie powiedziala czegos takiego bo wie ze nie popuscialbym mu ,wiedzialby co by go czekalo ,wiec zanim zrobi cos glupiego albo powie to zdazy policzyc do dziesieci i trzy razy tpo przemyslec niz mialby ponosic za to okropne konsekwenfcje.

a moj wie,ze takim gadaniem sprawia mi przykrosc i tem mimo,ze ma powody :P nie mowi tego :) jak widac jaki facet taka strategia ;) pozdr.

ja mam skarb nie faceta ...:) a tak się w ciąży na Niego wściekałam ;) i płakałam ....i za chwilę się śmiałam..... i jadłam ....jadłam .....jadłam .....:D a On mi jeszcze \"podrzucał\"zachcianki;) a ja i tak niezadowolona .... Buuu..... Nie odzywaj się do NIEGO jak wróci - niech myśli jak wybrnąć z tej sytuacji ... Jak mu zrobiłaś kolację to nazwę Cię \"głupkiem\" doryy ;

*doryy ;= sorry .....

ja tez na swojego nigdy nie powiem nic zlego,teraz naprawde zaczynam go doceniac i to co dklla mnie robi ,kadzda moja zachcianke spelknia jest na kazde moje pierdniecie,biega mi po ciasteczka po kazda bzdure do sklepu jak ja mam tylko ochote,sprzata ,pranie robi i rozwiesz,ostatnioi to mi nawet okna pomyl ,a ja i tak czasami sie go czepuiam , kurcze chyba bede musiala mu to dzis wynagrodzic.

zazdroszcze wam takich skarbow naprawde

a no bo wlasnie droga gotiko trzeba sobie ich wychowac ,a raczej uzalaniem sie nad soba nic nie wskurasz ,bo facet wpusci jednym uchem a wypusci drugim i dalej bedzie myslal jak mysli a ty bedziesz sie ludzic ze cie przeprosil i przemyslal,a to nie w tym rzecz.chodzi o to zzeby odwrocic to jego popiepszone myslenie,a ze czasami w brutalny sposob no coz takie jest zycie.a najwazniejsze jest to zeby miec szacunek do samej siebie i jaja i sobie nie pozwolic. pozdrawiam

Ja to ciekakawa jestem, jaki moj bedzie, jak bede w ciazy, bo poki co, to ja jestem wredna franca. :P W sensie - umiem byc. A on kochany, milosny i pelen spokoj. Jak to robi, w ataku mojej zlosci i lawiny slow, to ja nie wiem. Ja bym zapakowala manatki i wyszla. Na chwile obecna ciaze znosilam sama, to nie wiem, jacy sa faceci - autopsyjnie. Ale meiszkalam troche z bratem i bratowa, jak bylo w ciazy. I on byl dla niej kochany! Zadnych golych lasek na kompie - wiem, bo z niego korzystalam. Normalnie.. nigdy nie slyszalam zlego slowa. No i zawsze byla dla niego piekna, mimo, iz wiadomo, jak to jest w ciazy.. Ale gdyby mi, tak powiedzial, moj facet... rany!! I te gole dupy z netu!!! Pokasowalabym wszystko! Wlazla na strony porno z fajnymi facetami i nie kasowala cookies, historii.. a niech widzi. A za porownanie do innej panny? Swinia jest. No chamska swinia... Ale ewidentnie, gotika, nie znizaj sie do jego poziomu. W sensie nie badz wulgarna i chamska. Powiedz dobitnie pare slow, najlepiej takim diabelnie zimnym, spokojnym glosem. Zero emocji, pelen lodowaty spokoj - to dziala mocniej, niz furia, bo to juz kolejne pietro gniewu - no i nie wie, czego sie spodziewac. Szuj, dziad jeden, no. Szkoda ze faceci nie moga byc w ciazy.

biedna strasznie ci wspolczuje....Mam nadzieje, ze przeprosil...

mój narobił mi do cholery paskudnych rzeczy w ciąży,przepraszał a i teraz nawala.Dlatego nie wzięłam jeszcze z nim slubu a to już dwa lata...Współczuję tym bardziej że wiem po sobie że kobiety w ciąży bardziej przeżywają wszystko.Ja też takie teksty słyszałam ale też od własnej rodziny.Było mi ciężko,uciekałam ale mam silny charakter.Teraz najwazniejsza jest dla mnie córka a mój \"narzeczony\" zamiast dzień spędzić z nami poszedł po pracy na 6 godzinne piwko i jeszcze go nie ma...a ja to zaczęłam olewać

czy kobitki też mają potrzebę oglądania gołych facetów-wydaje mi się że w niewielkim stopni-w każdym razie duuuużo niższym niż faceci.Rzeczywiście-faceci to jakiś porąbany,kosmiczny gatunek!!

tylko nie genaralizujcie

Ale napewno był przystojny co nie?;) podobnie jak mój sąsiad alkoholik i kryminalista ale na brak powodzenia nigdy nie narzekał